 | | | |
|
|
2011-06-12, 18:10
| Dziś mimo, że niektórzy z naszej ekipy pojechali na zawody do Rudawy, a niektórzy bawili się do rana na weselu Piotrka i Natalki, nad zalewem na co niedzielnym wybieganiu stawiło się całkiem spore stadko Rzeszowskich Gazel i Gepardów. Oprócz mnie był Janusz Wacnik, Marek Gajewski, Marcin Żaczek, Jacek Grochala, Maciek Szabłowski z synem Piotrkiem oraz debiutantka Ania. Pod koniec okrążenia spotkaliśmy jeszcze dwójkę biegaczy, którzy biegali w sobotę na stadionie test Coopera – może kiedyś do nas dołączą. Ja podobnie jak i Marek dziś zaliczyłem tylko jedno kółeczko, więc nie wiem, kto dziś biegał najdłużej. |
|
| | | |
|
|
2011-06-12, 18:13
Znalazłem wyniki naszych z Półmaratonu Jurajskiego.
124 KALANDYK MAREK 66 M40/ 31 01:31:25 01:31:25
272 KUBIK JÓZEF 61 M50/ 27 01:39:36 01:39:36
313 JAROSZ MAREK 63 M40/ 74 WOJS/ 25 01:40:58 01:40:58
614 KLIMASZ ZBIGNIEW 65 M40/ 139 01:50:08 01:50:08
660 GRABSKA RENATA 50 K60/ 1 01:51:49 01:51:49
706 SZPILA MACIEJ 65 M40/ 155 01:53:38 01:53:38
713 BAK ANDRZEJ 59 M50/ 87 01:53:47 01:53:47
994 ZAREBA JOLANTA 65 K40/ 16 NK50/ 4 02:03:14 02:03:14
1314 DOMANSKA JOLANTA 59 K50/ 11 02:28:15 02:28:15
Jak widać Renia Grabska wygrała kategorię wiekową :).
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 
2011-06-13, 10:52
2011-06-12, 18:10 - Andrzej Cisek napisał/-a:
Dziś mimo, że niektórzy z naszej ekipy pojechali na zawody do Rudawy, a niektórzy bawili się do rana na weselu Piotrka i Natalki, nad zalewem na co niedzielnym wybieganiu stawiło się całkiem spore stadko Rzeszowskich Gazel i Gepardów. Oprócz mnie był Janusz Wacnik, Marek Gajewski, Marcin Żaczek, Jacek Grochala, Maciek Szabłowski z synem Piotrkiem oraz debiutantka Ania. Pod koniec okrążenia spotkaliśmy jeszcze dwójkę biegaczy, którzy biegali w sobotę na stadionie test Coopera – może kiedyś do nas dołączą. Ja podobnie jak i Marek dziś zaliczyłem tylko jedno kółeczko, więc nie wiem, kto dziś biegał najdłużej. |
No tak - nowa gazela się pojawiła a mnie z Wami nie było :)
Na pocieszenie pozostaje życiówka z Rudawy :)
Urwałem ok 2 min i 20 sekund - zawsze to coś :)
|
|
| | | |
|
|
2011-06-13, 13:27
2011-06-13, 10:52 - maciej65 napisał/-a:
No tak - nowa gazela się pojawiła a mnie z Wami nie było :)
Na pocieszenie pozostaje życiówka z Rudawy :)
Urwałem ok 2 min i 20 sekund - zawsze to coś :)
|
super gratuluje,
my dzisiaj tak dla urozmaicenia biegamy nad Wisłokiem ok 18:30 pod zaporą zaparaszamy wszystkich i obiecujemy juz niczym nie częstować ;) jedyne co macie jak w banku to dobry trening w miłym towarzystwie :) |
|
| | | |
|
|
2011-06-13, 21:11
Wrażenia
2011-06-13, 13:27 - pełzacz napisał/-a:
super gratuluje,
my dzisiaj tak dla urozmaicenia biegamy nad Wisłokiem ok 18:30 pod zaporą zaparaszamy wszystkich i obiecujemy juz niczym nie częstować ;) jedyne co macie jak w banku to dobry trening w miłym towarzystwie :) |
Po pierwsze - wybaczcie - zabawnie wyglądała cała grupa przy zaporze gdy większość była mocno zajęta garminami. Wiem, wiem nowy sprzęt, prezenty, itd itd.
