redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Rzeszów biega - Rzeszowskie Gazele i Gepardy
  Wątek założył  tarzi (2011-05-09)
  Ostatnio komentował  GazEla (2013-09-04)
  Aktywnosc  Komentowano 4046 razy, czytano 52974 razy
  Lokalizacja
 Rzeszów
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  184  185  186  187  188  189  
190  191  192  193  194  195  196  197  198  199  200  201  202  203  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Andrzej Ci...
Andrzej Cisek

Ostatnio zalogowany
2018-01-15
22:56

 2012-05-11, 19:42
 
2012-05-11, 18:01 - -APACZ- napisał/-a:

W regulaminie każdego biegu jest tekst o zaświadczeniu lekarskim;p...ale wsystarczy podpisać kartke z rodzaju:"Jestem dorosły i wiem co robię";p..no to jak by wyjazd był po godz. 8.00 to dam radę wrócić z pracy;) No chyba że miejsca nie będzie w autku..to wtedy trudno..Pozdrowionka;)
Zapisz się i zapłać a miejsce w aucie w końcu się znajdzie. Na razie są zapisani:
Ela, Bożenka, Jola, Bartek, Andrzej, Wojtek. Podejrzewam, że Wojtek jedzie z całą rodzinką i nie będzie miał miejsca. Jak będzie trzeba to wezmę swoje auto choć nie ukrywam że wolałbym jechać z dziewczynami :)

Może być też tak, że w ogóle nie pojadę. Na razie chłodzę kolano sztucznym lodem w aerozolu i na dzień dzisiejszy już przynajmniej kolano się zgina bez większego bólu i chodzę w miarę normalnie.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


-APACZ-
Maciej Tuczyński

Ostatnio zalogowany
2019-08-29
15:57

 2012-05-11, 20:41
 
2012-05-11, 19:42 - Andrzej Cisek napisał/-a:

Zapisz się i zapłać a miejsce w aucie w końcu się znajdzie. Na razie są zapisani:
Ela, Bożenka, Jola, Bartek, Andrzej, Wojtek. Podejrzewam, że Wojtek jedzie z całą rodzinką i nie będzie miał miejsca. Jak będzie trzeba to wezmę swoje auto choć nie ukrywam że wolałbym jechać z dziewczynami :)

Może być też tak, że w ogóle nie pojadę. Na razie chłodzę kolano sztucznym lodem w aerozolu i na dzień dzisiejszy już przynajmniej kolano się zgina bez większego bólu i chodzę w miarę normalnie.
Pewnie można się zapisać na miejscu;) Ja mam uszkodzoną stopę w górnej części za to,i praktycznie nie mogę nosić buta...więc tekst o biegu na boso nabiera poważniejszego znaczenia;o

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (94 sztuk)

 



pełzacz
Piotr Chmiel

Ostatnio zalogowany
2018-05-29
14:23

 2012-05-11, 21:29
 
Andrzeja kolano, Macieja stopa, a ja juz na włąsne ryzyko zaliczam z 5-ty trening z bolącym achillesem na tejpach. Wczaśnie jednego zwykłego rozbiegania coś mi strzeliło, przesraszyłem się jak diabli, ale czuje że moge biec i nic się nie stało, okazało się że tejp na bazie puścił od doła, najadłem się strachu brrrrrr chyba to nie odpowiedzialne ale szkoda mi robić przerwy szczególnie że forma idzie do góry

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (7 sztuk)


GrzegorzS
Grzegorz ¦lęzak

Ostatnio zalogowany
2015-04-21
19:47

 2012-05-12, 07:28
 Maraton Gorlice
Analizuję trasę maratonu Gorlice i organizatorzy zrobili wykres trasy do 39,3 km a co z pozostałymi 3 kilometrami. Chyba że biegniemy wg. uznania gdzie kto chce

http://www.weekendnaftowy.pl/projekty/maraton-naftowy-2012/

http://maps.google.pl/maps/ms?msa=0&msid=202663782296124596600.0004b9f590fefd5ae3216&hl=pl&ie=UTF8&t=m&ll=49.543925,21.18576&spn=0.311878,0.933838&z=10&source=embed

