redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Admin (2007-02-19)
  Ostatnio komentował  melow (2021-10-10)
  Aktywnosc  Komentowano 1175 razy, czytano 23054 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Grzegorz J
Grzegorz Jarema
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-08-26
07:51

 2010-08-03, 12:13
 Może
2010-07-22, 01:18 - Magda napisał/-a:

Niestety, nastał taki czas, że półprzytomna potrafiłam wyłączyć budzik i spać dalej, i nawet tego nie pamiętając.

Postanowiłam być sprytna i żeby wstawać o czasie postanowiłam źródło dźwięku stawiać daleko od łóżka, tak żeby trzeba było do niego wstać i zrobić kilka kroków, co dawało szansę na wybudzenie się. Działało około roku. Aktualnie potrafię wstać, wyłączyć, wrócić do łóżka i nie pamiętać że coś takiego zrobiłam.

Od czasu posiadania, oprócz prywatnego, również służbowego telefonu, które to aparaty służyły mi za budziki, przyjęłam taktykę, że nastawiam je na budzenie w odstępie 5 minut, i jeden jest w pokoju a drugi w kuchni. Też już nie działa :)

Wczoraj zasnęłam przed 3, więc gdy o 7 rozległa się miła melodyjka, wrzuciłam drzemkę. I tak co 10 minut, do 10.30. Jeśli dzisiaj też tak długo nie zasnę, to nie idę spać w ogóle, tylko zacznę iść w stronę Katowic, bo mam tam być rano, akurat dojdę.

Ogólnie, czekam aż ktoś wynajdzie takie sprytne urządzenie... taką kolczatkę łóżkową. Taką jak dla samochodów na niektórych parkingach lub w trakcie policyjnych blokad, że bezpiecznie można tylko w jedną stronę. Kolczatka łóżkowa podnosiłaby się zaraz po wstaniu z łóżka, tak żeby już do niego nie wracać. Bardzo potrzebuję takiego urządzenia. Proszę zgłaszać wszelkie pomysły na montaż.
LINK: http://gadzet.net/puzzle-alarm-clock-budzik-z-puzzlami.html
wystarczy coś takiego ?

"To co wyróżnia go spośród pozostałych budzików to niewielkie kawałki puzzli znajdujące się na jego górnej ściance. Ma to być niezawodny sposób na wszystkich śpiochów. Jeśli nie zareagujemy odpowiednio szybko, Puzzle Alarm Clock wystrzeli puzzle w powietrze rozmieszczając je po całym pokoju, czy to pod lóżkiem, czy też za szafą, a jedynym sposobem na wyłączenie budzika jest ich odnalezienie i ponowne dopasowanie na odpowiedniej ściance. Z ułożeniem 4 puzzli poradzi sobie nawet dziecko, ale spróbujcie to zrobić tak szybko by nie pobudzić całego domu będąc w dodatku zaspanym."

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (26 sztuk)


Gulunek
Marek Mróz

Ostatnio zalogowany
2018-02-18
11:44

 2010-08-03, 15:19
 
Skonana Żona wraca do domu po pracy, dobija ją fakt iż następnego dnia ma zjawić się rodzina, trzeba posprzątać, ugotować - słowem totalna porażka....

Wnosi wielkie torby z zakupami do kuchni i staje jak wryta.... Na stole jej Mąż nagi, cały w mące....

Co ty wyprawiasz - pyta zszokowana ??

Jak to co przecież kazałaś mi mąkę na ciasto jajami zarobić...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 





Ostatnio zalogowany



 2010-08-05, 13:07
 
Zakonnica w barze:
- sete czystej poprosze...
Barman popatrzył zdziwiony, ale nic, nalał.
Zakonnica wypiła i znowu mówi:
- sete czystej poprosze...
Barman zdziwiony coraz bardziej, ale nic, nalał.
Zakonnica wypiła, otarła usta rękawem i mówi:
- sete, jeszcze jedną...
Barman tego już nie wytrzymał i pyta:
- Siostro , ale czy to wypada??
- Wypada. Ja to robie z miłosierdzia ludzkiego. Nasza siostra przełożona klasztoru ma od dwóch tygodni zatwardzenie, ale jak mnie zobaczy w takim stanie to się chyba zesra.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (14 sztuk)


Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2010-08-09, 15:50
 
jak dla mnie boskie :D

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


Gulunek
Marek Mróz

Ostatnio zalogowany
2018-02-18
11:44

 2010-08-14, 16:49
 
Siedmioletni chłopczyk wraca ze szkoły. Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybę i mówi:
- Wsiadaj do środka, dam Ci 10 zł i lizaka.
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje:
- No wsiadaj, dam Ci 20 zł, lizaka i chipsy.
Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku. Samochód powoli jedzie za nim:
- No nie bądź taki! Moja ostatnia oferta: 50 zł, chipsy i cola.
- Oj, odczep się tato. Skoro kupiłeś matiza, to sam sobie nim jeździj !

