| | | |
|
| 2008-06-14, 05:05
Miłego dzionka:-)
Tym, co dzisiaj przy ognichu biesiadować będą..dobrej pogody, smacznej kiełbaski i dużo zapitki życzę.
A jutro łapcie wiatr w...plecy
I gnajcie, co sił do mety! |
|
| | | |
|
| 2008-06-14, 05:51
Dzień dobry Marysiu, zień dobry Andrzeju, dzień dobry wszystkim:)
Wczoraj przed południem był upał, po południu i wieczorem było zimno, teraz świeci piękne słoneczko...choć na niebie zbierają się chmurki...ale może pójdą w inna stronę.
PRECZ chmurki, PRECZ!!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-14, 06:29
Póki co, chmurki poszły w inną stronę i nad Rudawą jest teraz cudnie:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-14, 07:02
2008-06-14, 06:29 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Póki co, chmurki poszły w inną stronę i nad Rudawą jest teraz cudnie:) |
Ty tak tych wszystkich chmurek to nie odganiaj,bo się obrażą i odejdą na dobre,a przecież troszkę ulgi dla rozgrzanego słońcem ( i nie tylko) ciała też się przyda. |
|
| | | |
|
| 2008-06-14, 07:15
2008-06-14, 07:02 - kertel napisał/-a:
Ty tak tych wszystkich chmurek to nie odganiaj,bo się obrażą i odejdą na dobre,a przecież troszkę ulgi dla rozgrzanego słońcem ( i nie tylko) ciała też się przyda. |
Ja ich wcale nie odganiam...ja tylko siedzę sobie z kawką z cynamonem przy komputerze, spoglądam przez okno i piszę co widzę...Zaś w duchu śpiewam sobie : " nie lij dyscu nie lij, bo cie tu nie tseba" - choć na deszcz się nie zanosi...po prostu jak szamanka zaklinam rzeczywistośc - czasem działa:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-14, 07:15
Widzę ,ze Rudawa bije wszelkie rekordy.
Niebawem stuknie 100
Wstaje sobie dzionek nowy
Toczą, toczą sie rozmowy
Lecz co widzę , niech ja skonam
Już niebawem setna strona
Oby jutro nam BIEGANIE
Szło tak dobrze jak gadanie
( czego zarówno Wam drodzy biegacze jak i sobie życzę)
|
|
| | | |
|
| 2008-06-14, 07:28
2008-06-14, 07:15 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Ja ich wcale nie odganiam...ja tylko siedzę sobie z kawką z cynamonem przy komputerze, spoglądam przez okno i piszę co widzę...Zaś w duchu śpiewam sobie : " nie lij dyscu nie lij, bo cie tu nie tseba" - choć na deszcz się nie zanosi...po prostu jak szamanka zaklinam rzeczywistośc - czasem działa:) |
Hmmmmmmm! Kawka z cynamonem - mówisz.
Nigdy co prawda nie piłem ale brzmi to bardzo smakowicie.
A ja zaraz pakuję kosę mechaniczną STIHL i heja do Arboretum wykaszać chwaściory. Tak mi zejdzie gdzieś do 16. Później pomoc mojejłajfie przy organizacji zjazdu klasowego, krótki 3 godzinny sen i..............................................
do Rudawy,gdzie z cynamonem roznosi sie zapach kawy.
Te moje przygotowania do biegu nie wyglądają może zbyt profesjonalnie ale poczucie dobrze spełnionego obowiązku też jest przed biegiem bardzo ważne : )
A z resztą nie sztuką jest przebiec półmaraton dobrze przygotowanym, wypoczętym ,wyspanym.Prościzna.
Sztuką jest przebiec półmaraton
Kiedy się nie ma siły na to |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-14, 07:41
Raz grupa szaleńców w Rudawie
by być tu zaczęło ciekawie
Zrobiła bieg prędki
Dla biegaczy chętki
I wielką imprezę na trawie
( to taki limeryk poranny...w miarę rozwoju dnia i przypływu weny, opiszę co działo się dalej...albo i nie opiszę, jak czasu i weny nie stanie)
|
|
| | | |
|
| 2008-06-14, 07:45
2008-06-14, 07:28 - kertel napisał/-a:
Hmmmmmmm! Kawka z cynamonem - mówisz.
Nigdy co prawda nie piłem ale brzmi to bardzo smakowicie.
A ja zaraz pakuję kosę mechaniczną STIHL i heja do Arboretum wykaszać chwaściory. Tak mi zejdzie gdzieś do 16. Później pomoc mojejłajfie przy organizacji zjazdu klasowego, krótki 3 godzinny sen i..............................................
do Rudawy,gdzie z cynamonem roznosi sie zapach kawy.
Te moje przygotowania do biegu nie wyglądają może zbyt profesjonalnie ale poczucie dobrze spełnionego obowiązku też jest przed biegiem bardzo ważne : )
A z resztą nie sztuką jest przebiec półmaraton dobrze przygotowanym, wypoczętym ,wyspanym.Prościzna.