to samo wychodzi z pliku kml otwieranego w Google Earth, informacja w opisie "Do: Nieznana droga"

czyli przygotujcie się na zagadkowe ostatnie 3 kilometry

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (63 sztuk)


kawa13
Sławomir Kruk

Ostatnio zalogowany
2017-07-05
07:41

 2012-05-12, 10:24
 
Wybieram się w niedzielę wcześnie rano w Bieszczady.
Z Komańczy do Cisnej czerwonym szlakiem.Około 31 km.Jadę własnym autem.Ma dziś w nocy dość popadać.Jak ktoś ma ochotę się potaplać w błocie to miejsce jest.Zapewniony jest także powrót z Cisnej do Komańczy po auto.Powrót tego samego dnia.
Powodzenia dla Gazel i Gepardów startujących w Gorlicach.
Trzymam kciuki.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


golon
Mateusz Golonka
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2012-05-12, 10:32
 
Grzesiek Meta jest w Wysowej Zdrój w parku Zdrojowym :)
z Hańczowej lecisz na Wysową :)
niestety się nie spotkamy , ja dziś biegam 5km w Gorlicach po mieście o 16ej start , a jutro jadę do Krakowa na I bieg AGH

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (172 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (55 sztuk)


Paweł Kocoń
Paweł Kocoń

Ostatnio zalogowany
2014-10-03
12:49

 2012-05-12, 12:33
 
Witam.
Mam pytanko co z wyjazdem do Iwonicza czy znalazło by się jakieś miejsce w jakimś autku?

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (13 sztuk)

 



-APACZ-
Maciej Tuczyński

Ostatnio zalogowany
2019-08-29
15:57

 2012-05-12, 15:01
 
2012-05-12, 10:24 - kawa13 napisał/-a:

Wybieram się w niedzielę wcześnie rano w Bieszczady.
Z Komańczy do Cisnej czerwonym szlakiem.Około 31 km.Jadę własnym autem.Ma dziś w nocy dość popadać.Jak ktoś ma ochotę się potaplać w błocie to miejsce jest.Zapewniony jest także powrót z Cisnej do Komańczy po auto.Powrót tego samego dnia.
Powodzenia dla Gazel i Gepardów startujących w Gorlicach.
Trzymam kciuki.
Hej Sławek.Może ja bym się wybrał,ale musze wiedzieć jakie tempo planujesz..itd.Wyślij mi nr.komy.to dogadamy szczegóły.Mój nr. 660797099

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (94 sztuk)


Andrzej Ci...
Andrzej Cisek

Ostatnio zalogowany
2018-01-15
22:56

 2012-05-12, 15:54
 
Dzisiaj biegaliśmy ponownie test Coopera. Było gorąco, słonecznie i tłoczno. Biegaliśmy w seriach po 30 osób. W mojej serii po starcie do przodu wystrzelił Bartek z kolegą – obaj trenują w klubie - i Iwona Nieroda nasz dzisiejszy gość – aktualna mistrzyni świata w Kickboxingu i była mistrzyni świata w biegach górskich. Dopiero po pierwszym okrążeniu objąłem prowadzenie. Wyszło kolejno 3:20, 3:26, 3:26 - drugi i trzeci kilometr już przy ciągłym dublowaniu. Na 3000m miałem czas 10:12 (poprawa życiówki o 5s) a na końcu wyszło 3540m – więcej o 10m niż miesiąc temu ale biegło mi się kiepsko. Bartek uzyskał chyba 3370m, a Jego kolega 3300m, Iwona miała 3170m. Wojtek pobiegł bardzo dobrze, Apacz też pobiegł bardzo dobrze w drugiej serii – prawdopodobnie zrobił 3280m :)
Po ukończeniu załapaliśmy się na zniżkowy bon do sklepu New Balance – 15%, izotonik i koszulkę :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA


-APACZ-
Maciej Tuczyński

Ostatnio zalogowany
2019-08-29
15:57

 2012-05-12, 18:20
 
2012-05-12, 15:54 - Andrzej Cisek napisał/-a:

