 | | | |
|
|
2011-01-14, 23:39
2011-01-14, 20:47 - golon napisał/-a:
ja już spakowany na wyjazd z rana :)
miłego weekendu 3majcie kciuki w Niedziele start o 11ej :) |
Mati powodzenia!!!
Ja jutro biegnę w IV Biegu Spełnionych Marzeń - zobaczymy co się uda na ciężkiej trasie nabiegać :)
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
|
2011-01-15, 08:56
| Trzymam kciuki za dzisiejsze starty :))))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-01-15, 08:59
Najpiękniejszy dzień tygodnia czyli sobota. Bardzo ciepło i ptaki się rozćwierkały już od rana :)))).
Miłego dnia owocnych treningów :))))))) |
|
| | | |
|
|
2011-01-15, 14:41
| Dzisiaj miałam bardzo sympatyczny trening po plaży. SUUUperowo się biegało. Przy tym przerwy na rozmowy ze spotkanymi znajomymi. Fajne klimaty :)))) |
|
| | | |
|
|
2011-01-15, 15:19
Wytęskinieny
| Pierwszy wytęskniony truchcik i spacer po chorobie. |
|
| | | |
|
|
2011-01-15, 19:27
2011-01-15, 15:19 - miriano napisał/-a:
Pierwszy wytęskniony truchcik i spacer po chorobie. |
Dzisiaj zaaplikowałem sobie mordercze 21.5 km w ostrym deszczu i silnym wietrze.W połowie drogi przerwa na łyk wody ze zródełka.
|
|
| | | |
|
|
2011-01-16, 02:14
2011-01-15, 19:27 - tomek20064 napisał/-a:
Dzisiaj zaaplikowałem sobie mordercze 21.5 km w ostrym deszczu i silnym wietrze.W połowie drogi przerwa na łyk wody ze zródełka.
|
| Twardziel :)))). Źródełka i dystansu - zazdroszczę. Ja na razie krótkie biegi. Do dłuższych muszę się powoli przygotowywać. Od następnego tygodnia w niektórych treningach zwiększę nieco dystans ale ostrożnie. Pierwszy półmaraton dopiero w marcu więc spoko loko lusi sponton, na razie lajcik :))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-01-16, 10:07
Uf a ja dopiero dzisiaj doszedłem trochę do siebie bo biegu w Mysłowicach... Warunki takie w jakich jeszcze nie startowałem - błoto, płynąca woda, kałuże i najgorsze lód. Już na rozgrzewce zaliczyłem wywrotkę, która mi dała dużo do myślenia. Nie ryzykowałem zbytnio i to był dobry pomysł. Pomału wyprzedzałem kolejnych biegaczy i ostatecznie dobiegłem do mety 39 w OPEN i 6 w M20. Mój czas na tej ciężkiej leśnej trasie - 1:21:21 (18km).
Teraz trzeba leczyć porozbijane miejsce :) Pozdrawiam! |
|
| | | |
|
|
2011-01-16, 10:40
2011-01-16, 10:07 - Kuba1985 napisał/-a:
Uf a ja dopiero dzisiaj doszedłem trochę do siebie bo biegu w Mysłowicach... Warunki takie w jakich jeszcze nie startowałem - błoto, płynąca woda, kałuże i najgorsze lód. Już na rozgrzewce zaliczyłem wywrotkę, która mi dała dużo do myślenia. Nie ryzykowałem zbytnio i to był dobry pomysł. Pomału wyprzedzałem kolejnych biegaczy i ostatecznie dobiegłem do mety 39 w OPEN i 6 w M20. Mój czas na tej ciężkiej leśnej trasie - 1:21:21 (18km).
Teraz trzeba leczyć porozbijane miejsce :) Pozdrawiam! |
Kuba - duże gratulacje i brawa!!! Świetny czas. Wiosną to dopiero będzie ściganie. Ja wczoraj też miałam ochotę polatać po lesie ale niestety tam lód trzyma najmocniej i ani myśli się roztapiać. Dzisiaj więc też polatam po plaży.
Miłej niedzieli i owocnych treningów :)))) |
|
| | | |
|
|
2011-01-16, 10:50
| Witojcie:) Mati startuje za 20min.:) a ja już daaaaaawno po truchtanku:) Nie pamiętam kiedy biegałem po 6.rano:) Od wtorku już bieganie na poważnie:) |
|
| | | |
|
|
2011-01-16, 11:11
2011-01-16, 10:07 - Kuba1985 napisał/-a:
Uf a ja dopiero dzisiaj doszedłem trochę do siebie bo biegu w Mysłowicach... Warunki takie w jakich jeszcze nie startowałem - błoto, płynąca woda, kałuże i najgorsze lód. Już na rozgrzewce zaliczyłem wywrotkę, która mi dała dużo do myślenia. Nie ryzykowałem zbytnio i to był dobry pomysł. Pomału wyprzedzałem kolejnych biegaczy i ostatecznie dobiegłem do mety 39 w OPEN i 6 w M20. Mój czas na tej ciężkiej leśnej trasie - 1:21:21 (18km).
