redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Rzeszów biega - Rzeszowskie Gazele i Gepardy
  Wątek założył  tarzi (2011-05-09)
  Ostatnio komentował  GazEla (2013-09-04)
  Aktywnosc  Komentowano 4046 razy, czytano 53080 razy
  Lokalizacja
 Rzeszów
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  184  185  186  187  188  189  
190  191  192  193  194  195  196  197  198  199  200  201  202  203  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2011-12-05, 08:33
 
2011-12-04, 19:00 - Andrzej Cisek napisał/-a:

Na wiosnę mam w planie maraton w Krakowie, a wcześniej półmaraton ale gdzie to jeszcze nie wiem. Wpadnij Robert na stadion w najbliższą sobotę. Renia obiecała nam siłę biegową. Biegania wiele nie będzie, ale zajęcia będą bardzo ciekawe – podejrzewam, że będą piłki lekarskie, płotki itp.
Obecnie Andrzeju jestem w fazie lekkiej hibernacji biegowej.
Tylko truchtam. Ale jak wejdę od stycznia w rytm treningowy do wiosennych startów to pewnie nie raz skorzystam ze stadionowych nauk:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)


mpiotrowski
Maciej Piotrowski

Ostatnio zalogowany
2019-07-17
22:36

 2011-12-05, 10:36
 
2011-12-05, 08:16 - TREBORUS napisał/-a:

Pięknie Maćku. Kolejne 3 punkty d0 UTMB zdobyte. A ile czasu spędziłeś na trasie i jakie wrażenia z samego biegu. Napisz coś wiecej.
Gratki Ultrasie:)
Hej, to kilka słów podsumowania.

Bieg w założeniu liczyć miał 108km i +3900 przewyższenia. Mi z GPSa wyższo 113km i +4400. W porównaniu do np. Biegu 7 dolin czy rzeźnika to tutaj były zdecydowanie niższe górki, nie przekraczające 600mnpm, było natomiast bardzo dużo podbiegów i zbiegów po 150-300 m więc się uzbierało przewyższenia. Trasa w kilku miejscach ładna widokowo, w większości jednak nie odbiegała od tego co można zobaczyć np. w Przylasku. Pogoda sprzyjała, cały czas było na plusie choć momentami padało + mgła w nocy. Przez to mokre liście na mokrych kamieniach spowalniały zwłaszcza zbiegi. Impreza zorganizowana w sposób bardzo amatorski w porównaniu do naszych biegów, praktycznie bez sponsorów, zaplecza, itp. Pakiet startowy składał się z wydrukowanej kartki A4 z listą punktów do obskoczenia :) Z drugiej strony po startowym rzędu 200 koron (ok. 34 zł) trudno oczekiwać czegoś więcej. Zresztą kolejnych koszulek/czapeczek/itp. pierdół mi chwilowo nie trzeba, więc takie podejście mi nie przeszkadzało. Na trasie nie było przepaków więc wszystko trzeba było nieść ze sobą, były natomiast punkty z pożywieniem (bułki, wafelki, napoje i w dwóch restauracjach zupa). Co ciekawe z napoi wogóle nie było izotonika, można było dostać wodę, napoje gazowane lub ... piwko :) (z czego chętnie skorzystałem w dwóch miejscach :) Meta natomiast wyglądała tak, że się po prostu wbiegało do budynku szkoły, bez jakiegoś oznaczenia mety, nie było więc takiej radochy z ukończenia jak np. w Krynicy.

