| | | |
|
| 2008-06-13, 16:33
2008-06-13, 16:26 - Zulus napisał/-a:
Tego Ci nikt niestety nie zapewni,ale słyszałem,że w Korycinie każdy biegacz wychodzi z żywą krową.A obok Ciebie rośnie zacna łączka. |
Łączek obok mnie dostatek. Nawet sarenki zachodzą i zajączki kicają:) Moja kotka ma gdzie polować.A jest taka fajna że jak z psami ide na spacer to zasuwa za Nami jako trzeci pies. Wygląda to zarąbiście:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-13, 16:35
2008-06-13, 16:31 - marysieńka napisał/-a:
A jak samochodu....nie wylosuje to i miejsce w garażu puste....ostanie.
Nie dość, że miałaby co zjeść, to i gdzie..."pomieszkać"
:-) |
Żałuję wielce, że mnie tam nie będzie.
Wyznaję szczerze, że też "ostrzyłam" sobie pazurki...
na to śliczne cacko, i wcale nie musiałoby do sukienki pasować:-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-13, 16:46
2008-06-13, 16:35 - marysieńka napisał/-a:
Żałuję wielce, że mnie tam nie będzie.
Wyznaję szczerze, że też "ostrzyłam" sobie pazurki...
na to śliczne cacko, i wcale nie musiałoby do sukienki pasować:-) |
Wiesz Marysiu, myślę, że będę tu wyrazicielem myśli większości, kiedy napiszę, że na biegu, który będzie (bo będzie - prawda?) u Ciebie, auta być nie musi:)
Poważnie...wystarczy ten prosiaczek przyobiecany i atmosfera znakomita i będzie w sam raz:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-13, 16:51
2008-06-13, 15:56 - TREBORUS napisał/-a:
To się chyba skuszę Gaba. Tak reklamujesz:)) Jeszcze jakby tak każdy z Rudawy wyjeżdzał samochodem:))
|
Wbrew pozorom, ja nie mam żadnych układów z Andrzejem...zaproponowałam pomoc swoją i kuzynki (krakowianki jednej i przy okazji masażystki), Andrzej zechciał skorzystać i już.
A co do marzeń o wylosowaniu autka...chętnie mojej starej, białej skodzie przydałabym nowego, czarnego Polo...tylko, że nie mam na to wpływu, niestety...A nie będzie chyba nieprawdą, kiedy napiszę, że Andrzej też nie ma:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-13, 16:52
2008-06-13, 16:46 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Wiesz Marysiu, myślę, że będę tu wyrazicielem myśli większości, kiedy napiszę, że na biegu, który będzie (bo będzie - prawda?) u Ciebie, auta być nie musi:)
Poważnie...wystarczy ten prosiaczek przyobiecany i atmosfera znakomita i będzie w sam raz:) |
Jasna sprawa!!!
Co do "auta"?
Mam nadzieję, że do tej pory jakieś się wnusiowi....znudzi
i łaskawie pozwoli babuni przeznaczyć je na losowanie;-) |
|
| | | |
|
| 2008-06-13, 16:55
Witam. Mam pytanko czy jest ktos z okolic 3miasta kto jedzie samochodem w sobote, po okolo 12 , na zawody i ma wolne miejsce ? Doloze sie do paliwa. A moze ktos chce sie ze mna zabrac ? Prosze o kontakt na mail (mail w mojej wizytowce) lub list na stronie "maratonypolskie". Razem podrozowac razniej i taniej. Pozdrawiam :-) |
|
| | | |
|
| 2008-06-13, 19:48
2008-06-13, 11:21 - TREBORUS napisał/-a:
Około 15-16:)
Prawdopodobnie Zygmuntos ze mną pojedzie. Namówiłem go na start:) |
No to świetnie, że Zygmuntos dał się namówić... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-13, 19:50
2008-06-13, 16:35 - marysieńka napisał/-a:
Żałuję wielce, że mnie tam nie będzie.
Wyznaję szczerze, że też "ostrzyłam" sobie pazurki...
na to śliczne cacko, i wcale nie musiałoby do sukienki pasować:-) |
W pewnym sensie tam będziesz bo na pewno z Treborusem podczas biegu o Tobie wspomnimy...a na ognisku z pewnością.
P.S. Fajna historia o kaliskiej setce... :) |
|
| | | |
|
| 2008-06-13, 19:54
Mnogość "pojazdów" na zawodach do zdobycia...tam samochodzik, tam krówka... Chciałbym kiedyś wygrać na zawodach krowę, hit sezonu wśród znajomych :) |
|
| | | |
|
| 2008-06-13, 19:57
Hi hi...teraz Marysiu specjalnie się wylogowałem jak Cię zobaczyłem...by się zalogować obok Ciebie...poprzednie trafy były nieplanowane |
|
| | | |
|
| 2008-06-13, 20:00
2008-06-13, 19:50 - Elkanah napisał/-a:
W pewnym sensie tam będziesz bo na pewno z Treborusem podczas biegu o Tobie wspomnimy...a na ognisku z pewnością.
