| | | |
|
| 2011-11-25, 13:02
2011-11-25, 12:45 - mpiotrowski napisał/-a:
Jak nie będzie większych korków przez miasto to tak 17:10 - 17:15 |
Dobra będę czekał, do zobaczenia |
|
| | | |
|
| 2011-11-26, 15:37
Z wczorajszego krosu z Bożenką, Grześkiem i Maćkiem Piotrkowskim na Słoninie wróciliśmy cali i zdrowi. Zaliczyliśmy 10km ze średnią prędkością 6:48min/km. Była lekka mgła, widoczność była gorsza niż poprzednio w Przylasku, ale poza niegroźnymi upadkami nic się nikomu nie stało. :)
Na stadionie było nas dzisiaj 10 osób + prowadząca zajęcia Renia. Po rozgrzewce biegaliśmy 3x2km z przerwą 3:05min w truchcie w tempie 3:45min/km. :). Po raz pierwszy pojawił się Marek Jarosz, nie było natomiast Mareczka i Jacka na których obecność liczyłem.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-11-26, 19:55
2011-11-26, 15:37 - Andrzej Cisek napisał/-a:
Z wczorajszego krosu z Bożenką, Grześkiem i Maćkiem Piotrkowskim na Słoninie wróciliśmy cali i zdrowi. Zaliczyliśmy 10km ze średnią prędkością 6:48min/km. Była lekka mgła, widoczność była gorsza niż poprzednio w Przylasku, ale poza niegroźnymi upadkami nic się nikomu nie stało. :)
Na stadionie było nas dzisiaj 10 osób + prowadząca zajęcia Renia. Po rozgrzewce biegaliśmy 3x2km z przerwą 3:05min w truchcie w tempie 3:45min/km. :). Po raz pierwszy pojawił się Marek Jarosz, nie było natomiast Mareczka i Jacka na których obecność liczyłem.
|
Od ósmej rano siedziałem w szkolnej ławie na zajęciach, ale myślami byłem z WAMI ! Wiem, że obecnie ważna jest na stadionie w sobotę frekwencja, jak tylko będzie sposobność będę uczestniczył. Jutro też się uczę, więc niedzielne wybieganie podpisałem dziś przed wieczorem. Renia zaświadczy :) Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich ! |
|
| | | |
|
| 2011-11-26, 20:12
2011-11-26, 15:37 - Andrzej Cisek napisał/-a:
Z wczorajszego krosu z Bożenką, Grześkiem i Maćkiem Piotrkowskim na Słoninie wróciliśmy cali i zdrowi. Zaliczyliśmy 10km ze średnią prędkością 6:48min/km. Była lekka mgła, widoczność była gorsza niż poprzednio w Przylasku, ale poza niegroźnymi upadkami nic się nikomu nie stało. :)
Na stadionie było nas dzisiaj 10 osób + prowadząca zajęcia Renia. Po rozgrzewce biegaliśmy 3x2km z przerwą 3:05min w truchcie w tempie 3:45min/km. :). Po raz pierwszy pojawił się Marek Jarosz, nie było natomiast Mareczka i Jacka na których obecność liczyłem.
|
Aj, Ja też strasznie żałuję, że mi się tak niefortunnie z pracą i studiami (oraz upragnionym urlopem) poskładało, że ani sobotni stadion ani niedzielne wybieganie :( I tak do Wigilii... Za to w tygodniu staram się nadrabiać. Jakby ktoś za dnia w najbliższą środę lub czwartek chciałby gdzieś UMIARKOWANIE zrobić jakiś kros to w zamian za przewodnictwo i towarzystwo oferuję transport ;) W sumie w środę to może też być nocą. |
|
| | | |
|
| 2011-11-27, 11:06
I po Maratonie Komandosa.
Udało sie poprawić wynik z przed 3 lat o 23 minuty. Osiągnąłem czas 4:18 i zająłem w generalce 20 miejsce na 280 startujących. Zaliczyłem też przy okazji swoje pierwsze pudło w życiu. W kategorii najlepszy cywil znalazłem sie na najniższym stopniu podium:) Nasza Jola ukończyła Komandosa w bardzo dobrym samopoczuciu z czasem okoó 6 h. Zuch dziewczyna:)
Teraz przez miesiac odpoczywam od biegania intensywnego i ograniczam je do dwu trzy razowego w tygodniu lekkiego truchtanka.
Pozdro for all |
|
| | | |
|
| 2011-11-27, 11:58 Gratulacje od Reni Grabskiej.
2011-11-27, 11:06 - TREBORUS napisał/-a:
I po Maratonie Komandosa.
Udało sie poprawić wynik z przed 3 lat o 23 minuty. Osiągnąłem czas 4:18 i zająłem w generalce 20 miejsce na 280 startujących. Zaliczyłem też przy okazji swoje pierwsze pudło w życiu. W kategorii najlepszy cywil znalazłem sie na najniższym stopniu podium:) Nasza Jola ukończyła Komandosa w bardzo dobrym samopoczuciu z czasem okoó 6 h. Zuch dziewczyna:)
Teraz przez miesiac odpoczywam od biegania intensywnego i ograniczam je do dwu trzy razowego w tygodniu lekkiego truchtanka.