Mój występ to natomiast organizacyjna porażka ;) Czas wyszedł 19:44. Myślę że przy trochę lepszym podejściu do biegu z 1-2 godziny mógłbym z tego urwać. O dziwo przełożyło się to na 49-50 miejsce na 295 startujących (najlepszy czas był 14:24, więc byłem wolniejszy o jakieś 37% (na rzeźniku i biegu 7 dolin było to 70%, więc trochę mnie to zaskoczyło). Pewnie Janek Wydra jakby tu wystartował to by dołożył z godzinkę tym co wygrali, ale to już jest gdybanie. Z grubsza to z czego warto wyciągnąć wnioski na przyszłość:
- ledwo zdążyłem na start. dobrze że kolega prowadził auto ostatnie kilkadziesiąt km to się zdążyłem z grubsza ubrać i spakować na tylnim siedzeniu. W sumie i tak wziąłem trochę za dużo różnych pierdół i z 1,5 kg całą trasę przeniosłem bez żadnego pożytku
- jeszcze kilka minut przed startem w kolejce do rejestracji stało z 50 osób, tak wolno szło wydawanie kartki startowej. Organizatorzy nie przejmując się tym puścili bieg zgodnie z planem, wyruszyłem więc na trasę z 10 minutowym poślizgiem i musiałem z samego końca stawki się przebijać. Swoją drogą niektóre z osób to chyba szły z namiotami i śpiworami. W sumie przy limicie 32h można było sobie pozwolić na kilkugodzinne przekimanie się
- nie zdążyłem zaopatrzyć się przed biegiem w żele, które mi się tak sprawdziły w Krynicy. Nie mając dostępu do "szybkiej energii" na trasie nie szarżowałem za mocno, aby nie odcięło paliwa. W sumie średnie tętno na całej trasie wyszło koło 120
- na trasie nie omieszkałem skorzystać z dwóch restauracji, ciepły posiłek i piwko podniosło morale, ale na tych przyjemnościach poleciało z 40 minut:)
- z 20km przed metą doszedłem jakiegoś Czecha. Kilka razy się mijaliśmy, na podbiegach był szybszy, ale z kolei później na zbiegach i po płaskim go odstawiałem. Pewnie bym mu odjechał, ale że poczekał ze dwa razy na podejściach i w sumie fajnie się razem biegło to już postanowiłem razem dolecieć do mety. Na ostatnich 10 km praktycznie już nie biegliśmy, średnie tętno wyszło 110 więc zapas był jeszcze spory żeby nadrobić trochę minut.
- to co mi się z kolei bardzo przydało to pożyczony GPSMAP 62 z wgraną mapą topograficzną Czech i śladem biegu. Bez tego pewnie kilka razy bym pobłądził. Jednocześnie sporo osób się dołączało do mnie widząc że bez problemu nawiguję w czasami słabo oznaczonym terenie :)

Suma sumarum z imprezy jestem bardzo zadowolony, amatorsko to bardzo wyglądało momentami, ale czeskie piwko na mecie bezcenne :) Natomiast raczej nie wrócę do tego biegu, jest kilka ciekawszych imprez długodystansowych na naszym podwórku :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (13 sztuk)

 



Andrzej Ci...
Andrzej Cisek

Ostatnio zalogowany
2018-01-15
22:56

 2011-12-05, 11:03
 
2011-12-05, 08:33 - TREBORUS napisał/-a:

Obecnie Andrzeju jestem w fazie lekkiej hibernacji biegowej.
Tylko truchtam. Ale jak wejdę od stycznia w rytm treningowy do wiosennych startów to pewnie nie raz skorzystam ze stadionowych nauk:)
Stadionowe nauki kończą się z końcem roku więc myślę, że albo teraz skorzystasz albo wcale.

Dzięki Maciek za relację. Myślę, że w takim biegu bez znacznych nagród Ci najlepsi nie startują. W ostatnim "Bieganiu" jest wywiad z Janem Wydrą – buduje dom własnymi siłami i taka wygrana jak w Krynicy (zdaje się, że 10 000zł) bardzo Mu się przydała. :)  

  NAPISZ LIST DO AUTORA


mpiotrowski
Maciej Piotrowski

Ostatnio zalogowany
2019-07-17
22:36

 2011-12-05, 11:24
 
2011-12-05, 11:03 - Andrzej Cisek napisał/-a:

Stadionowe nauki kończą się z końcem roku więc myślę, że albo teraz skorzystasz albo wcale.

Dzięki Maciek za relację. Myślę, że w takim biegu bez znacznych nagród Ci najlepsi nie startują. W ostatnim "Bieganiu" jest wywiad z Janem Wydrą – buduje dom własnymi siłami i taka wygrana jak w Krynicy (zdaje się, że 10 000zł) bardzo Mu się przydała. :)  
Jestem też tego zdania, przynajmniej z polskiej czołówki nikogo tam nie było. Nie znam środowiska biegowego z Czech, więc nie wiem na ile dobrzy zawodnicy odpuścili tą imprezę. Natomiast nagroda w Krynicy to jest ewenement jeżeli chodzi o długie biegi górskie

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (13 sztuk)


Andrzej Ci...
Andrzej Cisek

Ostatnio zalogowany
2018-01-15
22:56

 2011-12-05, 13:37
 
W środę wybieram się na Słocinę o godz. 13:00 na kros aktywny nr 3. Jest ktoś chętny do przyłączenia się ?