Po drugie - świetnie wyglądała cała grupa w trakcie biegu - gdy widzieliśmy się po raz drugi. Do tej pory widywałem z naprzeciwka co najwyżej dwie sztuki biegaczy a dziś trafiło się ładne stadko i w dodatku znajome twarze :) A kiedy założymy Nasze Nowe Koszulki to dopiero będzie szał :)
Po trzecie - ale dzisiaj byłem cieniutki - ledwo mogłem (na rowerze) dotrzymać tempa mojej połowicy, zawsze to ona narzeka, że zbyt szybko jeżdżę a ja co jakiś czas oglądam się i zwalniam. Wczorajsze zawody dały znać o sobie |
|
| | | |
|
|
2011-06-13, 22:02
2011-06-13, 21:11 - maciej65 napisał/-a:
Po pierwsze - wybaczcie - zabawnie wyglądała cała grupa przy zaporze gdy większość była mocno zajęta garminami. Wiem, wiem nowy sprzęt, prezenty, itd itd.
Po drugie - świetnie wyglądała cała grupa w trakcie biegu - gdy widzieliśmy się po raz drugi. Do tej pory widywałem z naprzeciwka co najwyżej dwie sztuki biegaczy a dziś trafiło się ładne stadko i w dodatku znajome twarze :) A kiedy założymy Nasze Nowe Koszulki to dopiero będzie szał :)
Po trzecie - ale dzisiaj byłem cieniutki - ledwo mogłem (na rowerze) dotrzymać tempa mojej połowicy, zawsze to ona narzeka, że zbyt szybko jeżdżę a ja co jakiś czas oglądam się i zwalniam. Wczorajsze zawody dały znać o sobie |
No tak Maćku ale na niełatwej jurajskiej trasie zrobiłeś przeca fajny wynik więc ma prawo trochę boleć:)
Ja dzisiaj najpierw zaliczyłem 21 kaemów krosu za Realem a póżniej dołączyłem do zalewowej grupy i śmignąłem z nimi jeszcze 14 km. W sumie wyszło mi 35 klocków. Był to mój ostatni długi trening przed Rzeżnikiem.
Jak na bieganko w środku tygodnia to faktycznie trochę Nas dzisiaj było ( Pełzaczowie:) Janusz, Marek G, Andrju i jo )
Pozdrówka:)
|
|
| | | |
|
|
2011-06-13, 23:03
2011-06-13, 22:02 - TREBORUS napisał/-a:
No tak Maćku ale na niełatwej jurajskiej trasie zrobiłeś przeca fajny wynik więc ma prawo trochę boleć:)
Ja dzisiaj najpierw zaliczyłem 21 kaemów krosu za Realem a póżniej dołączyłem do zalewowej grupy i śmignąłem z nimi jeszcze 14 km. W sumie wyszło mi 35 klocków. Był to mój ostatni długi trening przed Rzeżnikiem.
Jak na bieganko w środku tygodnia to faktycznie trochę Nas dzisiaj było ( Pełzaczowie:) Janusz, Marek G, Andrju i jo )
Pozdrówka:)
|
Dzięki Robert - potrafisz dodać otuchy. Z pewnością trening był udany.
Rzeczywiście jak zobaczyłem grupkę przy zaporze ... ho ho ho
Ale z drugiej strony - po prostu zebrała się tam grupa przyjaciół lub dobrych znajomych, żałuję, że nie byłem w stanie pobiegać z wami.
