redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Półmaraton Jurajski - To mógłby być zwykły bieg !!!
  Wątek założył  Admin (2007-10-23)
  Ostatnio komentował  Tusik (2008-07-19)
  Aktywnosc  Komentowano 3414 razy, czytano 30546 razy
  Lokalizacja
 Rudawa k.Krakowa
  Sponsor watku  
  Podpięte zawody  XVI EKO Jurajski Półmaraton Małopolska Biega
  IV Jurajski Półmaraton o Puchar Starosty Krakowskiego
  XI Półmaraton Jurajski
  V Jurajski Półmaraton o Puchar Starosty Krakowskiego
  XVII EKO Jurajski Półmaraton
  VI Jurajski Półmaraton
  XII EKO Jurajski Półmaraton
  VII Jurajski Półmaraton
  XIII EKO Jurajski Półmaraton
  14. EKO Jurajski Półmaraton
  VIII Półmaraton Jurajski
  XV EKO Jurajski Półmaraton Małopolska Biega
  IX Półmaraton Jurajski
  X Półmaraton Jurajski
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  


Zdjęcie pochodzi z artykułu
W oczekiwaniu na Rudawę 2008

Do tego tematu podpięte są artykuły:
W oczekiwaniu na Rudawę 2008(Maciej Mierzwa, 2008-02-20)
 

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Kedar Letre
RADOSŁAW Ertel
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-02, 10:01
 
2008-07-02, 09:56 - TREBORUS napisał/-a:

Trochę póżno ale czułeczko dla wszystkich:))
Co Wy tak dzisiaj do całowania się bierzecie. Najpierw Mamusiajakubaijasia, teraz Ty.
No ale nie powiem, miłe to jest.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (22 sztuk)


TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-02, 10:08
 
2008-07-02, 10:01 - kertel napisał/-a:

Co Wy tak dzisiaj do całowania się bierzecie. Najpierw Mamusiajakubaijasia, teraz Ty.
No ale nie powiem, miłe to jest.
Radzio , to wszystko pokłosie twojego rudawskiego łydkowego pocałunku. Tylko że ja zaczynam od czułka a na łydkach skończę w przeciwieństwie do Ciebie:))
Pozdro Człowieku z Wielkiego Lasu:))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)

 



Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-02, 10:20
 
2008-07-02, 10:00 - marysieńka napisał/-a:

A wiesz czy najbardziej mnie wkurzył gościu?
Jak powiedział panienko nie unoś się...
Cholera powinnam się ucieszyć bo młody łepek i mówi panienko, ale niestety ból był tak duży, że podziałało to na mnie jak czerwona płachta na byka i wypaliłam..
Wypraszam sobie...jesteś dużo młodszy..i nie panienkuj mi...
Pomyślał, że jak w kiteczkach w mini-mini to nastolatka jaka i będzie mi przez Ty.....walił...
Pewnie pomyślał, że dziewucha ze wsi(powiedziałam że z Borowego Młyna jestem) to ją szybko spławią....
Nie tym razem..
A trzeba było widzieć minę Pana doktora jak powiedziałam mu, że nie chcę zwolnienia lekarskiego.
Nie pracuje pani zapytał?
Pracuję, ale nie przyjechałam po zwolnienie lekarskie tylko po pomoc...
Nie mógł uwierzyć, że nie chcę zwolnienia...
Naprawdę to takie dziwne?

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


Kedar Letre
RADOSŁAW Ertel
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-02, 10:30
 
2008-07-02, 10:00 - marysieńka napisał/-a:

A wiesz czy najbardziej mnie wkurzył gościu?
Jak powiedział panienko nie unoś się...
Cholera powinnam się ucieszyć bo młody łepek i mówi panienko, ale niestety ból był tak duży, że podziałało to na mnie jak czerwona płachta na byka i wypaliłam..
Wypraszam sobie...jesteś dużo młodszy..i nie panienkuj mi...
Pomyślał, że jak w kiteczkach w mini-mini to nastolatka jaka i będzie mi przez Ty.....walił...
Pewnie pomyślał, że dziewucha ze wsi(powiedziałam że z Borowego Młyna jestem) to ją szybko spławią....
Nie tym razem..
Tak trzymaj Marysiu!

