 | | | |
|
|
2011-06-21, 18:32
| A dziś 4.30 myk do pracy...czyli prawie 15km. Zaczyna mi się podobać to poranne bieganie. Gorzej ze wstawaniem hi hi |
|
| | | |
|
|
2011-06-21, 18:33
2011-06-21, 18:22 - benio79 napisał/-a:
Kurcze ,ale to skomplikowane!!! A ja myślałem ,że wystarczy tylko biegać.Pozdrawiam wszystkich! |
| Opłata wniesiona transport załatwiony jadę do Rybnika.Myślę że nie zasnę przed startem. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-06-21, 18:40
2011-06-21, 18:33 - tomek20064 napisał/-a:
Opłata wniesiona transport załatwiony jadę do Rybnika.Myślę że nie zasnę przed startem. |
| Ha ha-ja też jadę.Trzeba będzie przed startem chyba kawusię wypić.Tomek biegniemy szybko (1:25)i do domu spać hi hi hi. ;) |
|
| | | |
|
|
2011-06-21, 18:48
2011-06-21, 18:40 - benio79 napisał/-a:
Ha ha-ja też jadę.Trzeba będzie przed startem chyba kawusię wypić.Tomek biegniemy szybko (1:25)i do domu spać hi hi hi. ;) |
O nie nie benio już nie polecę jak wariat po 4 min a potem na 18 km odcieło mi zasilanie.
Chociaż jak zobaczę twoje plecy to pewnie taktyka wyląduje w koszu. |
|
| | | |
|
|
2011-06-21, 19:18
2011-06-21, 18:48 - tomek20064 napisał/-a:
O nie nie benio już nie polecę jak wariat po 4 min a potem na 18 km odcieło mi zasilanie.
Chociaż jak zobaczę twoje plecy to pewnie taktyka wyląduje w koszu. |
| To wtedy w trójkę pognamy do przodu :))) |
|
| | | |
|
|
2011-06-21, 20:14
| będziecie mnie gonić :D to polecicie w 3kę jeszcze szybciej hah :) będzie fajnie ! :) |
|
| | | |
|
|
2011-06-21, 21:08
2011-06-21, 20:14 - golon napisał/-a:
będziecie mnie gonić :D to polecicie w 3kę jeszcze szybciej hah :) będzie fajnie ! :) |
Super zapowiada sie faja imprezka biegowa.
Dzisiaj byłem na ćwiczeniach obronnych w Brzeskiej Brygadzie Saperów.Ale nam zrobili extra cwiczenia .
Na początku przedstawiono nam historię brygady potem kawka, ciastka i włąściwe zadania.
Było strzelanie z AK laserem do celu extra zabawa .Strzelanie z broni pneumatycznej.Obsługa radiostacji,i wykrywacza min.Pokaz robota łazika (takie małe gówno kosztuje 1 mil zł )ale możliwości ma niesamowite.
A na koniec grochówka pycha. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-06-21, 21:24
no to powalczymy panowie w sobotę :)
będzie fajnie znów was spotkać ! :)
ja gdzieś po 20ej powinienem się zjawić w sobotę :) |
|
| | | |
|
|
2011-06-21, 21:27
2011-06-21, 18:22 - benio79 napisał/-a:
Kurcze ,ale to skomplikowane!!! A ja myślałem ,że wystarczy tylko biegać.Pozdrawiam wszystkich! |
|
| | | |
|
|
2011-06-21, 21:29
2011-06-21, 15:30 - Damek napisał/-a:
Aga ja też nie wiedziałem ,-)))
Jak biegacz sobie mierzy czas i dystans byle jak to jeszcze pół biedy, gorzej jak robi to firma,org czy też sędzia a niestety i tak często bywa.
Nie chcę mi się już jednak o tym gadać....
