 | | | |
|
|
2009-07-14, 22:39
2009-07-14, 18:55 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Ja uznaje zasade: czym słabiej trenuje tym mocniejszy jesem na zawodach" Mi się ostanio to sprawdza, a Tobie? |
| Własnie od 2 tygodni zaczolem biegac wolniejszymi tempami dane zakresy i zobaczymi jak to sie przełozy na wyniki bo wczesniej robilem tempo po 4 min\km a teraz staram sie po 4:20-4:30 na km pierwszy zakres po 5:20\km a nie jak wczesniej po 4:45\km no i interwały nie po 3:40 tylko po 4 min.Robie tak wedlug tabel Danielsa pod moje wyniki i musze powiedziec ze jak narazie mi sie lepiej biega takimi predkosciami.Mam nadzieje ze i wyniki beda lepsze na zawodach.Bo juz kilka osób mi mowilo ze za szybko biegam na treningach i pozniej na zawodach nie mam pełnej dyspozycji.Pozdrawiam !!! |
|
| | | |
|
|
2009-07-14, 22:58
2009-07-14, 22:39 - kalenji84 napisał/-a:
Własnie od 2 tygodni zaczolem biegac wolniejszymi tempami dane zakresy i zobaczymi jak to sie przełozy na wyniki bo wczesniej robilem tempo po 4 min\km a teraz staram sie po 4:20-4:30 na km pierwszy zakres po 5:20\km a nie jak wczesniej po 4:45\km no i interwały nie po 3:40 tylko po 4 min.Robie tak wedlug tabel Danielsa pod moje wyniki i musze powiedziec ze jak narazie mi sie lepiej biega takimi predkosciami.Mam nadzieje ze i wyniki beda lepsze na zawodach.Bo juz kilka osób mi mowilo ze za szybko biegam na treningach i pozniej na zawodach nie mam pełnej dyspozycji.Pozdrawiam !!! |
ja tam nie wierzę w tabele Danielsa!
ja gdybym robił treningi wg tabel Danielsa padłbym po kilku tygodniach nieżywy;-)
np.
5km biegam teraz w ok 17,15-17,30 czyli:
wybieganie po 4,44 robię po 5,00 do nawet 5,15
drugi zakres po 3,59 robię po 4,15-4,20
trzeci zakres po 3,47 robię po 4,00
może Tobie służą te tabele...
ale ja bym się zajechał...chyba że wcześniej dorwałby mnie w swoje ręce trener i udusił.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-07-16, 07:35
2009-07-14, 22:39 - kalenji84 napisał/-a:
Własnie od 2 tygodni zaczolem biegac wolniejszymi tempami dane zakresy i zobaczymi jak to sie przełozy na wyniki bo wczesniej robilem tempo po 4 min\km a teraz staram sie po 4:20-4:30 na km pierwszy zakres po 5:20\km a nie jak wczesniej po 4:45\km no i interwały nie po 3:40 tylko po 4 min.Robie tak wedlug tabel Danielsa pod moje wyniki i musze powiedziec ze jak narazie mi sie lepiej biega takimi predkosciami.Mam nadzieje ze i wyniki beda lepsze na zawodach.Bo juz kilka osób mi mowilo ze za szybko biegam na treningach i pozniej na zawodach nie mam pełnej dyspozycji.Pozdrawiam !!! |
| Widzę, że masz podobne czasy do moich i również podobny problem. Ja też biegałem cały czas z prędkością ok 4:45 min/km z pulsem w granicach 160-165 i wydawało mi się że tak jest dobrze. Ba, nawet ciężko mi było (i nadal jest) zwolnić! Jakoś jak się człowiek napala na bieganie tak jak ja i jest równie początkujący jak ja, to się wydaje, że im szybciej tym lepiej. Ostatnio spotkałem dużo bardziej doświadczonego biegacza, mającego dużo lepsze wyniki od moich. Zasugerował mi bym zwolnił tempo treningów, a za to zwiększył kilometrarz, bo na dzień dzisiejszy biegam około 20-30km tygodniowo. Jak na próbę startu w maratonie, to trochę za mało, a więc będę się starał to poprawić |
|
| | | |
|
|
2009-07-16, 18:01
| Dzisiaj spokojne rozbieganie 8 km i 10x 100 m rytmy. |
|
| | | |
|
|
2009-07-16, 18:46
2009-07-16, 18:01 - dak66 napisał/-a:
Dzisiaj spokojne rozbieganie 8 km i 10x 100 m rytmy. |
a ja leniuchowalam -> zn tren taneczny miałam, a wczoraj robiłam sobie tren :)))
jutro raczej wolne bo w sobote start na 10km w Dobrodzieniu :))) zeby zmiescic sie w czasie 45min :) he
|
|
| | | |
|
|
2009-07-16, 20:53
No i po treningu... kolejny raz SB - tym razem KROS... uwielbiam tą formę treningu - szczególnie na mojej trasie... wylałem kilka litrów potu, nieźle się zmęczyłem... jestem więc w pełni szczęśliwy :]
Teraz troche rozciągania i uzupełnienie płynów...
W Lublińcu musi być moc! :) |
|
| | | |
|
|
2009-07-16, 21:01
2009-07-16, 20:53 - szmajchel napisał/-a:
No i po treningu... kolejny raz SB - tym razem KROS... uwielbiam tą formę treningu - szczególnie na mojej trasie... wylałem kilka litrów potu, nieźle się zmęczyłem... jestem więc w pełni szczęśliwy :]
Teraz troche rozciągania i uzupełnienie płynów...
