 | | | |
|
|
2012-10-15, 20:19
Brawo kibice
Przebiegłem w tym roku trzy maratony: Kraków, Wrocław i Poznań. Moim zdaniem największą wartością Maratonu Poznańskiego nie jest jakieś tam Volvo (choć chciałoby się je wylosować) ale kibice. I to nawet ci palący!. Odniosłem wrażenie, że w zdecydowanej większości byli to kibice świadomi, tzn. tacy, którzy stali przy trasie nie z ciekawości i z przypadku, tylko po to żeby nas dopingować. I chwała im za to!
A czy ktoś policzył ile kapel przygrywało nam w czasie tego biegu? Mnie w każdym bądź razie wprost niosło, gdy przebiegałem obok kapeli grającej akurat utwór pt. "JUŻ TAKI JESTEM ZIMNY DRAŃ". Ciekawe czemu? |
|
| | | |
|
|
2012-10-15, 20:26
Ankieta o 13 Poznań Maraton i nie tylko:)
| LINK: http://www.ankieter.pl/wypelnij/ankiete/id/11877/ | Witam,
Jako uczestniczka 13 Poznań Maraton proszę biegaczy, którzy również ukończyli ten maraton (nie mieszkających w Poznaniu!!) o wypełnienie ankiety (klikając w linka) na potrzeby mojej pracy licencjackiej pt: Promocja miasta poprzez organizację wydarzeń sportowych na przykładzie Maratonu Poznańskiego.
Z góry serdecznie dziękuję:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2012-10-15, 20:33
2012-10-15, 19:41 - str napisał/-a:
I koleś ten długo tego nie zapomni :(
Nie pozwolimy mu :D
Obiecali że dostanie na weekend takie auto ale raczej nie będzie się mu chciało doginać do Poznania po to żeby na dwa dni pożyczyć auto. |
Myślę,że ten Twój koleś woli jednak BMW. ;-)
...a maraton bardzo udany.
Nie korzystałam z depozytu,pasta party też pominęłam,szatnie również, na bufetach brałam tylko wodę,więc nie mam do czego się doczepić. :-D |
|
| | | |
|
|
2012-10-15, 20:34
2012-10-15, 18:04 - DarT napisał/-a:
Biegłem w ubiegłym roku zarówno maraton w Warszawie, jak też w Poznaniu.
W tym roku wybrałem maraton w Warszawie. Pomyślałem sobie jednak, że może poszukam zachęty do startu w przyszłym roku w Poznaniu - dlatego przestudiowałem ten wątek.
I jestem bardzo rozczarowany. Czytanie wielu wypowiedzi (zbyt wielu) po prostu sprawia mi przykrość,
a co gorsza rodzi wątpliwość, czy to ja jestem niezdolny do prawidłowej oceny imprezy, w której uczestniczę, czy też autorzy tych wypowiedzi są kompletnie zaślepieni. Tak czy inaczej, poważnie przemyślę swoje plany startowe na przyszły rok. Lubię biegać w gronie przyjaciół.
|
dziwi mnie Twoja wypowiedz???!!! Chcesz podejmowac decyzje o starcie w tej czy innej imprezie biegowej na podstawie opini (niepochlebnych) jakie wypowiadaja biegacze o imprezie, ktora akurat Tobie sie podobala??
W Poznaniu i Warszawie biegalo ponad 5000 biegaczy a tu wypowiada sie nie caly procent z nich :)
No chyba, ze masz ambicje poznac i polubic wszystkich ;)
ps.
a poza tym wszystkie starty w biegach powinny byc za darmo :) |
|
| | | |
|
|
2012-10-15, 20:43
super bieg!