Pozdro for all |
Jola i Robert brak mi słów.Godnie reprezentowaliście naszą grupę biegową z Rzeszowa.Tym bardziej Was podziwiam,ponieważ sama nie zdecydowałam się do tak ekstremalnego wysiłku.Moc gratulacji i do zobaczenia na Cpodsumowaniu sezonu biegowego 2011. |
|
| | | |
|
| 2011-11-27, 13:03
2011-11-27, 11:06 - TREBORUS napisał/-a:
I po Maratonie Komandosa.
Udało sie poprawić wynik z przed 3 lat o 23 minuty. Osiągnąłem czas 4:18 i zająłem w generalce 20 miejsce na 280 startujących. Zaliczyłem też przy okazji swoje pierwsze pudło w życiu. W kategorii najlepszy cywil znalazłem sie na najniższym stopniu podium:) Nasza Jola ukończyła Komandosa w bardzo dobrym samopoczuciu z czasem okoó 6 h. Zuch dziewczyna:)
Teraz przez miesiac odpoczywam od biegania intensywnego i ograniczam je do dwu trzy razowego w tygodniu lekkiego truchtanka.
Pozdro for all |
Piękne wyniki. Ciekaw jestem co będzie Jolę bardziej bolało :)
Dla Roberta to chyba najlepszy sezon w karierze – życiówka w półmaratonie, życiówka w maratonie (i to nie byle jakie życiówki !), Alpy i jeszcze podium na koniec. Będzie co świętować :)
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-11-27, 13:05
Gratulacje dla Roberta za udany wyjątkowo sezon :-) |
|
| | | |
|
| 2011-11-27, 15:17
2011-11-27, 11:06 - TREBORUS napisał/-a:
I po Maratonie Komandosa.
Udało sie poprawić wynik z przed 3 lat o 23 minuty. Osiągnąłem czas 4:18 i zająłem w generalce 20 miejsce na 280 startujących. Zaliczyłem też przy okazji swoje pierwsze pudło w życiu. W kategorii najlepszy cywil znalazłem sie na najniższym stopniu podium:) Nasza Jola ukończyła Komandosa w bardzo dobrym samopoczuciu z czasem okoó 6 h. Zuch dziewczyna:)
Teraz przez miesiac odpoczywam od biegania intensywnego i ograniczam je do dwu trzy razowego w tygodniu lekkiego truchtanka.
Pozdro for all |
Wielkie Gratulacje dla dwójki komandosów :) Robert jesteś niesamowity! Piękny sezon miałeś :) |
|
| | | |
|
| 2011-11-27, 16:51
Wielkie Gratulacje dla Joli i Roberta!
Nie wyobrażam sobie jak można przebiec taki dystans w takim umundurowaniu i w takich nie łatwych warunkach, szacunek dla Was!
My dziś odkryliśmy całkiem niezły krosik kilometr od nas więc może coś ruszymy z kopyta;) pozdrowienia ode mnie i od śpiącego pełzacza;) |
|
| | | |
|
| 2011-11-27, 18:17
2011-11-27, 11:06 - TREBORUS napisał/-a:
I po Maratonie Komandosa.
Udało sie poprawić wynik z przed 3 lat o 23 minuty. Osiągnąłem czas 4:18 i zająłem w generalce 20 miejsce na 280 startujących. Zaliczyłem też przy okazji swoje pierwsze pudło w życiu. W kategorii najlepszy cywil znalazłem sie na najniższym stopniu podium:) Nasza Jola ukończyła Komandosa w bardzo dobrym samopoczuciu z czasem okoó 6 h. Zuch dziewczyna:)
Teraz przez miesiac odpoczywam od biegania intensywnego i ograniczam je do dwu trzy razowego w tygodniu lekkiego truchtanka.
Pozdro for all |
PRAWDZIWI Z WAS KOMANDOSI CYWILE..:D..GRATULACJE...ROBERT TY PRZECHODZISZ SAMEGO SIEBIE..:) |
|
| | | |
|
| 2011-11-27, 18:21
2011-11-26, 20:12 - boshka napisał/-a:
Aj, Ja też strasznie żałuję, że mi się tak niefortunnie z pracą i studiami (oraz upragnionym urlopem) poskładało, że ani sobotni stadion ani niedzielne wybieganie :( I tak do Wigilii... Za to w tygodniu staram się nadrabiać. Jakby ktoś za dnia w najbliższą środę lub czwartek chciałby gdzieś UMIARKOWANIE zrobić jakiś kros to w zamian za przewodnictwo i towarzystwo oferuję transport ;) W sumie w środę to może też być nocą. |
..TO JA MOŻE BYM SIĘ NA CZWARTEK PISAŁ..:) ALE JESZCZE DAM ZNAĆ:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-11-27, 18:39
2011-11-27, 11:06 - TREBORUS napisał/-a:
I po Maratonie Komandosa.
