 | | | |
|
|
2010-02-01, 18:24
2010-02-01, 18:18 - kudlaty_71 napisał/-a:
...Gosiu...jako doświadczony masażysta...uważam, że klasyka sypialniana jest prawdziwym strzałem w "10"...
...zestaw ćwiczeń na staw biodrowy mam w Wordzie...czekam na e-mail...podeślę... |
| w Wordzie??tylko czy ja coś z tego zrozumie,przecież wzrokowcem jestem...a co do klasyki sypialnianej to nie chce za bardzo wykorzystywać męża..lub go zamęczać,jeszcze mu się odechce i co ja potem zrobię?;P |
|
| | | |
|
|
2010-02-01, 18:26
2010-02-01, 18:24 - malami napisał/-a:
w Wordzie??tylko czy ja coś z tego zrozumie,przecież wzrokowcem jestem...a co do klasyki sypialnianej to nie chce za bardzo wykorzystywać męża..lub go zamęczać,jeszcze mu się odechce i co ja potem zrobię?;P |
...ćwiczonka wysłane na e-mail z wizytówki...
|
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-02-01, 18:30
2010-02-01, 18:26 - kudlaty_71 napisał/-a:
...ćwiczonka wysłane na e-mail z wizytówki...
|
| tak,to był ten właściwy,z góry bardzo dziękuje i zaraz je wypróbuje..tylko czy będę w stanie jeszcze po nich chodzić??;))już nie mówiąc o bieganiu.. |
|
| | | |
|
|
2010-02-01, 18:32
2010-02-01, 18:30 - malami napisał/-a:
tak,to był ten właściwy,z góry bardzo dziękuje i zaraz je wypróbuje..tylko czy będę w stanie jeszcze po nich chodzić??;))już nie mówiąc o bieganiu.. |
...spokojnie...
...najważniejsza jest dokładność wykonywania ćwiczeń... |
|
| | | |
|
|
2010-02-01, 18:38
2010-02-01, 18:32 - kudlaty_71 napisał/-a:
...spokojnie...
...najważniejsza jest dokładność wykonywania ćwiczeń... |
| brzmi skomplikowanie,ale myślę że po paru seryjkach będę je miała w małym palcu..lub w biodrach..:)) |
|
| | | |
|
|
2010-02-01, 19:07
| Zrobiłem sobie podsumowanie m-ca stycznia. Wyszlo mi 148km. O 1km więcej niż zaplanowałem:) Nie wiem, czy to dużo, czy nie?? tym bardziej, że biegam dopiero pełny trzeci miesiąc a styczeń... sami wiecie jaki był:( więc ja jednak jestem z siebie zadowolony:) |
|
| | | |
|
|
2010-02-01, 19:18
2010-02-01, 19:07 - miniaczek napisał/-a:
Zrobiłem sobie podsumowanie m-ca stycznia. Wyszlo mi 148km. O 1km więcej niż zaplanowałem:) Nie wiem, czy to dużo, czy nie?? tym bardziej, że biegam dopiero pełny trzeci miesiąc a styczeń... sami wiecie jaki był:( więc ja jednak jestem z siebie zadowolony:) |
Ważne, że wykonałeś plan i to sie liczy!!!:)
Powodzenia:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-02-01, 19:25
2010-02-01, 18:38 - malami napisał/-a:
brzmi skomplikowanie,ale myślę że po paru seryjkach będę je miała w małym palcu..lub w biodrach..:)) |
| Gosiu ja aby wzmocnić stawy biodrowe po każdym treningu robię brzuszki i ćwiczenia na kręgosłup i pośladki. Wtedy wzmacniają się mięśnie podtrzymujące nie tylko kręgosłup ale także te przylegające do stawów biodrowych. I czasami basenik :) |
|
| | | |
|
|
2010-02-01, 20:35
2010-02-01, 19:18 - Zikom napisał/-a:
Ważne, że wykonałeś plan i to sie liczy!!!:)
Powodzenia:) |
| Tak samo prawi moja żona:) |
|
| | | |
|
|
2010-02-01, 20:54
2010-02-01, 19:25 - agawa71 napisał/-a:
Gosiu ja aby wzmocnić stawy biodrowe po każdym treningu robię brzuszki i ćwiczenia na kręgosłup i pośladki. Wtedy wzmacniają się mięśnie podtrzymujące nie tylko kręgosłup ale także te przylegające do stawów biodrowych. I czasami basenik :) |
| takie różne ćwiczonka to tez robię,ale może za mało systematyczna w tym jestem...nad basenikiem warto pomyśleć,tylko ze ja już myślę ponad pół roku i jakoś nic wymyślić nie potrafię,czas to zmienić :)) |
|
| | | |
|
|
2010-02-01, 21:14
| Wiem, wiem Gosiu. To tak jak ja myślę o wzmocnieniu nóg i grzbietu na siłowni. Też przynajmniej pół roku i jakoś tam dojść nie mogę. Jak tylko mam wolny czas to wolę polatać :) |
|
| | | |
|
|
2010-02-01, 22:46
| Witam! Styczeń zakończyłem 15km wybieganiem. Plan na styczeń do końca niezrealizowany, ale i tak objętościowo był najlepszy od czasów kontuzji kolana (czyli od sierpnia). Byle do przodu i bez problemów, bo na wiosne kilka ciekawych startów już zaplanowałem. A dziś korzystając z promocji w Decathlonie zakupiłem Asicsy Stratus 3 za jedyne 149zl. Miałem je kupic dopiero na wiosne, ale taka promocja nie mogła mi przejśc koło nosa :D Pozdrawiam! |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-02-01, 22:49
Cześć wam!
