redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  PKO Poznań Maraton
  Wątek założył  Admin (2012-02-07)
  Ostatnio komentował  kos 88 (2013-02-08)
  Aktywnosc  Komentowano 2430 razy, czytano 21097 razy
  Lokalizacja
 Poznań
  Sponsor watku  
  Podpięte zawody  20. PKO Poznań Maraton
  21. PKO Poznań Maraton
  12 Poznań Maraton im. Macieja Frankiewicza
  18. PKO Poznań Maraton
  19. PKO Poznań Maraton
  13 Poznań Maraton im. Macieja Frankiewicza
  14. Poznań Maraton
  15.Poznań Maraton
  9 Poznań Maraton
  16. PKO Poznań Maraton
  10 Poznań Maraton
  11 Poznań Maraton
  17. PKO Poznań Maraton
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



kaczy1982

Ostatnio zalogowany
2016-08-18
12:29

 2012-10-15, 22:47
 
Pierwszy raz od 13 edycji TVN puścił jakiegoś newsa o PM, oczywiście wiadomo na jaki temat i ani słowa więcej, w głównych faktach!
Powyższe plus idiotyczne pomysły z przerwaniem maratonu potwierdzają że tylko ich żal.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


andrzejgon...
Andrzej Gonciarz

Ostatnio zalogowany
2024-04-29
22:24

 2012-10-15, 23:06
 no...
2012-10-15, 21:57 - Tomhud napisał/-a:

Fotki tych którzy dzień wcześniej na Malcie pobiegli "W drodze do maratonu". Może niedługo z nami wystartują :)
Jutro biorę się za nasze z startu i mety.
...to czekam z niecierpliwością!!! Może wreszcie się gdzieś "załapię".

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (43 sztuk)

 



Po_prostu_...

Ostatnio zalogowany
---


 2012-10-15, 23:25
 
2012-10-15, 21:34 - sailordent napisał/-a:

+++
Kibice
++
Miejsce startu
Obsługa przed startem i podczas biegu.
Ilość toalet na starcie i trasie biegu
+
Dobrze zorganizowane targi
Szatnia i prysznice

---
Organizacja konferencji ze Scottem Jurkiem. Była maksymalnie promowana w mediach a sala była może dla 200 osób. ludzie stali przed drzwiami.

Losowanie Volvo V4o. Totalny obciach. Proponuję wzorem innych biegów nagrodę przyznawać osobie obecnej na losowaniu

Nagradzanie w kategoriach wiekowych. Ludzie już się porozchodzili do domów. I nie miał kto oklaskiwać najstarszych uczestników biegu.

Brak możliwości masażu ze względu na ogromne kolejki. Szczególnie dla osób które ukończyły maraton po ok 4 godzinach

--

Słaby pakiet startowy i pakiet po biegu np: brak koszulek dla kobiet.

-

Dużo podbiegów na ostatnich 7 km trasy, które potrafiły zabić przyjemność z finiszu a wielu zawodników zmusiły do marszu a nie biegu.

Duże kolejki po piwo

Mój wynik to 3:20 więc nie mam na co narzekać znalazłem się w pierwszych 10%. Całą trasę przebiegłem nie zatrzymując się choćby na pół sekundy.

Porównując start z innymi maratonami było średnio
Nagradzanie w kategoriach wiekowych, które odbyło się po losowaniu nagrody głównej, to było dla "spóźnialskich" ;-)

Koszulki dla kobiet,owszem fajna sprawa,ale te S-ki nie są złe.Trochę rękawki tylko powiewają. :-))

No tak,bo maraton to powinien odbywać się po płycie lotniska,żeby było prosto i płasko.

Moim zdaniem piwa w ogóle nie powinno być za metą. Ten trunek tylko odwadnia.

