redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Rzeszów biega - Rzeszowskie Gazele i Gepardy
  Wątek założył  tarzi (2011-05-09)
  Ostatnio komentował  GazEla (2013-09-04)
  Aktywnosc  Komentowano 4046 razy, czytano 53121 razy
  Lokalizacja
 Rzeszów
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  184  185  186  187  188  189  
190  191  192  193  194  195  196  197  198  199  200  201  202  203  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



mgajews
Marek Gajewski

Ostatnio zalogowany
2021-04-18
13:31

 2012-10-22, 12:19
 
2012-10-22, 08:42 - GazEla napisał/-a:

III Cross Góry Św. Anny na 15km okazał się być dla mnie dość wymagający i męczący:) Przede wszystkim za szybki start - kardynalny błąd. Początkowo biegło się ok 2km asfaltem lekko w górę, później zaczęła się szutrowa droga prowadząca najpierw w górę później lekko w dół i po tym odcinku zaczynał się dość długi i bardziej stromy podbieg ok 1,5-2km. Tam myślałam, że wypluję płuca. Wcześniejsze mocne tempo dało o sobie znać. Wbiegałam na tą górę na bardzo wysokim tętnie i czułam, że tak się nie da i trzeba będzie zwolnić. Na szczęście później był zbieg ok 1,5km gdzie można było złapać oddech. Z tym, że trzeba było uważać ponieważ był on bardzo stromy. Na półmetek dobiegłam w czasie 37:40. Na drugim okrążeniu musiałam zwolnić i tak zrobiłam. Złapałam swój rytm i biegło mi się już dużo lepiej i nawet udało mi się wyprzedzić kilku mężczyzna na podbiegu i zbiegu:) Na metę wbiegłam z czasem 1:16:38 czyli poprawiłam się na tym dystansie o ok 4,5min także jestem zadowolona tym bardziej, że był to cross i w odróżnieniu od wcześniejszej 15-stki były do pokonania podbiegi:)
Jak to zwykle po zawodach bywa, człowiek wyciąga wnioski. Ja wiem jedno gdyby nie ten szybki start to może udałoby się wykręcić lepszy czas i pościgać troszkę mocniej:) Muszę dodać, że osłabiła mnie również temperatura ponad 20 stopni w cieniu, a przez spory czas na okrążeniu biegło się w pełnym słońcu,a to dla mnie to mordęga. W pewnym momencie poczułam efekty przegrzania i braku nawodnienia. Dostałam dreszczy i było mi zimno choć biegłam w słońcu myślę, że w temperaturze ok 26 stopni.
W sumie wyszło ok 260m przewyższeń w górę i w dół podobnie.
Cieszę się, że pomimo paru błędów ukończyłam ten bieg z takim czasem. Mam nadzieję że wyciągnę z niego odpowiednią lekcję:)
Organizacja była dobra i wszystko poszło sprawnie. W pakiecie startowym była koszulka, lokalna gazeta i kupon na ciepły posiłek - do wyboru żurek bądź grochówka. Przed startem można było się napić herbatki lub kawki i poczęstować wafelkiem. Punkt odżywczy znajdował się na półmetku, gdzie podawali wodę, napoje energetyczne i czekoladę. Każdy zawodnik na mecie otrzymywał pamiątkowy medal. Na zakończenie odbyło się losowanie nagrody tj. roweru damskiego, który trafił w ręce Pani Helenki która postanowiła oddać go swojemu mężowi - nie wiem czy był w związku z tym pocieszony:)
Imprezę zaliczam do udanych. Szkoda tylko, że nie było kategorii wiekowych może załapałabym się na III miejsce:)
Aha, chciałam jeszcze dodać jedną rzecz. Prowadzący imprezę podając wyniki, zatrzymał się na chwilę przy moim i dorzucił od siebie, że Rzeszów wreszcie zaczyna biegać. Nie wiem jak nazywał się ten facet ale prowadzi różne imprezy biegowe w Polsce. Zastanawiałam się czy miał na myśli, to że zaczyna być nas rzeszowiaków widać w Polsce czy, że mamy poprawiamy wyniki:)
Elu, gratuluję znakomitego startu i wyniku!!
Garatulacje również dal Bo i Pawła.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (5 sztuk)


boshka
Bożena

Ostatnio zalogowany
2014-12-10
21:26

 2012-10-22, 20:52
 
LINK: http://run-bo.blogspot.com/2012/10/bieg-na-gore-gor-hej_22.html
Dziękuję za gratulacje i oczywiście sama gorąco gratuluję Eli, Pawłowi, Andrzejowi i Michałowi weekendowych sukcesów!

