redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Admin (2007-02-19)
  Ostatnio komentował  melow (2021-10-10)
  Aktywnosc  Komentowano 1175 razy, czytano 23002 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



.

Ostatnio zalogowany
---


 2009-11-12, 20:56
 
Ale kawał.
Pewnie zawał i
tu młody facet umiera ze śmiechu na zawał.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2009-11-13, 07:51
 
Początek roku szkolnego w amerykańskiej szkole. Pani przedstawia klasie nowego ucznia: - to jest Sakiro Suzuki z Japonii.
Lekcja się zaczyna, pani mówi: dobrze, zobaczymy, jak sobie radzicie z historią. Kto wypowiedział te słowa:
" Dajcie mi wolność, albo śmierć " ?
W klasie cisza, jak makiem zasiał, tylko Suzuki podnosi rękę i mówi:
- Patrick Henry w 1775 r., w Filadelfii.
- Bardzo dobrze, Suzuki - pochwaliła nauczycielka, a kto powiedział: - " Państwo to ludzie, ludzie nie powinni więc ginąć" ?
Znowu wstaje Suzuki, i mówi:
- Abraham Lincoln w 1863 r., w Waszyngtonie.
Nauczycielka spogląda na uczniów z wyrzutem, i mówi:
- wstydźcie się, Suzuki jest japończykiem, a zna amerykańską historię lepiej od was !
W klasie zapadła cisza, nagle słychać czyjś głośny szept:
- pocałuj mnie w du**, pieprz*** japończyku
- Kto to powiedział, krzyknęła pani, w klasie cisza, ale wstaje Suzuki i mówi:
- Generał McArthur w Guadalcanal w 1942 r., i Lee Iacocca na Walnym Zgromadzeniu w Chryslerze
W klasie zrobiło się jeszcze ciszej, i tylko dało się usłyszeć szept:
- rzygać mi się chce
Kto tym razem - wrzasnęła nauczycielka - w klasie znowu cisza, ale wstaje Suzuki, i ze stoickim spokojem mówi:
- George W. Bush Senior, do japońskiego premiera Tanaki w 1991 r. podczas obiadu.
Kolejny uczeń mocno się wkurzył, i mówi:
- obciągnij mi dr***
to już koniec, jękneła zrezygowana nauczycielka, kto tym razem?
Suzuki: - Bill Clinton do Moniki Levinsky w 1997 r, w Gabinecie Owalnym w Białym Domu
Kolejny uczeń nie wytrzymał i wrzeszczy:
- Suzuki to ku** gów** !!!
Ten wstał, i bez mrugnięcia okiem:
- Valentino Rossi na Grand Prix Brazyli, Sao Paulo w 2002 r.
Klasa popadła w histerię, nauczycielka mdleje, na to wszystko wpada dyrektor szkoły i krzyczy:
- kur**, takiego burdelu to ja w życiu nie widziałem !!!
Suzuki: Leszek Miller do wicepremiera Hausnera podczas posiedzenie komisji budżetowej, Warszawa 2003 r.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (14 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany



 2009-11-13, 14:13
 stare...
Sowiecka tajna baza rakiet... W podziemnym bunkrze półmrok, sala wypełniona pulpitami na których migają różnokolorowe punkciki. Przed monitorami siedzą poważni mojorowie w dużych czapkach. Wchodzi sprzątaczka w fartuchu, rzuca mokrą ścierę na jeden z pulpitów i przeciera...
- PASZŁA W PIZ**!!!! - zrywa się jeden z majorów
- SZTO, JA? - pyta kobiecina.
- NIET... ITALIA!....


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2009-11-13, 14:45
 
Naprawdę jestem pod wrażeniem, jak na tym forum szybko działa cenzura :)))) I to nie jest dowcip :))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (14 sztuk)


Radom
Jakub Radomski

Ostatnio zalogowany
2023-11-24
11:09

 2009-11-13, 23:02
 
2009-11-13, 14:45 - kwasiżur napisał/-a:

Naprawdę jestem pod wrażeniem, jak na tym forum szybko działa cenzura :)))) I to nie jest dowcip :))
staramy się :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (4 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (5 sztuk)


elkomen
Zbyszek Słowiński

Ostatnio zalogowany
2022-10-21
13:22

 2009-11-14, 08:48
 
Motto biegacza.

Gdy gazela budzi się o poranku wie, że musi biegać szybciej

niż najszybszy lew, inaczej zostanie pożarta...

Gdy rano budzi się lew - już wie, że musi biec szybciej niż

najwolniejsza gazela, bo zdechnie z głodu...

Nieważne więc czy jesteś gazelą, czy lwem - od rana musisz

zapier....