Dzisiaj biegaliśmy ponownie test Coopera. Było gorąco, słonecznie i tłoczno. Biegaliśmy w seriach po 30 osób. W mojej serii po starcie do przodu wystrzelił Bartek z kolegą – obaj trenują w klubie - i Iwona Nieroda nasz dzisiejszy gość – aktualna mistrzyni świata w Kickboxingu i była mistrzyni świata w biegach górskich. Dopiero po pierwszym okrążeniu objąłem prowadzenie. Wyszło kolejno 3:20, 3:26, 3:26 - drugi i trzeci kilometr już przy ciągłym dublowaniu. Na 3000m miałem czas 10:12 (poprawa życiówki o 5s) a na końcu wyszło 3540m – więcej o 10m niż miesiąc temu ale biegło mi się kiepsko. Bartek uzyskał chyba 3370m, a Jego kolega 3300m, Iwona miała 3170m. Wojtek pobiegł bardzo dobrze, Apacz też pobiegł bardzo dobrze w drugiej serii – prawdopodobnie zrobił 3280m :)
Po ukończeniu załapaliśmy się na zniżkowy bon do sklepu New Balance – 15%, izotonik i koszulkę :)
Pomiar był hmm..mało dokładny..na początku wg.orgów miałem 2400...;p;p;p....później zaczeli dodawać i wyszło im 3200..nie jestem pewiem jak to się ma do tego ile było realnie...Ale plotka głosi..że przebiegłem najwięcej z wszystkich bosonogów;)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (94 sztuk)


Burzyk
Bartosz Burza

Ostatnio zalogowany
2017-07-29
07:24

 2012-05-13, 09:30
 
2012-05-12, 15:54 - Andrzej Cisek napisał/-a:

Dzisiaj biegaliśmy ponownie test Coopera. Było gorąco, słonecznie i tłoczno. Biegaliśmy w seriach po 30 osób. W mojej serii po starcie do przodu wystrzelił Bartek z kolegą – obaj trenują w klubie - i Iwona Nieroda nasz dzisiejszy gość – aktualna mistrzyni świata w Kickboxingu i była mistrzyni świata w biegach górskich. Dopiero po pierwszym okrążeniu objąłem prowadzenie. Wyszło kolejno 3:20, 3:26, 3:26 - drugi i trzeci kilometr już przy ciągłym dublowaniu. Na 3000m miałem czas 10:12 (poprawa życiówki o 5s) a na końcu wyszło 3540m – więcej o 10m niż miesiąc temu ale biegło mi się kiepsko. Bartek uzyskał chyba 3370m, a Jego kolega 3300m, Iwona miała 3170m. Wojtek pobiegł bardzo dobrze, Apacz też pobiegł bardzo dobrze w drugiej serii – prawdopodobnie zrobił 3280m :)
Po ukończeniu załapaliśmy się na zniżkowy bon do sklepu New Balance – 15%, izotonik i koszulkę :)
Nie trenujemy w klubie Andrzeju.Hubert jest z krosna i biegał w ramach uczelni a chodzi na zajęcia do Zatorskiego a ja do Kawy.Gratulacje wszystkim rezultatów. trochę lipa z ta drugą serią, za dużo osób i nie ogarnęli

  NAPISZ LIST DO AUTORA


TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2012-05-13, 12:46
 
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=EFuUev0DEfo
A ja dzisiaj miałem biec maraton w Gorlicach ale niestety boląca noga z tyłu za prawym kolanem uniemożliwiła mi start w tej imprezie.
W piątek, korzystając z okazji że byłem blisko Ojcowa zahaczyłem o impezę trailową która się tam odbywała. Do wyboru były dwa dystanse. Maraton i połówka. Biegi organizował AWF Kraków. Bez wpisowego. Piękna kameralna, trudna trasa po Ojcowskim Parku. Piękne okoliczności przyrody:) W sumie na obu dystansach startowało około 100 osób. Pobiegłem mocno traktując ten bieg jako kros aktywny. Niespodziewałem się jednak że trasa będzie aż tak ciężka i chyba trochę za mocno rozpocząłem:) Dobiegłem chyba na 4 miejscu z czasem 1:44. Garmin wskazał mi odległość 18,98km a średnie tempo wyszło 5:31/km. I wszystko było by pięknie i wspaniale gdyby nie to że po pryjezdzie do Rzeszowa i wyjściu z samochodu nie zaczęło mnie ciągnąc z tyłu nogi:) Dlatego odpusciłem Gorlice i mam teraz zamiar odpocząć od biegania przez kilka dni.
Za rok tam wrócę ale już na cały maraton. Jestem zauroczony tą trasą jak i swobodną , świetną atmosferą całego biegu. Gorąco polecam !!!
Pozdrówka for all.
ps
W linku krótki filmik z tej imprezki. Załapałem sie nawet nakrótkie ujęcie w 3 minucie i piątej sekundzie materiału;)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)