Bieg na Kasprowy. Cóż... Kto był to wie, co to za czort, a kto nie był - to nawet nie potrafi sobie tego wyobrazić ;)
Ale skala trudności porównywalna do satysfakcji odczuwanej na mecie. To był niestety ostatni dla mnie bieg w tym sezonie, tym bardziej się cieszę, że jakoś to poszło.

Relacja w linku powyżej ;)

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



balon
Michał G±siorski

Ostatnio zalogowany
2023-09-25
11:31

 2012-10-22, 21:06
 
2012-10-22, 20:52 - boshka napisał/-a:

Dziękuję za gratulacje i oczywiście sama gorąco gratuluję Eli, Pawłowi, Andrzejowi i Michałowi weekendowych sukcesów!

Bieg na Kasprowy. Cóż... Kto był to wie, co to za czort, a kto nie był - to nawet nie potrafi sobie tego wyobrazić ;)
Ale skala trudności porównywalna do satysfakcji odczuwanej na mecie. To był niestety ostatni dla mnie bieg w tym sezonie, tym bardziej się cieszę, że jakoś to poszło.

Relacja w linku powyżej ;)
Gratulacje! Ja wiem co to za czort... choć nie brałem udziału w tym biegu ale podczas obozów zdarzało mi się wybiegać na Kasprowy. Więc tym większe gratulacje.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


golon
Mateusz Golonka
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2012-10-22, 21:15
 
Andrzej gratki startu w Lipinkach :)
próbowałem się 3mać jeszcze Ciebie po 6km ale się nie udało , mówiłem Ci przed biegiem że formy już brak i do tego pogoda zrobiła swoje wiec wynik już bez rewelacji teraz roztrenowanie :)
może w przyszłym sezonie uda się powalczyć znowu razem :)
od połowy listopada myślę zacząć powoli zaczynać treningi pod wiosnę :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (172 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (55 sztuk)


Andrzej Ci...
Andrzej Cisek

Ostatnio zalogowany
2018-01-15
22:56

 2012-10-23, 07:55
 
2012-10-22, 21:15 - golon napisał/-a:

Andrzej gratki startu w Lipinkach :)
próbowałem się 3mać jeszcze Ciebie po 6km ale się nie udało , mówiłem Ci przed biegiem że formy już brak i do tego pogoda zrobiła swoje wiec wynik już bez rewelacji teraz roztrenowanie :)
może w przyszłym sezonie uda się powalczyć znowu razem :)
od połowy listopada myślę zacząć powoli zaczynać treningi pod wiosnę :)
Myślę, że raczej powinieneś planować walkę z tymi bardziej z przodu a nie ze mną :). Ja będę odpoczywał od 11 listopada do początku grudnia. Chcę jeszcze zaliczyć Sanok w najbliższą sobotę i zakończyć sezon w Krośnie 11 listopada. Formy już nie ma ale zabawić się jeszcze można:)

W niedzielę nad zalewem zebrało się nas 12 osób. Niektórzy już w trakcie roztrenowania jak Gabriel, a niektórzy już chyba po jak Robert. Sądząc po brzuszkach niektórych naszych biegaczy zima będzie ostra w tym roku :).