Normalnie milion lat tu nie zaglądałem :P
Szkoda, że pierwsze co widzę, to kolejna kontuzja Matiego :( No cóż - powrotu do zdrowia bracie, jak najszybszego!
Poza tym teraz sesja, czyli wolne w moim przypadku, to se poczytam co mnie ominęło :)
Co do biegania to powiem tyle - nie lubię zimy :P Widoki ładne, klimat niepowtarzalny, ale cholera bieganie po nieodśnieżonych ścieżkach to raczej coś w rodzaju sportów ekstremalnych :P
Pozdrawiam wszystkich! Miłego biegania :) |
|
| | | |
|
|
2010-02-02, 08:05
2010-02-01, 22:49 - Silver108 napisał/-a:
Cześć wam!
Normalnie milion lat tu nie zaglądałem :P
Szkoda, że pierwsze co widzę, to kolejna kontuzja Matiego :( No cóż - powrotu do zdrowia bracie, jak najszybszego!
Poza tym teraz sesja, czyli wolne w moim przypadku, to se poczytam co mnie ominęło :)
Co do biegania to powiem tyle - nie lubię zimy :P Widoki ładne, klimat niepowtarzalny, ale cholera bieganie po nieodśnieżonych ścieżkach to raczej coś w rodzaju sportów ekstremalnych :P
Pozdrawiam wszystkich! Miłego biegania :) |
| Krzysiu, mnie też już zima doskwiera. Na trasie masakraton. |
|
| | | |
|
|
2010-02-02, 18:53
| Ja też jestem zadowolony ze swojej postawy w styczniu. Plan zrealizowany na 90% czyli 115km. |
|
| | | |
|
|
2010-02-02, 19:25
2010-02-02, 18:53 - grześ71 napisał/-a:
Ja też jestem zadowolony ze swojej postawy w styczniu. Plan zrealizowany na 90% czyli 115km. |
W sumie i ja plana zrealizowałem... Miało być 0 km i tyleż było... z dokładnością do milimetra... :)
A w lutym... plany są zamglone, aczkolwiek wierzę, że przebiję jednak osiągnięcie ze stycznia... :))) |
|
| | | |
|
|
2010-02-02, 19:29
2010-02-02, 19:25 - szlaku13 napisał/-a:
W sumie i ja plana zrealizowałem... Miało być 0 km i tyleż było... z dokładnością do milimetra... :)
A w lutym... plany są zamglone, aczkolwiek wierzę, że przebiję jednak osiągnięcie ze stycznia... :))) |
...hmmm...jestem pełen podziwu odnośnie Twojej skrupulatności w realizacji planu treningowego...wow..."co do milimetra"...
...w lutym pewnie przynajmniej podwoisz treningowy kilometraż???... |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-02-02, 19:36
2010-02-02, 19:29 - kudlaty_71 napisał/-a:
...hmmm...jestem pełen podziwu odnośnie Twojej skrupulatności w realizacji planu treningowego...wow..."co do milimetra"...
...w lutym pewnie przynajmniej podwoisz treningowy kilometraż???... |
A czy mozna podwoić 0...? Z matmy byłem noga, ale chyba to nie jest możliwe... :)))
A co do skrupulatności to sam z siebie jestem dumny, bo to u mnie rzadko spotykana cecha... :))) |
|
| | | |
|
|
2010-02-02, 19:43
2010-02-02, 19:36 - szlaku13 napisał/-a:
A czy mozna podwoić 0...? Z matmy byłem noga, ale chyba to nie jest możliwe... :)))
A co do skrupulatności to sam z siebie jestem dumny, bo to u mnie rzadko spotykana cecha... :))) |
| ...nie jest możliwe?!?!?!...Arturze...kto jak kto, ale Ty dasz radę... |
|
| | | |
|
|
2010-02-02, 20:32
2010-02-02, 19:36 - szlaku13 napisał/-a:
A czy mozna podwoić 0...? Z matmy byłem noga, ale chyba to nie jest możliwe... :)))
A co do skrupulatności to sam z siebie jestem dumny, bo to u mnie rzadko spotykana cecha... :))) |
| to zrób w lutym chociaż milimetr:) jak będziesz później podwajał co miesiąc to... ho ho ho :) |
|