Udało sie poprawić wynik z przed 3 lat o 23 minuty. Osiągnąłem czas 4:18 i zająłem w generalce 20 miejsce na 280 startujących. Zaliczyłem też przy okazji swoje pierwsze pudło w życiu. W kategorii najlepszy cywil znalazłem sie na najniższym stopniu podium:) Nasza Jola ukończyła Komandosa w bardzo dobrym samopoczuciu z czasem okoó 6 h. Zuch dziewczyna:)
Teraz przez miesiac odpoczywam od biegania intensywnego i ograniczam je do dwu trzy razowego w tygodniu lekkiego truchtanka.
Pozdro for all |
Gratulacje dla Komandosów! Takie rzeczy i osiągi nie mieszczą się nawet w moich kategoriach poznawczych...
@Maciek - w takim razie czekam na ew. kontakt ;) |
|
| | | |
|
| 2011-11-27, 18:50
2011-11-26, 20:12 - boshka napisał/-a:
Aj, Ja też strasznie żałuję, że mi się tak niefortunnie z pracą i studiami (oraz upragnionym urlopem) poskładało, że ani sobotni stadion ani niedzielne wybieganie :( I tak do Wigilii... Za to w tygodniu staram się nadrabiać. Jakby ktoś za dnia w najbliższą środę lub czwartek chciałby gdzieś UMIARKOWANIE zrobić jakiś kros to w zamian za przewodnictwo i towarzystwo oferuję transport ;) W sumie w środę to może też być nocą. |
Ja się wybieram w środę na Słocinę na krosa aktywnego gdzieś o godz. 13:00. Mocny akcent planuję w tym tygodniu w środę i w sobotę - w związku z tym czwartek mi niestety nie pasuje.:)
|
|
| | | |
|
| 2011-11-27, 19:01 GRATULACJE
Gratulacje dla Joli i Roberta, jesteście NIESAMOWICI:)
Robert to co robisz w tym sezonie jest super:)
|
|
| | | |
|
| 2011-11-27, 19:20
2011-11-27, 19:01 - mgajews napisał/-a:
Gratulacje dla Joli i Roberta, jesteście NIESAMOWICI:)
Robert to co robisz w tym sezonie jest super:)
|
Bez przesady, Robert nie przychodzi na stadion a to wcale nie jest super :-) |
|
| | | |
|
| 2011-11-27, 19:23
Nad Wisłokiem zameldowało się dzisiaj 10 osób spragnionych porywów porywistego wiatru. :)
Dla urozmaicenia wybraliśmy się w 5 osób na Boguchwałę. Trasa w stosunku do ubiegłego roku troszkę się zmieniła – przed Strugiem obok kortów tenisowych przedłużyli asfalt do ul. Piaskowej, a za Strugiem do żwirowni już jest przygotowana podbudowa pod asfalt. :( Okazało się też, że Grzesiek zna sposób na ominięcie części asfaltu przed Boguchwałą, także przynajmniej tam udało się zaznać trochę dodatkowych nadwisłoczańskich wertepów. :) Cała pętla jak się okazało miała (przynajmniej dzisiaj) 16,2km. Ogółem zaliczyłem 26km w 2:28min (5:43min/km), a w całym tygodniu wyszło mi:
- bieg 8:31 (94km – 6 treningów)
- GR 2:35
- GS 1:15
Łącznie trening zajął mi 12godz i 21min :)
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-11-27, 21:15
A mi Maciek pokazał dzisiaj alternatywną traskę i nie trzeba będzie biegać od nas z osiedla wzdluz obwodnicy :) |
|
| | | |
|
| 2011-11-27, 21:35
2011-11-27, 21:15 - mach85 napisał/-a:
A mi Maciek pokazał dzisiaj alternatywną traskę i nie trzeba będzie biegać od nas z osiedla wzdluz obwodnicy :) |
Ale tą trasą chyba jest dużo dalej na miejsce zbiórki. :) |
|
| | | |
|
| 2011-11-27, 22:01
2011-11-27, 21:35 - Andrzej Cisek napisał/-a:
Ale tą trasą chyba jest dużo dalej na miejsce zbiórki. :) |
Andrzeju, to jest trasa dla "spóźnialskich", co próbują Was złapać już na trasie ;) Jeżeli chodzi o trasę do punktu startu to niestety obwodnica najkrócej wychodzi.
Link poniżej: http://maps.google.com/maps?saddr=B%C5%82ogos%C5%82awionej+Karoliny&daddr=50.021,21.9681+to:Unknown+road&hl=en&ie=UTF8&ll=50.023568,21.965017&spn=0.038546,0.059395&sll=50.018164,21.972528&sspn=0.019275,0.029697&geocode=FQyW-wId0i1PAQ%3BFYhC-wId5DRPASkVNStOufs8RzE7E6L7cD06Vg%3BFQHm-gId2F5PAQ&vpsrc=6&dirflg=w&mra=dpe&mrsp=1&sz=15&via=1&t=h&z=14 |
|