podbieg na serbskiej faktycznie trochę upierdliwy, ale skoro były zbiegi to muszą być i podbiegi.. proste
chciałbym pozdrowić biegaczkę z numerem 105.. dzięki niej przewalczyłem pierwszy kryzys na Zawadach.. biegnąc za nią kryzys jakoś tak sam przemijał ;)
organizacja rewelacyjna jak zawsze, choć nie mam porównania bo poza Poznaniem nigdzie maratonów nie biegałem,
chłopakowi z 14 km ["]
kondolencje dla rodziny |
|
| | | |
|
|
2012-10-15, 20:55
Witam !
| Jako "DEBIUTANT" (w maratonie)dyskutować tu nie mam zamiaru ale dla mnie organizacja była super, wyspałem się (a spałem na Arenie), najadłem (nie jestem wybredny), podczas biegu nie stawałem, nie szedłem, nie miałem skurczy itp, itd i co najważniejsze nie spotkałem tzw. Ściany!!! (a tego najbardziej się bałem :) ) Pozdrawiam :) |
|
| | | |
|
|
2012-10-15, 21:02
| Dla mnie to był pierwszy start w Poznaniu i mimo nie lajlepszego czasu będę miło wspominał cały bieg, oprócz info jaka dotarła do mnie w czasie powrotu do domu o smierci zawodnika, którego mijałem na trasie. To był szok. Chwila zastanowienia i refleksji. Jednak trzeba się pilnowac. Poza tym Poznań sprawił jak najlepsze wrażenie. Oczywiście narzekac można na wszystko, ale przecież maraton to jest właśnie przezwycięzanie wszelkich trudności i mimo trudów pogody, trasy, niedotrenowania, osłabienia chorobowego - dotarcie do mety. Pewnie, że czasami za mocno wiało, podbiegi jak dla większości za duże, droga powrotna do domu za długa, rozpiętośc biura zawodów za szeroka, banany za zielone itd. ale takie narzekania zaczynają trącic absurdem. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2012-10-15, 21:02
2012-10-15, 20:26 - martina napisał/-a:
Witam,
Jako uczestniczka 13 Poznań Maraton proszę biegaczy, którzy również ukończyli ten maraton (nie mieszkających w Poznaniu!!) o wypełnienie ankiety (klikając w linka) na potrzeby mojej pracy licencjackiej pt: Promocja miasta poprzez organizację wydarzeń sportowych na przykładzie Maratonu Poznańskiego.
Z góry serdecznie dziękuję:) |
Kliknięte w linka i wypełnione ;))
A tak przy okazji to goń Benka aby finalizował swoją pracę dyplomową !!! |
|
| | | |
|
|
2012-10-15, 21:03
Z perspektywy kibica wszystko pięknie wyglądało. Ciągnąca się rzeka biegaczy na Hetmańskiej i Zamenhofa wyglądała fantastycznie. Spartanie super. Gratuluję wszystkim ukończenia, debiutów i życiówek.
Jak poszło koledze, który łamał Gallowayem 4h i pisał w tym wątku o tym często? Dał radę?
Kasjer i inni debiutanci wielkie uznanie.
Dla kolegi z 14 km [*]i "Wieczny odpoczynek". Widziałem reanimację i przygnębienie mnie ogarnęło. Kondolencje dla rodziny. |
|
| | | |
|
|
2012-10-15, 21:10
| podoba mi się gest organizatorów jaki jest na stronie maratonu poznańskiego... nekrolog i cała strona na czarno... |
|
| | | |
|
|
2012-10-15, 21:14
2012-10-15, 20:26 - martina napisał/-a:
Witam,
Jako uczestniczka 13 Poznań Maraton proszę biegaczy, którzy również ukończyli ten maraton (nie mieszkających w Poznaniu!!) o wypełnienie ankiety (klikając w linka) na potrzeby mojej pracy licencjackiej pt: Promocja miasta poprzez organizację wydarzeń sportowych na przykładzie Maratonu Poznańskiego.
