 | | | |
|
|
2010-05-09, 19:55
pełen szacunek
Wszystkich Was podziwiam za te osiągnięcia, ja zaczynam dopiero biegi i nie wiem, czy uda mi się osiągnąć zbyt wiele. W bieganiu jestem amatorką i po przebiegnięciu 25 minut jestem wykończona, ale jak Wy piszecie o swoich osiągnięciach to jakoś mnie wspieracie, że i ja może dam kiedyś radę.
z wyrazami szacunku
Aneta :) |
|
| | | |
|
|
2010-05-09, 20:08
2010-05-09, 19:55 - anetas1984 napisał/-a:
Wszystkich Was podziwiam za te osiągnięcia, ja zaczynam dopiero biegi i nie wiem, czy uda mi się osiągnąć zbyt wiele. W bieganiu jestem amatorką i po przebiegnięciu 25 minut jestem wykończona, ale jak Wy piszecie o swoich osiągnięciach to jakoś mnie wspieracie, że i ja może dam kiedyś radę.
z wyrazami szacunku
Aneta :) |
Witamy na forum!
25 minut to całkiem nieźle jak na początek ;) Pamiętaj też, że każdy z nas kiedyś tak zaczynał.
Najlepiej trzymać się tego co Szymek powiedział parę postów wcześniej:
"Trenujcie systematycznie i unikajcie kontuzji, a wyniki same przyjdą."
|
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-05-09, 21:01
| Przeniosłem się na kilka dni 400km na północny -wschód na podlaskie łąki. Wczoraj 14km w tym 5km crossu po polach. Było świetnie , ale przerażał mnie rozmiar komarów:)))) Wszystkim gratuluję niedzielnych startów!! Ciekawe jak tam nasi ,,młodzi"" adepci wypadli w Oleśnie. |
|
| | | |
|
|
2010-05-09, 21:25
Witajcie:) Pierwsza Dzałoszyńska Dziesiątka zdobyta:) Organizacyjnie SUPER. Nic dodać, nic ująć. Polecam każdemu:) Bylo ok.150. osób. Nabiegałem 48:59 brutto. Nie wiem, czy to rewelacja, ale dla mnie bomba. Cel osiągniety z zapasem 1.minuty:) Pierwszy na mecie był ktoś z Poznania i nabiegał 29:10, coś takiego?? Wyobrażacie to sobie??:) Idę spać:) Dobrze, że jutro w moim planie treningowym mam wolne, ale niestety do pracy iść trzeba:)
No i gratulacje wyników dla wszystkich innych startujących:) |
|
| | | |
|
|
2010-05-09, 21:40
2010-05-09, 19:55 - anetas1984 napisał/-a:
Wszystkich Was podziwiam za te osiągnięcia, ja zaczynam dopiero biegi i nie wiem, czy uda mi się osiągnąć zbyt wiele. W bieganiu jestem amatorką i po przebiegnięciu 25 minut jestem wykończona, ale jak Wy piszecie o swoich osiągnięciach to jakoś mnie wspieracie, że i ja może dam kiedyś radę.
z wyrazami szacunku
Aneta :) |
Nie od razu Rzym zbudowano. Każdy kiedyś zaczynał i na początku półgodzinny bieg też był wyzwaniem - od takich biegów 1-2 razy w tygodniu zaczynałem 3 lata temu.
Wsparcie, rady i ewentualną pomoc zawsze tutaj znajdziesz.
Życzę zdrowia i wytrwałości.
|
|
| | | |
|
|
2010-05-09, 21:55
2010-05-09, 21:40 - Szymek06 napisał/-a:
Nie od razu Rzym zbudowano. Każdy kiedyś zaczynał i na początku półgodzinny bieg też był wyzwaniem - od takich biegów 1-2 razy w tygodniu zaczynałem 3 lata temu.
Wsparcie, rady i ewentualną pomoc zawsze tutaj znajdziesz.