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (12 sztuk)


zorza
Małgorzata

Ostatnio zalogowany
2024-04-29
23:06

 2009-11-14, 09:28
 
W związku szachistów powstały wątpliwości
czy zwrot "szachuje" jest poprawny.
Tak wiec szachiści postanowili napisać do doktora Miodka.
Doktor Miodek odpisał, że owszem tak
ale grzeczniej jest używać zwrotu "Ciszej panowie".

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (53 sztuk)

 



Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2009-11-14, 12:00
 
Wszyscy znamy Kaszpirowskiego{obecnie na reklamie telewizyjnej},on mnie rozbawia samym patrzeniem i słynnym gadaniem:adin,dwa,tri... nie mówiąc już o wierze w "jego cuda"!
A tu śćiągnąłem świetny o nim kawał:
Przyjechał Kaszpirowski do Polski na swoje seanse leczyć ludzi.Cała sala chorych.Podszedł jeden dziadek chodzący o kulach.Bada go,bada, i mówi:
-Rzuć kule i idż!
I kulawy poszedł!
Przychodzi drugi chory.Kaszpirowski się pyta:
-Co tobie jest?
-Jąą ją jąkam się!
Bada go,bada i mówi:
-Powiedz teraz coś!
-Ku ku kul kulawy się wywwalił!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Gulunek
Marek Mróz

Ostatnio zalogowany
2018-02-18
11:44

 2009-11-16, 21:21
 Maseczka ;-))
Nowy model maski na Grypę. Zawsze pod ręką ;-))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2009-11-16, 21:34
 
2009-11-16, 21:21 - Gulunek napisał/-a:

Nowy model maski na Grypę. Zawsze pod ręką ;-))
a czy była testowana na zwierzętach? w końcu musimy uważać na to co kupujemy Marku :>

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (8 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (20 sztuk)


Gulunek
Marek Mróz

Ostatnio zalogowany
2018-02-18
11:44

 2009-11-16, 21:39
 
2009-11-16, 21:34 - ZapleX napisał/-a:

a czy była testowana na zwierzętach? w końcu musimy uważać na to co kupujemy Marku :>
Testowana na nazghulach ;-)))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2009-11-16, 21:41
 
2009-11-16, 21:39 - Gulunek napisał/-a:

Testowana na nazghulach ;-)))
to te smeagole mają na prawdę przerąbane, ciągle dyskryminowane ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (8 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (20 sztuk)

 



elkomen
Zbyszek Słowiński

Ostatnio zalogowany
2022-10-21
13:22

 2009-11-19, 21:46
 
DECYZJA

Kiedy miałem 14 lat miałem nadzieję, że kiedyś będę miał

dziewczynę.

Kiedy miałem 16, miałem dziewczynę, ale była beznamiętna.

Więc zdecydowałem, że potrzebuję dziewczyny z uczuciami.

Jak miałem 18 lat spotykałem sie z dziewczyną, która była

bardzo namiętna. Jednak była zbyt uczuciowa, o wszystko

płakała, łatwo się denerwowała. Ciągle groziła

samobójstwem. Postanowiłem, że muszę znaleźć

jakąś "stabilną" dziewczynę.

Jak doszedłem do 25, znalazłem dziewczynę stateczną, ale

było to strasznie nudne, wszystko można było przewidzieć,

nie cieszyła się z życia.

I życie stało sie przygnębiające.....

Trzeba było znaleźć dziewczynę, z którą można byłoby

przeżyć coś podniecającego.

W wieku 28 lat znalazłem ekscytującą dziewczynę, ale nie

mogłem za nią nadążyć. Wciąż sie śpieszyła, nigdzie nie

zagrzała miejsca. Ciągle z kimś flirtowała. Z początku było

zabawnie i ciekawie. Ale był to związek bez przyszłości.

Wiec postanowiłem znaleźć dziewczynę z ambicjami.

Kiedy już miałem 31 lat spotkałem mądrą, ambitną dziewczynę

stojącą twardo na ziemi i się z nią ożeniłem.

Ale niestety była tak ambitna, że się ze mną rozwiodła i

zabrała wszystko co miałem.

Teraz mam 40 lat i szukam dziewczyny z dużymi cyckami.....

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (12 sztuk)


Tusik
Mateusz Wroński
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-11-04
01:02

 2009-11-20, 22:49
 
o kurde... ;))

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (247 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


elkomen
Zbyszek Słowiński

Ostatnio zalogowany
2022-10-21
13:22

 2009-11-21, 18:04
 
Córka nowego ruskiego biznesmena przychodzi do ojca i

oświadcza, że wychodzi za mąż.

- Za kogo?

- Za popa.

- Zwariowałaś ???

- Miłość, tato... Serce, nie sługa.

- No dobrze, przyprowadź go jutro.