Sztuką jest przebiec półmaraton
Kiedy się nie ma siły na to |
Radek....
Jeżeli Ty rzeczywiście będziesz kosą spalinową kosił od ósmej do szesnastej, to ja Cię podziwiam. Toż Ty musisz (bo nie masz wyjścia), mieć mięśnie rąk jak stal (z tego Stihl`a co najmniej:) )
Zaś co do kawki z cynamonem...polecam. Walory smakowe dużej klasy i, podobnoż, zbawienny ma wpływ na potencję:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-14, 08:40
O witam. Widzę ładny świergot na wątku od samego rana. To znak że wszystkie ranne ptaszki wstały:) Nawet Radzio - stary sokół się skoro świt zbudził:)
Pozdro for all:)
|
|
| | | |
|
| 2008-06-14, 08:50
Żebyście widzieli jak wygląda orginalnie moje autko teraz. Jego dach jest przyozdobiony sporą ilością wierzbowych powyginanych patyków. Conajmniej jakbym miał zaraz do Rudawy na ognisko jechać:)) |
|
| | | |
|
| 2008-06-14, 09:00
2008-06-14, 08:50 - TREBORUS napisał/-a:
Żebyście widzieli jak wygląda orginalnie moje autko teraz. Jego dach jest przyozdobiony sporą ilością wierzbowych powyginanych patyków. Conajmniej jakbym miał zaraz do Rudawy na ognisko jechać:)) |
A nie jedziesz??
Pamiętaj, żeby między te patyki zabrać mocne, chętne do śpiewu gardło...i pełny bagażnik dobrego humoru:)
Pozdrawiam i do zobazcenia " za chwilę" |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-14, 09:09
2008-06-14, 09:00 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
A nie jedziesz??
Pamiętaj, żeby między te patyki zabrać mocne, chętne do śpiewu gardło...i pełny bagażnik dobrego humoru:)
Pozdrawiam i do zobazcenia " za chwilę" |
Gardełko moje wczoraj na specjalnych ćwiczeniach wieczorkiem było.
Musiałem je po saunie obficie schłodzić co by na dzisiaj formę odpowiednią miało:)
Ale był wczoraj fajny mecz. To tak na marginesiku:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-14, 10:18
2008-06-14, 07:15 - kertel napisał/-a:
Widzę ,ze Rudawa bije wszelkie rekordy.
Niebawem stuknie 100
Wstaje sobie dzionek nowy
Toczą, toczą sie rozmowy
Lecz co widzę , niech ja skonam
Już niebawem setna strona
Oby jutro nam BIEGANIE
Szło tak dobrze jak gadanie
( czego zarówno Wam drodzy biegacze jak i sobie życzę)
|
Faktycznie tyle tu stron , że połapać się nie można . Czy ktoś pamięta gdzie jest info o namiotach ? Bo ja straszny sklerotyk jestem i nie wiem gdzie , co , o której ? |
|
| | | |
|
| 2008-06-14, 10:37
2008-06-14, 10:18 - emka64 napisał/-a:
Faktycznie tyle tu stron , że połapać się nie można . Czy ktoś pamięta gdzie jest info o namiotach ? Bo ja straszny sklerotyk jestem i nie wiem gdzie , co , o której ? |
W innym podwątku:) Ale jesteś na liście więc się nie martw:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-14, 10:38 DOJAZD NA ZAWODY
Prawdopodobnie z Gdyni ruszam 14.06.2008 okolo 12:00 i mam wolne miejsca w samochodzie, szukam chetnych, moje ogloszenie w dziale (zakladce) transport. - Pozdrawiam. :-) |
|
| | | |
|
| 2008-06-14, 10:41
Syn mi przypomniał, że o godz. 18 zaczyna się mecz. Wtedy mniej więcej zjedziemy do Rudawy. Czy gdzieś w okolicy Biura Zawodów jest dostępny jakiś telewizor, który przygarnąłby małego kibica do siebie na parę godzin? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-14, 10:42
Ma nie być deszczu. Hura! |
|
| | | |
|
| 2008-06-14, 10:48
2008-06-14, 07:45 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Radek....
Jeżeli Ty rzeczywiście będziesz kosą spalinową kosił od ósmej do szesnastej, to ja Cię podziwiam. Toż Ty musisz (bo nie masz wyjścia), mieć mięśnie rąk jak stal (z tego Stihl`a co najmniej:) )
Zaś co do kawki z cynamonem...polecam. Walory smakowe dużej klasy i, podobnoż, zbawienny ma wpływ na potencję:) |
Radek , a ja w takim razie biorę moją Stigę i "pojadę" trawniczek przed domkiem i to będzie mój ostatni rozruch przez Rudawą . Przedostatni , ostatni będzie wieczorem na miejscu : rąsia-gardełko :) |
|
| | | |
|
| 2008-06-14, 10:51
2008-06-14, 10:37 - TREBORUS napisał/-a:
W innym podwątku:) Ale jesteś na liście więc się nie martw:) |
A o której mniej więcej zjeżdżacie na miejsce ? Czy łatwo tam trafić ? |
|