Z góry serdecznie dziękuję:) |
| Martyno, mówisz - masz! Poszło!! ;) |
|
| | | |
|
|
2012-10-15, 21:14
2012-10-15, 19:25 - KrzysztofKa napisał/-a:
Debiutowałem w Warszawie, biegłem również wczoraj w Poznaniu.
Wg mnie organizacyjnie lepiej wypadł Poznań ale przebieg trasy bardziej podobał mi się w Warszawie.
Kibice tu i tu dużo od siebie dawali i chciałbym podziękować wszystkim, którym się chciało wyjść w dość chłodne dni i wspierać biegnących.
Oczywiście nie odbyło się bez minusów, chyba najpoważniejszy wydarzył się już po biegu. Podczas losowania Volvo prezio Poznania wylosował i przeczytał numer xxxx, nie zapamiętałem jaki. Organizator wyczytał nazwisko, biegacz był na miejscu więc ucieszony wyszedł na scenę. Po chwili konsternacji okazało się, że koleś został z niczym bo wyczytali nazwisko osoby która ukończyła maraton na miejscu xxxx, a nie osoby, która miała numer startowy xxxx, a wg regulaminu ta właśnie osoba wygrywała volvo.
Takie wpadki nie mogą mieć miejsca na maratonie, który aspiruje do miana najlepszego w Polsce. |
Zdecydowanie wpadka nie do zaakceptowania. Pomyłka, jaka nie powinna mieć miejsca na jakimkolwiek maratonie. Chcę tylko przekazać jak ja to odebrałem i sam naocznie widziałem.
Prezydent Poznania wylosował numer startowy xxxx, po którym z tłumu padł wielki jęk zawodu, że to nie "mój" numer został wylosowany. W tym momencie każdy znający swój numer zaczął odchodzić od sceny. Regulamin od lat jasno mówi, jaki numer jest losowany, więc nie powinno być żadnych wątpliwości. Dyrektor maratonu poprosił przedstawiciela firmy robiącej pomiar czasu o sprawdzenie, kto to jest i czy zgodnie z regulaminem ukończył maraton. Otrzymał te dane z potwierdzeniem, że zawodnik ukończył maraton. Podano mu jednak błędnie dane zawodnika, który ukończył maraton na miejscu xxxx (z wyników nie oficjalnych) a nie zawodnika z numerem startowym xxxx. Winę więc ponosi w głównej mierze pracownik firmy pomiarowej informujący dyrektora biegu. Po krótkiej chwili na scenie zjawia się Pan wywołany przez dyrektora, lecz nie może potwierdzić że miał numer startowy xxxx. Nie dziwię się temu zawodnikowi, bo emocje są wielkie a padło jego nazwisko. Jednak przy odrobinie rozsądku każdy orientuje się, że coś jest nie tak. Szybko wyjaśnia się zaistniała pomyłka a winę bierze na siebie sponsor i omyłkowo wezwanej osobie gwarantuje takie samo auto na weekend. Nie wiemy na jakich zasadach, ale jest to jakiś gest który jak by nie było nie został pewno wkalkulowany w koszt sponsoringu maratonu poznańskiego. Zdarzyło się to fakt, ale uważam że lepszego rozwiązania nie było w takiej sytuacji i nie ma co oczekiwać czegoś więcej. Problem by był gdyby wezwany na scenę tym autem już odjechał a za parę dni zgłosił się prawowity zwycięzca :)
|
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2012-10-15, 21:23
Dla mnie był to 3 maraton w tym roku (i 3 w życiu;) i biegło mi się na prawdę świetnie. Całą drogę równym tempem, podbiegu na 33km jakoś szczególnie nie poczułam, chociaż czas minimalnie wolniejszy. Udało mi się poprawić wynik z Wrocławia o prawie 8 min ;-)co mnie bardzo cieszy! Organizacja imprezy na prawdę świetna, chociaż zaskoczyła mnie dopłata do makaronu...wiem to tylko 2zł było,ale tak jakoś dziwnie...bo w Dębnie i Wrocławiu nikt nie wołał, a nawet dawali dodatkową porcję;-)a tu pakiet startowy wcale nie tani...
