 | | | |
|
|
2010-01-27, 16:14
| ...Arturze...zdrowia na full...i wszystkiego, co tylko sobie zamarzysz... |
|
| | | |
|
|
2010-01-27, 16:40
Ja będę lepszy - 200 lat Arturze bez kontuzji i w dobrym zdrowiu.
Oooo, kudlaty się pojawił:) Myślałem, że nie żyjesz:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-01-27, 17:15
"Szlaku" dużo zdrowia i trzymaj się wytyczonego przez siebie szlaku!!!:)
|
|
| | | |
|
|
2010-01-27, 17:29
| Zdrówka i radości z biegania! |
|
| | | |
|
|
2010-01-27, 17:33
Mróz wreście zelżał...za oknem zaledwie:):) -10. Za dwie godzinki lecę na 7-kę.
Wczoraj Tmax i bez biegania...postarali się o to nasi szczypiorniści:):) |
|
| | | |
|
|
2010-01-27, 18:23
| Twardziele! Biegacie dzisiaj????? W Świnoujściu mróz zelżał (-10) za to mamy tu zamieć śnieżną. Wymiękłam. |
|
| | | |
|
|
2010-01-27, 18:55
2010-01-27, 13:18 - kwasiżur napisał/-a:
100 lat biegania nawet z kontuzją, chociaz nie polecam :)))) |
Witam serdecznie i pragnę podziękować wszystkim razem i każdemu z osobna za życzonka... Przyznam, że trochę mnie zamurowało to "wielkie haloooo" na tym forum... :)))
Cóż mi pozostaje... tylko biegać... jeśli to będzie 100 lat lub więcej to mam szansę nawet na swego Guinessa, bo tyle to chyba nikt jeszcze nie biegał... :))) Mam jednak nadzieję, że Wy również dotrzymacie mi kroku, bo z kim ja będę biegał i potem udzielał się na forum...? Biegajmy więc wszyscy, jak rzecze Jurek O... do końca świata i o jeden dzień dłużej... :)))
Szkoda tylko, że dziś nie mogłem sobie choć kawałeczka przetruchtać... Cierpliwym "trza być"... z kontuzją już nie będę biegał... biegałem i dopiero się narobiło... |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-01-27, 19:56
2010-01-27, 18:55 - szlaku13 napisał/-a:
Witam serdecznie i pragnę podziękować wszystkim razem i każdemu z osobna za życzonka... Przyznam, że trochę mnie zamurowało to "wielkie haloooo" na tym forum... :)))
Cóż mi pozostaje... tylko biegać... jeśli to będzie 100 lat lub więcej to mam szansę nawet na swego Guinessa, bo tyle to chyba nikt jeszcze nie biegał... :))) Mam jednak nadzieję, że Wy również dotrzymacie mi kroku, bo z kim ja będę biegał i potem udzielał się na forum...? Biegajmy więc wszyscy, jak rzecze Jurek O... do końca świata i o jeden dzień dłużej... :)))
Szkoda tylko, że dziś nie mogłem sobie choć kawałeczka przetruchtać... Cierpliwym "trza być"... z kontuzją już nie będę biegał... biegałem i dopiero się narobiło... |
|
| | | |
|
|
2010-01-27, 20:08
Zima
| LINK: http://przeprawa.swi.pl/ | A tu zima akurat, ścisnął mróz i śnieg już spadł :)
Tak jak na załączonym obrazku z kamery P; |
|
| | | |
|
|
2010-01-27, 20:33
Ja już myślałem, że temperatura odpuści, ale rankiem znowu -20st i przyszło mi 10km biec , ale za to popołudniowa dyszka w słoneczku - 7st - to już w zasadzie upał jak na ostatnie tygodnie:)
Jutro dzień wolny :)
Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
|
2010-01-27, 20:56
Najlepszego!!!
Również dołączam się do życzeń. Szybkiego powrotu do zdrowia.
U mnie też się robi niby cieplej, ale pada śnieg i wieje. Walczcie dzielnie i budujcie swoją bazę, wiosna coraz bliżej. |
|
| | | |
|
|
2010-01-27, 21:03
Marek takie pytanko jak miałeś z tym Achillesem i obkładałeś lodem to on Cie tylko bolał czy miałeś też spuchniętego - obrzęk ??
Bo ja niestety też mam mocno spuchniętego Achillesa i nie wiem czy 1/2tyg. przerwy wystarczy żeby go wyleczyć ;( |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-01-28, 08:33
W Świnoujściu piękna pogoda. Słoneczko, świeży śnieg i temperatura -2/-3, heh, ciepełko :) Zapowiada się piękny dzionek i super trening wieczorem :))
|
|
| | | |
|
|
2010-01-28, 09:21
2010-01-27, 21:03 - golon napisał/-a:
Marek takie pytanko jak miałeś z tym Achillesem i obkładałeś lodem to on Cie tylko bolał czy miałeś też spuchniętego - obrzęk ??