Wczoraj korzystając z dnia wolnego od treningu przeczytałem „Jedz i biegaj” Scotta Jurka. Mogę pożyczyć – warto przeczytać. Obawiam się tylko, ze wszyscy którzy ją przeczytają zostaną od razu ultrasami. W książce Jurek wspomina, ze biegał też treningi tempowe na stadionie – odcinki 1600m w tempie początkowo 3:22 – 3:25, a później nawet 3:12m/km. Chcąc być lepszym biegaczem ultra uważał, ze jest Mu to potrzebne :)

Wybieram się dzisiaj na Słocinę. Planowane tempo po sobotnim starcie typowo regeneracyjne. Jeśli ktoś ma ochotę niech da znać. :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA


boshka
Bożena

Ostatnio zalogowany
2014-12-10
21:26

 2012-10-23, 08:14
 
2012-10-23, 07:55 - Andrzej Cisek napisał/-a:

Myślę, że raczej powinieneś planować walkę z tymi bardziej z przodu a nie ze mną :). Ja będę odpoczywał od 11 listopada do początku grudnia. Chcę jeszcze zaliczyć Sanok w najbliższą sobotę i zakończyć sezon w Krośnie 11 listopada. Formy już nie ma ale zabawić się jeszcze można:)

W niedzielę nad zalewem zebrało się nas 12 osób. Niektórzy już w trakcie roztrenowania jak Gabriel, a niektórzy już chyba po jak Robert. Sądząc po brzuszkach niektórych naszych biegaczy zima będzie ostra w tym roku :).

Wczoraj korzystając z dnia wolnego od treningu przeczytałem „Jedz i biegaj” Scotta Jurka. Mogę pożyczyć – warto przeczytać. Obawiam się tylko, ze wszyscy którzy ją przeczytają zostaną od razu ultrasami. W książce Jurek wspomina, ze biegał też treningi tempowe na stadionie – odcinki 1600m w tempie początkowo 3:22 – 3:25, a później nawet 3:12m/km. Chcąc być lepszym biegaczem ultra uważał, ze jest Mu to potrzebne :)

Wybieram się dzisiaj na Słocinę. Planowane tempo po sobotnim starcie typowo regeneracyjne. Jeśli ktoś ma ochotę niech da znać. :)
Ja mam ochotę ;) O ile znamy tę samą definicję tempa regeneracyjnego ;)
Oczywiście mam 2-3 miejsca w borsuku dla innych chętnych.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


balon
Michał G±siorski

Ostatnio zalogowany
2023-09-25
11:31

 2012-10-23, 09:08
 
Ja tym razem odpadam jeśli chodzi o kross, mam w planie pobiegać coś szybszego do piątki bo trochę szybkość uciekła.

Andrzej do do Sanoka wybieramy się znowu we dwójkę czy jest jeszcze ktoś chętny?

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)

 



Andrzej Ci...
Andrzej Cisek

Ostatnio zalogowany
2018-01-15
22:56

 2012-10-23, 09:12
 
2012-10-23, 09:08 - balon napisał/-a:

Ja tym razem odpadam jeśli chodzi o kross, mam w planie pobiegać coś szybszego do piątki bo trochę szybkość uciekła.

Andrzej do do Sanoka wybieramy się znowu we dwójkę czy jest jeszcze ktoś chętny?
W zakładce wspólne wyjazdy zbieram chętnych na wyjazd do Sanoka. Na razie jest nas czwórka ale w niedzielę chętnych było więcej (Gabriel, Maciej) wiec myślę, że się zbierze większa ekipa :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA


GazEla
Ela Gaweł-Wiszniewska

Ostatnio zalogowany
2023-09-27
12:03

 2012-10-23, 09:31
 
2012-10-23, 07:55 - Andrzej Cisek napisał/-a:

Myślę, że raczej powinieneś planować walkę z tymi bardziej z przodu a nie ze mną :). Ja będę odpoczywał od 11 listopada do początku grudnia. Chcę jeszcze zaliczyć Sanok w najbliższą sobotę i zakończyć sezon w Krośnie 11 listopada. Formy już nie ma ale zabawić się jeszcze można:)

W niedzielę nad zalewem zebrało się nas 12 osób. Niektórzy już w trakcie roztrenowania jak Gabriel, a niektórzy już chyba po jak Robert. Sądząc po brzuszkach niektórych naszych biegaczy zima będzie ostra w tym roku :).