Pozdr.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


MacNo
Maciej

Ostatnio zalogowany
2014-06-11
12:54

 2012-10-15, 23:43
 Święto biegacza
Myśląc o Wigilii czuję zapach nieekologicznie ściętej choinki i aromaty przygotowywanych potraw. Najważniejsi są jednak Najbliżsi. Tak czuję się też startując (rzecz jasna bez choinki i całego sztafażu świąt). Dlatego , tak cenną jest pomoc jakiej doznałem na trasie od Kibiców. I nie chodzi o pozytywną energię, bo tej było wiele, ale fizyczne podniesienie z poziomu gruntu, kiedy napęd nożny zastrajkował. Nie złamałem 3.20 jak planowałem i na sztywnych odnóżach przekroczyłem metę. Podjętego ryzyka nie żałuję, bo nawet brak życiówki we wczorajszym starcie nie jest w stanie zakłócić wysokiego poczucia szczęścia w chwili gdy otulone rękawiczkami dłonie próbują niewprawnym masażem postawić Cię do pionu. Dla mnie Kibice w Poznaniu to klasa sama dla siebie. Organizacja także (i tutaj dołączam do chóru). I oczywiście wielkie DZIĘKUJĘ. Jest jednak jedna rzecz za która nie podziękuję: chamstwo i wulgarność ochroniarzy przy pawilonie 1. Kilka minut postoju przed wejściem (relacja mojej żony czekającej na mnie z dziećmi)i jak bańka mydlana znika święto. Nie mam totalitarnych oczekiwań związanych z akceptacją dla własnej pasji, natomiast w kwestii kultury i wzajemnego szacunku, i owszem. A jak było słychać (niestety moje dzieci także tam były) do roli i funkcji można nie dorosnąć wszędzie. Kontrast z życzliwością i uśmiechem Wolontariuszy makabrycznie wielki. Dla tych porządkowych bez podziękowań i pozdrowień.
A dla wszystkich innych WIELKIE DZIĘKUJĘ.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (7 sztuk)


KamiK
Szymon Chyba

Ostatnio zalogowany
---


 2012-10-15, 23:47
 
A można zamieścić gdzieś klasyfikację informatyków z czasami?

  NAPISZ LIST DO AUTORA


marbej
Marcin Betlej

Ostatnio zalogowany
2024-05-01
15:13

 2012-10-16, 01:42
 
2012-10-15, 23:47 - KamiK napisał/-a:

A można zamieścić gdzieś klasyfikację informatyków z czasami?
LINK: http://w.sts-timing.pl/pliki/13pm_klasyfikacje_dodatkowe.xls

No przecież są wyniki - link powyżej :)

No proszę jaki wynik: 03:11:32 :) Gratuluję!

--
Pozdrawiam,
Marcin


  NAPISZ LIST DO AUTORA


fuzer

Ostatnio zalogowany
2023-11-03
11:46

 2012-10-16, 03:21
 Galeria od f-time
LINK: http://f-serwis.f-time.pl/f-time/f-galeria/?bieg=224
Kilkaset zdjęć z Poznańskiego Maratonu znajdziecie w linku powyżej.
Mam nadzieję, że wielu z Was się na nich odnajdzie.
Robione były mniej więcej na 9 i 39 km..
Jeśli ktoś był sprężystołydkim dziewczęciem to miał większe szanse na załapanie się w kadr...no niestety..jakąś selekcję musiałem zastosować :)
Gratuluję debiutów, życiówek i dotarcia do mety!

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



andrzejgon...
Andrzej Gonciarz

Ostatnio zalogowany
2024-04-29
22:24

 2012-10-16, 06:46
 fajnie...
2012-10-16, 03:21 - fuzer napisał/-a:

Kilkaset zdjęć z Poznańskiego Maratonu znajdziecie w linku powyżej.
Mam nadzieję, że wielu z Was się na nich odnajdzie.
Robione były mniej więcej na 9 i 39 km..
Jeśli ktoś był sprężystołydkim dziewczęciem to miał większe szanse na załapanie się w kadr...no niestety..jakąś selekcję musiałem zastosować :)
Gratuluję debiutów, życiówek i dotarcia do mety!
...uznaję selekcję i zobaczę czy coś z tego o czym piszecie w sobie miałem (no może tylko jednak poza tym "dziewczęciem"). Niezależnie od wyników poszukiwań dzięki ze jesteście na trasie i można powspominać fajne ulotne chwile nie wiadomo jak się okazuje jak długiego życia.
Pozdrawiam wszystkich i po wczorajszym bieganiu za prasą po Poznaniu, dziś już u siebie do lasu może przy okazji trafi się jakiś grzybek!!!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (43 sztuk)


