redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Rzeszów biega - Rzeszowskie Gazele i Gepardy
  Wątek założył  tarzi (2011-05-09)
  Ostatnio komentował  GazEla (2013-09-04)
  Aktywnosc  Komentowano 4046 razy, czytano 53065 razy
  Lokalizacja
 Rzeszów
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  184  185  186  187  188  189  
190  191  192  193  194  195  196  197  198  199  200  201  202  203  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Wojtek_Tri
Wojciech Tomaka

Ostatnio zalogowany
2022-10-11
18:53

 2011-10-20, 19:22
 
2011-10-20, 17:26 - Andrzej Cisek napisał/-a:

Ja się zdecydowałem na porządne roztrenowanie. Kiedyś miałem przymusowe kilkutygodniowe przerwy z powodu kontuzji, ale od 22 miesięcy i 8000 km nie miałem porządnej przerwy. Czuję się mocno zmęczony, a po pracy padam z nóg. Planuję co najmniej do końca miesiąca biegać tylko lekko w weekendy typowo towarzysko. Na razie nie biegam już 5 dni, nie rozciągam się i nie ćwiczę, tylko przysypiam i się objadam. :)
Ja pauzuję do 1 listopada. Należy mi się, aaa, tylko te ćwiczenia siłowe przy rąbaniu drewna, ale już kończę. Tak między nami to pobiegałbym sobie. Najlepiej po Bieszczadach.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (65 sztuk)


TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2011-10-20, 21:45
 
A ja się nie obijam:) Wczoraj 7 km po limanowskich pagórkach. Natomiast dzisiaj wieczorkiem 12 km po niezłych asfaltowych podbiegach ze Szczyrku do Wisły:)
A teraz zasłużone pszeniczne:)
W sobotę jedziemy w południe z Dużym Maćkiem na krosa do Przylasku. Może ktoś się jeszcze przyłączy:))
Pozdro for all:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)

 



mach85
Maciej Chlebiński

Ostatnio zalogowany
2015-09-02
21:12

 2011-10-20, 22:36
 
Dobry wieczór wszystkim:)

Robert ja bym się z chęcią wybrał. Daj znać o której i czym jedziecie. Można się zabrać jak macie transport??:)

Pozdrawiam.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (66 sztuk)


mpiotrowski
Maciej Piotrowski

Ostatnio zalogowany
2019-07-17
22:36

 2011-10-20, 23:53
 
2011-10-20, 22:36 - mach85 napisał/-a:

Dobry wieczór wszystkim:)

Robert ja bym się z chęcią wybrał. Daj znać o której i czym jedziecie. Można się zabrać jak macie transport??:)

Pozdrawiam.
hej Maciek! pojadę od siebie z okolic Reala w okolice Roberta, mogę Ciebie zabrać tylko daj znać skąd:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (13 sztuk)


mach85
Maciej Chlebiński

Ostatnio zalogowany
2015-09-02
21:12

 2011-10-21, 12:49
 
Cześć Maćku
Ja jestem z Baranówki4 to moge nawet pod real podbiec np. na ten przystanek pod realem:) O której tam być??


  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (66 sztuk)


mpiotrowski
Maciej Piotrowski

Ostatnio zalogowany
2019-07-17
22:36

 2011-10-21, 14:33
 
2011-10-21, 12:49 - mach85 napisał/-a:

Cześć Maćku
Ja jestem z Baranówki4 to moge nawet pod real podbiec np. na ten przystanek pod realem:) O której tam być??

Hej, to bądź 11:50, a pod Roberta podjedziemy na 12:00.