Przecież jak z Borowego to od razu widać ,że nie ze wsi tylko z boru, a takie borowe baby to się szybko spławić nie dają.:)

Po Panienki wypowiedziach widzę ,że bardzo mocno Panienkę Marysię wkur......zyli.Ale żywię nadzieję ,że olejki etryczne płynące z okolicznych lasów wpłyną na Panienkę kojąco i uspokajająco.
Łączę się w bólu. Radek

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (22 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-07-02, 10:35
 
2008-07-02, 10:01 - kertel napisał/-a:

Co Wy tak dzisiaj do całowania się bierzecie. Najpierw Mamusiajakubaijasia, teraz Ty.
No ale nie powiem, miłe to jest.
Radziu...

Czuję się w obowiązku wytłumaczyć z mojego upodobania do całowania ludzi w czółka, w nosy i w pysie:)

Otóż...ja po prostu bardzo lubię całować ludzi w całusolubne części twarzy i ciała...a że na ogół obiekty całowane czerpią z tego ukontentowanie, to...why not?

Rozbudowana dygresja...
Otóż...ja przez kilka ładnych lat byłam instruktorką zuchową i starszoharcerską (zuchy to wiadomo, jaki przedział wiekowy; harcerze starsi - to szkoła średnia i studenci), i zawsze, ale to absolutnie zawsze, miałam zwyczaj na wyjazdach (i letnich i zimowych) budzić ludzi mi podłegłych, czy za których byłam odpowiedzialna, jak kto woli, pocałunkiem w czoło albo w nos. Zawsze uważałam, że gwizdek w charakterze podudki to jest czyste barbarzyństwo i w związku z tym zamiast gwizdać całowałam. Jakoś tak, na ogół, ludzie wstawali wtedy usmięchnięci i lepiej nastawieni do świata. I ci siedmioletni i ci dwudziestokilkuletni. Na marginesie...na alarmy nocne budziłam w ten sam sposób, tylko zamiast mówić: "dzień dobry, wstał nowy dzień", mówiłam: "wstawaj, to jest alarm nocny"...Na ogół szok debiutantów, osobliwie tych, którzy wyszli spod rąd "prawdziwych mężczyzn" nierozstających się z gwizdkiem, był niebosiężny:)

Dlatego lubię na dzień dobry, chociaż przekazem słownym ucałować Wasze zaspane pysie:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-07-02, 10:40
 


Radek...

Czytałam Twojego bloga.
Masz rewelacyjną byłą żonę. Wspaniała kobieta:)
Przekaż jej, przy okazji, wyrazy mojego największego podziwu i szacunku:)

( moi rodzice po tym, jak przestali być małżeństwem, nie potrafili i do dziś nie potrafią, wykazac się chociaż częścia tej klasy)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-07-02, 10:44
 
2008-07-02, 10:00 - marysieńka napisał/-a:

A wiesz czy najbardziej mnie wkurzył gościu?
Jak powiedział panienko nie unoś się...
Cholera powinnam się ucieszyć bo młody łepek i mówi panienko, ale niestety ból był tak duży, że podziałało to na mnie jak czerwona płachta na byka i wypaliłam..
Wypraszam sobie...jesteś dużo młodszy..i nie panienkuj mi...
Pomyślał, że jak w kiteczkach w mini-mini to nastolatka jaka i będzie mi przez Ty.....walił...
Pewnie pomyślał, że dziewucha ze wsi(powiedziałam że z Borowego Młyna jestem) to ją szybko spławią....
Nie tym razem..


Marysiu...

Tak sobie właśnie pomyślałam, że jak Ty w kiteczkach, w mini-mini i z obliczem we wszystkich kolorach tęczy się tam pojawiłaś, to może smarkacz pomyśłał, że jesteś miejscową patologią, która mąż tak pobił za jej wyczyny, że aż jej zebra połamał...Co nie zmiania faktu, że nawet gdyby tak było, to do tykania i panienkowania nie miał prawa.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)

 



TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-02, 10:45
 
2008-07-02, 10:40 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



Radek...

Czytałam Twojego bloga.
Masz rewelacyjną byłą żonę. Wspaniała kobieta:)
Przekaż jej, przy okazji, wyrazy mojego największego podziwu i szacunku:)

( moi rodzice po tym, jak przestali być małżeństwem, nie potrafili i do dziś nie potrafią, wykazac się chociaż częścia tej klasy)
Fajny chłop to i żona fajna musi być. Proste jak budowa cepa:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)


Kedar Letre
RADOSŁAW Ertel
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-02, 10:49
 
2008-07-02, 10:35 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:

Radziu...