Bo ja niestety też mam mocno spuchniętego Achillesa i nie wiem czy 1/2tyg. przerwy wystarczy żeby go wyleczyć ;( |
Mati jak pech to pech znowu kontuzja.Z tego co wiem to leczenie Achillesa to dosyć długi proces .Jak ci napuchł to masz stan zapalny.
Kiedy my znowy ruszymy na trasy w pełni zdrowia? |
|
| | | |
|
|
2010-01-28, 10:29
2010-01-28, 09:21 - tomek20064 napisał/-a:
Mati jak pech to pech znowu kontuzja.Z tego co wiem to leczenie Achillesa to dosyć długi proces .Jak ci napuchł to masz stan zapalny.
Kiedy my znowy ruszymy na trasy w pełni zdrowia? |
Tomek racja mam cholernego pecha :-( ja już powoli mam dosyć
No właśnie wiem że leczenie Achillesa to długi czas a do tego jeszcze stan zapalny :-( najbliższe plany startowe będę musiał zweryfikować niestety i odpuścić ;/ Wiosna pewnie pójdzie na straty ?? może jesień będzie lepsza ??
A może tak co rok będę miał że rok temu jesień stracona a teraz wiosna ??
Zapisałem się na sobotę na 13 do ortopedy na USG prywatnie no i zobaczymy w sobotę co to będzie :( buciki pójdą znów na ok. miesiąc pewnie w odstawkę na kołek cholera kiedy ja sobie normalnie potrenuję bez żadnych przerw ??
Ominie mnie duzo fajnych imprez biegowych |
|
| | | |
|
|
2010-01-28, 10:34
2010-01-28, 10:29 - golon napisał/-a:
Tomek racja mam cholernego pecha :-( ja już powoli mam dosyć
No właśnie wiem że leczenie Achillesa to długi czas a do tego jeszcze stan zapalny :-( najbliższe plany startowe będę musiał zweryfikować niestety i odpuścić ;/ Wiosna pewnie pójdzie na straty ?? może jesień będzie lepsza ??
A może tak co rok będę miał że rok temu jesień stracona a teraz wiosna ??
Zapisałem się na sobotę na 13 do ortopedy na USG prywatnie no i zobaczymy w sobotę co to będzie :( buciki pójdą znów na ok. miesiąc pewnie w odstawkę na kołek cholera kiedy ja sobie normalnie potrenuję bez żadnych przerw ??
Ominie mnie duzo fajnych imprez biegowych |
| ale do Dąbrowy na Bieg zawitasz? |
|
| | | |
|
|
2010-01-28, 10:37
2010-01-28, 10:34 - Dalija napisał/-a:
ale do Dąbrowy na Bieg zawitasz? |
| jeśli nogę wyleczę to tak bo już połówkę w Dąbrowie Górniczej zapłaciłem :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-01-28, 10:53
Czy wybieracie się na Bieg Zaślubin w Kołobrzegu??? Gorąco polecam. Fantastyczna impreza :)
Wczoraj dotarły zamówione nowe butki. Będę miała w czym śmigać tej wiosny P; |
|
| | | |
|
|
2010-01-28, 10:55
2010-01-28, 09:21 - tomek20064 napisał/-a:
Mati jak pech to pech znowu kontuzja.Z tego co wiem to leczenie Achillesa to dosyć długi proces .Jak ci napuchł to masz stan zapalny.
Kiedy my znowy ruszymy na trasy w pełni zdrowia? |
| Panowie leczcie te kontuzje bo się jeszcze okaże, że na starcie same babki staną P; |
|
| | | |
|
|
2010-01-28, 10:57
2010-01-28, 10:29 - golon napisał/-a:
Tomek racja mam cholernego pecha :-( ja już powoli mam dosyć
No właśnie wiem że leczenie Achillesa to długi czas a do tego jeszcze stan zapalny :-( najbliższe plany startowe będę musiał zweryfikować niestety i odpuścić ;/ Wiosna pewnie pójdzie na straty ?? może jesień będzie lepsza ??
A może tak co rok będę miał że rok temu jesień stracona a teraz wiosna ??
Zapisałem się na sobotę na 13 do ortopedy na USG prywatnie no i zobaczymy w sobotę co to będzie :( buciki pójdą znów na ok. miesiąc pewnie w odstawkę na kołek cholera kiedy ja sobie normalnie potrenuję bez żadnych przerw ??
Ominie mnie duzo fajnych imprez biegowych |
| Ja wyszukałem sobie w necie zestawy ćwiczeń na wzmocnienie kolan.Biorę się za siebie i od dzisiaj zasowam z kolanami.Nię będzie lekko bo ostatno zrobiłem się leniwy i nic mi się nie chce ale muszę się zmobilizować. |
|
