| | | |
|
| 2008-06-27, 12:01
2008-06-27, 11:58 - marysieńka napisał/-a:
Witamy....
Witamy Naszego...śpioszka:-) |
Przebrnąłem....nie spałem tak długo ino...:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 12:02
W poprzednich postach wyczytałem, że zostałem Białorusinem...bałłajażem czy też bakałażem :)Produkcja tekstu Wam idzie, że hej...chyba nikt w robocie nie siedzi...:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 12:03
2008-06-27, 11:46 - TREBORUS napisał/-a:
jasne. Najlepiej mi ziemniaki wychodzą. Oczywiście jak nie przesolę:)) |
Robert, nie zapominaj o kiełbasie na gorąco...:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 12:04
2008-06-27, 11:46 - TREBORUS napisał/-a:
jasne. Najlepiej mi ziemniaki wychodzą. Oczywiście jak nie przesolę:)) |
Mnie najlepiej wychodziły włosy swego czasu...ale już przestały na szczęście:)
I Ty te ziemniaki tak saute zjadasz? Nie stają Ci kołkiem w gardle?
A swoją drogą, to człowiek (czytaj ja) jest nieźle zaindoktrynowany. Jak już facet potrafi w kuchni coś więcej niż wodę zagotować, to prawie za każdym razem budzi to moje zdumienie. Znam, co prawda, jednego faceta gotującego doskonale - mojego ojca - ale szczerze mówiąc to dupa a nie facet:)
Tak to już jest, niestety...Kobiety wyemancypowały siebie, ale zapomniały, czy nie pomyślały o tym, by wyemancypowac mężczyzn....i teraz same mamy, co przodkinie zaniedbały...oj, doloż :( |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 12:08
2008-06-27, 11:46 - TREBORUS napisał/-a:
jasne. Najlepiej mi ziemniaki wychodzą. Oczywiście jak nie przesolę:)) |
A tak na serio Gaba to umiem zrobić przednie placki ziemniaczne które bym mmógł jadać niemal codziennie.
Spagetti z jakimś sprytnym sosikiem przygotowwać:)
Ale za to ostatnio stałem sie szpecem w przygotowywaniu róznorodnych sałatek z sosikiem winegre i zażeram sie nimi codziennie:)Acha...., jak jeszcze chlebuś jadałem to nawet parę razy zdarzyło się mi go w piekarniku upiec. Mniam , mniam....... smakował I klasa i przez tydzień był świeży:)
|
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 12:12
2008-06-27, 12:02 - Elkanah napisał/-a:
W poprzednich postach wyczytałem, że zostałem Białorusinem...bałłajażem czy też bakałażem :)Produkcja tekstu Wam idzie, że hej...chyba nikt w robocie nie siedzi...:) |
Grzesiu
Właśnie, wszyscy siedzimy..... przed kmpami...
Ja już mogę majdan...zwijać. Właśnie sprzedałam skutera i 6(słownie sześć) tapczanów...
Gdyby nie te siniaczki.....mogłabym pobalować sobie a tak....tylko spacerki z wnusiem po lesie....no i jeszcze wizyta Holendrów:-0 |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 12:13
2008-06-27, 12:08 - TREBORUS napisał/-a:
A tak na serio Gaba to umiem zrobić przednie placki ziemniaczne które bym mmógł jadać niemal codziennie.
Spagetti z jakimś sprytnym sosikiem przygotowwać:)
Ale za to ostatnio stałem sie szpecem w przygotowywaniu róznorodnych sałatek z sosikiem winegre i zażeram sie nimi codziennie:)Acha...., jak jeszcze chlebuś jadałem to nawet parę razy zdarzyło się mi go w piekarniku upiec. Mniam , mniam....... smakował I klasa i przez tydzień był świeży:)
|
Ja też nie jadam chlebusia (choc serce płacze za nim czasem).
No to faktycznie w kuchni całkiem zaradny jesteś...chapeau bas Robert:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 12:14
Dla zainteresowanych tematem i trzymających kciuki....
wiem już co z moją potencjalna pracą:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 12:14
2008-06-27, 12:12 - marysieńka napisał/-a:
Grzesiu
Właśnie, wszyscy siedzimy..... przed kmpami...
Ja już mogę majdan...zwijać. Właśnie sprzedałam skutera i 6(słownie sześć) tapczanów...
Gdyby nie te siniaczki.....mogłabym pobalować sobie a tak....tylko spacerki z wnusiem po lesie....no i jeszcze wizyta Holendrów:-0 |
Poczekaj, poczekaj...jeszcze jeden skuter pójdzie i trzy tapczany...kurcze, sklep masz widzę wszechstronnie zaopatrzony...:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 12:15
2008-06-27, 12:14 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dla zainteresowanych tematem i trzymających kciuki....
wiem już co z moją potencjalna pracą:) |
Mam nadzieję, że się udało........ |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 12:17
Robert, wyczytałem że z Twoją chorą łapką OK, to świetnie...znowu mam ochotę się z Tobą pościgać i pewnie jak zwykle wpadnę na metę za Tobą...
