| | | |
|
| 2008-06-28, 09:49
2008-06-28, 09:43 - TREBORUS napisał/-a:
Coś czuje Gaba że te jutrzejsze Bieszczady stają się powoli coraz bardziej zagrożone:)Zobaczymy jak się ognisko potoczy.Jak tylko forma będzie to jednak postaram się Rawczki w końcu zaliczyć:)
Pozdro:) |
Zaliczyć?!!
Coś Ci nie wierzę...
To znaczy nie wierzę, że chodzi Ci o to, co nazywa się "zaliczeniem" :)
Ale ogniska życzę Ci szalonego:)
|
|
| | | |
|
| 2008-06-28, 09:50
2008-06-28, 09:36 - adamus napisał/-a:
3h, to tak ja po ognisku w Rudawie.....
znaczy w pełni sił i do wielkich wyczynów gotów jesteś:))) |
Mirek...
Jak tam po nocy spędzonej pod skrzynką pocztową?
hehe |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-28, 10:06
Witam.
Widzę,że ekipa rudawska w pełnym składzie.
Ale z Was ranne ptaszki.
Pozdrawiam wszytkich w tem upalny weekend. |
|
| | | |
|
| 2008-06-28, 10:09
2008-06-28, 10:06 - janusz napisał/-a:
Witam.
Widzę,że ekipa rudawska w pełnym składzie.
Ale z Was ranne ptaszki.
Pozdrawiam wszytkich w tem upalny weekend. |
No, nie do końca w pełnym....Ciutek pojechał sobie, Grześ spi, Marysia przemknęła i znikła, Kowal jeszcze się nie odezwał....ale...miło, że Ty się pojawiłeś:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-28, 10:13
2008-06-28, 10:09 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
No, nie do końca w pełnym....Ciutek pojechał sobie, Grześ spi, Marysia przemknęła i znikła, Kowal jeszcze się nie odezwał....ale...miło, że Ty się pojawiłeś:) |
Ja teraz tylko na chwilkę.Idę do sklepu z synem bo
wyjeżdża na obóz i trzeba mu co nieco kupić.
Moja żona też Cię pamięta i trzech Twoich synów
także. |
|
| | | |
|
| 2008-06-28, 10:17
2008-06-28, 10:13 - janusz napisał/-a:
Ja teraz tylko na chwilkę.Idę do sklepu z synem bo
wyjeżdża na obóz i trzeba mu co nieco kupić.
Moja żona też Cię pamięta i trzech Twoich synów
także. |
no popatrz...jednak kobiety mają znakomitą pamięć:)
Naprawdę bardzo ciepło ją wspominam...krótka to była pogawędka, ale przez to, że byłam tak jako ten pies w studni, zapadła mi w świadomość:)
Pozdrów żonę:)
No i jak już dokonasz sprawunków, to wróć do nas:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-28, 10:48
2008-06-28, 09:50 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Mirek...
Jak tam po nocy spędzonej pod skrzynką pocztową?
hehe |
ciepło było więc nawet wytrwałem...
a dzisiaj kolejna noc w oczeliwaniu na przesyłkę...
niemniej "większą radość odczuwam w dążeniu niż w spełnieniu", więc wszystko co najlepsze mam w trakcie:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-28, 10:52
2008-06-28, 10:48 - adamus napisał/-a:
ciepło było więc nawet wytrwałem...
a dzisiaj kolejna noc w oczeliwaniu na przesyłkę...
niemniej "większą radość odczuwam w dążeniu niż w spełnieniu", więc wszystko co najlepsze mam w trakcie:))) |
Nie o to chodzi by złapać króliczka, ale by gonic go:)
Zdjęcia jak zdjęcia - jest ich bardzo dużo...dołączony przez siebie film polecam bardzo serdecznie (jeżeli lubisz filmy oglądać na komputerze), ale nie śpij pod tą skrzynką, bo Ci pupka zmarznie...wysłałam to zwykłym listem, wiec jeszcze kilka nocy musiałbyś żebra odgniatać:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-28, 11:00
2008-06-28, 09:07 - TREBORUS napisał/-a:
hehehe
Spałem 3 godziny ale jest siła i energia bo wieczór był przedni:) |
Właśnie Treborusie..
Teraz wiem dlaczego tak późno(wcześnie) w necie....myszkowałeś...
Która to była 2.38???
Ładnie to tak wcześnie z ...imprezki się....zrywać?
:-) |
|
| | | |
|
| 2008-06-28, 11:03
2008-06-28, 10:48 - adamus napisał/-a:
ciepło było więc nawet wytrwałem...
a dzisiaj kolejna noc w oczeliwaniu na przesyłkę...
niemniej "większą radość odczuwam w dążeniu niż w spełnieniu", więc wszystko co najlepsze mam w trakcie:))) |
Mirku.
Właśnie tak jest z marzeniami...
Piękne dopóki...niespełnione...
Tak też będzie z przesyłką....
Parę dzionków minie....i już nie będzie..... taką atrakcją:-) |
|
| | | |
|
| 2008-06-28, 11:05
2008-06-28, 10:09 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
No, nie do końca w pełnym....Ciutek pojechał sobie, Grześ spi, Marysia przemknęła i znikła, Kowal jeszcze się nie odezwał....ale...miło, że Ty się pojawiłeś:) |
Gabrysiu...
Kochanieńka ja pojawiam się i...znikam....tak jak klienci u mnie w sklepie..