Życzę zdrowia i wytrwałości.
|
| Szymek ma rację. Tak samo jak to, że pomoc i wsparcie zawsze u nas uzyskasz:) |
|
| | | |
|
|
2010-05-10, 09:58
Cześć kochani!
Wczoraj wzięłam udział w akcji "Polska Biega". Bieg był na 3 i 6 km. Bardzo dużo młodych ludzi. To budujące.
Witaj w klubie Anetko. Ja tez tak zaczynałam. Pół godziny biegu było dla mnie ogromnym wysiłkiem. Trzymam kciuki. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-05-10, 10:01
| Witajcie,kochani wielkie gratki dla Was ładnie poszaleliście w ten weekend!Wasze świetne wyniki czy też powroty do zdrowia bardzo mnie cieszą,u mnie dzisiaj chłodno i pada deszcz. |
|
| | | |
|
|
2010-05-10, 10:41
2010-05-10, 10:01 - dak66 napisał/-a:
Witajcie,kochani wielkie gratki dla Was ładnie poszaleliście w ten weekend!Wasze świetne wyniki czy też powroty do zdrowia bardzo mnie cieszą,u mnie dzisiaj chłodno i pada deszcz. |
Ja wczoraj swiętowałem 10 lecie powstania OSP Kalinowice Poszalałaem z córką Agą na parkiecie, opiłem sie piwa i pojadłem pieczonego prosiaka( pycha).Były karuzele lody wata cukrowa i dobra muzyka.Dzieciaki poszalały na maxa.
Nawat czteromiesięczna Kamilka piszczała z zachwytu jak widziała tańczace dzieci nba scenie.
|
|
| | | |
|
|
2010-05-10, 12:02
2010-05-10, 10:41 - tomek20064 napisał/-a:
Ja wczoraj swiętowałem 10 lecie powstania OSP Kalinowice Poszalałaem z córką Agą na parkiecie, opiłem sie piwa i pojadłem pieczonego prosiaka( pycha).Były karuzele lody wata cukrowa i dobra muzyka.Dzieciaki poszalały na maxa.
Nawat czteromiesięczna Kamilka piszczała z zachwytu jak widziała tańczace dzieci nba scenie.
|
| Ani się obejrzysz a Kamilka sama będzie tak tańcować przy muzyce. Czas tak szybko zaiwania, niedawno chwaliłeś się z narodzin córy a ona już 4 miesiące ma. |
|
| | | |
|
|
2010-05-10, 12:05
Dziś padło 10km w śr. tempie po 4:58/kilometrach
miłego dnia ... :) |
|
| | | |
|
|
2010-05-10, 12:50
| Ja miałem łikend niebiegowy za to naukowy. Dostałem 5 piątek:-))). Teraz się przygotowuję do obrony. Dziś w nocy machnę sobie ósemkę ale najbliższe tygodnie traktuję ulgowo i będę biegał powoli. Jakoś nie mam siły. Ale super jest biegać. Powoli też:-))) Gratuluję wszystkim wyników. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-05-10, 13:48
2010-05-10, 12:50 - robusgalas napisał/-a:
Ja miałem łikend niebiegowy za to naukowy. Dostałem 5 piątek:-))). Teraz się przygotowuję do obrony. Dziś w nocy machnę sobie ósemkę ale najbliższe tygodnie traktuję ulgowo i będę biegał powoli. Jakoś nie mam siły. Ale super jest biegać. Powoli też:-))) Gratuluję wszystkim wyników. |
Brawo Robert! To prawdziwy "naukowiec" z Ciebie P;
Nie dość, że ładnie biega to i ładne ocenki zdobywa :) |
|
| | | |
|
|
2010-05-10, 16:41
:)
Dzięki bardzo za słowa otuchy :) no i wsparcia oczywiście, :))A to o systematycznym trenowaniu to rzeczywiście mądre słowa i będą one stanowiły moje motto :)Pozdrawiam
Aneta |
|
| | | |
|
|
2010-05-10, 16:47
2010-05-09, 21:40 - Szymek06 napisał/-a:
Nie od razu Rzym zbudowano. Każdy kiedyś zaczynał i na początku półgodzinny bieg też był wyzwaniem - od takich biegów 1-2 razy w tygodniu zaczynałem 3 lata temu.