 



-APACZ-
Maciej Tuczyński

Ostatnio zalogowany
2019-08-29
15:57

 2012-05-13, 19:52
 
Dzisiaj dzięki uprzejmości Sławka"KAWY" i Jego żony;) odbyliśmy wraz z Tomkiem K. trenig w Biesach na trasie Komańcza-Cisna;) Tempo było spokojne,bez zrywania,momentami troszkę zawiewało,..ale najciekawsze jest to że...było bardzo mało błota;D..a strumyki można było pokonać prawie suchą stopą;)..czas ogółem jakieś 4 godzinki i 2 minuty.Sławek odpalił Garmina więc myśle że poda nam wartości z trasy.;)..po treningu nawadnianie;D i jedzonko w "Łemkowynie".Zdjęcia z treningu dostępne będą na moim profilu na fb i ewentualnie wyślę na priv.Pozdrowionka;)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (94 sztuk)


tomlacz5
Tomasz Komisarz

Ostatnio zalogowany
2016-05-09
22:48

 2012-05-13, 22:20
 
Dokładnie - jeszcze raz Wielkie dzięki dla Organizatorów wyjazdu :) .Biesobieganie bardzo udane ! - pogoda i warunki mile zaskoczyły i dzięki temu zbytnio nie zmęczyły :)- ogólnie bardzo wartościowy trening no a wyżerka po .. palce lizać :). Pozdrowienia dla uczestników :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Andrzej Ci...
Andrzej Cisek

Ostatnio zalogowany
2018-01-15
22:56

 2012-05-14, 09:44
 
2012-05-13, 12:46 - TREBORUS napisał/-a:

A ja dzisiaj miałem biec maraton w Gorlicach ale niestety boląca noga z tyłu za prawym kolanem uniemożliwiła mi start w tej imprezie.
W piątek, korzystając z okazji że byłem blisko Ojcowa zahaczyłem o impezę trailową która się tam odbywała. Do wyboru były dwa dystanse. Maraton i połówka. Biegi organizował AWF Kraków. Bez wpisowego. Piękna kameralna, trudna trasa po Ojcowskim Parku. Piękne okoliczności przyrody:) W sumie na obu dystansach startowało około 100 osób. Pobiegłem mocno traktując ten bieg jako kros aktywny. Niespodziewałem się jednak że trasa będzie aż tak ciężka i chyba trochę za mocno rozpocząłem:) Dobiegłem chyba na 4 miejscu z czasem 1:44. Garmin wskazał mi odległość 18,98km a średnie tempo wyszło 5:31/km. I wszystko było by pięknie i wspaniale gdyby nie to że po pryjezdzie do Rzeszowa i wyjściu z samochodu nie zaczęło mnie ciągnąc z tyłu nogi:) Dlatego odpusciłem Gorlice i mam teraz zamiar odpocząć od biegania przez kilka dni.
Za rok tam wrócę ale już na cały maraton. Jestem zauroczony tą trasą jak i swobodną , świetną atmosferą całego biegu. Gorąco polecam !!!
Pozdrówka for all.
ps
W linku krótki filmik z tej imprezki. Załapałem sie nawet nakrótkie ujęcie w 3 minucie i piątej sekundzie materiału;)
Jeśli nie Gorlice to może Iwonicz ?. W tej chwili jest nas już 8 osób a dziewiąta się zastanawia.