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Gulunek
Marek Mróz

Ostatnio zalogowany
2018-02-18
11:44

 2010-08-14, 16:50
 
Wrócił chłopak wieczorem do domu. Wcześniej z kolegami wypalił kilka skrętów, więc zastanawia się jak nie wpaść przed rodzicami. Postanowił pójść do salonu - sądząc, że o tej porze nikogo już tam nie będzie.
Otwiera drzwi - a tam ojciec siedzi. Szybko zamknął drzwi i myśli dalej. Stwierdził, że pójdzie do kuchni.
Otwiera drzwi - a tam ojciec siedzi. Szybko zamknął drzwi i postanowił pójść do sypialni.
Otworzył drzwi - a tam też ojciec siedzi i krzyczy do niego:
- Zaraz cię zatłukę, jak jeszcze raz otworzysz mi drzwi od kibla !!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


mzyka
Elżbieta Mzyk

Ostatnio zalogowany
2016-11-14
12:06

 2010-08-16, 09:54
 
> Autentyk czyli Wspomnienia Taternika:
"Podczas jednego z obozów wspinaczkowych w Tatry pojechaliśmy w rejon Morskiego Oka. Dotarliśmy pod scianę. Nasz instruktor (jako, że byliśmy przygotowani na wyprawę pod każdym względem)zaproponował, żebyśmy sobie strzelili po jednym - "żeby nam się ściana trochę położyła - będzie się lepiej wchodzić". Towarzystwo nie namyślało się długo i zaczęli "kłaść ściany" dosyć intensywnie, z czasem flaszki zaczęły topnieć jedna po drugiej i skończyło się na kompletnym uboju. Gdy grupa ocknęła się równo ze świtem zauważyli, że brakuje wśród nich prowodyra libacji - instruktora..."
I tutaj następuje wersja GOPR-owców:
"Zapieprzamy gazikiem, wyjeżdżamy zza zakrętu a tu jakiś facet na środku drogi idzie na czworaka, wbija haki w asfalt i asekuruje się liną..."

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (86 sztuk)

 



wróblik
Sebastian Wróbel
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2010-08-16, 10:42
 
2010-08-16, 09:54 - mzyka napisał/-a:

> Autentyk czyli Wspomnienia Taternika:
"Podczas jednego z obozów wspinaczkowych w Tatry pojechaliśmy w rejon Morskiego Oka. Dotarliśmy pod scianę. Nasz instruktor (jako, że byliśmy przygotowani na wyprawę pod każdym względem)zaproponował, żebyśmy sobie strzelili po jednym - "żeby nam się ściana trochę położyła - będzie się lepiej wchodzić". Towarzystwo nie namyślało się długo i zaczęli "kłaść ściany" dosyć intensywnie, z czasem flaszki zaczęły topnieć jedna po drugiej i skończyło się na kompletnym uboju. Gdy grupa ocknęła się równo ze świtem zauważyli, że brakuje wśród nich prowodyra libacji - instruktora..."
I tutaj następuje wersja GOPR-owców:
"Zapieprzamy gazikiem, wyjeżdżamy zza zakrętu a tu jakiś facet na środku drogi idzie na czworaka, wbija haki w asfalt i asekuruje się liną..."
Instruktor z powołania...kiedy inni spali on już poręczował:]

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


Mongetout
Dariusz Qranda

Ostatnio zalogowany
2016-01-28
19:27

 2010-08-20, 02:49
 
dobre i takie amerykanskie

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2010-08-21, 13:47
 
- Tata, jak przyszedłem na świat?
- No dobrze mój synu, kiedyś musieliśmy odbyć tę rozmowę: tata poznał mamę na chatroomie.
- Później tata i mama spotkali się w cyberkafejce i w toalecie mama zechciała zrobić kilka downloadów z taty memory stick"a.
- Jak tata był gotowy z uploadem zauważyliśmy, że nie zainstalowaliśmy żadnego firewalla.
- Niestety, było już za późno żeby nacisnąć "cancel" albo "escape", a potwierdzenie "Chcesz na pewno ściagnać plik?" już na poczatku skasowaliśmy w opcjach "ustawienia".
- Mamy antywirus już od dłuższego nie był uaktualniany i nie poradził sobie z taty robakiem.
- Wiec nacisnęlismy klawisz "Enter" i mama otrzymała komunikat: "Przypuszczalny czas kopiowania 9 miesięcy".