Czuję się w obowiązku wytłumaczyć z mojego upodobania do całowania ludzi w czółka, w nosy i w pysie:)

Otóż...ja po prostu bardzo lubię całować ludzi w całusolubne części twarzy i ciała...a że na ogół obiekty całowane czerpią z tego ukontentowanie, to...why not?

Rozbudowana dygresja...
Otóż...ja przez kilka ładnych lat byłam instruktorką zuchową i starszoharcerską (zuchy to wiadomo, jaki przedział wiekowy; harcerze starsi - to szkoła średnia i studenci), i zawsze, ale to absolutnie zawsze, miałam zwyczaj na wyjazdach (i letnich i zimowych) budzić ludzi mi podłegłych, czy za których byłam odpowiedzialna, jak kto woli, pocałunkiem w czoło albo w nos. Zawsze uważałam, że gwizdek w charakterze podudki to jest czyste barbarzyństwo i w związku z tym zamiast gwizdać całowałam. Jakoś tak, na ogół, ludzie wstawali wtedy usmięchnięci i lepiej nastawieni do świata. I ci siedmioletni i ci dwudziestokilkuletni. Na marginesie...na alarmy nocne budziłam w ten sam sposób, tylko zamiast mówić: "dzień dobry, wstał nowy dzień", mówiłam: "wstawaj, to jest alarm nocny"...Na ogół szok debiutantów, osobliwie tych, którzy wyszli spod rąd "prawdziwych mężczyzn" nierozstających się z gwizdkiem, był niebosiężny:)

Dlatego lubię na dzień dobry, chociaż przekazem słownym ucałować Wasze zaspane pysie:)
Tak jak tym siedmioletnim i dwudziestoletnim tak i mnie czterdziestoletniemu uśmiech na twarzy tym rannym pocałunkiem wywołałaś.
Dlatego całuj, całuj i jeszcze raz całuj, abyśmy wszyscy chodzili uśmiechnięci przez dzień cały.

A tak a propos całowania, to mój kolega powiedział kiedyś do znajomego na odchodne - "aha, ucałuj swoją żonę ode mni w to w co lubi najbardziej"- No i co?.........Znajomy się śmiertelnie obraził.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (22 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-07-02, 10:51
 
2008-07-02, 10:49 - kertel napisał/-a:

Tak jak tym siedmioletnim i dwudziestoletnim tak i mnie czterdziestoletniemu uśmiech na twarzy tym rannym pocałunkiem wywołałaś.
Dlatego całuj, całuj i jeszcze raz całuj, abyśmy wszyscy chodzili uśmiechnięci przez dzień cały.

A tak a propos całowania, to mój kolega powiedział kiedyś do znajomego na odchodne - "aha, ucałuj swoją żonę ode mni w to w co lubi najbardziej"- No i co?.........Znajomy się śmiertelnie obraził.
Piękności :))))))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-07-02, 10:54
 
2008-07-02, 10:45 - TREBORUS napisał/-a:

Fajny chłop to i żona fajna musi być. Proste jak budowa cepa:)


Ale to zawsze tak działa? Czy zdarzają się wyjątki?

(nie pytam o doświadczenie, tylko o obserwacje i wnioski)

I jeszcze jedno. Czy to działa też w drugą stronę? To znaczy fajna babka, to i mąż musi być fajny? Czy w drugą stronę to juz mniej?

Takie zagadnienie socjologiczne....

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-02, 10:55
 
2008-07-02, 10:44 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



Marysiu...

Tak sobie właśnie pomyślałam, że jak Ty w kiteczkach, w mini-mini i z obliczem we wszystkich kolorach tęczy się tam pojawiłaś, to może smarkacz pomyśłał, że jesteś miejscową patologią, która mąż tak pobił za jej wyczyny, że aż jej zebra połamał...Co nie zmiania faktu, że nawet gdyby tak było, to do tykania i panienkowania nie miał prawa.
A jaki miałam poklask wśród czekających tam pacjentów...
Co raz ktoś powiedział.
Dobrze mu pani powiedziała, albo dobrze że ktoś się odważył, albo ale im pani dała....
No i zaczęło się..
Jeden przez drugiego opowiadał jak jest traktowany przez Naszą kochaną służbę zdrowia....
Pomyślałam
Jestem szczęściarą bo stać mnie na prywatne leczenie....
I nie daj Panie Boże, żeby kiedyś zabrakło mi pieniędzy....