Wczoraj nad Wisłokiem biegaliśmy w dziewiątkę na pierwszym okrążeniu (cztery Gazele i pięciu Gepardów), w siódemkę na drugim i trójkę (już beze mnie) na trzecim :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA


kawa13
Sławomir Kruk

Ostatnio zalogowany
2017-07-05
07:41

 2012-05-14, 10:52
 
2012-05-13, 19:52 - -APACZ- napisał/-a:

Dzisiaj dzięki uprzejmości Sławka"KAWY" i Jego żony;) odbyliśmy wraz z Tomkiem K. trenig w Biesach na trasie Komańcza-Cisna;) Tempo było spokojne,bez zrywania,momentami troszkę zawiewało,..ale najciekawsze jest to że...było bardzo mało błota;D..a strumyki można było pokonać prawie suchą stopą;)..czas ogółem jakieś 4 godzinki i 2 minuty.Sławek odpalił Garmina więc myśle że poda nam wartości z trasy.;)..po treningu nawadnianie;D i jedzonko w "Łemkowynie".Zdjęcia z treningu dostępne będą na moim profilu na fb i ewentualnie wyślę na priv.Pozdrowionka;)
Dzięki za miłe towarzystwo.Dla mnie to był bardzo wartościowy trening.
Jakby się udały takie idealne warunki na Rzeżnika to by było super.Ale to mało prawdopodobne.
Wyszło 31.950 km.średnie tempo 7 min 34 sek.km.Suma podbiegów 1167 metrów,zbiegów 1067.Maksymalna wysokość na jakiej byliśmy 1064 mnpm.Czas 4:01:57.
Jak się poskłada dobrze,to w najbliższy weekend też chciałbym pojechać i zrobić odcinek Berehy-Ustrzyki np.w sobotę,a w niedzielę odcinek Smerek-Berehy.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


-APACZ-
Maciej Tuczyński

Ostatnio zalogowany
2019-08-29
15:57

 2012-05-14, 12:07
 
2012-05-14, 10:52 - kawa13 napisał/-a:

Dzięki za miłe towarzystwo.Dla mnie to był bardzo wartościowy trening.
Jakby się udały takie idealne warunki na Rzeżnika to by było super.Ale to mało prawdopodobne.
Wyszło 31.950 km.średnie tempo 7 min 34 sek.km.Suma podbiegów 1167 metrów,zbiegów 1067.Maksymalna wysokość na jakiej byliśmy 1064 mnpm.Czas 4:01:57.
Jak się poskłada dobrze,to w najbliższy weekend też chciałbym pojechać i zrobić odcinek Berehy-Ustrzyki np.w sobotę,a w niedzielę odcinek Smerek-Berehy.
Ja bym się pewnie pisał jak się miejsce na Iwonicz dla mnie nie znajdzie..bo jakiegoś szczególnego ciśnienia na ten bieg nie mam,a jeżeli będzie okazja na taki trening to jak najbardziej,no i pogoda ma być fajna podobno na weekend;) ale spokojnie można zrobić te dwa odcinki w jeden dzień.;) i na pewno będzie to lepsze w ramach przygotowań do ultra niż takie dzielenie..a można też ze Smereka z powrotem do Brzegów..a nawet i do Ustrzyk;D..

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (94 sztuk)

 



mpiotrowski
Maciej Piotrowski

Ostatnio zalogowany
2019-07-17
22:36

 2012-05-14, 12:27
 
2012-05-14, 12:07 - -APACZ- napisał/-a:

Ja bym się pewnie pisał jak się miejsce na Iwonicz dla mnie nie znajdzie..bo jakiegoś szczególnego ciśnienia na ten bieg nie mam,a jeżeli będzie okazja na taki trening to jak najbardziej,no i pogoda ma być fajna podobno na weekend;) ale spokojnie można zrobić te dwa odcinki w jeden dzień.;) i na pewno będzie to lepsze w ramach przygotowań do ultra niż takie dzielenie..a można też ze Smereka z powrotem do Brzegów..a nawet i do Ustrzyk;D..
Jeżeli zostanę w Rzeszowie na weekend to pewnie podjadę do Iwonicza. Miałbym wówczas od 1 do 3 miejsc, zależnie czy reszta familii zdecyduje się też wybrać :) Dam znać w czwartek co i jak.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (13 sztuk)