Wczoraj korzystając z dnia wolnego od treningu przeczytałem „Jedz i biegaj” Scotta Jurka. Mogę pożyczyć – warto przeczytać. Obawiam się tylko, ze wszyscy którzy ją przeczytają zostaną od razu ultrasami. W książce Jurek wspomina, ze biegał też treningi tempowe na stadionie – odcinki 1600m w tempie początkowo 3:22 – 3:25, a później nawet 3:12m/km. Chcąc być lepszym biegaczem ultra uważał, ze jest Mu to potrzebne :)

Wybieram się dzisiaj na Słocinę. Planowane tempo po sobotnim starcie typowo regeneracyjne. Jeśli ktoś ma ochotę niech da znać. :)
Ja tym razem też odpadam, nie wyrobię się na wcześniejszą porę więc zaplanowałam dziś bieg nad Wisłokiem:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (3 sztuk)


Burzyk
Bartosz Burza

Ostatnio zalogowany
2017-07-29
07:24

 2012-10-23, 11:44
 
Witajcie, Gratulacje startów, widzę że większość osób powoli kończy sezon.Jeśli ktoś byłby chętny poćwiczyć na siłowni na jesieni i w zimie(wzmocnić nogi itd..) mogę załatwić zniżki w siłowni na ulicy Hoffmanowej w Ryoku Dojo. Karnet dla mężczyzn 50zł a dla kobiet 40zł. Ps;salonów tam nie ma ale cały niezbędny sprzęt jest plus sala z matą do ćwiczeń oraz sprawności.Pozdrawiam podaje linka:http://www.facebook.com/photo.php?fbid=418969181500468&set=pb.167556103308445.-2207520000.1350985015&type=1&theater

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Burzyk
Bartosz Burza

Ostatnio zalogowany
2017-07-29
07:24

 2012-10-23, 12:38
 
2012-10-23, 11:44 - Burzyk napisał/-a:

Witajcie, Gratulacje startów, widzę że większość osób powoli kończy sezon.Jeśli ktoś byłby chętny poćwiczyć na siłowni na jesieni i w zimie(wzmocnić nogi itd..) mogę załatwić zniżki w siłowni na ulicy Hoffmanowej w Ryoku Dojo. Karnet dla mężczyzn 50zł a dla kobiet 40zł. Ps;salonów tam nie ma ale cały niezbędny sprzęt jest plus sala z matą do ćwiczeń oraz sprawności.Pozdrawiam podaje linka:http://www.facebook.com/photo.php?fbid=418969181500468&set=pb.167556103308445.-2207520000.1350985015&type=1&theater
Aha i jeszcze jedna sprawa, pracuje tam bardzo dobry masażysta, który robi porządny masaż sportowy i ewentualnie kamieniami za 10zł

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Paweł Kocoń
Paweł Kocoń

Ostatnio zalogowany
2014-10-03
12:49

 2012-10-23, 20:10
 
Witam !!!
Polecam bieg na Kasprowy fajna sprawa nie sadziłem ze da sie tam biec;) ostatni kilometr chyba najdłuższy w moim życiu. Dzieki Boska za towarzystwo może za rok w wiekszym gronie??
A co do masażu kamieniami to polecam jeszcze czosnek na wampiry ;p

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (13 sztuk)

 



Burzyk
Bartosz Burza

Ostatnio zalogowany
2017-07-29
07:24

 2012-10-23, 21:43
 
2012-10-23, 20:10 - Paweł Kocoń napisał/-a:

Witam !!!
Polecam bieg na Kasprowy fajna sprawa nie sadziłem ze da sie tam biec;) ostatni kilometr chyba najdłuższy w moim życiu. Dzieki Boska za towarzystwo może za rok w wiekszym gronie??
A co do masażu kamieniami to polecam jeszcze czosnek na wampiry ;p
Niby ze fake?? mnie bardzo rozluźnia, zależy jak na kogo działa, tylko zaproponowałem.Pozdrawiam

  NAPISZ LIST DO AUTORA


WYPI70
PIOTR WYCZAWSKI

Ostatnio zalogowany
2024-01-25
14:29

 2012-10-23, 21:54
 
2012-10-23, 20:10 - Paweł Kocoń napisał/-a:

