 | | | |
|
|
2009-11-17, 18:15
| Tyle już miałeś przerwy z powodu bólu,w najgorszym razie robił bym marszobiegi,może jak porządnie dasz sobie w kość samo minie.W tym roku wiosną miałem problem z torbielą w stawie podkolanowym ciągle coś przeszkadzało i bolało,mimo lekkiego dyskomfortu wybrałem się na trening i ostatnie 2 kilometry biegu poszedłem w trupa z myślą co będzie to będzie,o dziwo bul ustąpił i do dziś bardzo rzadko daje o sobie znać.:))) |
|
| | | |
|
|
2009-11-17, 18:16
2009-11-17, 18:05 - golon napisał/-a:
Darek dzięki no tak ale powoli :-) a obawy będą żeby ból się nie pojawiał żeby go nie było a jak będzie to co wtedy robić czy truchtać czy odpuszczać ;/ |
| No właśnie Mati dziwna ta twoja kontuzja zdjęcia nic nie pokazują, a łudka cię boli.Jak boli to chyba organizm coś sygnlizuje? Ciężko powiedzieć czy jak boli to można już biegać.Żeby kurcze nie było potem jeszcze gorzej. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-11-17, 18:23
2009-11-17, 18:16 - tomek20064 napisał/-a:
No właśnie Mati dziwna ta twoja kontuzja zdjęcia nic nie pokazują, a łudka cię boli.Jak boli to chyba organizm coś sygnlizuje? Ciężko powiedzieć czy jak boli to można już biegać.Żeby kurcze nie było potem jeszcze gorzej. |
| Kontuzja zagadka:) Zresztą ja mam w tym momencie podobną sytuację, liczę że po badaniach krwi i rtg kręgosłupa będę coś wiedział. Czy biegać czy nie biegać jeśli coś boli? W sumie to nie wiadomo... Czasem ból jest tylko i wyłącznie w naszej podświadomości, potrzeba się przełamać i uwierzyć że jednak możemy normalnie biegać. Jeśli ortopeda powiedział by biegać to ja mimo wszystko bym spróbował. Wolno, spokojnie, na luzie bez napalania się na wynik, bez myślenia o formie czy życiówkach na wiosnę bądz jesień. Jeśli danego dnia będziesz się czuł trochę gorzej to odpuść sobie bieganie tego dnia. Po prostu nic na siłę. Gorsza sprawa jeśli ból nie będzie ustępował bo wtedy może się okazać że jednak problem gdzieś jest... |
|
| | | |
|
|
2009-11-17, 18:32
| Jak zaczynałem biegać to juz mi zapowiadano ,,szykuj się chłopie na ból mięśni ,bolące plecy , zapalenie ścięgna , trzeszczące stawy kolanowe"" Taka to juz nas biegaczy uroda. Mi narazie sprawdziły się tylko te kolana. Coś tam chrupie pod prawą rzepką jak wchodzę po schodach ale ponieważ nie boli to narazie tego nie tykam. |
|
| | | |
|
|
2009-11-17, 18:40
2009-11-17, 18:16 - tomek20064 napisał/-a:
No właśnie Mati dziwna ta twoja kontuzja zdjęcia nic nie pokazują, a łudka cię boli.Jak boli to chyba organizm coś sygnlizuje? Ciężko powiedzieć czy jak boli to można już biegać.Żeby kurcze nie było potem jeszcze gorzej. |
Tomek masz rację na pewno dziwna jest ta kontuzja bo na RTG nic nie wykazało jak robiłem zdjęcie podudzia ani nic nie wyszło 2x na USG jak je robiłem czyli że jest OK - a podczas truchtu dzisiaj trochę czułem ale to nie był wielkie ból
No właśnie tego się obawiam żeby sobie nie pogorszyć żeby nie było gorzej no ale wiesz sam po sobie teraz jak nie biegasz parę dni tylko jak chce się i tęskni za Bieganiem a ja jak nie biegam 5miesięcy ??
Też Darek ma racje jak będzie bolało to marszobiegi |
|
| | | |
|
|
2009-11-17, 18:41
2009-11-17, 17:41 - golon napisał/-a:
Cześć wszystkim - wróciłem z Krakowa byłem na Badaniu , truchtałem 5km po Bulwarach trochę czułem nogę ale nie tak jak zawsze , USG badanie wszystko w porządku wyszło nic po wysiłku tam nie ma Zespół wykluczony , powiedział smarować maśćmi chłodzącymi i Biegać , biegać !!