Kogo z Was moge spotkać na Rzeźniku, bo juz zapomniałem ? -( |
nie wiem co Ci zrobię:) jak mogłeś zapomnieć, że będę:) to wszystko chyba przez rakietę i nowego, drażniącego forumowicza:) a swoją drogą, to szkoda, że nie mogłem być z Wami przez ostatnie kilka dni, ale już jestem:) do jutra:)
a będziemy zatrzymywać sobie czas na Rzeźniku, albo przynajmniej zwalniać sekundy podczas marszu??:)
odniosę się jednak do nowego kolegi, bo uważnie go czytałem i zauważyłem, że sam nie czyta ze zrozumieniem. Na razie pamiętam, że była to odpowiedź do Magdy wpisu w sprawie schodzenia z trasy:) może coś sobie jeszcze przypomnę??:)
W sumie to fajny gość, przynajmniej coś się tu dzieję, mógłbym go nawet polubić, ale jednak jest drażniący:) |
|
| | | |
|
|
2011-06-21, 21:38
2011-06-21, 21:29 - miniaczek napisał/-a:
nie wiem co Ci zrobię:) jak mogłeś zapomnieć, że będę:) to wszystko chyba przez rakietę i nowego, drażniącego forumowicza:) a swoją drogą, to szkoda, że nie mogłem być z Wami przez ostatnie kilka dni, ale już jestem:) do jutra:)
a będziemy zatrzymywać sobie czas na Rzeźniku, albo przynajmniej zwalniać sekundy podczas marszu??:)
odniosę się jednak do nowego kolegi, bo uważnie go czytałem i zauważyłem, że sam nie czyta ze zrozumieniem. Na razie pamiętam, że była to odpowiedź do Magdy wpisu w sprawie schodzenia z trasy:) może coś sobie jeszcze przypomnę??:)
W sumie to fajny gość, przynajmniej coś się tu dzieję, mógłbym go nawet polubić, ale jednak jest drażniący:) |
Buhahah dobre.
Ja nie mialem siły tego przeczytać ale jak widzę niewiele straciłem. |
|
| | | |
|
|
2011-06-21, 21:43
| Rafał już po napisaniu tego zaraz sobie przypmniałem o Tobie -) Mam nadzieję, że jakoś się rozpoznamy na miejscu ? Ja biegnę z Moniką w zespole Długie jęzory. Załozę koszulke z takim napisem w czwartek w Cisnej, a potem już na mecie? |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-06-21, 21:44
2011-06-21, 21:38 - tomek20064 napisał/-a:
Buhahah dobre.
Ja nie mialem siły tego przeczytać ale jak widzę niewiele straciłem. |
| właśnie, że dużo straciłeś:) ten koleś ma bardzo ciekawą osobowość:) ale kurcze przez te zbyt długie wpisy zapomniałem, że miałem przeczytać porady przedrzeźnickie a już coraz bardziej chce mi się spać:( |
|
| | | |
|
|
2011-06-21, 21:44
| Mam nadzieję, że na przepakach zatrzymują nam czas ? ,-) |
|
| | | |
|
|
2011-06-21, 21:57
2011-06-21, 21:43 - Damek napisał/-a:
Rafał już po napisaniu tego zaraz sobie przypmniałem o Tobie -) Mam nadzieję, że jakoś się rozpoznamy na miejscu ? Ja biegnę z Moniką w zespole Długie jęzory. Załozę koszulke z takim napisem w czwartek w Cisnej, a potem już na mecie? |
nie ściemniaj:)
ja to będę ten z Tytusem, ale stacjonujemy w Komańczy do niedzieli:) |
|
| | | |
|
|
2011-06-21, 22:09
2011-06-21, 21:57 - miniaczek napisał/-a:
nie ściemniaj:)
ja to będę ten z Tytusem, ale stacjonujemy w Komańczy do niedzieli:) |
| a, to wszystko jasne - po Tytusie Cię rozpoznam ,-) |
|
| | | |
|
|
2011-06-21, 22:12
2011-06-20, 23:29 - tdrapella napisał/-a:
No widzisz Magda, każdy ma swoje dyscypliny. Ja triathlon po prostu uwielbiam za wszechstronność i brak monotonii treningowej (a to pływanie, to rower, to bieganie). Wszystko się fajnie łączy i uzupełnia. Natomiast tak jak Ci to już kiedyś pisałem nie mogę sie przekonać do biegów ultra, które ty lubisz i praktykujesz :) Ale kiedyś spróbuję, a ty spróbój tri4fun bo warto, choćby po to by powiedzieć, że próbowałam i mi to nie leży. Pływanie jest dla mnie świetnym relaksem po zawodach czy mocniejszym treningu. Jakoś tak się to wszystko fajnie zazębia :) |
taa, ale wiesz- żeby wystartować muszę kupić kask ;P
pływanie też uważałam super, ale się okazało, że wcale takie cudowne nie jest, bo tak naprawdę jedyny zdrowy styl pływacki to grzbietowy (pochodziłam trochę na tę fizjoterapię i mam, trochę jak kumpela po biologii- nie wejdzie w wysoką trawę bo "wie co tam jest!")