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)

 



Marysieńka
Maria Kawiorska

Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-02, 10:58
 
Radku.
Chciałabym zobaczyć Twoją ....minkę:-)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1019 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)


Kedar Letre
RADOSŁAW Ertel
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-02, 11:03
 
2008-07-02, 10:40 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



Radek...

Czytałam Twojego bloga.
Masz rewelacyjną byłą żonę. Wspaniała kobieta:)
Przekaż jej, przy okazji, wyrazy mojego największego podziwu i szacunku:)

( moi rodzice po tym, jak przestali być małżeństwem, nie potrafili i do dziś nie potrafią, wykazac się chociaż częścia tej klasy)
Gabi, niezły NUMER z tego wyszedł.

Moja pierwsza żona jest zarazem moją ostatnią i jedyną jaką miałem i mam nadzieję mieć będę.A ,że przy okazji to rewelacyjna i wspaniała kobieta to wyrazy podziwu i szacunku jej przekażę.:)

Przepraszam,że wprowadziłem Cie w błąd, ale przecież napisałem szczerą prawdę . To przecież moja pierwsza żona.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (22 sztuk)


Kedar Letre
RADOSŁAW Ertel
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-02, 11:06
 
2008-07-02, 10:58 - marysieńka napisał/-a:

Radku.
Chciałabym zobaczyć Twoją ....minkę:-)
:o

:))))))))))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (22 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-07-02, 11:08
 
2008-07-02, 11:03 - kertel napisał/-a:

Gabi, niezły NUMER z tego wyszedł.

Moja pierwsza żona jest zarazem moją ostatnią i jedyną jaką miałem i mam nadzieję mieć będę.A ,że przy okazji to rewelacyjna i wspaniała kobieta to wyrazy podziwu i szacunku jej przekażę.:)

Przepraszam,że wprowadziłem Cie w błąd, ale przecież napisałem szczerą prawdę . To przecież moja pierwsza żona.


Nooo...to dałam sie nabrać.

Swoją drogą, to ja też nabieram ludzi mówiąc "mój aktualny mąż". I też zmiany egzemplarza na inny nie planuję (czasem na zasadzie "z kim ci będzie tak źle jak ze mną")

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


TREBI
Robert Korab

Ostatnio zalogowany
---


 2008-07-02, 12:21
 
2008-07-02, 10:54 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



Ale to zawsze tak działa? Czy zdarzają się wyjątki?

(nie pytam o doświadczenie, tylko o obserwacje i wnioski)

I jeszcze jedno. Czy to działa też w drugą stronę? To znaczy fajna babka, to i mąż musi być fajny? Czy w drugą stronę to juz mniej?

Takie zagadnienie socjologiczne....
Radek jest wyjątkiem potwierdzajacym trochę inną regułę:))
Cienki ze mnie psycholog, tymbardziej socjolog. Ale Nasz forumowy Grzesiu Elkanah jest w tym bardzo dobry:))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (283 sztuk)

 



mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2008-07-02, 12:26
 
2008-07-02, 12:21 - TREBORUS napisał/-a:

Radek jest wyjątkiem potwierdzajacym trochę inną regułę:))
Cienki ze mnie psycholog, tymbardziej socjolog. Ale Nasz forumowy Grzesiu Elkanah jest w tym bardzo dobry:))


Ale Grzesiu milczy:(

(zaś Twoja skromność w ocenie samego siebie i swej domniemanej "cienkości" psychologicznej jest ujmująca)

Grzesiu...

wstał nowy dzień:) ( i tu nastepuje buziak w czółko), odezwij się nasz forumowy psychologu...problema mamy, a Robert bardzo Cię w tej materii zachwala:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-07-02, 12:26
 
2008-07-02, 12:21 - TREBORUS napisał/-a:

Radek jest wyjątkiem potwierdzajacym trochę inną regułę:))
Cienki ze mnie psycholog, tymbardziej socjolog. Ale Nasz forumowy Grzesiu Elkanah jest w tym bardzo dobry:))
Cześć Ludziska.Ależ się za Wami stęskniłem...komu zajrzeć w oczęta? Tylko "czytanie z ocząt" najlepiej mi wychodzi po paru piwach :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (111 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2008-07-02, 12:28
 
Ależ zmiany...Treborus w swoim nowym atavarku wyglądana na jakieś pięć dych...

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (111 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  166  167  168  169  170  171  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768