redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Maraton Warszawski
  Wątek założył  Siekier83 (2012-04-10)
  Ostatnio komentował  Such±Szos± (2012-10-15)
  Aktywnosc  Komentowano 987 razy, czytano 8767 razy
  Lokalizacja
 Warszawa
  Sponsor watku  
  Podpięte zawody  34 Maraton Warszawski
  41 PZU Maraton Warszawski
  35. PZU Maraton Warszawski
  36. PZU Maraton Warszawski
  XXX Maraton Warszawski
  42. PZU ORLEN Maraton Warszawski
  37. PZU Maraton Warszawski
  31 Maraton Warszawski
  43 Maraton Warszawski
  32 Maraton Warszawski
  44. Maraton Warszawski
  38. PZU Maraton Warszawski
  33 Maraton Warszawski
  39. PZU Maraton Warszawski
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



snipster
Piotr Łużyński

Ostatnio zalogowany
2024-02-23
22:28

 2012-09-26, 08:29
 
2012-09-26, 00:13 - Krzysiek_biega napisał/-a:

Pewnie że się da, ja na swój debiut wybrałem od razu 100km...:)
a dopiero po trzech miesiącach był klasyczny maraton:)
w między czasie był jeszcze ultramaraton czyli 7 maratonów dzień po dniu bez przygotowania...:)
Krzychóó ;)
Ty jesteś Terminatorem biegowym, więc to się nie liczy ;)


  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (338 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (71 sztuk)


micro
Tomek G

Ostatnio zalogowany
2023-02-12
10:52

 2012-09-26, 08:57
 również słabo przygotowany
2012-09-25, 21:40 - klewiusz napisał/-a:

Witam wszystkich:)
Ze względu na fakt ze nie biegam na co dzień, a moje biegi ograniczają się do 5 km w sobotę i ewentualnych startów w zawodach na 10 km i 21 km również bez przygotowania...chcę pokazać zwykłym ludziom zapracowanym, że można ukończyć maraton :)
Oczywiście nie będę walczył o złamanie 3 czy 4 godzin. Pewnie nawet całego nie przebiegnę, ale to mój pierwszy maraton i chcę go po prostu zaliczyć, żeby pokazać niedowiarkom że można zmieścić się w limicie bez treningu:) czy się uda?? zobaczymy... na pewno następny maraton będę chciał przebiec cały:) Czasem wystarczy zawziętość, upór waleczność i ambicja:)
Pozdrawiam wszystkich biegaczy którzy chcą poprawić swoje czasy jak i tych którzy jak ja dopiero zaczynają zabawę na tym królewskim dystansie:)
Witam wszystkich; ja podobnie mało przygotowany (dobrze wiedzieć że nie tylko ja); biegam od kilku miesięcy, średnio 2 biegi tygodniowo po około 7-8km; zrobiłem jeden bieg na 10km (47minut - na swój max pobiegłem) i jeden dłuuugi bieg na około 25-26km (2h, 20minut - kolana najbardziej to odczuły); jestem optymistą i planuję w niedziele zadebiutować z czasem poniżej 4h 20minut; od wczoraj w ramach treningu przeczytałem wszystkie wpisy na forum - teraz jestem dużo mądrzejszy, ale to się przyda na maraton w 2013r. Pozdrawiam wszystkich i powodzenia w niedziele.!

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



vivaldi33
Waldemar

Ostatnio zalogowany
2015-10-02
13:42

 2012-09-26, 09:20
 
2012-09-25, 21:40 - klewiusz napisał/-a:

Witam wszystkich:)
Ze względu na fakt ze nie biegam na co dzień, a moje biegi ograniczają się do 5 km w sobotę i ewentualnych startów w zawodach na 10 km i 21 km również bez przygotowania...chcę pokazać zwykłym ludziom zapracowanym, że można ukończyć maraton :)
Oczywiście nie będę walczył o złamanie 3 czy 4 godzin. Pewnie nawet całego nie przebiegnę, ale to mój pierwszy maraton i chcę go po prostu zaliczyć, żeby pokazać niedowiarkom że można zmieścić się w limicie bez treningu:) czy się uda?? zobaczymy... na pewno następny maraton będę chciał przebiec cały:) Czasem wystarczy zawziętość, upór waleczność i ambicja:)
Pozdrawiam wszystkich biegaczy którzy chcą poprawić swoje czasy jak i tych którzy jak ja dopiero zaczynają zabawę na tym królewskim dystansie:)
Życzę Ci, żeby ten maraton dał Ci wiele do myślenia. Przebiec a ukończyć to naprawdę wielka różnica. Zawsze z kumplem powtarzamy, że zawody to taka wisienka na torcie ale przygotowania do zawodów czynią z nas prawdziwych zawodników:). Jak masz tyle ambicji, jesteś waleczny i zapracowany( jak zdecydowana większość z nas), to następnym razem spróbuj przygotować się do zawodów i pokaż tym "zwykłym" ludziom jaką masz energię w sobie, żeby systematycznie trenować( deszcz, upał, śnieg, mróz). Tego Wszystkim życzę, którzy zaczynają przygodę z bieganiem. Pozdrawiam