Pozdrawiam!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (13 sztuk)


mach85
Maciej Chlebiński

Ostatnio zalogowany
2015-09-02
21:12

 2011-10-21, 19:15
 
Ok, stawie się:)

Pozdrawiam!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (66 sztuk)

 



Andrzej Ci...
Andrzej Cisek

Ostatnio zalogowany
2018-01-15
22:56

 2011-10-22, 11:23
 
Dzisiaj na stadionie byliśmy tylko w piątkę: Ania, Renia G., ja i Grzesiek oraz prowadząca zajęcia Renia. Po rozgrzewce biegaliśmy rytmy 10x200/200.
Odebrałem dyplomy z testu Coopera dla Roberta K, Wojtka T., Jacka G., Marka G., Macieja i Michała Sz. Będą jutro do odbioru nad Wisłokiem. :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA


pełzacz
Piotr Chmiel

Ostatnio zalogowany
2018-05-29
14:23

 2011-10-22, 12:05
 
2011-10-22, 11:23 - Andrzej Cisek napisał/-a:

Dzisiaj na stadionie byliśmy tylko w piątkę: Ania, Renia G., ja i Grzesiek oraz prowadząca zajęcia Renia. Po rozgrzewce biegaliśmy rytmy 10x200/200.
Odebrałem dyplomy z testu Coopera dla Roberta K, Wojtka T., Jacka G., Marka G., Macieja i Michała Sz. Będą jutro do odbioru nad Wisłokiem. :)
my również stadion 6x1km troszke mało ale było zimno i gardło pobolewa :/ po treningu Natce wychodziły szybsze kilometrówki niż mi mimo że biegłą za mną hehehehe kurcze cuda i dziwy pozdrawiamy

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (7 sztuk)


natka
Natalia Kowalska-Chmiel

Ostatnio zalogowany
2020-01-23
22:35

 2011-10-22, 14:55
 
2011-10-22, 12:05 - pełzacz napisał/-a:

my również stadion 6x1km troszke mało ale było zimno i gardło pobolewa :/ po treningu Natce wychodziły szybsze kilometrówki niż mi mimo że biegłą za mną hehehehe kurcze cuda i dziwy pozdrawiamy
jak dla mnie to tempo było dość żwawe więc nie byłam w stanie zrobić więcej niż 6 powtórzeń, poza tym troszke wiało a i przerwy zminimalizowaliśmy do 3 min na km;)
Na szczęście aż tak mocno się nie zmasakrowałam bo zdążyłam już chałupke ogarnąć i cosik jeszcze z mopem pobiegać;)
pozdrawiamy cieplutko i nie dajcie się zimie!!!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (3 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (65 sztuk)


TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2011-10-22, 18:58
 
LINK: http://www.endomondo.com/routes/26515984
A Ja dzisiaj z Dużym Maćkiem i Maćkiem Machem zrobiliśmy krosik w Przylasku. W trakcie dołączył do Nas jeszcze Maciek SZ.
Fajnie się mi dzisiaj biegało. Zrobiłem sobie narastający kros aktywny. I wyszło super bo ustanowiłem swój rekord trasy a średnie tempo wyszło 5:48:) A myślałem że w tym roku już na to szans miał nie będę.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2011-10-22, 19:37
 
2011-10-22, 18:58 - TREBORUS napisał/-a:

A Ja dzisiaj z Dużym Maćkiem i Maćkiem Machem zrobiliśmy krosik w Przylasku. W trakcie dołączył do Nas jeszcze Maciek SZ.
Fajnie się mi dzisiaj biegało. Zrobiłem sobie narastający kros aktywny. I wyszło super bo ustanowiłem swój rekord trasy a średnie tempo wyszło 5:48:) A myślałem że w tym roku już na to szans miał nie będę.
To fajnie, że treningowo udany był dzień w Przylasku. A Maćków w Rzeszowie biegających to przypadkiem nie macie za dużo ? :-D

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (9 sztuk)

 



TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2011-10-22, 21:19
 
2011-10-22, 19:37 - Nikita napisał/-a:

To fajnie, że treningowo udany był dzień w Przylasku. A Maćków w Rzeszowie biegających to przypadkiem nie macie za dużo ? :-D
Fakt. Maćków u Nas mnogo. Ale jeden Nam wczoraj uciekł gdzieś na zachód i obniżył rzeszowską średnią Maćkową.:)
Czekamy na jego relację z wojaży:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)


mpiotrowski
Maciej Piotrowski

Ostatnio zalogowany
2019-07-17
22:36

 2011-10-23, 13:46
 
No to Maciek poszalał na Crossie Góry św. Anny:
37 Maciej Tuczyński RZESZÓW 14.05km/h 01:06:12 na dystansie 15 km.

