| | | |
|
| 2012-08-29, 09:44
2012-08-28, 10:20 - mariofan napisał/-a:
Czy zna ktoś jakięś nowinki na temat zmiany trasy ? Sprawdzam regularnie różne strony ,ale nic nie widziałem albo poprostu przeoczyłem. Może ktos kto mieszka bliżej W-wy ma jakieś nowsze info. Pozdro dla biegaczy |
LINK: http://auto.dziennik.pl/drogi/artykuly/402282,uwaga-kierowcy-oto-nowy-objazd-zamknietego-tunelu-wis | nowa organizacja objazdu tunelu wisłostardy sugeruje że pobiegniemy górą, wybrzeżem kościuszkowskim nie schowanym w tunelu. wcześniej nie mozna było zastosować tego rozwiązania, bo blokowałoby ono ruch wisłostrady w obie strony.
wpływ na trasę (korekta położenia startu) byłby zatem minimalny.
to tylko moje domysły (oficjalnego info jeszcze nie ma), ale rozwiązanie to jest w tej sytuacji najbardziej oczywiste i sensowne |
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 13:30
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 14:06
wreszcie pokusiłam się o obejrzenie filmiku z trasy
w paru miejscach wydaje się że będzie trochę ciasno...jak na taki tłum
koniec na stadionie...naprawdę, nawet w tej wersji mocno wzruszające
no i cała masa długich prostych...kiedyś strasznie nie lubiłam takich odcinków, teraz mi wszystko jedno, przynajmniej będę się mogła skupić na walce o utrzymanie tempa |
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 15:05
2012-08-29, 14:06 - Magda napisał/-a:
wreszcie pokusiłam się o obejrzenie filmiku z trasy
w paru miejscach wydaje się że będzie trochę ciasno...jak na taki tłum
koniec na stadionie...naprawdę, nawet w tej wersji mocno wzruszające
no i cała masa długich prostych...kiedyś strasznie nie lubiłam takich odcinków, teraz mi wszystko jedno, przynajmniej będę się mogła skupić na walce o utrzymanie tempa |
Jakie zamierzasz trzymać tempo? |
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 15:05 Park w Natolinie i nie tylko
Najbardziej urokliwie zapowiada się fragment trasy przez Park w Natolinie. Chociaż końcówka też może okazać się przyjemna, poczynając od Pl. Unii Lubelskiej. A i początek wygląda atrakcyjnie, aż do zbiegu na Wisłostradę. Trudno będzie się wytłumaczyć z braku życiówki. Może chociaż będzie gorąco, albo trafi się oberwanie chmury... |
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 15:19
fakin siet... trasa chyba na rekord świata i wszelakich galaktyk ;)
Błonia i ten park wyglądają smerfnie, końcówka w ogóle jest masakryczna, tylko grzać do mety :) |
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 16:14
całą trasę obejrzałem normalnie, ale jak ostatnie metry na stadionie to już z lekkim wzruszeniem:) aż chciałbym żeby to było już w tę niedzielę:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 16:16
2012-08-29, 16:14 - miniaczek napisał/-a:
całą trasę obejrzałem normalnie, ale jak ostatnie metry na stadionie to już z lekkim wzruszeniem:) aż chciałbym żeby to było już w tę niedzielę:) |
Zwariowałeś??!!
W zasadzie bez agrafek i pomiar czasu co 5km. Wygląda dobrze:)
|
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 16:50
2012-08-29, 15:05 - Rafcio napisał/-a:
Jakie zamierzasz trzymać tempo? |
takie żeby zrobić życiówkę ;P
jeszcze jedno mi się nasuwa
weźcie jakieś coś na siebie na czas czekania na start (jakieś, worki, folię, można ciuchy, ale worki wydają się lepsze bo są dłuuuuugie)
wiadomo że zanim wystartujemy, to trochę postoimy, a stać będziemy w zasadzie na moście, na którym pizga w dni pogodne, a w niepogodne to pizga nawet bardziej
to po prostu moje doświadczenia z wiosennej połówki: przewiało mnie i spędziłam kilka dobrych minut w tojkach, zamiast robić życiówkę
jeśli chcecie pobiec na miarę waszych możliwości, bez myślenia o sikaniu i traceniu na to cennych minut, to załóżcie folię albo jakiś worek na siebie i zrzućcie go gdy zaczniecie biec... |
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 17:32
Mam podobny plan. Chcę wbiec na Narodowy po 3 godzinach i 10 minutach, więc muszę ruszyć w tempie 4:30 i utrzymać do tempo do mety. Pewnie jak zwykle ruszę ciut szybciej, co w obliczu kryzysu, którego spodziewam się na 37. kilometrze być może pozwoli zrealizować plan.