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (27 sztuk)


szlaku13
Artur Żak

Ostatnio zalogowany
2024-03-25
17:32

 2010-08-21, 21:27
 
2010-08-21, 13:47 - Mateusz.biega napisał/-a:

- Tata, jak przyszedłem na świat?
- No dobrze mój synu, kiedyś musieliśmy odbyć tę rozmowę: tata poznał mamę na chatroomie.
- Później tata i mama spotkali się w cyberkafejce i w toalecie mama zechciała zrobić kilka downloadów z taty memory stick"a.
- Jak tata był gotowy z uploadem zauważyliśmy, że nie zainstalowaliśmy żadnego firewalla.
- Niestety, było już za późno żeby nacisnąć "cancel" albo "escape", a potwierdzenie "Chcesz na pewno ściagnać plik?" już na poczatku skasowaliśmy w opcjach "ustawienia".
- Mamy antywirus już od dłuższego nie był uaktualniany i nie poradził sobie z taty robakiem.
- Wiec nacisnęlismy klawisz "Enter" i mama otrzymała komunikat: "Przypuszczalny czas kopiowania 9 miesięcy".
;))))
A potem to już tylko... "kopiuj i wklej" i mamy bliźniaki... ;)))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (39 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (98 sztuk)


benio79 ve...
Adam Marenin

Ostatnio zalogowany
2016-01-05
22:57

 2010-08-23, 01:01
 
Przychodzi stara babcia do apteki i mówi:
- Poprosze 200 prezerwatyw.
Farmaceutka patrzy sie tak na nią, ale jej podała cały karton comdomów. W pewnym momencie nie wytrzymuje i pyta sie:
- Przepraszam bardzo, ale po co pami te prezerwatywy?
- A no telewizor mi sie popsuł, przyszedł majster i powiedział zebym kupiła bezpieczniki bo bedzie dużo pie***lenia...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



benio79 ve...
Adam Marenin

Ostatnio zalogowany
2016-01-05
22:57

 2010-08-23, 01:02
 
Był sobie chłopak, który miał dziewczynę, no i w końcu przyszedł czas, że jej rodzice zaprosili go na obiad. Chciał wziąć swój motor, ale niestety był cały porysowany i zardzewiały. Wziął więc wazelinę i nasmarował cały motor tak, że się ładnie błyszczał. Pojechał więc do domu dziewczyny, a że nie było gdzie dać motoru, zostawił go na dworze. Przed obiadem ona go jeszcze ostrzegła:
-Ważne, żebyś po obiedzie nie pisnął ani słówka, bo ten kto pierwszy się odezwie po obiedzie, ten zmywa.
Obiad poszedł szybko i wszyscy milczeli. Po godzinie zniecierpliwiony chłopak wziął dziewczynę na stół i zaczął się z nią... w nadziei, że rodzice coś na to odszczekną. Ojciec sobie pomyślał:
-"E, tam, pewnie robią to codziennie... A ja rąk do tej patelni nie włożę!"
Matka pomyślała:
-"Nie! Ja przygotowałam obiad, więc ja nie będę zmywać! A oni pewnie tak codziennie robią..."
Minęła kolejna godzina, więc chłopak wziął matkę na stół i znowu zaczął swoje. Ojciec pomyślał:
-"To już trochę chamsko, ale co mi tam... Ja nie włożę rąk do tej patelni!"
Minęła następna godzina i nagle zaczął padać deszcz. Chłopak popatrzał przez okno na motor i zobaczył, że cała wazelina się zmyła. W końcu spytał się:
-Macie może wazelinę?
Ojciec popatrzał na niego przez chwilę i powiedział:
-To ja już pozmywam...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


DamianSz
D-amian S-zpak

Ostatnio zalogowany
---


 2010-08-25, 10:29
 
Uwaga - seksistowskie kawały .-)

Przesłanie z wakacji: "Ani okresu, ani adresu..."