Teraz trzeba leczyć porozbijane miejsce :) Pozdrawiam! |
Gratulacje!
Jak tak opowiadasz o warunkach to mi się jakoś "Rzeźnik" przypomniał no tylko tam brakowało jeszcze lodu:)
Pozdrawiam:) |
|
| | | |
|
|
2011-01-16, 11:56
2011-01-16, 11:11 - Zikom napisał/-a:
Gratulacje!
Jak tak opowiadasz o warunkach to mi się jakoś "Rzeźnik" przypomniał no tylko tam brakowało jeszcze lodu:)
Pozdrawiam:) |
| Rzeźnik na lodzie... brrrrr.... |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-01-16, 12:03
| znalazłem wyniki live Chomiczówki:) mamy już Matiego na mecie, open-15.msce, M-20 7.msce. Brawo Brawo:) |
|
| | | |
|
|
2011-01-16, 12:25
2011-01-16, 12:03 - miniaczek napisał/-a:
znalazłem wyniki live Chomiczówki:) mamy już Matiego na mecie, open-15.msce, M-20 7.msce. Brawo Brawo:) |
|
| | | |
|
|
2011-01-16, 13:19
2011-01-16, 12:25 - miriano napisał/-a:
Mateusz gratuluje |
Gratuluję Kuba i Mati wyników.Ja dzisiaj odpoczywam.Po wczorajszym biegu cosik bolą mnie mięśnie brzuch .Ledwo wytrzymałem na porannej mszy.
Pogoda piękna słonecznie i bardzo ciepło. |
|
| | | |
|
|
2011-01-16, 15:46
| Brawo Mati!!! Duże gratulacje!!! |
|
| | | |
|
|
2011-01-16, 16:04
| Gratulacje dla Kuby i Mateusza!!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2011-01-16, 18:50
No i po kolejnym starcie tym razem Bieg Chomiczówki w Stolicy
15km trasa 3x5km :) start o 11ej było 6st. wiec pobiegłem na krótko przez 2kółka biegłem z Iwoną Lewandowską i małą grupką
Na 3kółku ruszyłem :)
Open 15miejsce na 867 zawodników a M20 - 7miejsce niestety byłbym na podium ale kat. się dublowały :(
Nabiegałem 53min 08sek czyli życiówka na 15km na początku sezonu poprawiona o 1min 14sek ! :)
forma rosnie i widać że treningi idą dobrze w dobrym kierunku
Dzięki za gratulacje ! :) jestem zadowolony z Biegu i zyciówki |
|
| | | |
|
|
2011-01-16, 19:51
2011-01-16, 18:50 - golon napisał/-a:
No i po kolejnym starcie tym razem Bieg Chomiczówki w Stolicy
15km trasa 3x5km :) start o 11ej było 6st. wiec pobiegłem na krótko przez 2kółka biegłem z Iwoną Lewandowską i małą grupką
Na 3kółku ruszyłem :)
Open 15miejsce na 867 zawodników a M20 - 7miejsce niestety byłbym na podium ale kat. się dublowały :(
Nabiegałem 53min 08sek czyli życiówka na 15km na początku sezonu poprawiona o 1min 14sek ! :)
forma rosnie i widać że treningi idą dobrze w dobrym kierunku
Dzięki za gratulacje ! :) jestem zadowolony z Biegu i zyciówki |
Mati gratuluje rewelacyjnego rezultatu :)
I chciałbym wszystkim podziękować za gratulacje :)
Dzisiaj mimo bólu poobijanej miednicy zrobiłem spokojnie 10 km :)
Następny planowany start 13.02. - Szczyrk zimowy bieg górski :) Oj tam to dopiero będzie ciężko :)
|
|
| | | |
|
|
2011-01-16, 20:18
| Ja dzisiaj pobiegałam po plaży i zażywałam też chłodzącej kąpieli w Bałtyku. W tym celu, udałam, się do Ahlbeck ponieważ u mnie morze jeszcze sporo zamarznięte i strach chodzić po tych krach do wody. U Niemiaszków większość lodu już zniknęła :)))). |
|