piomay
Piotr May

Ostatnio zalogowany
---


 2012-10-16, 07:44
 
LINK: http://www.wiadomosci24.pl/artykul/13_poznan_maraton_opowiesc_o_tym_jak_maraton_pokonal_autora_2465
Moja opowieść o tym biegu. (jakby komuś się nudziło i chciał trochę poczytac :) )

  NAPISZ LIST DO AUTORA


kasjer
Grzegorz Perlik

Ostatnio zalogowany
2024-05-02
17:58

 2012-10-16, 08:49
 
2012-10-15, 23:43 - MacNo napisał/-a:

Myśląc o Wigilii czuję zapach nieekologicznie ściętej choinki i aromaty przygotowywanych potraw. Najważniejsi są jednak Najbliżsi. Tak czuję się też startując (rzecz jasna bez choinki i całego sztafażu świąt). Dlatego , tak cenną jest pomoc jakiej doznałem na trasie od Kibiców. I nie chodzi o pozytywną energię, bo tej było wiele, ale fizyczne podniesienie z poziomu gruntu, kiedy napęd nożny zastrajkował. Nie złamałem 3.20 jak planowałem i na sztywnych odnóżach przekroczyłem metę. Podjętego ryzyka nie żałuję, bo nawet brak życiówki we wczorajszym starcie nie jest w stanie zakłócić wysokiego poczucia szczęścia w chwili gdy otulone rękawiczkami dłonie próbują niewprawnym masażem postawić Cię do pionu. Dla mnie Kibice w Poznaniu to klasa sama dla siebie. Organizacja także (i tutaj dołączam do chóru). I oczywiście wielkie DZIĘKUJĘ. Jest jednak jedna rzecz za która nie podziękuję: chamstwo i wulgarność ochroniarzy przy pawilonie 1. Kilka minut postoju przed wejściem (relacja mojej żony czekającej na mnie z dziećmi)i jak bańka mydlana znika święto. Nie mam totalitarnych oczekiwań związanych z akceptacją dla własnej pasji, natomiast w kwestii kultury i wzajemnego szacunku, i owszem. A jak było słychać (niestety moje dzieci także tam były) do roli i funkcji można nie dorosnąć wszędzie. Kontrast z życzliwością i uśmiechem Wolontariuszy makabrycznie wielki. Dla tych porządkowych bez podziękowań i pozdrowień.
A dla wszystkich innych WIELKIE DZIĘKUJĘ.
Nie żeby tłumaczyć kulturę ochroniarzy ale tak na dobrą sprawę to przed wejściem do szatni powinna stać tablica "wejście tylko dla biegaczy". I to powinno wystarczyć. A wystarczyłoby? Dlatego stali ochroniarze. I mówili "nie". A jak dziesiąte "nie" nie wystarczało to pewnie używali innych argumentów. Taka była ich praca.
Mojej córki też nie wpuszczono i nic się nie stało. Było to dla niej oczywiste, podporządkowała się i tyle w temacie.

Przypomina mi się sytuacja z Grodziska. Tam też strefa dla zawodników na mecie była zamknięta dla kibiców. I też widziałem dyskusje z ochroniarzami. Jedno "nie" nie wystarczało.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (129 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (41 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2012-10-16, 08:50
 "
2012-10-15, 16:30 - kasjer napisał/-a:

Była tu krótka dyskusja o ochroniarzach, którzy nie wpuszczali nie-biegaczy do szatni. Dzisiaj usłyszałem jeszcze jeden argument za tym.
Byłem w Poznaniu z córką. Kibicowała. Wchodziłem do szatni z koleżanką, zajęty rozmową a córka lekko się zawieruszyła. Nie wpuszczono jej. Ja odebrałem depozyt i poszedłem pod prysznic. (Prz okazji - mówiono mi prze tym biegiem, że maraton to krew, ból, pot i łzy a ja myślę, że jeszcze przekleństwa - ktokolwiek wchodził pod prysznic to po chwili było słychać głośne - o k... lub o ja p.... :))
Dzisiaj mówię córce o tych komentarzach co do niewpuszczania a córka na to - i bardzo dobrze robili, ja bym tam nawet nie weszła, bo tam wszyscy śmierdzieli.
Odmówi jej ktoś racji?:))))))
Ha ha ha, to pewnie był pan w tym samym kontenerze co ja, ponieważ w mniej więcej takiej kolejności wypowiadałem te wulgaryzmy. A na poważnie z tą wodą trochę kicha, dopiero po kilku minutach zorientowałem się, że zimna po co chwilę zamienia się w ciepłą.

Niestety nie mogłem skorzystać ani z masażu, ani z bufetu, ponieważ musiałem szybko zorientować się, gdzie jest dworzec PKS i od razu tam poszedłem. Teraz jak już nieco orientuję się w Poznaniu będę mógł bez stresu zostać na dłużej po biegu.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (8 sztuk)


kasjer
Grzegorz Perlik

Ostatnio zalogowany
2024-05-02
17:58

 2012-10-16, 09:20
 
LINK: http://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=2&action=39&code=18688
Jeden z kolegów zamieścił tu link do swoich przemyśleń na temat biegu to może i ja podzielę się swoimi. Są w blogu.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (129 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (41 sztuk)

 



Kedar Letre
RADOSŁAW Ertel
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2012-10-16, 09:31
 
2012-10-16, 08:49 - kasjer napisał/-a:

Nie żeby tłumaczyć kulturę ochroniarzy ale tak na dobrą sprawę to przed wejściem do szatni powinna stać tablica "wejście tylko dla biegaczy". I to powinno wystarczyć. A wystarczyłoby? Dlatego stali ochroniarze. I mówili "nie". A jak dziesiąte "nie" nie wystarczało to pewnie używali innych argumentów. Taka była ich praca.
Mojej córki też nie wpuszczono i nic się nie stało. Było to dla niej oczywiste, podporządkowała się i tyle w temacie.

Przypomina mi się sytuacja z Grodziska. Tam też strefa dla zawodników na mecie była zamknięta dla kibiców. I też widziałem dyskusje z ochroniarzami. Jedno "nie" nie wystarczało.
Grzegorz, ja również zgadzam się ,że ochroniarze są na biegach w Polsce potrzebni, a nawet w niektórych wypadkach konieczni , ale naprawdę mogliby pilnować prawa i porządku KULTURALNIEJ!
Byłem niestety świadkiem kilku NIEUZASADNIONYCH(!) wybuchów agresji( + wulgaryzmy) w stosunku do "zajechanych" zawodników i kibiców.

Piszący wyżej Maciej napisał: - " Nie mam totalitarnych oczekiwań związanych z akceptacją dla własnej pasji, natomiast w kwestii kultury i wzajemnego szacunku, i owszem." - i pod tymi słowami podpisuję się obydwiema rękami a nawet - jako praktykujący biegacz - nogami :)

Muszę też dodać, że w niedzielę osobiście miałem kilkukrotnie do czynienia z Panami ochroniarzami, i do żadnego z tych spotkań , nie mam żadnych zarzutów:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (22 sztuk)


BiegaczAma...
Łukasz Wojtkowiak

Ostatnio zalogowany
2022-04-21
08:48

 2012-10-16, 09:38
 
2012-10-15, 11:43 - kasjer napisał/-a:

To był mój debiut a czytając komentarze o trudnej trasie tym bardziej jestem dumny z wyniku i sposobu jaki pobiegłem. 4:13 i biegłem cały czas. Pierwsze 10 km najwolniej, potem każde 10 prawie idealnie równo (pacemakerzy na 4:15 - to ich zasługa, dzięki)
Czytałem przed biegiem na forum o 2 utrdnieniach: podbieg na 34 i oczyszczalnie ścieków;). Oczyszczalni nie wyczułem a podbieg był i to wyjątkowo perfidny. Już myślałem, że jestem na górce a tu jeszcze repeta:) Ale podbiegłem a nie podszedłem:)
Nikt natomiast nie wspominał o podbiegach od 40 km a te były najgorsze. Tak mnie wykończyły, że przebiegłem obok mojej dawnej uczelni i nawet na nią nie spojrzałem:) No i podbieg na most. Ale tu przed podbiegiem ktoś krzyknąła za mną "brawo kasjer" (to był chyba Miniaczek) i tak mi dodał tym siły, że przefrunąłem most a potem.... oj było najciężej, bo oczy mokre się robiły;)
Kasjer, Chapeaux!
Dla mnie jesteś mega pistolet. Gratuluję tak udanego debiutu, ale w tym wszystkim nie sposób nie zauważyć całego cyklu przygotowań.
Gratuluję też przy okazji wszystkim pozostałym debiutantom, niezależnie od wyniku.

Co do mnie - ja tym razem przestrzeliłem. Zachęcony dobrym winikiem na wiosnę (3:19) chciałem złamać 3:15. Zaryzykowałem i niestety, dostałem po nosku :)
Od 35km musiałem na zmianę truchtać i maszerować, na 41km targany skurczami skorzystałem nawet z pomocy medycznej. Ostatecznie można powiedzieć, że "przekroczyłem linię mety", aczkolwiek godnie, z najmłodszym synem na ramionach i pozostałą dwójką dzieci obok :)

Teraz nie pozostało mi nic innego, jak za parę dni na spokojnie przeanalizować całą sprawę, wyciągnąć wnioski i mądrzejszy o kolejne doświadczenia przygotować się na kolejny maraton w marcu.

Co najciekawsze - nie jestem zły, rozgoryczony etc. Podjąłem ryzyko, zapłaciłem cenę. Chyba nawet właśnie za to lubię ten sport :)

Dziękuję organizatorom, a szczególnie wolontariuszom, służbie medycznej i kibicom, których wsparcia nie sposób przecenić.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


kasjer
Grzegorz Perlik

Ostatnio zalogowany
2024-05-02
17:58

 2012-10-16, 09:39
 
2012-10-16, 09:31 - Kedar Letre napisał/-a:

Grzegorz, ja również zgadzam się ,że ochroniarze są na biegach w Polsce potrzebni, a nawet w niektórych wypadkach konieczni , ale naprawdę mogliby pilnować prawa i porządku KULTURALNIEJ!
Byłem niestety świadkiem kilku NIEUZASADNIONYCH(!) wybuchów agresji( + wulgaryzmy) w stosunku do "zajechanych" zawodników i kibiców.

Piszący wyżej Maciej napisał: - " Nie mam totalitarnych oczekiwań związanych z akceptacją dla własnej pasji, natomiast w kwestii kultury i wzajemnego szacunku, i owszem." - i pod tymi słowami podpisuję się obydwiema rękami a nawet - jako praktykujący biegacz - nogami :)

Muszę też dodać, że w niedzielę osobiście miałem kilkukrotnie do czynienia z Panami ochroniarzami, i do żadnego z tych spotkań , nie mam żadnych zarzutów:)
Ok, jak napisałem, nie byłem świadkiem, mogło być za ostro. Do ochrony samych aniołków nie przyjmują i mogli oni zachowania z dyskoteki czy meczu piłkarskiego przenieść na nasz bieg. Szkoda, bo to zupełnie inna bajka.
Ja akurat ochrony nawet nie zauważałem a jak nie zauważałem, to znaczy, że było dobrze.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (129 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (41 sztuk)


PiterSport
Piotr Redzimski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-09-14
16:40