  NAPISZ LIST DO AUTORA


TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2011-12-05, 16:26
 
2011-12-05, 11:24 - mpiotrowski napisał/-a:

Jestem też tego zdania, przynajmniej z polskiej czołówki nikogo tam nie było. Nie znam środowiska biegowego z Czech, więc nie wiem na ile dobrzy zawodnicy odpuścili tą imprezę. Natomiast nagroda w Krynicy to jest ewenement jeżeli chodzi o długie biegi górskie
No to widzę Maćku że zbytnio się nie forsowałeś a tak ładnie wypadłeś:)
Zebrane doświadczenie mam nadzieję zaprocentuje Ci w kolejnych, ważniejszych biegach.
No i przy okazji chyba ustanowiłeś swój nowy rekord jeżeli chodzi o długość przebywania na trasie:)
Mój osobisty jest z Kierata i wynosi 29h
Pozdro:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)


mpiotrowski
Maciej Piotrowski

Ostatnio zalogowany
2019-07-17
22:36

 2011-12-05, 18:11
 
2011-12-05, 16:26 - TREBORUS napisał/-a:

No to widzę Maćku że zbytnio się nie forsowałeś a tak ładnie wypadłeś:)
Zebrane doświadczenie mam nadzieję zaprocentuje Ci w kolejnych, ważniejszych biegach.
No i przy okazji chyba ustanowiłeś swój nowy rekord jeżeli chodzi o długość przebywania na trasie:)
Mój osobisty jest z Kierata i wynosi 29h
Pozdro:)
Hej Robert, a napiszę Ci, że na przyszły sezon chodzi mi po głowie coś też na orientację, może Kierat akurat ;)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (13 sztuk)

 



TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2011-12-05, 20:59
 
2011-12-05, 18:11 - mpiotrowski napisał/-a:

Hej Robert, a napiszę Ci, że na przyszły sezon chodzi mi po głowie coś też na orientację, może Kierat akurat ;)
Polecam Maćku. Dużo cięższy od Rzeżnika. Głowa musi pracować mocno przy nawigacji. Za każdy jej błąd nogi płacą sowicie. Ale świetnie hartuje psychę w perspektywie jeszcze trudniejszych wyzwań:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)


-APACZ-
Maciej Tuczyński

Ostatnio zalogowany
2019-08-29
15:57

 2011-12-05, 22:13
 
2011-12-04, 21:48 - maciej65 napisał/-a:

Jak już wcześniej zostało napisane - dziś nad zalewem spotkałem Roberta. Kilkanaście minut pobiegliśmy razem i w trakcie rozmowy wróciliśmy do pomysłu wspólnego spotkania na zakończenie sezonu.
Jeden z proponowanych terminów już minął zatem pewnie warto się zdecydować na ten drugi czyli 17 grudnia.
Bardzo sympatycznie wspominam takie spotkanie z poprzedniego roku :) Chętnie spotkam się w miłym gronie. Najlepiej przy lampce wina (lub kufelku piwa). Może inne chętne osoby zadeklarują obecność?
..ja na 17-stego bym sie pisał jak cos..:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (94 sztuk)


jacekgroch
Jacek Grochala

Ostatnio zalogowany
2024-02-22
10:44

 2011-12-06, 07:29
 
2011-12-05, 22:13 - Indian84 napisał/-a:

..ja na 17-stego bym sie pisał jak cos..:)
...ja również. Pzdr

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Andrzej Ci...
Andrzej Cisek

Ostatnio zalogowany
2018-01-15
22:56

 2011-12-08, 14:38
 
Wczoraj z Grześkiem biegaliśmy krosa pasywnego na Słocinie. Biegało się bardzo fajnie – w lesie w wielu miejscach było całkowicie biało. Trasa bardzo zmienna raz w górę raz w dół ale przewyższenia oczywiście mniejsze niż w Przylasku. Zrobiliśmy 13km w tempie 6:08min/km. W przyszłą środę wybieramy się ponownie i też raczej na krosa pasywnego w tempie dość żwawym i zmiennym – czasem trochę szybciej, czasem troszkę wolniej. :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA


-APACZ-
Maciej Tuczyński

Ostatnio zalogowany
2019-08-29
15:57

 2011-12-08, 16:59
 
coś o ultra....
http://facet.onet.pl/oni/ultramaratonczyk,1,4937544,artykul.html#play

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (94 sztuk)

 



Renata GRA...
Renata Grabska

Ostatnio zalogowany
2024-01-04
08:17

 2011-12-10, 15:16
 ZAKOŃCZENIE SEZONU
Witam wszystkie Rzeszowskie Gazele i Gepardy.
Na dzisiejszym treningu na Resowii został ustalony i myślę zaakceptowany ostateczny termin podsumowujący nasz niewątpliwie udany sezon biegowy.Termin ten to sobota 17grudnia 2011 o godzinie 18.Miejsce spotkania to studnia na rzeszowskim Rynku skąd udamy się do pabu;Desa.
Do zobaczenia w sobotę.Ze sportowym pozdrowieniem.Renia Grabska

