| | | |
|
| 2012-09-14, 21:59
2012-09-14, 21:47 - zgrzecho napisał/-a:
ciekawe czy orgowie wzorem Maratonu Wrocławskiegoe zniosą limit po osiągnięciu 7000 zgłoszonych?
Czy w Polsce wzorem dużych zagranicznych maratonów będzie biegać ponad 10000 maratończyków? |
pewnie, że tak, ale dopiero gdzieś w 2015 w Łodzi:) tak coś czuję:) chociaż np. Poznań ma tą super opcję niezmiennej opłaty do końca:) |
|
| | | |
|
| 2012-09-14, 22:01
2012-09-14, 21:59 - miniaczek napisał/-a:
pewnie, że tak, ale dopiero gdzieś w 2015 w Łodzi:) tak coś czuję:) chociaż np. Poznań ma tą super opcję niezmiennej opłaty do końca:) |
chyba jednak Poznań będzie pierwszy, ale Łodzi też tego życzę. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-09-15, 12:24
Zapisany, zapłacone, nr 2538. Dzisiaj przebiegłem pierwszy raz 30 km (2:53) i żyję:) Dotrę do mety w Poznaniu. Teraz wiem to. Mój pierwszy maraton... Trudno mi w to uwierzyć. |
|
| | | |
|
| 2012-09-15, 13:34
2012-09-15, 12:24 - kasjer napisał/-a:
Zapisany, zapłacone, nr 2538. Dzisiaj przebiegłem pierwszy raz 30 km (2:53) i żyję:) Dotrę do mety w Poznaniu. Teraz wiem to. Mój pierwszy maraton... Trudno mi w to uwierzyć. |
też robiłem taki test przed pierwszym maratonem i później podbudowany psychicznie dałem radę. Ty też dasz, tylko nie daj ponieść się emocjom, zwłaszcza na początku. Zacznij wolniej i skończy szybciej :-)
zakładasz jakiś czas? |
|
| | | |
|
| 2012-09-15, 13:46
2012-09-15, 12:24 - kasjer napisał/-a:
Zapisany, zapłacone, nr 2538. Dzisiaj przebiegłem pierwszy raz 30 km (2:53) i żyję:) Dotrę do mety w Poznaniu. Teraz wiem to. Mój pierwszy maraton... Trudno mi w to uwierzyć. |
też miałem pierwszy raz w Poznaniu:) ale w tym roku mnie nie będzie:( za to żona przejmie pałeczkę:) |
|
| | | |
|
| 2012-09-15, 13:53
2012-09-15, 13:34 - Rafcio napisał/-a:
też robiłem taki test przed pierwszym maratonem i później podbudowany psychicznie dałem radę. Ty też dasz, tylko nie daj ponieść się emocjom, zwłaszcza na początku. Zacznij wolniej i skończy szybciej :-)
zakładasz jakiś czas? |
Nie zakładam. Dzisiaj pobiegłem z pulsometrem. Kontrolowałam, żeby zacząć nisko, potem dokładałem. Ostatnie ok. 8 km było już ok. 95%.
Marzy mi się czas poniżej 4:20 i chyba dam radę:) A jak nie to tragedii nie będzie. Meta jest celem:) |
|
| | | |
|
| 2012-09-15, 13:59
2012-09-15, 13:53 - kasjer napisał/-a:
Nie zakładam. Dzisiaj pobiegłem z pulsometrem. Kontrolowałam, żeby zacząć nisko, potem dokładałem. Ostatnie ok. 8 km było już ok. 95%.
Marzy mi się czas poniżej 4:20 i chyba dam radę:) A jak nie to tragedii nie będzie. Meta jest celem:) |
oczywiście, że dasz radę...jedną z metod jest ustawienie się z balonikiem 4.30 i później np. od 25 km przyspieszanie :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-09-15, 14:02
2012-09-15, 13:59 - Rafcio napisał/-a:
oczywiście, że dasz radę...jedną z metod jest ustawienie się z balonikiem 4.30 i później np. od 25 km przyspieszanie :-) |
też lecisz w Poznaniu?? ale masz fajnie:) |
|
| | | |
|
| 2012-09-15, 14:02
2012-09-15, 13:46 - miniaczek napisał/-a:
też miałem pierwszy raz w Poznaniu:) ale w tym roku mnie nie będzie:( za to żona przejmie pałeczkę:) |
ja w tym roku zamierzałem pobiec i w Warszawie, i w Poznaniu, ale 13 października idę na wesele :-)
a Ty czemu nie towarzyszysz małżonce w Poznaniu? ;-) |
|
| | | |
|
| 2012-09-15, 14:19
2012-09-15, 12:24 - kasjer napisał/-a:
Zapisany, zapłacone, nr 2538. Dzisiaj przebiegłem pierwszy raz 30 km (2:53) i żyję:) Dotrę do mety w Poznaniu. Teraz wiem to. Mój pierwszy maraton... Trudno mi w to uwierzyć. |
Grzegorz- będę Ci kibicował na trasie !
- jak co to mogę się zaopatrzyć w banany, czekolade,wodę :-)
Trzymam kciuki za 4:19! |
|
| | | |
|
| 2012-09-15, 14:20
2012-09-15, 13:59 - Rafcio napisał/-a:
oczywiście, że dasz radę...jedną z metod jest ustawienie się z balonikiem 4.30 i później np. od 25 km przyspieszanie :-) |
Tydzień temu w Pile pobiegłem treningowo. Chciałem cały dydstans przebiec w tempie 5:40-5:35. Ustawiłem się z zającami na 2:00 i pierwszy kilometr zrobili na 5:15. Następne kilometry też były poniżej 5:30. Dopiero na 7-8 km zeszli do rozsądnego tempa. Dlatego pobiegnę pod pulsometr. Dzisiaj mi się to sprawdziło idealnie. Im bliżej końca tym średnie tempo rosło. I skończyłem w dużo lepszej kondycji 30 km niż w Pile 21 (biorąc nawet poprawkę na lepszą pogodę dzisiaj).