Flimik świetny! |
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 18:06
2012-08-29, 13:30 - f.lamer napisał/-a:
o, już jest i info oficjalne
|
cieszy nas to ;))) a trasa spoko |
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 18:47
2012-08-29, 18:06 - Dalija napisał/-a:
cieszy nas to ;))) a trasa spoko |
Cholerka...już czuję motyle:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 21:49 3.39.59
Ma ktoś w planie pobiec na 3.39.59 ? Jeśli tacy by byli proponuję utworzyć nieformalną grupę |
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 21:59
2012-08-29, 18:47 - grześ71 napisał/-a:
Cholerka...już czuję motyle:)) |
żeby jeszcze tylko przebiec tak szybko jak na filmiku??:)
mnie jeszcze czeka maraton w Krynicy:) jakoś tak bez entuzjazmu:) |
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 22:01
2012-08-29, 21:49 - góral swietokrzyski napisał/-a:
Ma ktoś w planie pobiec na 3.39.59 ? Jeśli tacy by byli proponuję utworzyć nieformalną grupę |
jest już taka nieformalna grupa, ale Gallowayem:) piszesz się??:) |
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 22:48
Trasa robi wrażenie :)
Mam kilka pytań i wątpliwości, na które nie znalazłem odpowiedzi na stronie organizatora:
1. Czy na biegu będą pacemakerzy? Interesuje mnie szczególnie taki na 3h :) Debiutuje w MW, więc nie wiem jak to było w poprzednich edycjach.
2. Czy będzie podział na strefy, tak jak to miało miejsce na półmaratonie w marcu?
3. Rozumiem, że w związku z delikatną zmianą trasy, potrzebny jest nowy atest. Ale to chyba nie powinno stanowić problemu, prawda? :P
4. Kiedy w końcu organizatorzy pójdą po rozum do głowy i za oficjalne czasy w takim wielkim biegu uznają te netto, a nie brutto? |
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 23:15
odnośnie pkt 4
pewnie w tym samym momencie, gdy zaczną to robić orgi innych wielkich maratonów
naprawdę nie rozumiem czemu tyle ludzi ma z tym problem :D
a dokładniej: dlaczego tylu mężczyzn ma z tym problem, kobity jakoś tak bardzo na to nie narzekają
rozumiem, że ci ubędzie te kilka minut? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2012-08-29, 23:46 Przeczytane w jakiejś książce i dla mnie sensowne..
2012-08-29, 23:15 - Magda napisał/-a:
odnośnie pkt 4
pewnie w tym samym momencie, gdy zaczną to robić orgi innych wielkich maratonów
naprawdę nie rozumiem czemu tyle ludzi ma z tym problem :D
a dokładniej: dlaczego tylu mężczyzn ma z tym problem, kobity jakoś tak bardzo na to nie narzekają
rozumiem, że ci ubędzie te kilka minut? |
Szanse na wyniki netto jako decydujące są niewielkie ze względu na brak czytelności śledzenia zawodów przez kibiców i media. Ktoś kto na mecie "przecina" wstęgę mógłby się wcale nie okazać zwyciężcą, a drugi i trzeci zawodnik wcale nie musiałby być medalistą. Podobna sytuacja byłaby także w każdej z poszczególnych kategorii. To wywołałoby tylko chaos i odstraszyłoby zarówno media, jak i sponsorów. Zatem niech wyniki brutto będą dla organizatorów, a netto dla każdego z nas.
P.S. Magda faceci tak już mają, w tym gatunku rywalizacja jest często najważniejsza ;-) |
|
| | | |
|
| 2012-08-30, 00:29
Magda,
Ja się nie martwię o swój czas, mi ubędzie co najwyżej kilkanaście sekund ;) Próbuję jednak zrozumieć biegających trochę wolniej i wczuć się w ich skórę. Wyobraźmy sobie następującą sytuację: Startuję w MW. Jako że planuję pokonać go w czasie ok. 5 godzin, ustawiam się z tyłu stawki, tak, aby nie blokować potem tych biegnących szybciej. Przede mną kilka tysięcy ludzi, zanim wszyscy wystartują i zanim sam doczłapię się do linii startu, może minąć kilka ładnych minut.
Nigdzie informacji o podziale na oddzielne starty poszczególnych stref nie znalazłem. Ale w przypadku Płm. Warszawskiego te największe różnice wynosiły do 30-40 minut (!!). To już jest spora różnica między OFICJALNYM czasem, a RZECZYWISTYM czasem pokonania przeze mnie trasy od linii startu do linii mety, prawda? ;)
Firepit073,
Brak czytelności? Nie wydaje mi się ;) Naprawdę wierzysz, że w takim biegu, z taką obsadą, wygrywa ktoś z 2 lub 3 strefy? Że startuje parę minut po wystrzale i osiąga taki sam czas netto jak zwycięzca? Jakiś Kenijczyk musiałby się chyba zatrzasnąć w toi-toju ;) Nie łudźmy się, biegacze z realnymi szansami na zwycięstwo są ustawieni na samym czubie jako elita biegu i różnice między ich czasem brutto, a netto wynoszą 1-2 sekundy.
Zresztą, np. taki maraton w Bostonie nie ma z tym problemów. O przyznaniu głównych nagród decyduje oczywiście kolejność wpadania na metę, ale już zarówno w oficjalnych wynikach, jak i przy przyznawaniu nagród w kategoriach wiekowych, decyduje czas netto. Podobnie w Nowym Jorku. Da się? Rozumiem, że Warszawa to nie Boston czy NY, ale skoro mamy uczyć się od bardziej doświadczonych, i skoro maraton ma przyciągać coraz większą rzeszę ludzi, to chyba warto o tym pomyśleć. |
|
| | | |
|
| 2012-08-30, 08:38
2012-08-29, 22:01 - miniaczek napisał/-a:
jest już taka nieformalna grupa, ale Gallowayem:) piszesz się??:) |
no to, jeśli można, to ja też się piszę :-) |
|