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (27 sztuk)


mgajews
Marek Gajewski

Ostatnio zalogowany
2021-04-18
13:31

 2011-12-11, 10:12
 Smak wolności:)
Po wczorajszym stadionie dzisiaj słonecznie i w grupie kilkunastu gazelek i gepardów 6 km BC,
jest dobrze:)
Poczułem się znowu WOLNY:)

serdecznie pozdrawiam

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (5 sztuk)


mach85
Maciej Chlebiński

Ostatnio zalogowany
2015-09-02
21:12

 2011-12-11, 12:20
 
Super Marku! Teraz już będzie coraz lepiej i szybciej ;) No i pewnie nowe życiówki :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (66 sztuk)


Andrzej Ci...
Andrzej Cisek

Ostatnio zalogowany
2018-01-15
22:56

 2011-12-11, 16:04
 
2011-12-11, 10:12 - mgajews napisał/-a:

Po wczorajszym stadionie dzisiaj słonecznie i w grupie kilkunastu gazelek i gepardów 6 km BC,
jest dobrze:)
Poczułem się znowu WOLNY:)

serdecznie pozdrawiam
Dokładnie było nas dziś 14sztuk na pierwszym okrążeniu, 8 na drugim, 3 na trzecim i 1 sztuka ( ja :) ) na czwartym okrążeniu. W sumie wyszło mi dziś zgodnie z planem 30km w tempie 5:24min/km w czasie 2:42:11– ostatnie 3 km troszkę szybciej.
A wczoraj na stadionie biegaliśmy w 13 osobowym składzie czterysetki w tempie takim jak tydzień wcześniej dwusetki. Było trochę mokro na pierwszych torach, więc biegaliśmy na torach 6-8 i w sumie wyszło 5x400/480m w tempie ok. 1:20. :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA


boshka
Bożena

Ostatnio zalogowany
2014-12-10
21:26

 2011-12-11, 18:57
 
2011-12-10, 15:16 - Renata GRABSKA napisał/-a:

Witam wszystkie Rzeszowskie Gazele i Gepardy.
Na dzisiejszym treningu na Resowii został ustalony i myślę zaakceptowany ostateczny termin podsumowujący nasz niewątpliwie udany sezon biegowy.Termin ten to sobota 17grudnia 2011 o godzinie 18.Miejsce spotkania to studnia na rzeszowskim Rynku skąd udamy się do pabu;Desa.
Do zobaczenia w sobotę.Ze sportowym pozdrowieniem.Renia Grabska
Ja niestety nie będę mogła przyjść, choć duchem będę z Wami ;)
Dziś wróciłam z tygodniowego wypadu snowboardowego do alpejskiego Livigno. Jestem bardzo dumna, gdyż mimo "zjazdowego" zmęczenia trzy razy udało mi się urwać ze stoku by po południu pobiegać troszkę po okolicy. W końcu nie zawsze jest okazja by potruchtać na prawie 2000 mnpm, zwłaszcza jeśli dookoła strefa duty free ;). Na początku wysokość dawała mi się bardzo we znaki, ale ostatnia przebieżka mimo sporego już śniegu i mrozu była całkiem przyjemna ;) A widoki boskie. Pzdr!

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



-APACZ-
Maciej Tuczyński

Ostatnio zalogowany
2019-08-29
15:57

 2011-12-11, 19:51
 
2011-12-11, 10:12 - mgajews napisał/-a:

Po wczorajszym stadionie dzisiaj słonecznie i w grupie kilkunastu gazelek i gepardów 6 km BC,
jest dobrze:)
Poczułem się znowu WOLNY:)

serdecznie pozdrawiam
..Marek powraca!!!!..:) super:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (94 sztuk)


jacekgroch
Jacek Grochala

Ostatnio zalogowany
2024-02-22
10:44

 2011-12-11, 20:12
 
2011-12-11, 19:51 - Indian84 napisał/-a:

..Marek powraca!!!!..:) super:)
ja też powracam, bo mam miesiąc przerwy w sobotnio-niedzielnej szkole, Alpami się nie pochwalę, ale wieczorem wybiegałem na Lisiej 22,5 km w tempie 5,43 min/km, co jak na mój pesel i wolne wybieganie oceniam ok. -że też, tak nie idzie podczas maratonu :( Marku ! super, że jesteś !!

  NAPISZ LIST DO AUTORA


TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2011-12-12, 08:53
 
2011-12-11, 10:12 - mgajews napisał/-a:

Po wczorajszym stadionie dzisiaj słonecznie i w grupie kilkunastu gazelek i gepardów 6 km BC,
jest dobrze:)
Poczułem się znowu WOLNY:)

serdecznie pozdrawiam
Czuje Mareczku że na wiosnę ładnie powalczysz:)
FREEDOM!!!!!!!
:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  172  173  174  
175  176  177  178  179  180  181  182  183  184  185  186  187  188  189  
190  191  192  193  194  195  196  197  198  199  200  201  202  203  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768