Andrzej Ci...
Andrzej Cisek

Ostatnio zalogowany
2018-01-15
22:56

 2012-05-14, 14:06
 Maraton Gorlice
Gen/ Kat.
33/10 Mirosław Maksymiuk 03:45:39
50/18 Janusz Wacnik 03:58:52
65/18 Grzegorz Ślęzak 04:15:02
66/7 Maciej Chlebiński 04:15:15
71/ Zygmunt Szafran 04:19:46
73/ 1 Renata Grabska 04:20:49
83/ 3 Jolanta Zaręba 04:37:03

W kategorii wiekowej Renia była 1, Jola 3, a Panowie jak zwykle dobrzy ale poza podium :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA


GrzegorzS
Grzegorz ¦lęzak

Ostatnio zalogowany
2015-04-21
19:47

 2012-05-14, 17:52
 Maraton Gorlice relacja
W niedzielę biegłem Maraton z Gorlic do Wysowej Zdroju. Pojechaliśmy w sobotę: Janusz, Maciek Ch., Jola Z., Renata G. i ja. Po południu temperatura zaczęła szybko spadać i zaczął padać deszcz więc mieliśmy obawy o pogodę niedzielną. Jak przyjechaliśmy do Wysowej na szczęście przestało padać choć było już około 10 st. Znaleźliśmy ośrodek Zacisze, zakwaterowaliśmy się w domkach i poszliśmy na pasta party. Był pełny obiad i smaczny (pomidorowa a na drugie makaron, kawałki kurczaka w sosie, surówka i kompot) dość obfity jak na wieczór przed startem. Rano o 7,15 odjeżdżał podstawiony autobus na start w Gorlicach więc trzeba było się sprężać z przygotowaniami porannymi.

O 9,00 wystartowało 100 osób. Ja, Maciek Ch. i Zygmunt który dojechał w niedzielę biegliśmy w zakładanym tempie 6:00 min/km. Pogoda była super o 9 rano 5 st. potem wzrosła do 10 st. z lekkimi powiewami dość zimnego wiatru. Niebo zachmurzone, słońce pokazało się dopiero około 12 godz. Większość grupy poszła szybciej więc byliśmy w końcówce ale chcieliśmy utrzymać spokojne tempo. Na 15 km zaczęliśmy doganiać pojedyńczych zawodników i około 17 km minęliśmy pierwszego. Potem byli kolejni i na 21 km minęliśmy Renię. W sumie udało się minąć jakieś 15 osób. Zigi miał kryzys na 32 km na podbiegu ale go przetrwał po 2 km, potem znowu na 37 km na podbiegu i tu już przeszedł w marsz. My z Maćkiem dalej walczyliśmy i jeszcze były dwa długie łagodne podbiegi na których minęliśmy parę osób. W sumie wyszło mi 1004 metry podbiegów. Trasa bardzo ładna widokowo. Ostatnie 1,5 km był zbieg więc się już rozpędziliśmy i ja kontynuowałem moją tradycję. Równolegle z nami biegli zawodnicy na krótki dystans więc ostatnie 200 metrów siedziałem na ogonie sprintera aż się dziwnie na mnie patrzył skąd się wziąłem. Na trasie byli też rowerzyści którzy zaopatrywali potrzebujących w izotoniki, ja brałem 3 razy, oprócz punktów żywieniowych.

Potem szybki prysznic, drugi pełny dobry obiad (uznanie dla organizatorów za kuchnię) i szybko na ogłoszenie wyników. Renia dwa razy stawała na pudle a Jola raz. Janusz w losowaniu wygrał rower.

Uznanie dla organizatorów za przygotowanie imprezy i podziękowania za wspólny bieg dla wszystkich biegaczy. Mój pierwszy górski maraton uważam za bardzo udanie przebiegnięty.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (63 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  184  185  186  187  188  189  
190  191  192  193  194  195  196  197  198  199  200  201  202  203  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768