| | | |
|
| 2012-01-23, 20:39
2012-01-23, 16:29 - Indian84 napisał/-a:
..hmmm..yyy....no..hmmm...fajnie..:P:P:P...:D |
|
| | | |
|
| 2012-01-23, 20:40
2012-01-23, 17:08 - Andrzej Cisek napisał/-a:
Szkoda, że nie razem z nami na niedzielnym wybieganiu. :)
Wczoraj nad zalewem było nas 10osób. Ja zrobiłem 26,1km w tempie 5:48min/km (2:31), a w całym zeszłym tygodniu wyszło mi 111,6km. :)
|
Andrzej, a skipujecie coś może jutro? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-01-23, 20:46
2012-01-23, 14:59 - boshka napisał/-a:
Nie wytrzymam, no muszę się pochwalić :) Dziś po raz pierwszy w życiu za jednym zamachem przebiegłam 30 km! W średnim tempie 5:54 wyszło w sumie 2h:57. Taadaam! |
Super! Przygotowania do maratonu świetnie Ci idą!
Jak tak dalej pójdzie to za kilka miesięcy połowa gepardów Cię nie dogoni :) |
|
| | | |
|
| 2012-01-23, 21:31
2012-01-23, 14:59 - boshka napisał/-a:
Nie wytrzymam, no muszę się pochwalić :) Dziś po raz pierwszy w życiu za jednym zamachem przebiegłam 30 km! W średnim tempie 5:54 wyszło w sumie 2h:57. Taadaam! |
Gratulacje. Kolejny krok do maratonu za Tobą. Tak trzymaj. |
|
| | | |
|
| 2012-01-24, 06:59
2012-01-23, 20:40 - boshka napisał/-a:
Andrzej, a skipujecie coś może jutro? |
Oczywiście że tak - początek jak zwykle o godz 18:00 :)
|
|
| | | |
|
| 2012-01-24, 07:40
2012-01-24, 06:59 - Andrzej Cisek napisał/-a:
Oczywiście że tak - początek jak zwykle o godz 18:00 :)
|
Rzeznik ruszył w tym roku prawdopodobnie limit osób nasz numer 29. |
|
| | | |
|
| 2012-01-24, 08:21
2012-01-23, 14:59 - boshka napisał/-a:
Nie wytrzymam, no muszę się pochwalić :) Dziś po raz pierwszy w życiu za jednym zamachem przebiegłam 30 km! W średnim tempie 5:54 wyszło w sumie 2h:57. Taadaam! |
Gratulacje, idziesz jak rakieta, przygotowania do sezonu pełną parą, oby tak dalej; co do dzisiejszej siły biegowej to ja zrobię o późniejszej godzinie ale Andrzej chyba będzie jak zwykle, dogadaj z nim... przy wieloskokach licz kroki porównasz z Andrzejem :-)
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-01-24, 08:25
2012-01-23, 18:13 - GazEla napisał/-a:
Gratulacje:) Zastanawiam się kiedy uda mi się pokonać dystans 20km:) |
No to myśl nad tym, jak będą sprzyjające warunki pogodowe to w którąś z niedziel zrobisz 3 pętelki przez Lisią Górę - myślę że już niedługo... |
|
| | | |
|
| 2012-01-24, 08:43
2012-01-24, 07:40 - andrzej34499 napisał/-a:
Rzeznik ruszył w tym roku prawdopodobnie limit osób nasz numer 29. |
Z roku na rok co raz droższa impreza się robi ale nadal warta tej ceny.
Ja dzisiaj wieczorkiem mam zamiar zrobić WT 12 - 14 km w srednim 4:25/km. Zobaczymy co z tego wyjdzie:) |
|
| | | |
|
| 2012-01-24, 17:25
Ja dziś 17 km za Realem zrobiłem,śnieg głęboki,czułem sie tak jak bym połowę tej trasy skipami zrobił przez ten puszek,i okazuje sie że noga jednak sprawna na 100% nie jest...ale boli mniej niż ostatnio,wiec może jakoś pozwoli trenować.Pozdrowionka;) |
|
| | | |
|
| 2012-01-24, 23:25
Zrobiłem dzisiaj WT 2 x 4 km po 4:30min/km w przerwie 3 km w tempie 5:08min/km, razem 11 km w śr. tempie 4:40min/km. Biegałem o 21 a duża mgła ograniczała widoczność na kilkanaście metrów co w połączeniu z tym że świeciła co piąta latarnia za zaporą dawało nieziemski klimat jak z horroru, ale biegło się przyjemnie. |
|
| | | |
|
| 2012-01-24, 23:41
Widze, że ostro trenujecie.Nie ma lipy:D.Mam nadzieje, że już w niedziele po powrocie z Krakowie będe mógł z mami pobiegać robiąc bcII w sobotę a nie w niedziele jak ostatnio.Pozdrawiam.PS:Wiecie coś może o biegu w jasle na walentynki?? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-01-25, 21:58
2012-01-24, 08:43 - TREBORUS napisał/-a:
Z roku na rok co raz droższa impreza się robi ale nadal warta tej ceny.