ja też nie cierpię na brak monotonii
joga, cycling- zupełnie różny od zwykłego rowerowania(ach, jeszcze z Kacprem albo Michałkiem przed nosem), body art, różne zajęcia taneczne
tylko z boksu zrezygnowałam, jednostronne obciążenia nie są fajne
a to i tak poddachowe wszystko...
a jak się na plac wyjdzie... XD |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-06-21, 22:15
2011-06-21, 07:44 - Zikom napisał/-a:
I to jest właśnie Twoje opowiadanie: NIE BO NIE!!! Też wylewam litry potu na treningach i też walczę o dobry wynik, ale uznaję regulamin, a nie wymyślam sobie tylko przydatnych trików (w tym przypadku zatrzymywanie czasu) - to tak na marginesie przytoczonych przez Ciebie słów o uczciwości.
Masz b. dobre wyniki sportowe, ale patrząc przez pryzmat tego jak mierzysz czas to budzi wątpliwości ich wiarygodność.
Ps. A miałem już nie pisać:) |
No teraz chłopie to mnie obraziłeś.
Czy Ja złamałem regulamin biegu ?
Sugerujesz też, że jestem oszustem, ponieważ na 2 biegach dokładnie na maratonach skorzystałem z toalety.
I najwyraźniej sekundy zamieniasz mi na minuty.
Jak byś nie zauważył jestem dosyć skrupulatny i obok czasu netto zawsze wpisuje czas brutto (który podaje organizator) mało tego mam tam wpisane zajęte pozycje.
A może również to podważysz ? |
|
| | | |
|
|
2011-06-21, 22:16
2011-06-20, 23:58 - Dezinformator napisał/-a:
A czym się różni zejście z trasy gdzie "można" zejść wcześniej od miejsca gdzie nie można.
Po za tym Kobieto co to za stwierdzenie "można zejść z trasy", a gdzie Tobie zabronią?
No i nigdy nie mów nigdy bo jak sama powiedziałaś już schodziłaś wcześniej.
Jak byś miała napisane tu wolno strzelać do ludzi, też byś strzelała?
Po za tym tak często się udzielasz. Krytykujesz i pouczasz innych a sama nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytanie.
Ja krętacze to raczej Ty teraz.
Pytanie było, czy po przebiegnięciu 85km i przejściu pozostałych 15km. Ten bieg byś sobie zaliczyła pomimo dyskwalifikacji za przekroczony czas.
Nigdzie się nie tłumaczyłem i mi tego nie wpieraj.
Nie ucz mnie fair play i honoru, tylko może najpierw zacznij być fair wobec samej siebie!
... tu zaszłam bo mi napisali, że mogę. |
jak ci już Ola wyjaśniła
na kaliskiej setce są różne dystanse
mnie sklasyfikowano w drugim w kolejności- 70km
nie przyjęłam medalu i mam poprawioną koszulkę
na twoje pytanie odpowiedziałam już wcześniej, może jednak czytaj co się do ciebie pisze, na głos, może dotrze
nawet gdybym zrobiła 98km ze 100 i nie ukończyła- nie wpisałabym tego
bez liczenia ile spędziłam w tojkach, przy stołach i maszerując
wiesz, tak myślę że najlepiej policz czas ze swoich najszybszych setek, pomnóż i wpisz jako życiówkę maratonu :) no w końcu potrafisz tak szybko biegać, z przerwami, ale czy to istotne?
strzelać? tak od razu? nie
aczkolwiek jest taka osoba, której chętnie...jak to się mówi? wyklepałabym michę
a drugiej wydłubała oczy, ale to takie nieistotne drobiazgi |
|
| | | |
|
|
2011-06-21, 22:32
Hehe "kino oko" czy raczej "cyrk żywy tygrys"...;p
Ja dzisiaj machnęłam 12 km w tym 10x400. A i bez tego ręce i nogi opadają ale co tam, życie jest piękne. Bieganie jest piękne.
Kolorowych............... Madziu ty tez nie siedź po nocach tylko pochrap troszkę to od razu humorek będziesz miała lepszy od rana :)))))))))))))))))))) |
|