Zaraz ruszam na trening co by mnie nasz Treborus tak łatwo nie przegonił... |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 12:18
2008-06-27, 12:08 - TREBORUS napisał/-a:
A tak na serio Gaba to umiem zrobić przednie placki ziemniaczne które bym mmógł jadać niemal codziennie.
Spagetti z jakimś sprytnym sosikiem przygotowwać:)
Ale za to ostatnio stałem sie szpecem w przygotowywaniu róznorodnych sałatek z sosikiem winegre i zażeram sie nimi codziennie:)Acha...., jak jeszcze chlebuś jadałem to nawet parę razy zdarzyło się mi go w piekarniku upiec. Mniam , mniam....... smakował I klasa i przez tydzień był świeży:)
|
Robercie.
To tak jak ja. Placki ziemniaczane uwielbiam, ale tylko te co mój Waldzio...usmaży...
Dodaje do nich marchewkę i...sama nie wiem co jeszcze...że takie pyszne i pulchniutkie są...
Ostatno jak przywiózł mi placki jako obiadek do sklepu, był akurat u mnie sąsiad(Szwajcar)- w necie coś poszperać..
Poczęstowałam Go....palce lizał. Dziś też juz był i pytał, czy Waldek ...placki przywieźie bo takie smaczne:-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 12:22
2008-06-27, 12:14 - Elkanah napisał/-a:
Poczekaj, poczekaj...jeszcze jeden skuter pójdzie i trzy tapczany...kurcze, sklep masz widzę wszechstronnie zaopatrzony...:) |
No to proszę...
Oto co sprzedaję..
Artykuły AGD, RTV, kanapy, tapczan, sofy, meble, czajniki skutery, rowery, motory..
Mówiąc krótko...MYDŁO I POWIDŁO.
Acha jeszcze załatwiam kredyty gotówkowe i hipoteczne....
(Tapczaniki były na zamówienie)
Jak mówiłam...ciężko pracuję...(uwierzy kto?) |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 12:23
2008-06-27, 12:18 - marysieńka napisał/-a:
Robercie.
To tak jak ja. Placki ziemniaczane uwielbiam, ale tylko te co mój Waldzio...usmaży...
Dodaje do nich marchewkę i...sama nie wiem co jeszcze...że takie pyszne i pulchniutkie są...
Ostatno jak przywiózł mi placki jako obiadek do sklepu, był akurat u mnie sąsiad(Szwajcar)- w necie coś poszperać..
Poczęstowałam Go....palce lizał. Dziś też juz był i pytał, czy Waldek ...placki przywieźie bo takie smaczne:-) |
hehe
To musisz Marysiu sklep o punkt małej gastronomii poszerzyć:)I biznes się będzie jeszcze lepiej kręcił:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 12:25
2008-06-27, 12:14 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dla zainteresowanych tematem i trzymających kciuki....
wiem już co z moją potencjalna pracą:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 12:25
2008-06-27, 12:17 - Elkanah napisał/-a:
Robert, wyczytałem że z Twoją chorą łapką OK, to świetnie...znowu mam ochotę się z Tobą pościgać i pewnie jak zwykle wpadnę na metę za Tobą...
Zaraz ruszam na trening co by mnie nasz Treborus tak łatwo nie przegonił... |
Niby coraz lepiej. Ale tak naprawdę to się okaże jak w poniedziałek w końcu wznowię treningi:) Jak narazie to się obijam i łapie masę:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 12:25
2008-06-27, 12:17 - Elkanah napisał/-a:
Robert, wyczytałem że z Twoją chorą łapką OK, to świetnie...znowu mam ochotę się z Tobą pościgać i pewnie jak zwykle wpadnę na metę za Tobą...
Zaraz ruszam na trening co by mnie nasz Treborus tak łatwo nie przegonił... |
Możemy pościgać się w Kaliszu,kto więcej zrobi-jedziesz? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 12:25
2008-06-27, 12:23 - TREBORUS napisał/-a:
hehe
To musisz Marysiu sklep o punkt małej gastronomii poszerzyć:)I biznes się będzie jeszcze lepiej kręcił:) |
Dobry pomysł :)Ja bym jeszcze dorzucił jakiś mini spożywczy...że o mini barku dla spragnionych nie wspomnę:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 12:26
2008-06-27, 12:15 - Elkanah napisał/-a:
Mam nadzieję, że się udało........ |
Przepadłam:)))
Tak więc praca pozostała w kategorii "potencjalna" |
|
| | | |
|
| 2008-06-27, 12:27
2008-06-27, 12:26 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Przepadłam:)))
Tak więc praca pozostała w kategorii "potencjalna" |
|