Kowboj wraca z świeżo upieczoną małżonką z kościoła, jadą bryczką. Nagle koń się potyka przy wyjeździe na drogę. Kowboj mówi pod nosem, acz stanowczo :
- Raz!
Za jakiś czas koń potknął się znowu, kowboj:
- Dwa!
Przy zjeździe na rancho koń potknął się po raz kolejny, kowboj mówi:
- Trzy!
Po czym zsiadł z kozła i strzelił mu w łeb. Żona zaczyna krzyczeć:
- Zwariowałeś??? Co ty wyprawiasz, nasz najlepszy koń...!!
A kowboj:
- Raz!


Marycha zaszła w ciążę i szczęśliwie urodziła. Ponieważ jebliw* była kobitka, miała trudności we wskazaniu ojca dziecka, więc na wszelki wypadek w pozwie do sądu o ustalenie ojcostwa wskazała wszystkich chłopow ze wsi z sołtysem włącznie. Sąd nakazał więc pobranie krwi wszystkim panom. Na pierwszy ogień poszedł sołtys. Sołtys w ambulatorium, a pozostali nerwowo i z niepokojem oczekują swojej kolejki. Po chwili wychodzi wesoły i uśmiechniety sołtys i radośnie już w drzwiach głośno krzyczy:
- Chłopy, nie bójta się!! Nie dojdą! Z palca biorą!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (142 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (35 sztuk)


szlaku13
Artur Żak

Ostatnio zalogowany
2024-03-25
17:32

 2010-08-25, 14:26
 
Pewien arabski szejk pilnie potrzebował transfuzji. Niestety - miał niezwykle rzadką grupę krwi. Dawcę znaleziono - okazał się nim być pewien Żyd. Zgodził się na przetoczenie krwi. Po zabiegu szejk z wdzięczności podarował mu ogromny dom i wspaniały samochód.

Minął pewien czas - szejk znów potrzebował transfuzji, więc od razu wezwano tego samego dawcę, który z radością zgodził się na pobranie krwi. Po zabiegu szejk podarował mu pudełko ciastek.
Żyd zdziwiony:
- Ale poprzednim razem dostałem od ciebie dom i samochód!?...
Na co szejk:
- Wtedy jeszcze nie płynęła we mnie żydowska krew...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (39 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (98 sztuk)


Gulunek
Marek Mróz

Ostatnio zalogowany
2018-02-18
11:44

 2010-08-28, 11:16
 Czarny Humor ;-P
Kalekie dziecko mówi do mamy:
- mamo, mamo! daj mi ciasteczko!
- a umyłeś rączki?
- ale mamo! przecież ja nie mam rączek!
- nie ma rączek, nie ma ciasteczek!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2010-08-31, 08:19
 
był sobie koleś, który miał dziewczyne o imeniu WENDY, i wytatuował sobie jej imie na penisie. Całość napisu widac było tylko na stojącym członku, a w stanie normalnym można było tylko odczytać WY.
Pewnego dnia w klozecie gościu zobaczył, że do pisuaru obok leje murzyn, i też na członku ma wytatuowane WY.
- a co to ? Tez WendY ???
- nie, Welcome to Jamaica have a nice daY

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (14 sztuk)

 



Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2010-09-02, 21:34
 
z cyklu mądrości Daniela:
jak ciulać to MY ale nie NAS

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2010-09-04, 09:45
 
Klasyfikator pojemności butelek wódki w świecie informatyków:
0.1 l - demo
0.25 l - trial version
0.5 l - personal edition
0.7 l - professional edition
1.0 l - network edition
1.75 l - enterprise
3 l - for small business
5 l - corporate edition.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (27 sztuk)


elkomen
Zbyszek Słowiński

Ostatnio zalogowany
2022-10-21
13:22

 2010-09-05, 08:12
 
Osiedle nowobogackich. Dzieci bawią się w piaskownicy,

wykopując dziurę telefonami komórkowymi.

Nagle jedno z nich trafia na kamień i jego komórka się

łamie. Dzieci w śmiech.

- No i co się śmiejecie?! Jutro tatuś kupi mi nowy,

lepszy! - płacze nieszczęsny malec.

- Tak, ale dzisiaj, będziesz kopać łopatką jak ostatni

wieśniak!!!






  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (12 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768