A tak na marginesie - dziś wieczorem najbardzej dokuczją mi przywodziciele ud. Znacie może jakieś proste ćwiczenia (takie do wykonania w domu, bez dodatkowego sprzętu) na wzmocnienie przywodzicieli? |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-06-15, 14:15
| LINK: http://Spotkanie | Zapraszamy wszystkich dziś na godz 19:00 pod Studnie na Rynku, na małe spotkanko pożegnalne przy kawce;)
do zobaczenia Natka&Piter |
|
| | | |
|
|
2011-06-16, 10:24
2011-06-15, 14:15 - natka napisał/-a:
Zapraszamy wszystkich dziś na godz 19:00 pod Studnie na Rynku, na małe spotkanko pożegnalne przy kawce;)
do zobaczenia Natka&Piter |
| dziękujemy za spotkanie, obiecujemy trenować wytrwale i być z Wami przy waszych (naszych) biegowym niedzielnych WB tudzież czasmi BNP :) my właśnie wróciliśmy z ostatniego treningu nad wisłokiem który pożegnał nas słońcem i powiewami chłodnego wiatru od strony wody, zdrówka i dozobaczenia w Polsce lub u Nas na półmaratonie paryskim, zapraszamy :) |
|
| | | |
|
|
2011-06-16, 22:32
2011-06-16, 10:24 - pełzacz napisał/-a:
dziękujemy za spotkanie, obiecujemy trenować wytrwale i być z Wami przy waszych (naszych) biegowym niedzielnych WB tudzież czasmi BNP :) my właśnie wróciliśmy z ostatniego treningu nad wisłokiem który pożegnał nas słońcem i powiewami chłodnego wiatru od strony wody, zdrówka i dozobaczenia w Polsce lub u Nas na półmaratonie paryskim, zapraszamy :) |
I vice versa Piter:)
Ja dzisiaj wolne od biegania bo nogi jakieś takie ciężkawe po ostatnich treningach. Dałem im więc trochę odpocząć .
Na sobotę planuje około 2 godzinny kros za Realem.
Jak ma ktoś ochotę na wspólne bieganko po natutalnych ścieżkach to zapraszam. Będę pod Realem o 9 rano.
Pozdrówka:) |
|
| | | |
|
|
2011-06-17, 17:24
2011-06-16, 22:32 - TREBORUS napisał/-a:
I vice versa Piter:)
Ja dzisiaj wolne od biegania bo nogi jakieś takie ciężkawe po ostatnich treningach. Dałem im więc trochę odpocząć .
Na sobotę planuje około 2 godzinny kros za Realem.
Jak ma ktoś ochotę na wspólne bieganko po natutalnych ścieżkach to zapraszam. Będę pod Realem o 9 rano.
Pozdrówka:) |
| ..ja dzisiaj machnąłem krosik 27 km za Realem z kilkoma fajnymi podbiegmi obok JANIOWEGO WZGÓRZA....ostatni trening zrobię 20-stego;)..jak noga Robciu? I jak forma? |
|
| | | |
|
| 
2011-06-17, 19:28
2011-06-17, 17:24 - Indian84 napisał/-a:
..ja dzisiaj machnąłem krosik 27 km za Realem z kilkoma fajnymi podbiegmi obok JANIOWEGO WZGÓRZA....ostatni trening zrobię 20-stego;)..jak noga Robciu? I jak forma? |
Z nogą znacznie lepiej Maćku ale po bieganiu w terenie na drugi dzień ją czuje. W sumie tak porządnie to dopiero biegam trzeci tydzień.
Na fotce obok statystyka mojego biegania miesiąc wstecz:)
A jutro ostatni krosik około 20 kilometrowy planuje. W niedziele rozbieganiowe 14 kaemów nad zalewem i finito do piątku. Wchodzę w najtrudniejsza dla biegacza część treningu czyli odpoczynek:)) W tygodniu startowym tylko ze dwa razy rower.
Trza złapać świeżość i głód biegania:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-06-17, 20:30
2011-06-17, 19:28 - TREBORUS napisał/-a:
Z nogą znacznie lepiej Maćku ale po bieganiu w terenie na drugi dzień ją czuje. W sumie tak porządnie to dopiero biegam trzeci tydzień.
Na fotce obok statystyka mojego biegania miesiąc wstecz:)
A jutro ostatni krosik około 20 kilometrowy planuje. W niedziele rozbieganiowe 14 kaemów nad zalewem i finito do piątku. Wchodzę w najtrudniejsza dla biegacza część treningu czyli odpoczynek:)) W tygodniu startowym tylko ze dwa razy rower.