W Lublińcu musi być moc! :) |
ja poty to na treningu tanecznym wylałam i wczoraj jak robilam tren :P
|
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-07-16, 21:05
też się nieco spompowałem
Owb2/3 3x4km
wyszło cieniutko po 4.05 przy HRmax 175
jedno dobre, się opaliłem na treningu:-)
grzało dziś nad morzem... |
|
| | | |
|
|
2009-07-16, 21:08
| Luzuję przed sobotnim startem. Dzisiaj 12 km rozbiegania + przebieżki. Średnie tętno 71%... |
|
| | | |
|
|
2009-07-19, 19:51
| Czyżby w weekend nikt nie biegał ? Ja po wczorajszym starcie, dzisiaj 20 km WB. |
|
| | | |
|
|
2009-07-19, 22:14
| Witam ja w weekend zrobiłem: w sobote startowalem w IX Maratonie pieszym na 50km po ziemi opoczyńskiej i uzyskalem 6h34min14s i bylem 5 na 179 startujacych wiec mialem bardzo dobre rozbieganie :) a natomiast dzis byla odnowa po starcie sauna i basen.Pozdrawiam !!! |
|
| | | |
|
|
2009-07-19, 23:12
Wyjazd na wesele... i 3 dni bez treningu... :(
Dzisiaj powrót - niecałe 300km w 7 godzin - po drodze mijaliśmy 5 wypadków i uczestniczyliśmy w jednej stłuczce... To co się dzieje w weekendy na polskich drogach to jest szaleństwo...
Jutro muszę zrobić dzisiejsze długie wybieganie :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-07-19, 23:18
2009-07-19, 23:12 - szmajchel napisał/-a:
Wyjazd na wesele... i 3 dni bez treningu... :(
Dzisiaj powrót - niecałe 300km w 7 godzin - po drodze mijaliśmy 5 wypadków i uczestniczyliśmy w jednej stłuczce... To co się dzieje w weekendy na polskich drogach to jest szaleństwo...
Jutro muszę zrobić dzisiejsze długie wybieganie :) |
ja też po weselisku:-)
wyspałem się porządnie i zrobiłem dzisiaj...dzisiejsze długie wybieganie;-)
20km po 5.20 przy HRavg 138.
tyle tylko, że z wesela wracałem samochodem 17 minut a nie 7 godzin!
powodzenia na Katorżniku!! |
|
| | | |
|
|
2009-07-19, 23:21
2009-07-19, 23:12 - szmajchel napisał/-a:
Wyjazd na wesele... i 3 dni bez treningu... :(
Dzisiaj powrót - niecałe 300km w 7 godzin - po drodze mijaliśmy 5 wypadków i uczestniczyliśmy w jednej stłuczce... To co się dzieje w weekendy na polskich drogach to jest szaleństwo...
Jutro muszę zrobić dzisiejsze długie wybieganie :) |
Szmajchel , to juz jest zboczenie :)
Jedziesz na imprezę i myślisz o niewykonanym treningu (kurcze ja mam podobnie :) |
|
| | | |
|
|
2009-07-20, 08:55
2009-07-19, 23:12 - szmajchel napisał/-a:
Wyjazd na wesele... i 3 dni bez treningu... :(
Dzisiaj powrót - niecałe 300km w 7 godzin - po drodze mijaliśmy 5 wypadków i uczestniczyliśmy w jednej stłuczce... To co się dzieje w weekendy na polskich drogach to jest szaleństwo...
Jutro muszę zrobić dzisiejsze długie wybieganie :) |
znam to skądś
nie jest fajnie na tych drogach....
aaa ja dziś zrobiłam 11km wybiegania :)))
|
|
| | | |
|
|
2009-07-20, 12:14
2009-07-20, 08:55 - Dalija napisał/-a:
znam to skądś
nie jest fajnie na tych drogach....
aaa ja dziś zrobiłam 11km wybiegania :)))
|
| Byłem gorszy od Ciebie Dalia o 2km (zrobiłem tylko 9) ale 45min. Pozdrowionka |
|
| | | |
|
|
2009-07-20, 12:33
| U mnie 6:30 rano a ja jestem po orzezwiajacych 14 km :] milego dnia wszystkim |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2009-07-20, 13:39
Ja dzis przy cudownym chlodzacym wiaterku zrobilem
Bc1-10km (50min)+10x100m(22s).Myslałem ze po sobotnim starcie bedzie ciezko dzis biegac ale bylo wrecz odwrotnie.Pozdrawiam!!!! |
|
| | | |
|
|
2009-07-21, 10:33
2009-07-20, 13:39 - kalenji84 napisał/-a:
Ja dzis przy cudownym chlodzacym wiaterku zrobilem
Bc1-10km (50min)+10x100m(22s).Myslałem ze po sobotnim starcie bedzie ciezko dzis biegac ale bylo wrecz odwrotnie.Pozdrawiam!!!! |
no ja dziś BC1- 4km + 4x2min, 4x1min
no po sobotnim starcie i wczorajszym wybieganiu tez myslalam ze bedzie gorzej, ale dalam rade przebiec to :)))
|
|
| | | |
|
|
2009-07-21, 17:37
| Ja dzisiaj rozbieganko po lesie 15 km,spokojnie śr 5:23 na kilometr,ciężkie nóżki po Okonku. |
|