Córka przyprowadza młodego diakona. Jedzą, piją.

Ojciec mówi:

- Wiesz, że moja córka co miesiąc musi mieć inną kreację za

10.000 dolców? Jak wy będziecie żyć? Jak ty ją utrzymasz?

- Bóg pomoże...

- A jeszcze ona przyzwyczajona co tydzień latać do fryzjera

do Paryża. I co?

- Bóg pomoże...

- Ona jeździ tylko Ferrari i Porsche i musi mieć zawsze

najnowszy model. Jak ty sobie wyobrażasz życie z nią?

- Bóg pomoże...

Gdy narzeczony poszedł, córka pyta ojca biznesmena:

- I jak, tato, spodobał ci się?

- Burak, to prawda, ale podobało mi się, jak nazywał mnie

Bogiem.






  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (12 sztuk)


elkomen
Zbyszek Słowiński

Ostatnio zalogowany
2022-10-21
13:22

 2009-11-22, 17:02
 
Takie rozmyślenia....

Dresy to najtroskliwsi ludzie jakich znam.

Zawsze jak przechodzę obok nich pytają czy mam jakiś

problem.

***

Ostatnio pojawiła się możliwość płacenia komórką za

przejazd pociągiem do Wołomina.

Jeden przejazd - jedna komórka.

***

Viagra light: stać nie stoi, ale w slipach ładnie się

układa.

***

Szef- człowiek, który nigdy nie widzi jak pracujesz, ale

zawsze zauważy, kiedy odpoczywasz.

***

NESCAFE - wiodący producent słoików do bułki tartej.

***

Pracownicy w firmie urlopy dzielą na dwie kategorie:

- urlop własny,

- urlop przełożonego.

***

Modlitwa kobiety przed posiłkiem:

"I spraw, Panie Boże, by te wszystkie kalorie poszły w

cycki!"

***

News z TVN 24: Cud na pierwszym koncercie Joli Rutowicz!

Sparaliżowany chłopiec wstał z wózka i wyszedł.

***

Producenci lodów modlą się: żeby lato było upalne,

producenci kremów modlą się o to, aby lato było słoneczne,

producenci parasoli modlą się o deszczowe lato,

a producenci wódki się nie modlą - nie mają czasu - muszą

produkować.

***

Gra wstępna jest bez sensu. To tak jakby trąbić przez 15

minut przed wjazdem do garażu.

***

Dzieci są jak pierdnięcia, da się wytrzymać tylko z

własnymi.

***

Facet powinien być jak bajka - mieć dobry koniec.

***

Nowa woda kolońska: dzięki aromatowi nawozu, połączonego z

delikatnymi nutami końskiego potu, zapewni ci wolne miejsce

w dowolnym środku transportu publicznego.

***

- Gienia! Jak to jest?! Ja ciągle piję i piję, a ty ciągle

brzydka i brzydka!

***

Na dobrym filmie w ciągu dwóch godzin główny bohater zdąży

pannę poznać, wyrwać, wyobracać i rzucić.

W życiu tak nie jest... chyba, że na wyjeździe

integracyjnym z firmy.

***

Gdyby nie Radio Maryja człowiek nigdy by się nie dowiedział

jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w ubóstwie.

***

Podawanie wysokości pensji w wartości brutto jest jak

podawanie długości członka razem z kręgosłupem...

***

Kobieta jest przeciwieństwem psa.

Pies wszystko rozumie, ale nic nie może powiedzieć

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (12 sztuk)


Henryk W.
Henryk, Piotr Witt
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-28
07:00

 2009-11-23, 07:17
 
Przychodzi do spowiedzi bardzo zawstydzony gość:
- Proszę księdza, oszukałem Żyda. Czy to grzech?
- Nie, synu. To cud.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (24 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (100 sztuk)

 



Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2009-11-23, 15:40
 
Na lekcji Religii ksiądz pyta uczniów:
-Czy odmawiacie modlitwę przed jedzeniem?
-Mój tato odmawia!-zgłosił się Jasiu
-Bardzo ładnie-cieszy się ksiądz-A mozesz kolegom powiedzieć,jak?
Jasio mówi:
-"Mój Boże! Znowu ten cholerny bigos"!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


elkomen
Zbyszek Słowiński

Ostatnio zalogowany
2022-10-21
13:22

 2009-11-24, 19:29
 
Pewien bezrobotny starał się o stanowisko sprzątacza w

Microsofcie.

Dyrektor personalny przyjmuje go i każe zaliczyć test z

zamiatania podłogi,po czym stwierdza:

- Jesteś przyjęty, daj mi twój e-mail, wyślę Ci formularz

do wypełnienia oraz datę i godzinę, na którą masz się

stawić w pracy.