Gratulacje!

link do wyników: http://live.ultimasport.pl/034/index.php?site=results&dys=glowny&gen=O

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (13 sztuk)


mach85
Maciej Chlebiński

Ostatnio zalogowany
2015-09-02
21:12

 2011-10-23, 15:28
 
Dobra robota Maćku! Gratulacje!

Ja dzisiaj miałem trochę zakwasów po wczorajszym krosie, a na wybieganie nad Wisłokiem zaspalem hehe:) ale pobiegałem krócej u siebie po łąkach:)

Pozdro dla wszytkich!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (66 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2011-10-23, 16:48
 
Gratulacje Apaczu za Annę. Jak widać udało się znacznie przełamać założoną czasówkę.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (9 sztuk)


Andrzej Ci...
Andrzej Cisek

Ostatnio zalogowany
2018-01-15
22:56

 2011-10-23, 17:42
 
2011-10-23, 13:46 - mpiotrowski napisał/-a:

No to Maciek poszalał na Crossie Góry św. Anny:
37 Maciej Tuczyński RZESZÓW 14.05km/h 01:06:12 na dystansie 15 km.

Gratulacje!

link do wyników: http://live.ultimasport.pl/034/index.php?site=results&dys=glowny&gen=O
Bardzo dobre miejsce. Gratulacje.
Dziś nad Wisłokiem biegaliśmy w 6-osobowym składzie. Po całotygodniowej przerwie od biegania zrobiłem tylko jedną pętlę. W przyszłym tygodniu roztrenowania ciąg dalszy – nadal czuję się zmęczony.
Zamówiłem sobie kilka książek o bieganiu. Gdyby ktoś był zainteresowany chętnie wypożyczę:

1.Ultramarathon Man: confessions of an all-night runner
"Dean Karnazes w swojej książce przybliża świat biegów przy których maraton jawi się niczym sprint dookoła bloku. Męczący, szybki, ale mało barwny. Ponad 300 stron zapełnione jest niesamowitymi i inspirującymi historiami z Badwater Ultramarathon (ponad 200km w środku lata w Dolinie Śmierci), czy Western States Endurance Run - górski wyścig na dystansie 100 mil. Żeby tego było mało - "tak przy okazji" Dean przebiegł 50 maratonów przez 50 kolejnych dni, zaliczył maraton na biegunie południowym. Zdarzały mu się także przygody wspinaczkowe (Jak choćby pokonanie ściany half dome w Yosemite), czy wyścigi rowerowe 24h. Kiedy nie biega, jest biznesmenem i filantropem. Książka nie doczekała się polskiego tłumaczenia. Można ją czytać dla inspiracji (od razu ma się ochotę wyjść na trening lub planować zawody), można czerpać z niej wiedzę na temat specyfki biegów na dystansach ultra, można wreszcie potraktować ją jako zbiór cennych szczegółów niezbędnych do poprawy swoich wyników w walce czy to na Biegu Rzeźnika, Harpaganie, Kieracie czy nawet na wielkich światowych startach w rodzaju Western States, czy Badwater."

2. Running Through the wall - Personal Encounters With the Ultramarathon
"Prezentowana książka to 39 rozdziałów poświęconych pojedynczym osobom - ultramaratończykom. Nie da się pokonać 50, 80, czy 150 kilometrów nie tworząc przy okazji przynajmniej jednej fascynującej opowieści. Ta książka jest ich pełna. Są tu opowieści o skrajnym zmęczeniu, pęcherzach, mdłościach i desperacji. Mimo wszystko ultramaratończycy są w ciężkich chwilach w stanie obudzić w sobie nadzieję, miłość, przyjaźć, poświęcenie, a na koniec radość i triumf."

