 | | | |
|
|
2011-03-10, 21:04
2011-03-10, 19:23 - Babelek napisał/-a:
O, ja też lubię kotleciki z tuńczyka.
Tylko robię bez panierki.
Mniam. |
| No proszę jak tylko o jedzonku ,to i Babelek tu zawitała -)) |
|
| | | |
|
|
2011-03-10, 21:07
2011-03-10, 20:06 - miriano napisał/-a:
Nie uwierzycie ....idę już spać |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-03-10, 21:08
| Ja dzisiaj 12,5 km. Dostałam po twarzy wiatrem i to nieźle. Z plaży to mnie dosłownie wymiotło ale na mieście wcale nie było lepiej. Należało mi się. W końcu trzeba było odpokutować leżakowanie na kanapie. |
|
| | | |
|
|
2011-03-10, 21:21
widziałam dzisiaj rzodkiewki....
śnią mi się od tygodnia....
a macie też tak, że jak jest już fest wiosna i wyrastają takie nowiutkie, cieniutkie, zieloniutkie źdźbła trawy, to macie je ochote poskubać? tak jak konisie? |
|
| | | |
|
|
2011-03-10, 21:46
2011-03-10, 21:21 - Magda napisał/-a:
widziałam dzisiaj rzodkiewki....
śnią mi się od tygodnia....
a macie też tak, że jak jest już fest wiosna i wyrastają takie nowiutkie, cieniutkie, zieloniutkie źdźbła trawy, to macie je ochote poskubać? tak jak konisie? |
| Właśnie na kolację skonsumowałam kanapeczki z twarogiem, rzodkiewką i szczypiorkiem :))). Pyszota :))) |
|
| | | |
|
|
2011-03-10, 23:15
2011-03-10, 21:46 - agawa71 napisał/-a:
Właśnie na kolację skonsumowałam kanapeczki z twarogiem, rzodkiewką i szczypiorkiem :))). Pyszota :))) |
Rzodkiewki o tej porze roku ? Sama chemia.
Ja właśnie prawie skończyłem gotować bigosik. To moja specjalność ,-)
Na kolację zjadłem lont fusztu i pajda chleba. |
|
| | | |
|
|
2011-03-10, 23:34
a ja byłam taka głodna i chciałam papu sobie zrobić
ale wypiłam filiżankę herbaty i mi przeszło
ale jogurtu bym zjadła, albo serka waniliowego, tylko dużo... |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-03-10, 23:39
2011-03-10, 23:34 - Magda napisał/-a:
a ja byłam taka głodna i chciałam papu sobie zrobić
ale wypiłam filiżankę herbaty i mi przeszło
ale jogurtu bym zjadła, albo serka waniliowego, tylko dużo... |
| Jogurt, serek ...Magda przyznaj lepiej od razu, że seksu Ci potrzeba -) |
|
| | | |
|
|
2011-03-11, 00:03
2011-03-10, 23:39 - Damek napisał/-a:
Jogurt, serek ...Magda przyznaj lepiej od razu, że seksu Ci potrzeba -) |
ach, ty....:P
jakiego seksu, serka! waniliowego! duży kubełek....:D |
|
| | | |
|
|
2011-03-11, 05:33
| Słońce wstaje a ja idę dalej spać |
|
| | | |
|
|
2011-03-11, 07:48
| LINK: http://www.youtube.com/watch?v=wSlBJC94AMk | Wstawać śpiochy !!!
Dziś w planie 35 km do przebiegnięcia, ale chyba nie będzie czasu az na tyle ? Wszystko zalezy ile czasu mi zajmnie wizyta w NFZ ?
Pogoda tez nienajlepsza, wietrzna -( Z drugiej strony w sam raz do ćwiczenia psyche -)
I tego się dziś trzymajmy.
Miłego dnia. |
|
| | | |
|
|
2011-03-11, 07:49
2011-03-11, 05:33 - miriano napisał/-a:
Słońce wstaje a ja idę dalej spać |
| Czyli wstałeś żeby to napisać i dalej do wyra .Sen na raty. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-03-11, 07:56
2011-03-11, 07:48 - Damek napisał/-a:
Wstawać śpiochy !!!
Dziś w planie 35 km do przebiegnięcia, ale chyba nie będzie czasu az na tyle ? Wszystko zalezy ile czasu mi zajmnie wizyta w NFZ ?
Pogoda tez nienajlepsza, wietrzna -( Z drugiej strony w sam raz do ćwiczenia psyche -)
I tego się dziś trzymajmy.