Zrozpaczony człowiek odpowiada:

- Nie mam komputera, ani tym bardziej e-maila...

Wtedy personalny mówi mu, że jest mu przykro, ale ponieważ

nie ma e-maila, więc wirtualnie nie istnieje, a ponieważ

nie istnieje, więc nie może dostać tej pracy.

Człowiek wychodzi przybity; w kieszeni ma tylko 10 $ i nie

wie, co ma zrobić...

Przechodzi koło supermarketu. Postanawia kupić

dziesięciokilową skrzynkę pomidorów.

Potem chodząc od drzwi do drzwi sprzedaje cały towar po

kilogramie i w ciągu dwóch godzin podwaja swój kapitał.

Powtarza tę transakcję jeszcze trzy razy i wraca do domu z

60$ w kieszeni.

Uświadamia sobie, że w ten sposób może z powodzeniem

przeżyć.

Wychodzi z domu coraz wcześniej, wraca coraz później i tak

każdego dnia pomnaża swój kapitał.

Wkrótce kupuje wóz, później ciężarówkę, a po jakimś czasie

posiada całą kolumnę samochodów dostawczych.

Po pięciu latach mężczyzna jest właścicielem jednej z

największych sieci dystrybucyjnych w Stanach.

Postanawia zabezpieczyć przyszłość swojej rodziny i chce

wykupić polisę ubezpieczeniową.

Wzywa agenta ubezpieczeniowego. Wybiera polisę i wtedy

agent prosi go o adres e-mail, aby mógł wysłać mu

propozycje kontraktu.

Mężczyzna odpowiada mu wtedy, że nie ma e-maila.

- Ciekawe - mówi agent - nie ma pan e-maila, a zbudował pan

to imperium? Niech pan sobie wyobrazi, czego dokonałby,

gdyby go pan miał!

Mężczyzna zamyślił się i odpowiada:

- Zamiatałbym w Microsofcie.


Morał nr 1 tej historii:

Internet nie jest rozwiązaniem dla problemów twojego życia.


Morał nr 2 tej historii:

Nawet, jeśli nie masz e-maila, a pracujesz wytrwale, możesz

zostać milionerem.


Morał nr 3 tej historii:

Jeśli dostałeś tę historię przez e-maila, to znaczy, że

jesteś bliżej sprzątacza, niż milionera...


P.S.

Nie odpowiadajcie mi na tego e-maila.

Idę po pomidory

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (12 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2009-11-24, 20:04
 
Jakie są trzy największe kłamstwa studenta?
- Od jutra nie piję;
- Od jutra się uczę;
- Dziękuję, nie jestem głodny...

***************************************

Egzamin z zoologii:
- Co to za ptak? - pyta studenta profesor wskazując na klatkę, która jest przykryta tak, że widać tylko nogi ptaka.
- Nie wiem - mówi student.
- Jak się pan nazywa? - pyta profesor.
Student podciąga nogawki.
- Niech pan profesor sam zgadnie

********************************************

Na egzamin wtacza sie "lekko" podchmielony student:
- Pppaniee ppproofesorzee, czyy ppprzyjmie paan piijanegoo?
- Proszę wyjść i wrócić trzeźwy!
- Aaale jaa baardzoo pppanaa prooszeee...
- Bez dyskusji! Proszę wyjść!
- Alee pppaniee proofessorzee...Tto naapraaawdee oostatnii raaaz...
-NIE! WYNOCHA STAD!!!
- Ale naapraaawdeee! Nieech siee paaan zgodzi!
- No dobrze, ale żeby mi to bylo ostatni raz!
- OK, chloopaaakii! Wnieescieee go!

*********************************************

Na wykładach, starszy już profesor mówi do studentów: - Za moich czasów nieobecność na zajęciach mogła być usprawiedliwiona tylko w dwóch przypadkach: gdy umarł ktoś z rodziny lub choroba udokumentowana zwolnieniem lekarskim. Z końca sali dobiega głos:
- Panie profesorze, a jeżeli ktoś jest skrajnie wyczerpany seksem?! Cała sala wybucha śmiechem, a profesor po krótkim namyśle mówi:
- W twoim przypadku, to możesz po prostu pisać druga ręką.

*************************************************

Trzech studentów opowiada sobie o wrażeniach z Sylwestra.
- Ja chłopaki byłem na Majorce - mówi pierwszy - jaki wypas!!! Plaża, drinki, dziewczyny w bikini...
- A ja byłem w Alpach - mówi drugi - śnieg po pas, narty, a jakie panienki...mmmm
- No stary a ty gdzie byłeś? pyta milczącego dotąd trzeciego żaka
- Chłopaki ja byłem w tym samym pokoju co wy ale ja nie paliłem tego świństwa...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (2 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (27 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768