Wsparcie, rady i ewentualną pomoc zawsze tutaj znajdziesz.
Życzę zdrowia i wytrwałości.
|
| Dziękuję bardzo, dobrze wiedzieć :))Pozdrawiam |
|
| | | |
|
|
2010-05-10, 16:50
2010-05-09, 21:55 - miniaczek napisał/-a:
Szymek ma rację. Tak samo jak to, że pomoc i wsparcie zawsze u nas uzyskasz:) |
| Dzięki wielkie! Wasze słowa od razu mnie zmotywowały :)) Pozdrawiam |
|
| | | |
|
|
2010-05-10, 17:46
2010-05-09, 21:25 - miniaczek napisał/-a:
Witajcie:) Pierwsza Dzałoszyńska Dziesiątka zdobyta:) Organizacyjnie SUPER. Nic dodać, nic ująć. Polecam każdemu:) Bylo ok.150. osób. Nabiegałem 48:59 brutto. Nie wiem, czy to rewelacja, ale dla mnie bomba. Cel osiągniety z zapasem 1.minuty:) Pierwszy na mecie był ktoś z Poznania i nabiegał 29:10, coś takiego?? Wyobrażacie to sobie??:) Idę spać:) Dobrze, że jutro w moim planie treningowym mam wolne, ale niestety do pracy iść trzeba:)
No i gratulacje wyników dla wszystkich innych startujących:) |
| Rafał , to teraz dwa lata ciężkiej pracy i może ,,trójka"" z przodu!!! :))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2010-05-10, 17:49
2010-05-10, 16:50 - anetas1984 napisał/-a:
Dzięki wielkie! Wasze słowa od razu mnie zmotywowały :)) Pozdrawiam |
| Witamy w klubie.:)) Dwa , trzy miesiące i może się spotkamy na zawodach...powodzenia! |
|
| | | |
|
|
2010-05-10, 18:09
2010-05-10, 17:49 - grześ71 napisał/-a:
Witamy w klubie.:)) Dwa , trzy miesiące i może się spotkamy na zawodach...powodzenia! |
| Dzięki :) chciałabym, lecz nie daję sobie tak mało czasu, ale dołożę wszelkich starań :)), a dalej to czas pokaże :))Pozdrawiam |
|
| | | |
|
|
2010-05-10, 19:44
POLSKA BIEGA
Miałem tu nie pisać, ale sprowokowała mnie jedna sytuacja w wczorajszego biegu w moim mieście pod hasłem POLSKA BIEGA. Mój występ miał charakter patriotyczny - bo jak to się mówi u siebie trzeba być:)
Zabrałem na ten bieg starszego synka 7,5 roku z zamiarem, że może przetruchta chociaż jedno kółeczko ze mną bo trasa liczyła 3 okrążenia po 1,5km każde (trasa crosowa - park z podbiegami i zbiegami). Tu mi szczęka opadła bo przebiegł w równym tempie pełne trzy okrążenia zamykając stoper na 30 minutach z sekundami. Niestety synek doznał też sporego rozczarowania, kiedy widział jak sporo osób skraca i zadał mi pytanie dlaczego tak robią? Kurcze przykro było nazwać to po imieniu, ale niestety pewne rzeczy trzeba nazwać po imieniu. Niestety na moje zwrócenie uwagi nastolatkom żeby nie oszukiwali usłyszałem odpowiedź "g... cię to obchodzi". Niestety podobna sytuacja miała miejsce kiedy zwróciłem uwagę ojcu z dwoma synkami reakcja była podobna.
Może mało optymistyczna refleksja, ale negatywne postawy też czasem motywują do pozytywnych zachowań:)
Trzymajcie się zdrowo i piętnujcie skracaczy!!!
Pozdrawiam
|
|