Ale cała reszta perfekcyjna! Kibice świetni!!!!!!!! Kapele dawały czadu,że nogi same niosły;-) No i mąż obok na rowerze...ostatnio taki dystans przejechał z 15lat temu;-)))
Życiówka 4:21:06 cieszy;-)
I tylko nagła śmierć naszego kolegi napawa smutkiem.... |
|
| | | |
|
|
2012-10-15, 21:34
plusy i minusy maratonu w Poznaniu
+++
Kibice
++
Miejsce startu
Obsługa przed startem i podczas biegu.
Ilość toalet na starcie i trasie biegu
+
Dobrze zorganizowane targi
Szatnia i prysznice
---
Organizacja konferencji ze Scottem Jurkiem. Była maksymalnie promowana w mediach a sala była może dla 200 osób. ludzie stali przed drzwiami.
Losowanie Volvo V4o. Totalny obciach. Proponuję wzorem innych biegów nagrodę przyznawać osobie obecnej na losowaniu
Nagradzanie w kategoriach wiekowych. Ludzie już się porozchodzili do domów. I nie miał kto oklaskiwać najstarszych uczestników biegu.
Brak możliwości masażu ze względu na ogromne kolejki. Szczególnie dla osób które ukończyły maraton po ok 4 godzinach
--
Słaby pakiet startowy i pakiet po biegu np: brak koszulek dla kobiet.
-
Dużo podbiegów na ostatnich 7 km trasy, które potrafiły zabić przyjemność z finiszu a wielu zawodników zmusiły do marszu a nie biegu.
Duże kolejki po piwo
Mój wynik to 3:20 więc nie mam na co narzekać znalazłem się w pierwszych 10%. Całą trasę przebiegłem nie zatrzymując się choćby na pół sekundy.
Porównując start z innymi maratonami było średnio
|
|
| | | |
|
|
2012-10-15, 21:35
i...
2012-10-15, 20:26 - martina napisał/-a:
Witam,
Jako uczestniczka 13 Poznań Maraton proszę biegaczy, którzy również ukończyli ten maraton (nie mieszkających w Poznaniu!!) o wypełnienie ankiety (klikając w linka) na potrzeby mojej pracy licencjackiej pt: Promocja miasta poprzez organizację wydarzeń sportowych na przykładzie Maratonu Poznańskiego.
Z góry serdecznie dziękuję:) |
|
| | | |
|
|
2012-10-15, 21:57
Biegi dla dzieci i młodzieży
|
| | | |
|
|
2012-10-15, 22:15
2012-10-15, 21:10 - miniaczek napisał/-a:
podoba mi się gest organizatorów jaki jest na stronie maratonu poznańskiego... nekrolog i cała strona na czarno... |
Gest nieco spóźniony. Szkoda że nie wszyscy pamiętali o tym podczas wczorajszej ceremonii dekoracji i losowań, która miejscami przebiegała wręcz w żenująco wesołej atmosferze.
Z drugiej strony wczoraj w TVN24 reporterka tej stacji wyrażała zaskoczenie, że maraton nie został przerwany zaraz po tym tragicznym wydarzeniu. Nie wiem jak sobie wyobrażała zatrzymanie 5500 ludzi rozsianych po całym mieście, rozebranych, rozgrzanych, bez pieniędzy, bez dokumentów i ciepłego ubrania. Ciekawe czy zdawała sobie sprawę do ilu kolejnych tragedii mogło doprowadzić np wychłodzenie zatrzymanych nagle biegaczy i jak wyobrażała sobie logistyczną operację przetransportowania tysięcy rozsianych ludzi na z powrotem teren MTP. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2012-10-15, 22:21
Na wstępie składam wyrazy głębokiego współczucia bliskim zmarłego kolegi.