Trza złapać świeżość i głód biegania:) |
| hehe..no ja w ramach odpoczynku jeszcze basen i wspinanie...;D ..ja mykam w Biesy 22-giego,.klimatyzować sie tam;) w tym roku biegną prawdziwi wymiatacze biegów górskich...będzie sie działo..;) |
|
| | | |
|
|
2011-06-17, 20:51
Krótko i po płaskim
Jestem pełen podziwu dla górskich ultrasów :)
A dla tych co krótko i po płaskim - jutro (w sobotę) w "biegam bo lubię" jest planowany test na 5km. Pewnie w Rzeszowie też będzie - sobota 9:30 stadion Resovii |
|
| | | |
|
|
2011-06-19, 00:07
| my juz w naszym mieszkanku, dojechaliśmy cali i zdrowi zachaczając o Szklarską gdzie mieliśmy przyjemność podziwiać mekke biegaczy :) o Szklarskiej pare słów na dniach zdrówka |
|
| | | |
|
|
2011-06-19, 13:17
A dziś byliśmy z Wami biegowo;) przed 9 zaczęliśmy truptanie nad kanałem do parku Noisiel, gdzie wyszło nam 18km spokojnego biegania, zegarki spisują się rewelacyjnie, żeby tylko zdrowie było;)
pozdrawiamy ciepło! i już tęsknimy za Wami
|
|
| | | |
|
|
2011-06-19, 13:54
2011-06-19, 13:17 - natka napisał/-a:
A dziś byliśmy z Wami biegowo;) przed 9 zaczęliśmy truptanie nad kanałem do parku Noisiel, gdzie wyszło nam 18km spokojnego biegania, zegarki spisują się rewelacyjnie, żeby tylko zdrowie było;)
pozdrawiamy ciepło! i już tęsknimy za Wami
|
A my dzisiaj biegaliśmy początkowo tylko w trójkę: oprócz mnie był jeszcze Robert i Maciek Szpila. Na drugim okrążeniu dołączył do nas jeszcze Maciek Chlebiński, który zaliczył lekkie spóźnienie (miał małą przygodę)
Wczoraj biegaliśmy na stadionie sprawdzian na 5km. Pogoda nie sprzyjała – było słonecznie, ciepło i duszno. Nabiegałem 17:53 – pierwsze 3 kilometry biegłem po 3:30min/km, ale później nie wytrzymałem tempa :( i wyszło średnio 3:35min/km przy średnim tętnie 180bpm czyli 95% mojego tętna max. - obecnie 189bpm.
A może tak zrobimy korespondencyjnie mały pojedynek polsko-francuski?. Co miesiąc zrobimy sobie sprawdzian na 5km na bieżni i porównamy wyniki :) Co wy na to?
|
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-06-19, 16:12
Więc jak wsponiałem byliśmy w Szklarskiej, sama miejscowość i jej otoczka sprzyja bieganiu i nie tylko :) Wczasie spaceru po miejscowości odkryliśmy stadion, akurat odbywał się trening biegowy, ale biegacze robili juz roztrucht więc nic nie podpatrzyliśmy :) sam stadion nie powala ale jak mówią "złej baletniczce rąbek u spodnicy..." coś takiego ;) później zaliczyliśmy basen i odpoczywaliśmy przy lampce wina i grze w bilarda :) Na drudi dzień zrobił sobie SB czyli wbieg z 650m na 1360m zdobywając Szrenice, jak wbiegałem myślałem o Was i jaka szkoda że nie możecie ze mną podziwiać tych mega widoków :) Na śniadaniu spotkaliśmy trenera biegaczy kadry triatlonistów który opowiedział nam gdzie najlepiej jaki treninig stosować w Szklaprksiej i zapoponował zorganizowanie obozu dla naszej grupy (oczywiście odpłatnie:) melodia przyszłości. Ogólnie miejscowość kapitalna do biegania, chciało by się zrobić troche więcej, ale co można w 2 dni :) zdrówka
p.s. co do pojedynków na 5-tke, nie wiem zobaczymy, Andrzeju zegarki działają pięknie :) pozdrawiamy Was powodzenia na startach :) |
|
| | | |
|
|
2011-06-19, 20:01
III Bieg Ojców Rzeszów 2011
Gdyby ktoś chciał wystartować w III Biegu Ojców to pod tym linkiem może się zapisać:
http://www.szczesliwydom.org/
Jeśli będzie komu to chętnie pokibicuję :)
|
|
| | | |
|
|
2011-06-20, 08:49
2011-06-19, 20:01 - Andrzej Cisek napisał/-a:
Gdyby ktoś chciał wystartować w III Biegu Ojców to pod tym linkiem może się zapisać:
http://www.szczesliwydom.org/
Jeśli będzie komu to chętnie pokibicuję :)
|
|