3. Relentless Forward Progres: A guide to Running Ultramarathons
"To jedyna w tej chwili na rynku książka w całości poświęcona ultramaratonom. Autor pisze prosto i na temat. Widać, że siedzi głęboko w środowisku, bo często podaje przykłady mocnych zawodników lub zasięga języka wprost od nich w postaci rad i anegdot. Książka ładnie układa wiedzę na temat tej konkurencji. Można do niej wracać wielokrotnie i szybko odnajdywać poszukiwane kwestie. Są tu zarówno rady dla początkujących jak i programy treningowe dla zawodników, którzy mają za sobą kilka dłuższych biegów."
4. Stretching A-Z
5. Samotność długodystansowca (klasyka)
:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



mpiotrowski
Maciej Piotrowski

Ostatnio zalogowany
2019-07-17
22:36

 2011-10-23, 18:21
 
2011-10-23, 17:42 - Andrzej Cisek napisał/-a:

Bardzo dobre miejsce. Gratulacje.
Dziś nad Wisłokiem biegaliśmy w 6-osobowym składzie. Po całotygodniowej przerwie od biegania zrobiłem tylko jedną pętlę. W przyszłym tygodniu roztrenowania ciąg dalszy – nadal czuję się zmęczony.
Zamówiłem sobie kilka książek o bieganiu. Gdyby ktoś był zainteresowany chętnie wypożyczę:

1.Ultramarathon Man: confessions of an all-night runner
"Dean Karnazes w swojej książce przybliża świat biegów przy których maraton jawi się niczym sprint dookoła bloku. Męczący, szybki, ale mało barwny. Ponad 300 stron zapełnione jest niesamowitymi i inspirującymi historiami z Badwater Ultramarathon (ponad 200km w środku lata w Dolinie Śmierci), czy Western States Endurance Run - górski wyścig na dystansie 100 mil. Żeby tego było mało - "tak przy okazji" Dean przebiegł 50 maratonów przez 50 kolejnych dni, zaliczył maraton na biegunie południowym. Zdarzały mu się także przygody wspinaczkowe (Jak choćby pokonanie ściany half dome w Yosemite), czy wyścigi rowerowe 24h. Kiedy nie biega, jest biznesmenem i filantropem. Książka nie doczekała się polskiego tłumaczenia. Można ją czytać dla inspiracji (od razu ma się ochotę wyjść na trening lub planować zawody), można czerpać z niej wiedzę na temat specyfki biegów na dystansach ultra, można wreszcie potraktować ją jako zbiór cennych szczegółów niezbędnych do poprawy swoich wyników w walce czy to na Biegu Rzeźnika, Harpaganie, Kieracie czy nawet na wielkich światowych startach w rodzaju Western States, czy Badwater."

2. Running Through the wall - Personal Encounters With the Ultramarathon
"Prezentowana książka to 39 rozdziałów poświęconych pojedynczym osobom - ultramaratończykom. Nie da się pokonać 50, 80, czy 150 kilometrów nie tworząc przy okazji przynajmniej jednej fascynującej opowieści. Ta książka jest ich pełna. Są tu opowieści o skrajnym zmęczeniu, pęcherzach, mdłościach i desperacji. Mimo wszystko ultramaratończycy są w ciężkich chwilach w stanie obudzić w sobie nadzieję, miłość, przyjaźć, poświęcenie, a na koniec radość i triumf."

3. Relentless Forward Progres: A guide to Running Ultramarathons
"To jedyna w tej chwili na rynku książka w całości poświęcona ultramaratonom. Autor pisze prosto i na temat. Widać, że siedzi głęboko w środowisku, bo często podaje przykłady mocnych zawodników lub zasięga języka wprost od nich w postaci rad i anegdot. Książka ładnie układa wiedzę na temat tej konkurencji. Można do niej wracać wielokrotnie i szybko odnajdywać poszukiwane kwestie. Są tu zarówno rady dla początkujących jak i programy treningowe dla zawodników, którzy mają za sobą kilka dłuższych biegów."
4. Stretching A-Z
5. Samotność długodystansowca (klasyka)
:)
Andrzeju, czyżbyś w przyszłym roku chciał wydłużyć dystanse i zdominować ultra? To tak apropo wyboru książek :)

PS. chętnie bym kiedyś pożyczył pozycje 2, 3 i 5. Ja mogę zaproponować (oprócz książki nr 1 z listy Andrzeja):

1. 50/50: Secrets I Learned Running 50 Marathons in 50 Days - też książka Deana Karnazesa. Różnego rodzaju refleksje autora zrodzone w trakcie biegu 50 maratonów w 50 dni w 50 stanach.