A jak truchtałem po Bulwarach przy Wiśle fajnie było tylko trochę ciężko po takiej przerwie |
No Mati wreszcie konkretna i fajna diagnoza:) Nie ma się co zastanawiać trzeba ruszać i basta. Rozpocząć spokojnie treningi i starać się eliminować z umysł ten ból - musisz być rozluźniony. Przstań się martwić na zapas co bedziesz robił jak zacznie boleć. Spec mówi biegać to biegaj i masuj (masz porządny drążek) - lepszej diagnozy nie usłyszysz niz ta dzisiaj więc nie ma się co oglądać i powątpiewać tylko rozsądnie zakładać gatki i wyjazd z domu!!! :)
Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
|
2009-11-17, 18:44
2009-11-17, 18:41 - Zikom napisał/-a:
No Mati wreszcie konkretna i fajna diagnoza:) Nie ma się co zastanawiać trzeba ruszać i basta. Rozpocząć spokojnie treningi i starać się eliminować z umysł ten ból - musisz być rozluźniony. Przstań się martwić na zapas co bedziesz robił jak zacznie boleć. Spec mówi biegać to biegaj i masuj (masz porządny drążek) - lepszej diagnozy nie usłyszysz niz ta dzisiaj więc nie ma się co oglądać i powątpiewać tylko rozsądnie zakładać gatki i wyjazd z domu!!! :)
Pozdrawiam:) |
| Dzieki Marek :-) no zgadza się ! :-) lepszej diagnozy nie dostanę od nikogo niż dzisiaj :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-11-17, 21:48
2009-11-17, 18:44 - golon napisał/-a:
Dzieki Marek :-) no zgadza się ! :-) lepszej diagnozy nie dostanę od nikogo niż dzisiaj :-) |
Mati, cieszę się, że wracasz do treningów :) Tylko spokojnie żeby znowu nie wróciło, tfu (przez lewe ramię). Powolutku, powolutku i tak sezon biegowy się skończył więc na przygotowanie do startów masz całą zimę.
Powodzenia :)
|
|
| | | |
|
|
2009-11-17, 22:38
więcej wiary i optymizmu chłopie :)
2009-11-17, 18:05 - golon napisał/-a:
Darek dzięki no tak ale powoli :-) a obawy będą żeby ból się nie pojawiał żeby go nie było a jak będzie to co wtedy robić czy truchtać czy odpuszczać ;/ |
Hej. Masz po prostu nie myśleć o tym tylko trenować, startować i znów trenować, i znów startować... itd.,itd.:) No i tak jak lekarz - smarować i smarować i... nawet profilaktycznie. Jesteś jeszcze za młody żeby już kończyć karierę :) Widzimy się w sobotę w Bełchatowie na 15-tce.
I jeszcze raz: nie myśl o nawrotach bólu, to już nie będziesz ich miał. Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
|
2009-11-18, 09:52
2009-11-17, 22:38 - miniaczek napisał/-a:
Hej. Masz po prostu nie myśleć o tym tylko trenować, startować i znów trenować, i znów startować... itd.,itd.:) No i tak jak lekarz - smarować i smarować i... nawet profilaktycznie. Jesteś jeszcze za młody żeby już kończyć karierę :) Widzimy się w sobotę w Bełchatowie na 15-tce.
I jeszcze raz: nie myśl o nawrotach bólu, to już nie będziesz ich miał. Pozdrawiam. |
| Hejka .Z moim kolanem chyba coraz lepiej .Laser działa.Czuję że z dnia na dzień ból ustępuje.Zaczyna dla mnie świecić słońce dosłownie i w prznośni.Ale by się pobiegało 14C na plusie, polna droga albo las pachnący jesienią.Ale kusi. |
|
| | | |
|
|
2009-11-18, 20:08
Jejku ale cisza tu w wątku ... tacy zabieganie pewnie wszyscy
Ja dziś odpoczywam powoli do przodu zamierzam - jutro znów zamierzam wyjść rozciąganie - trucht 10-15min - czyli 2-3x mniej niż wczoraj jak truchtałem i tak powoli sobie będę truchtał i dużo rozciągania :-)
Fajne te moje nowe butki NIKE AIR PEGASUS 25 :-) jak już będę trenował zakupi się 2parę na trening butów żeby zmieniać :D |
|
| | | |
|
|
2009-11-18, 20:36
2009-11-18, 20:08 - golon napisał/-a:
Jejku ale cisza tu w wątku ... tacy zabieganie pewnie wszyscy
Ja dziś odpoczywam powoli do przodu zamierzam - jutro znów zamierzam wyjść rozciąganie - trucht 10-15min - czyli 2-3x mniej niż wczoraj jak truchtałem i tak powoli sobie będę truchtał i dużo rozciągania :-)
Fajne te moje nowe butki NIKE AIR PEGASUS 25 :-) jak już będę trenował zakupi się 2parę na trening butów żeby zmieniać :D |
| Życzę zdrówka...i jak się już na nowo ,,rozbujasz"" w tych NIKE-ach to poproszę o solidną ocenę bucika. Myślę o nowym zakupie i lepiej mieć opinię z doświadczonej pierwszej ręki |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-11-18, 20:48
| Tu piszą początkujący proszący o wsparcie? Po przerwach w bieganiu? W chwilach zwątpienia? W czym rzecz? |
|
| | | |
|
|
2009-11-18, 21:02
W czym rzecz?