Witam !!!
Polecam bieg na Kasprowy fajna sprawa nie sadziłem ze da sie tam biec;) ostatni kilometr chyba najdłuższy w moim życiu. Dzieki Boska za towarzystwo może za rok w wiekszym gronie??
A co do masażu kamieniami to polecam jeszcze czosnek na wampiry ;p
Gratulki wszystkim Kasprowiczom.
Na zdjęciu wygląda jakbyście dochodzili przed szczytowaniem, znaczy się szczytem ;)

Po dzisiejszym moim bieganiu, moja lewa noga, a zwłaszcza kostka mówi mi, że buty chcą odpocząć po sezonie. Kostkę zaś trzeba będzie wysłać na konwersację do kogoś mądrego, aby sobie z nią poważnie porozmawiał.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (4 sztuk)


Andrzej Ci...
Andrzej Cisek

Ostatnio zalogowany
2018-01-15
22:56

 2012-10-24, 08:14
 
Okazało się w końcu, że nikt nie ma ochoty lub czasu na bieganie po lesie. Pojechałem sam i zaliczyłem 10km w tempie 6:57m/km. Biegałem od godz. 15:05 i dzięki temu skończyłem gdy jeszcze było jasno.
Po najbliższej zmianie czasu nie będzie miało już znaczenia czy się zaczyna bieganie o 16 czy o 18 – i tak będzie ciemno i trzeba będzie biegać z czołówką lub w godzinach pracy. :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Węszu
Marek W±s

Ostatnio zalogowany
2015-05-31
10:42

 2012-10-24, 09:09
 Praga Maraton
LINK: http://youtu.be/RhXGR2WE_48
W ramach przeciwwagi dla innych pomysłów wyjazdowych, krótki filmik z Maratonu w Pradze 2012:) (w linku). Dwie osoby już się deklarują, czyli Robert i ja :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA


jola65
Jolanta Zaręba

Ostatnio zalogowany
2018-06-02
16:04

 2012-10-24, 09:40
 MARATON KOMANDOSA
2012-10-24, 09:09 - Węszu napisał/-a:

W ramach przeciwwagi dla innych pomysłów wyjazdowych, krótki filmik z Maratonu w Pradze 2012:) (w linku). Dwie osoby już się deklarują, czyli Robert i ja :)
A czy ktoś się wybiera do Lublińca na Maraton KOmandosa? Wypada w sobotę 24 listopada?

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



maciej65
Maciej Szpila

Ostatnio zalogowany
---


 2012-10-24, 10:07
 Maraton na wiosnę
Być może nie wszyscy o tym wiedzą, a pewnie warto uwzględnić w planach.
Co prawda nie jest to wiadomość oficjalna, ale źródło wydaje się pewne - Jacek ma znajomego w UM.
Planowana jest kolejna impreza w Rzeszowie, również w ramach FB (widać współpraca z Instytutem Studiów Wschodnich jest udana). Ma być półmaraton i MARATON w naszym mieście. Termin - okolice Bożego Ciała (czyli okolice 30 maja 2013)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (32 sztuk)


partykaa
Andrzej Partyka

Ostatnio zalogowany
2015-05-12
11:42

 2012-10-26, 11:14
 
2012-10-24, 09:09 - Węszu napisał/-a:

W ramach przeciwwagi dla innych pomysłów wyjazdowych, krótki filmik z Maratonu w Pradze 2012:) (w linku). Dwie osoby już się deklarują, czyli Robert i ja :)
NO JA CHĘTNIE ALBO PRAGA ALBO PARYŻEW A NAJBARDZIEJ TO JAKIES ULTRA ZAGRANICZNE

  NAPISZ LIST DO AUTORA


pełzacz
Piotr Chmiel

Ostatnio zalogowany
2018-05-29
14:23

 2012-10-26, 14:20
 
powodzenia w SANOKU, ja tam zrobilem 18:18 a Andrzej grubo ponizej 18 trasa gora dol chyba ze sa zmiany milej zabawy i rekordow zycze :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (7 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  184  185  186  187  188  189  
190  191  192  193  194  195  196  197  198  199  200  201  202  203  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768