Pozdrawiam
|
|
| | | |
|
| 2012-09-15, 14:21
2012-09-15, 14:19 - tomek_82 napisał/-a:
Grzegorz- będę Ci kibicował na trasie !
- jak co to mogę się zaopatrzyć w banany, czekolade,wodę :-)
Trzymam kciuki za 4:19! |
:) Ok, dzięki. Myślałem, że też biegniesz. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-09-15, 14:27
2012-09-15, 14:02 - Rafcio napisał/-a:
ja w tym roku zamierzałem pobiec i w Warszawie, i w Poznaniu, ale 13 października idę na wesele :-)
a Ty czemu nie towarzyszysz małżonce w Poznaniu? ;-) |
bo jak dobrze i źle pójdzie to wyjadę do pracy:) dobrze, bo będę miał znowu pracę a źle, bo nie będę miał możliwości znaleźć się w Poznaniu:(
z resztą, jakbym tam był, to na pewno bym biegł:) zapisany jestem tylko nie opłaciłem:) |
|
| | | |
|
| 2012-09-15, 14:53
2012-09-15, 14:27 - miniaczek napisał/-a:
bo jak dobrze i źle pójdzie to wyjadę do pracy:) dobrze, bo będę miał znowu pracę a źle, bo nie będę miał możliwości znaleźć się w Poznaniu:(
z resztą, jakbym tam był, to na pewno bym biegł:) zapisany jestem tylko nie opłaciłem:) |
no tak, są pewne zależności, wybory...jak to w życiu |
|
| | | |
|
| 2012-09-15, 15:08
2012-09-15, 14:53 - Rafcio napisał/-a:
no tak, są pewne zależności, wybory...jak to w życiu |
fajnie bylo z pracą, którą miałem do tej pory:) kiedy tylko poprosiłem o wolne to dostałem:) |
|
| | | |
|
| 2012-09-15, 15:22
2012-09-15, 15:08 - miniaczek napisał/-a:
fajnie bylo z pracą, którą miałem do tej pory:) kiedy tylko poprosiłem o wolne to dostałem:) |
a ja rzadko doceniam to, że wszystkie weekendy mam wolne
ale niedługo to się zmieni, bo każde wolne będę spędzał na budowie domu :-) i pewnie częściej będę na innym forum
no ale nic to, nie będę się rozczulał nad sobą ;-)
a wracając do maratonu, to pierwszy raz będę nocował w hali i ciekawy jestem, jak będzie, no i żebyśmy kołdry z siebie nie ściągali :-) |
|
| | | |
|
| 2012-09-15, 16:29
2012-09-15, 15:22 - Rafcio napisał/-a:
a ja rzadko doceniam to, że wszystkie weekendy mam wolne
ale niedługo to się zmieni, bo każde wolne będę spędzał na budowie domu :-) i pewnie częściej będę na innym forum
no ale nic to, nie będę się rozczulał nad sobą ;-)
a wracając do maratonu, to pierwszy raz będę nocował w hali i ciekawy jestem, jak będzie, no i żebyśmy kołdry z siebie nie ściągali :-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-09-15, 18:26
2012-09-15, 12:24 - kasjer napisał/-a:
Zapisany, zapłacone, nr 2538. Dzisiaj przebiegłem pierwszy raz 30 km (2:53) i żyję:) Dotrę do mety w Poznaniu. Teraz wiem to. Mój pierwszy maraton... Trudno mi w to uwierzyć. |
Grzegorz Twój numer i czas jaki dziś miałeś na 30km mają ze sobą wieeele wspólnego;)) to znak, że to szczęśliwy numer;) |
|
| | | |
|
| 2012-09-15, 18:59
2012-09-15, 18:26 - agnieszka83 napisał/-a:
Grzegorz Twój numer i czas jaki dziś miałeś na 30km mają ze sobą wieeele wspólnego;)) to znak, że to szczęśliwy numer;) |
Oby:) Ale nie ukrywam, że ten wynik dzisiaj podbudował mnie. No i to, że achilles w lewej nodze nie protestował:) |
|
| | | |
|
| 2012-09-15, 19:02
2012-09-12, 15:46 - alfabeta napisał/-a:
w zeszłym roku nie było grawerowania na medalu, tylko były wykonywane dwie blaszki metalowe - jedna z inicjałem imienia i nazwiskiem, duga z czasem brutto. na medalu były dwa miejsca na te blaszki i tam blaszki były przyklejane. W przypadku mojego medalu blaszki są trochę niestabilne, przekrzywiają się jak je trącić i myślę, że niewielka siła wystarczy, żeby je odkleić, ale nie próbuję tego robić ;)
koszt o ile dobrze pamiętam to było 15 złotych, ale głowy nie dam
a kolejka - zależy w którym momencie, raz była większa raz mniejsza, ale generalnie medal zostawiało się u grawerów i po godzinie/dwóch był do odbioru, lepiej oddać wcześniej, bo wtedy mniej ludzi oddaje, a i czas, który trzeba poczekać i tak by się czekało z nadzieją na volvo ;)
pozdrawiam |
Teraz doczytałem, że na blaszce jest czas brutto. To ja dziękuję:) Wygraweruję sobie czas netto, ten się dla mnie liczy.
No i sprawę medalu mam wyjaśnioną:) Dziękuję. Reszta należy już tylko do mnie i zależy ode mnie:) |
|