A że pada za dużo dziś ich nie będzie....:-) |
|
| | | |
|
| 2008-06-28, 11:17
2008-06-28, 11:03 - marysieńka napisał/-a:
Mirku.
Właśnie tak jest z marzeniami...
Piękne dopóki...niespełnione...
Tak też będzie z przesyłką....
Parę dzionków minie....i już nie będzie..... taką atrakcją:-) |
Dokładnie tak jest:)
Gdzies kiedyś wyczytałam ( zabijcie mnie a nie pamietam gdzie, bo ja raczej sporo czytam), że najwiekszym nieszczęściem człowieka byłoby, gdyby Bóg spełniał wszystkie nasze pragnienia i prośby...
Co zupełnie nie zmiania faktu, ze niektóre by mógł:)
Te uczuciowe, metafizyczne, te których własną pracą i wytrwałością nie jestesmy w stanie spełnić "sobie" sami...
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-28, 11:47
2008-06-28, 11:00 - marysieńka napisał/-a:
Właśnie Treborusie..
Teraz wiem dlaczego tak późno(wcześnie) w necie....myszkowałeś...
Która to była 2.38???
Ładnie to tak wcześnie z ...imprezki się....zrywać?
:-) |
Sorki Marysieńko. Następnym razem postaram się poprawić:)
Coś osatnio za dużo imprezuje z tygodnia na tydzień:)
Rudawa, Visegrad, wczoraj, dzisiaj. No ale jakoś trzeba po Lajkoniku odreagować i dać nóżkom odpocząć. Robię to własnie dla nich;)) |
|
| | | |
|
| 2008-06-28, 12:10
2008-06-28, 11:47 - TREBORUS napisał/-a:
Sorki Marysieńko. Następnym razem postaram się poprawić:)
Coś osatnio za dużo imprezuje z tygodnia na tydzień:)
Rudawa, Visegrad, wczoraj, dzisiaj. No ale jakoś trzeba po Lajkoniku odreagować i dać nóżkom odpocząć. Robię to własnie dla nich;)) |
Czasami trzeba powiedzieć stop..
Dobrze, że tak zrobiłeś...
Noga musi ...dojść do "siebie"...
A zabawa w miłym towarzystwie jeszcze nikomu nie zaszkodziła:-) |
|
| | | |
|
| 2008-06-28, 12:42
Grzesiu-Elkanah pozdrawia wszystkich i życzy Wam miłego dzionka. Ma kłopoty z zalogowaniem sie do serwisu więc poprosł mnie przez gg abym to uczynił za niego:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-28, 12:46
2008-06-28, 12:42 - TREBORUS napisał/-a:
Grzesiu-Elkanah pozdrawia wszystkich i życzy Wam miłego dzionka. Ma kłopoty z zalogowaniem sie do serwisu więc poprosł mnie przez gg abym to uczynił za niego:) |
No to czem prędzej go "odzdrów" od nas wszystkich...przede wszystkim zaś od "silnej kobiecej grupy jurajek":)
Miłego dnia dla Grzesia:) |
|
| | | |
|
| 2008-06-28, 12:55
2008-06-28, 12:42 - TREBORUS napisał/-a:
Grzesiu-Elkanah pozdrawia wszystkich i życzy Wam miłego dzionka. Ma kłopoty z zalogowaniem sie do serwisu więc poprosł mnie przez gg abym to uczynił za niego:) |
Dziękujemy...
No chociaż ktoś jeszcze przekona się na własnej..skórze jak to jest gdy tak bardzo, bardzo chce się zobaczyć znajome z paska MP "pyszczki"...a za diabła nie można się połączyć....
Mi każdego ranka zalogowanie się zajmuje...około 15 minutek....i to przy dobrych "wiatrach"
Grzesiu....pozdrawiamy
Spokojnie, nie denerwuj się....w końcu Ci się uda...:-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-06-28, 13:04
Kochani.
Trzymajcie za mnie kciuki....chyba zwariowałam(po tym upadku z parapetu wariactwo usprawiedliwione) mam zamiar bowiem zaliczyć dzisiaj minimum 90 minutek biegania..
Dla niektórych to pewnie...nic ale dla mnie na chwilę obecną to....Himalaje:-) |
|
| | | |
|
| 2008-06-28, 13:06
2008-06-28, 10:09 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
No, nie do końca w pełnym....Ciutek pojechał sobie, Grześ spi, Marysia przemknęła i znikła, Kowal jeszcze się nie odezwał....ale...miło, że Ty się pojawiłeś:) |
Się nie odzywał bo biegał. Jak już noga wróciła do normy to się muszę powstrzymywać, coby codziennie nie wychodzić. Mam nadzieję, że to szybko minie, ale nawet małżonka stwierdziła, że się zrobiłem z powrotem normalny.
Najpierw było bieganie w Makro, botem na Placu Imbramowskim (ziele wszelakie). A od 7:30 już w las - za Rudawę. 12km. nawet nie wiem kiedy.
Pozdrawiam Jurajczykow i znikam do poniedziałku. |
|
| | | |
|
| 2008-06-28, 13:06
2008-06-28, 13:04 - marysieńka napisał/-a:
Kochani.
Trzymajcie za mnie kciuki....chyba zwariowałam(po tym upadku z parapetu wariactwo usprawiedliwione) mam zamiar bowiem zaliczyć dzisiaj minimum 90 minutek biegania..
Dla niektórych to pewnie...nic ale dla mnie na chwilę obecną to....Himalaje:-) |
Powodzonka Maryś i miłego lotonia:) |
|