| Rzecz w tym,że tu piszą osoby,które odpowiedziały na apel założycielki wątku,Anny86 i w jakimś stopniu zaprzyjaźniły się.Każdemu zdarza się zaczynać(od nowa)i potrzebować wsparcia,więc każdy może tu pisać. |
|
| | | |
|
|
2009-11-18, 21:06
2009-11-18, 21:02 - Zulus napisał/-a:
Rzecz w tym,że tu piszą osoby,które odpowiedziały na apel założycielki wątku,Anny86 i w jakimś stopniu zaprzyjaźniły się.Każdemu zdarza się zaczynać(od nowa)i potrzebować wsparcia,więc każdy może tu pisać. |
| Wszystko jasne. Dziękuję. |
|
| | | |
|
|
2009-11-18, 21:36
2009-11-18, 21:02 - Zulus napisał/-a:
Rzecz w tym,że tu piszą osoby,które odpowiedziały na apel założycielki wątku,Anny86 i w jakimś stopniu zaprzyjaźniły się.Każdemu zdarza się zaczynać(od nowa)i potrzebować wsparcia,więc każdy może tu pisać. |
Wszystko fajnie tylko założycielka nam przepadła:( Ja zakładam, że zapewne to tylko komputer się jej popsuł:), a uzyskane wsparcie tak mocno podziałało, że biega dziewczyna i szkoda jej czasu na siedzenie przed kompem:)
Jak ktoś potrzebuje to wsparcie zawsze dam, chociaż nie wiem czy jest ono skuteczne:)
Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
|
2009-11-19, 07:53
2009-11-18, 21:36 - Zikom napisał/-a:
Wszystko fajnie tylko założycielka nam przepadła:( Ja zakładam, że zapewne to tylko komputer się jej popsuł:), a uzyskane wsparcie tak mocno podziałało, że biega dziewczyna i szkoda jej czasu na siedzenie przed kompem:)
Jak ktoś potrzebuje to wsparcie zawsze dam, chociaż nie wiem czy jest ono skuteczne:)
Pozdrawiam:) |
Myślę Marek, że to nie wina komputera, nawet jak się zepsuje to jest dużo możliwości łączności z siecią.
A wsparcia potrzebują nie tylko początkujący :)))
Ja niestety mam już czwarty dzień przerwy, rodzina choruje
( oprócz mnie - Marek - morsowanie, najlepsze lekarstwo!!!), i tymczasem zamieniłem sie w salowego i pielęgniarkę w jednym , bo mieszkanie zamieniło sie w przychodnię :))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-11-19, 08:06
2009-11-18, 21:36 - Zikom napisał/-a:
Wszystko fajnie tylko założycielka nam przepadła:( Ja zakładam, że zapewne to tylko komputer się jej popsuł:), a uzyskane wsparcie tak mocno podziałało, że biega dziewczyna i szkoda jej czasu na siedzenie przed kompem:)
Jak ktoś potrzebuje to wsparcie zawsze dam, chociaż nie wiem czy jest ono skuteczne:)
Pozdrawiam:) |
No właśnie gdzie są nasze dziewczyny .Tylko Aga przetrwała i ciągle biega.
Ja jestem już po trzecim zabiegu jest coraz lepiej.Szkoda mi tylko, że teraz nie mogę biegać bo teraz jest taka cudna pogoda.
|
|
| | | |
|
|
2009-11-19, 08:50
2009-11-19, 08:06 - tomek20064 napisał/-a:
No właśnie gdzie są nasze dziewczyny .Tylko Aga przetrwała i ciągle biega.
Ja jestem już po trzecim zabiegu jest coraz lepiej.Szkoda mi tylko, że teraz nie mogę biegać bo teraz jest taka cudna pogoda.
|
Bo Agnieszka to twardziel :))
Tomek, pomyśl sobie, jak po takim głodzie biegania będzie fajnie wyjść na trening. Ja na razie biegam, ale do apteki i z powrotem:)) |
|
| | | |
|
|
2009-11-19, 09:02
2009-11-18, 21:36 - Zikom napisał/-a:
Wszystko fajnie tylko założycielka nam przepadła:( Ja zakładam, że zapewne to tylko komputer się jej popsuł:), a uzyskane wsparcie tak mocno podziałało, że biega dziewczyna i szkoda jej czasu na siedzenie przed kompem:)
Jak ktoś potrzebuje to wsparcie zawsze dam, chociaż nie wiem czy jest ono skuteczne:)
Pozdrawiam:) |
Witam wszystkich :)
Marek skuteczne, skuteczne są Twoje porady :))
Pozdrawiam |
|