Miłego dnia. |
| Też wybieram do NFZ, z wnioskiem o wydanie Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego, a biegowo - no cóż 1/10 tego co Ty Damek planujesz. Więc zdążę wszystko załatwić. |
|
| | | |
|
|
2011-03-11, 07:56
2011-03-11, 07:48 - Damek napisał/-a:
Wstawać śpiochy !!!
Dziś w planie 35 km do przebiegnięcia, ale chyba nie będzie czasu az na tyle ? Wszystko zalezy ile czasu mi zajmnie wizyta w NFZ ?
Pogoda tez nienajlepsza, wietrzna -( Z drugiej strony w sam raz do ćwiczenia psyche -)
I tego się dziś trzymajmy.
Miłego dnia. |
O cholera, 35 km, niezły dystans :)) Ale ja już wiem od pewnych kupli z Opola, ze kolega Damek to niezły ultra : ))
A ja tymczasem za 2 tygodnie występ w Sobótce na 21 km. , moze będzie lepiej jak w zeszłym roku, oby :)) |
|
| | | |
|
|
2011-03-11, 09:11
2011-03-11, 07:48 - Damek napisał/-a:
Wstawać śpiochy !!!
Dziś w planie 35 km do przebiegnięcia, ale chyba nie będzie czasu az na tyle ? Wszystko zalezy ile czasu mi zajmnie wizyta w NFZ ?
Pogoda tez nienajlepsza, wietrzna -( Z drugiej strony w sam raz do ćwiczenia psyche -)
I tego się dziś trzymajmy.
Miłego dnia. |
Jeśli w planie NFZ to mogą wyjść nici z planu 35 km... ;)
Jak wyjdzie 35 minut też będzie nienajgorzej... choć sam mam takie podejście, że na 35 minut to się nie opłaca wychodzić z domu... godzinka na trening musi być minimum... ;) |
|
| | | |
|
|
2011-03-11, 09:14
2011-03-11, 07:56 - kwasiżur napisał/-a:
O cholera, 35 km, niezły dystans :)) Ale ja już wiem od pewnych kupli z Opola, ze kolega Damek to niezły ultra : ))
A ja tymczasem za 2 tygodnie występ w Sobótce na 21 km. , moze będzie lepiej jak w zeszłym roku, oby :)) |
| To może przyjedź w niedzielę przetrzeć szlak podczas treningu... Przypuszczam, że treningowo, na luzie zrobiłbyś o wiele lepszy wynik niż rok temu... ;) |
|
| | | |
|
|
2011-03-11, 09:19
2011-03-10, 21:04 - Damek napisał/-a:
No proszę jak tylko o jedzonku ,to i Babelek tu zawitała -)) |
Drogi Damku :P, jak byś przejrzał ten wątek od części 1 to byś wiedział, że wlasnie tu można mnie było znaleźc :))
Miłego dnia wszystkim. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-03-11, 09:22
2011-03-10, 19:43 - tomek20064 napisał/-a:
A to chyba wyjdzie jeden kotlecik bo puszki z tuńczykiem są małe?
A te jajko trzeba wymieszać z rybą i smażyć na oleju tak? |
Ja robię to tak.
Puszka tuńczyka w sosie wlasnym. Dodaję jajko, drobno posiekaną cebulkę, ze 2-3 łyżki otrąb owsianych, doprawiam do smaku (sól, pieprz i coś ostrego) . Patelnie delikatnie przesmarować olejem i nakladać na rozgrzaną patelnię, łyżką takie ... placuszki. Smażyć z jednej i drugiej strony.
|
|
| | | |
|
|
2011-03-11, 09:38
Wróciłem z NFZ Nawet dość gładko poszło. Kobieta nie musi być piękna żeby podobać się facetowi , wystarczy jak jest do niego miła. Miałem ochote ucalowac ta panią za biurkiem, za to, ze pomogła mi w tych zawilosciach i nie kazała przyjść ponownie. A, sądząc po figurze raczej nie spotkam ją na treningu ,-)
No dobra lecę...teraz już z założeniem, że najwyżej 30-ci |
|
| | | |
|
|
2011-03-11, 09:40
2011-03-11, 09:14 - szlaku13 napisał/-a:
To może przyjedź w niedzielę przetrzeć szlak podczas treningu... Przypuszczam, że treningowo, na luzie zrobiłbyś o wiele lepszy wynik niż rok temu... ;) |
Niestety nie moge przyjechać, bo... konkurenci zobaczą, w jakiej jestem formie, i nie będzie efektu zaskoczenia :)))
Ale dzięki za zaproszenie :)) |
|