P.S. Fajna historia o kaliskiej setce... :) |
Tylko bez wspominek, typu....ale ta Maryśka.....
No dobra, lepiej nawet, źle jak wcale.
"Lotać" nie mogę więc..więcej takich wspominek...będzie:-) |
|
| | | |
|
| 2008-06-13, 20:04
2008-06-13, 20:00 - marysieńka napisał/-a:
Tylko bez wspominek, typu....ale ta Maryśka.....
No dobra, lepiej nawet, źle jak wcale.
"Lotać" nie mogę więc..więcej takich wspominek...będzie:-) |
Nie będziemy wspominać tylko o Tobie gadać...znaczy plotkować i zastanawiać się kiedy pobiegniemy I Marysieńskiego...:)? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-13, 20:16
2008-06-13, 20:04 - Elkanah napisał/-a:
Nie będziemy wspominać tylko o Tobie gadać...znaczy plotkować i zastanawiać się kiedy pobiegniemy I Marysieńskiego...:)? |
Grzesiu!!!
Szybciej aniżeli się spodziewasz.
Jak tam buciki trening przeżyły? |
|
| | | |
|
| 2008-06-13, 20:29
2008-06-13, 19:50 - Elkanah napisał/-a:
W pewnym sensie tam będziesz bo na pewno z Treborusem podczas biegu o Tobie wspomnimy...a na ognisku z pewnością.
P.S. Fajna historia o kaliskiej setce... :) |
Taaak,masz nie tylko talent do biegania,ale i do pióra(klawiatury). |
|
| | | |
|
| 2008-06-13, 20:37
2008-06-13, 20:29 - Zulus napisał/-a:
Taaak,masz nie tylko talent do biegania,ale i do pióra(klawiatury). |
Zulusie, Elkanah, dzięki!!
Zanim znowu będę mogła biegać(myślę, że lada dzień) to jeszcze paroma wspomnieniami was uraczę.
Cholera na wspominki mi się zbiera!
Czy to mie aby oznaka....starzenia się?
E nie. Ja i starzenie się?
Nie! Nie pasujemy do siebie!!
:-) |
|
| | | |
|
| 2008-06-13, 20:37
2008-06-13, 20:16 - marysieńka napisał/-a:
Grzesiu!!!
Szybciej aniżeli się spodziewasz.
Jak tam buciki trening przeżyły? |
Buciki jak to mówi Treborus: rewela. Tak mi w nich dobrze, że jutro do Rudawy zabiorę. Będę służyły do celów turystycznych bo pobiegnę w już lekko zbieganych asics'ach |
|
| | | |
|
| 2008-06-13, 20:39
2008-06-13, 20:37 - marysieńka napisał/-a:
Zulusie, Elkanah, dzięki!!
Zanim znowu będę mogła biegać(myślę, że lada dzień) to jeszcze paroma wspomnieniami was uraczę.
Cholera na wspominki mi się zbiera!
Czy to mie aby oznaka....starzenia się?
E nie. Ja i starzenie się?
Nie! Nie pasujemy do siebie!!
:-) |
To oznaka rozkwitu...tak trzymaj! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-13, 20:41
2008-06-13, 10:30 - Leśny napisał/-a:
Witam, mam pytanko. Kilka dni temu dwukrotnie majlowałem na adresy organizatorów, zgłaszając drużynę Wierszokletów I i do dziś nie otrzymałem potwierdzenia, że taka drużyna została zarejestrowana. Czekać dalej?
Pozdrowienia! |
Przepraszam. To było tak oczywiste że nie wymagało potwierdzenia. To jasne jak słońce. Drużyna wierszokletów potęgą jest i basta. |
|
| | | |
|
| 2008-06-13, 20:43
2008-06-13, 16:52 - marysieńka napisał/-a:
Jasna sprawa!!!
Co do "auta"?
Mam nadzieję, że do tej pory jakieś się wnusiowi....znudzi
i łaskawie pozwoli babuni przeznaczyć je na losowanie;-) |
Życzę Ci z całego serca aby ta bryka zostałą w Rudawie. |
|
| | | |
|
| 2008-06-13, 20:45
2008-06-13, 20:39 - Elkanah napisał/-a:
To oznaka rozkwitu...tak trzymaj! |
Grzesiu!!!
U nas na wsi mówią, że jak coś rozkwita to tylko patrzeć jak....."padnie"
:-):-) |
|