Co do samego Maratonu to przyłączam się do pochwał. Jak dla mnie wszystko było super a kibice tworzą ewenement na skalę kraju. Pod tym względem za Poznaniem jest długo długo nic.
A piszę to jako Warszawiak (nieoryginalny) :-)
Trochę nie rozumiem utyskiwań na trasę bo po biegu jak i w trakcie miałem całkiem odmienne odczucia. Dla mnie była super, ok był podbieg na 34 km ale tyle momentów z górki nie spotkałem na żadnym innym Maratonie z Wielkiej Piątki.
Jeśli chodzi o wynik to też jestem mega zadowolony. To był mój ósmy maraton a dopiero pierwszy który poszedł tak jak powinien, czyli żadnej ściany, kryzysów a druga połówka szybciej niż pierwsza. Po 30 km cały czas myślałem iż zacznie się niedługo walka o przetrwanie i nic takiego się nie stało a 37 i 38 km to był jakiś przypływ nieznanej dotąd energii gdyż pokonywałem je tempem 4:45-4:50 Nigdy wcześniej czegoś takiego nie doświadczyłem na tym etapie maratonu. Nawet nie do końca wiem czego to zasługa :-) Życiówka poprawiona o 8 min! Ten start dał mi dużą dawkę optymizmu na przyszłość (szczególnie po nieudanym Wrocławiu). |
|
| | | |
|
|
2012-10-15, 22:28
Mario, a mi się wydaję, że została zachowana bariera. Dla rodziny najważniejszy teraz jest spokój i wyciszenie, a nie usilne gesty żałoby z każdej możliwej strony...
Ktoś tu zaraz posunie się do tego, że krzyknie "żałoba narodowa".
Każda śmierć jest przykra i niepotrzebna, ale nie róbmy z tego epickiej traumy. Co dzień ktoś przeżywa tragedię, ludzie giną wszędzie. Wczoraj zginął również skoczek, któremu nie otworzył się spadochron główny i zapasowy. Zginęło również sporo kierowców, przechodniów, ludzi chorych oraz już tych, którzy czekali na nią od dawna.
Niestety taka jest kolej życia.
Kondolencje dla rodziny i bliskich, oraz przede wszystkim spokoju, a nie ogólnonarodowej żałoby. |
|
| | | |
|
|
2012-10-15, 22:29
2012-10-15, 22:15 - Mario-runner napisał/-a:
Gest nieco spóźniony. Szkoda że nie wszyscy pamiętali o tym podczas wczorajszej ceremonii dekoracji i losowań, która miejscami przebiegała wręcz w żenująco wesołej atmosferze.
Z drugiej strony wczoraj w TVN24 reporterka tej stacji wyrażała zaskoczenie, że maraton nie został przerwany zaraz po tym tragicznym wydarzeniu. Nie wiem jak sobie wyobrażała zatrzymanie 5500 ludzi rozsianych po całym mieście, rozebranych, rozgrzanych, bez pieniędzy, bez dokumentów i ciepłego ubrania. Ciekawe czy zdawała sobie sprawę do ilu kolejnych tragedii mogło doprowadzić np wychłodzenie zatrzymanych nagle biegaczy i jak wyobrażała sobie logistyczną operację przetransportowania tysięcy rozsianych ludzi na z powrotem teren MTP. |
W Inowrocławiu też był ten problem w tym roku. I nie zmieniono programu zakończenia biegu. Obawiano się, że nie zostanie zachowana odpowiednia powaga. Moim zdnaiem i tam i tu postąpiono słusznie. Z tego co wiem, to w Inowrocławiu jest planowane uczczenie pamięci zmarłego wózkowicza przed rozpoczęciem biegu w przyszłym roku. I myślę, że tak też powinno być w Poznaniu, ale to już decyzja organizatowrów.
Przerywanie biegu nie miałoby żadnego sensu. Z tym się absolutnie zgadzam. |
|