Ja dzisiaj wieczorkiem mam zamiar zrobić WT 12 - 14 km w srednim 4:25/km. Zobaczymy co z tego wyjdzie:) |
..Robciu...będziesz robił Rzeznika treningowo przed B7D..?:)
|
|
| | | |
|
| 2012-01-26, 07:26
2012-01-24, 23:25 - GrzegorzS napisał/-a:
Zrobiłem dzisiaj WT 2 x 4 km po 4:30min/km w przerwie 3 km w tempie 5:08min/km, razem 11 km w śr. tempie 4:40min/km. Biegałem o 21 a duża mgła ograniczała widoczność na kilkanaście metrów co w połączeniu z tym że świeciła co piąta latarnia za zaporą dawało nieziemski klimat jak z horroru, ale biegło się przyjemnie. |
W końcu jakiś sensowny szybszy trening w Twoim wykonaniu. :)
We wtorek zrobiłem z Bożenką SB – 10x100s100w z przerwą w marszu – po śniegu siłę robi się znacznie ciężej i zamiast 48 skoków na danym odcinku miałem średnio tylko 52. Spotkaliśmy przy okazji Elę która biegała OWB1 z przebieżkami, Sławka, który szykował się na podbiegi i Roberta, który miał biegać WB2 ale zrezygnował (coś Go zabolało).
Wczoraj zrobiłem 22,5km w tym 15km WB2 (czas 1:00:25, tempo 4:02min/km, tętno 156) + 3M. Prawie cała trasa oblodzona i lekki wiatr wiejący tym razem w odwrotnym kierunku niż zwykle :)
|
|
| | | |
|
| 2012-01-26, 08:35
2012-01-25, 21:58 - Indian84 napisał/-a:
..Robciu...będziesz robił Rzeznika treningowo przed B7D..?:)
|
Plan mamy aby ukończyć ponizej 12h i zrobić ewentualnego hardcora. A co z tego wyjdzie, zobaczymy:) |
|
| | | |
|
| 2012-01-26, 16:08
Gazele i Gepardy uważajcie na pogodę, po dzisiejszym krosie czułem się jak na Syberii.Jest dopiero -6 stopnii a temperatura odczuwalna przez wiatr chyba z -10 była a co dopiero będzie wieczorem.Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2012-01-26, 17:49
W końcu zrobiłem zaległe wtorkowe WB2:)
Wyszło 12 kaemików w śr. 4:20/km plus 2 kaemy truchtu na początek i na koniec, Tętno 146. Biegło się fajnie bo śnieg w miarę związany z podłożem. Spotkałem Andrzeja ze Słociny. Minęlismy się tylko dwa razy bo musiałem zapieprzać:)
Pozdro. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-01-26, 19:22
2012-01-26, 17:49 - TREBORUS napisał/-a:
W końcu zrobiłem zaległe wtorkowe WB2:)
Wyszło 12 kaemików w śr. 4:20/km plus 2 kaemy truchtu na początek i na koniec, Tętno 146. Biegło się fajnie bo śnieg w miarę związany z podłożem. Spotkałem Andrzeja ze Słociny. Minęlismy się tylko dwa razy bo musiałem zapieprzać:)
Pozdro. |
Sorrrrry. Z tego zmęczenia pomyliłem imiona:) Spotkałem oczywiście Sławka a nie Andrzeja:) |
|
| | | |
|
| 2012-01-26, 19:50
2012-01-26, 19:22 - TREBORUS napisał/-a:
Sorrrrry. Z tego zmęczenia pomyliłem imiona:) Spotkałem oczywiście Sławka a nie Andrzeja:) |
Jakiego zmęczenia. Sądząc po tętnie to musiałeś się jednak nieźle obijać :) |
|
| | | |
|
| 2012-01-26, 20:22
2012-01-26, 19:50 - Andrzej Cisek napisał/-a:
Jakiego zmęczenia. Sądząc po tętnie to musiałeś się jednak nieźle obijać :) |
..obijał sie jak jajka w luznych szortach..ale z tym podobno juz koniec..Robciu wyhaczył galoty kompresyjne SALOMONA..takie w jakich Kilian biega podobno.:D..ech..już dogonic szans go teraz nie bedzie..:)Zazdraszczam i pozdrawiam:) |
|