 2012-10-16, 09:54
 
Wróciłem wczoraj z Poznania, ochłonąłem, przeczytałem wszystkie komentarze (brak dostępu do kompa od soboty) i teraz pomału dochodzę do siebie.
To był mój debiut w maratonie. Teraz już wiem jak to jest po 30 km tam gdzie się zaczyna dopiero maraton.
Celowałem w 4:30, a po spotkaniu TEAM"owym dałem się namówić (i dziękuję wszystkim namawiającym za to) na 4:00. Do 30 km szło jak zaplanowałem, ale na 34 km... wiedzą ci co biegli jak później było. Dobiegłem na 04:13:55 i jestem bardzo szczęśliwy.
Dziękuję wszystkim za słowa otuchy i zagrzewanie do walki.
Następny maraton w Krakowie :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (6 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (14 sztuk)


Henryk W.
Henryk, Piotr Witt
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-01
09:42

 2012-10-16, 10:01
 
2012-10-16, 09:54 - PiterSport napisał/-a:

Wróciłem wczoraj z Poznania, ochłonąłem, przeczytałem wszystkie komentarze (brak dostępu do kompa od soboty) i teraz pomału dochodzę do siebie.
To był mój debiut w maratonie. Teraz już wiem jak to jest po 30 km tam gdzie się zaczyna dopiero maraton.
Celowałem w 4:30, a po spotkaniu TEAM"owym dałem się namówić (i dziękuję wszystkim namawiającym za to) na 4:00. Do 30 km szło jak zaplanowałem, ale na 34 km... wiedzą ci co biegli jak później było. Dobiegłem na 04:13:55 i jestem bardzo szczęśliwy.
Dziękuję wszystkim za słowa otuchy i zagrzewanie do walki.
Następny maraton w Krakowie :)
Gratuluję Piter.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (24 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (100 sztuk)

 



PiterSport
Piotr Redzimski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-09-14
16:40

 2012-10-16, 10:24
 
2012-10-16, 10:01 - Henryk W. napisał/-a:

Gratuluję Piter.
Dzięki serdeczne :)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (6 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (14 sztuk)


kasjer
Grzegorz Perlik

Ostatnio zalogowany
2024-05-02
17:58

 2012-10-16, 10:37
 
2012-10-16, 09:54 - PiterSport napisał/-a:

Wróciłem wczoraj z Poznania, ochłonąłem, przeczytałem wszystkie komentarze (brak dostępu do kompa od soboty) i teraz pomału dochodzę do siebie.
To był mój debiut w maratonie. Teraz już wiem jak to jest po 30 km tam gdzie się zaczyna dopiero maraton.
Celowałem w 4:30, a po spotkaniu TEAM"owym dałem się namówić (i dziękuję wszystkim namawiającym za to) na 4:00. Do 30 km szło jak zaplanowałem, ale na 34 km... wiedzą ci co biegli jak później było. Dobiegłem na 04:13:55 i jestem bardzo szczęśliwy.
Dziękuję wszystkim za słowa otuchy i zagrzewanie do walki.
Następny maraton w Krakowie :)
Gratulacje Pitrze! Pobiegliśmy innymi metodami ale widać takie podbne, bardzo satsfakcjonujące nasz czasy były nam pisane. Chce się dalej biegać po takim czymś, prawda?:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (129 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (41 sztuk)


marek100384
Marek Pfajfer
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-02
21:00

 2012-10-16, 10:38
 
2012-10-16, 09:54 - PiterSport napisał/-a:

Wróciłem wczoraj z Poznania, ochłonąłem, przeczytałem wszystkie komentarze (brak dostępu do kompa od soboty) i teraz pomału dochodzę do siebie.
To był mój debiut w maratonie. Teraz już wiem jak to jest po 30 km tam gdzie się zaczyna dopiero maraton.
Celowałem w 4:30, a po spotkaniu TEAM"owym dałem się namówić (i dziękuję wszystkim namawiającym za to) na 4:00. Do 30 km szło jak zaplanowałem, ale na 34 km... wiedzą ci co biegli jak później było. Dobiegłem na 04:13:55 i jestem bardzo szczęśliwy.
Dziękuję wszystkim za słowa otuchy i zagrzewanie do walki.
Następny maraton w Krakowie :)
Jeszcze raz wielkie gratulacje i nie ma to jak satysfakcjonujące Nas wyniki ;-))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (621 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (74 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768