2. Urodzeni biegacze. Tajemnicze plemię Tarahumara, bieganie naturalne i wyścig, jakiego świat nie widział

"Autor, dziennikarz wojenny, zajmujący się sportami ekstremalnymi, w wieku 40 lat zaczyna biegać. Niestety trapią go kontuzje. Wysłany do Meksyku dowiaduje się przypadkiem o plemieniu Tarahumara. Indianie ci, zwani także Rarámuri (Biegający Ludzie), mieszkają z dala od cywilizacji, w głęboko ukrytym kanionie i potrafią biegać na dystansach kilkuset kilometrów. Znamienne jest to, że kontuzje prawie im się nie zdarzają, a biegają w prostych sandałach własnej konstrukcji. Autor poznaje tajemnice Tarahumara, przedstawia najwybitniejszych biegaczy i najtrudniejsze, górskie maratony. W końcu, staruje w finałowym, morderczym wyścigu."

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (13 sztuk)


Andrzej Ci...
Andrzej Cisek

Ostatnio zalogowany
2018-01-15
22:56

 2011-10-23, 20:10
 
2011-10-23, 18:21 - mpiotrowski napisał/-a:

Andrzeju, czyżbyś w przyszłym roku chciał wydłużyć dystanse i zdominować ultra? To tak apropo wyboru książek :)

PS. chętnie bym kiedyś pożyczył pozycje 2, 3 i 5. Ja mogę zaproponować (oprócz książki nr 1 z listy Andrzeja):

1. 50/50: Secrets I Learned Running 50 Marathons in 50 Days - też książka Deana Karnazesa. Różnego rodzaju refleksje autora zrodzone w trakcie biegu 50 maratonów w 50 dni w 50 stanach.

2. Urodzeni biegacze. Tajemnicze plemię Tarahumara, bieganie naturalne i wyścig, jakiego świat nie widział

"Autor, dziennikarz wojenny, zajmujący się sportami ekstremalnymi, w wieku 40 lat zaczyna biegać. Niestety trapią go kontuzje. Wysłany do Meksyku dowiaduje się przypadkiem o plemieniu Tarahumara. Indianie ci, zwani także Rarámuri (Biegający Ludzie), mieszkają z dala od cywilizacji, w głęboko ukrytym kanionie i potrafią biegać na dystansach kilkuset kilometrów. Znamienne jest to, że kontuzje prawie im się nie zdarzają, a biegają w prostych sandałach własnej konstrukcji. Autor poznaje tajemnice Tarahumara, przedstawia najwybitniejszych biegaczy i najtrudniejsze, górskie maratony. W końcu, staruje w finałowym, morderczym wyścigu."
Może kiedyś pobiegnę coś dłuższego – a nawet jeśli nie to poczytać i tak można.
„Samotność długodystansowca” to książka na jeden wieczór. Przeczytam (jak dojdzie) i puszczę w obieg. Z pozostałych wybiorę jedną, którą zostawię sobie do czytania, a resztę będę mógł pożyczyć. Na razie jest dwóch chętnych. :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Andrzej Ci...
Andrzej Cisek

Ostatnio zalogowany
2018-01-15
22:56

 2011-10-23, 20:13
 
Można już zapisywać się na festiwal biegowy do Krynicy na przyszły rok. Oprócz biegu na Jaworzynę są jeszcze 3 biegi górskie – 33km, 66km i 100km :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  184  185  186  187  188  189  
190  191  192  193  194  195  196  197  198  199  200  201  202  203  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768