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


klewiusz
Andrzej Klewek

Ostatnio zalogowany
2024-01-25
09:39

 2012-09-26, 09:45
 mieszkam na pierwszym piętrze
2012-09-26, 00:07 - Magda napisał/-a:

rozczaruję Cię, ale nie jesteś pionierem w tej kwestii, wielu już tak postępowało

oczywiście- da się

bo te prawdziwy ból to nie ten na trasie, w końcu na te 5h można zacisnąć zęby, ale ten tydzień po- a na pewno kilka pierwszych dni :)


największy ból będzie przy siadaniu i wstawaniu, oraz chodzeniu po schodach, zwłaszcza w dół, dlatego tak przyszłościowo: w skrajnych przypadkach najlepiej schodzić tyłem...
więc kilka stopni tyłem dam radę przejść:D

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (31 sztuk)


klewiusz
Andrzej Klewek

Ostatnio zalogowany
2024-01-25
09:39

 2012-09-26, 09:47
 szacun
2012-09-26, 00:13 - Krzysiek_biega napisał/-a:

Pewnie że się da, ja na swój debiut wybrałem od razu 100km...:)
a dopiero po trzech miesiącach był klasyczny maraton:)
w między czasie był jeszcze ultramaraton czyli 7 maratonów dzień po dniu bez przygotowania...:)
ja może w ten sposób zrobię IRONMAN ( taki żart):D

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (31 sztuk)


klewiusz
Andrzej Klewek

Ostatnio zalogowany
2024-01-25
09:39

 2012-09-26, 09:56
 TEN ROK
2012-09-26, 09:20 - vivaldi33 napisał/-a:

Życzę Ci, żeby ten maraton dał Ci wiele do myślenia. Przebiec a ukończyć to naprawdę wielka różnica. Zawsze z kumplem powtarzamy, że zawody to taka wisienka na torcie ale przygotowania do zawodów czynią z nas prawdziwych zawodników:). Jak masz tyle ambicji, jesteś waleczny i zapracowany( jak zdecydowana większość z nas), to następnym razem spróbuj przygotować się do zawodów i pokaż tym "zwykłym" ludziom jaką masz energię w sobie, żeby systematycznie trenować( deszcz, upał, śnieg, mróz). Tego Wszystkim życzę, którzy zaczynają przygodę z bieganiem. Pozdrawiam
Jak wiadomo trening czyni mistrza:)
W przyszłym roku trochę więcej mam zamiar pobiegać jeśli chodzi o przygotowania do zawodów. Jednak w tym roku mimo braku takowych osiągnąłem w większości dystansów to co chciałem osiągnąć docelowo więc przyszły rok to typowe bieganie dla przyjemności bez patrzenia na rekordy życiowe bo te już mam:D
w przyszłym roku będę biegał z wolniejszymi znajomymi żeby dotrzymać im towarzystwa i podtrzymać na duchu szczególnie z tymi którzy dopiero będą zaczynać, a już teraz udało mi się zarazić parę osób bieganiem z którymi spotykamy się regularnie co sobotę na PARKRUNACH w Gdańsku. PRZY OKAZJI POZDRAWIAM WSZYTSKICH PARKRUNOWCÓW Z GDAŃSKA, GDYNI, ŁODZI i POZNANIA:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (31 sztuk)


miniaczek
Rafał Miniak
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-02-24
05:47

 2012-09-26, 10:02
 
2012-09-26, 09:56 - klewiusz napisał/-a:

Jak wiadomo trening czyni mistrza:)
W przyszłym roku trochę więcej mam zamiar pobiegać jeśli chodzi o przygotowania do zawodów. Jednak w tym roku mimo braku takowych osiągnąłem w większości dystansów to co chciałem osiągnąć docelowo więc przyszły rok to typowe bieganie dla przyjemności bez patrzenia na rekordy życiowe bo te już mam:D
w przyszłym roku będę biegał z wolniejszymi znajomymi żeby dotrzymać im towarzystwa i podtrzymać na duchu szczególnie z tymi którzy dopiero będą zaczynać, a już teraz udało mi się zarazić parę osób bieganiem z którymi spotykamy się regularnie co sobotę na PARKRUNACH w Gdańsku. PRZY OKAZJI POZDRAWIAM WSZYTSKICH PARKRUNOWCÓW Z GDAŃSKA, GDYNI, ŁODZI i POZNANIA:)
fajnie, że udaje Ci się zarażać bieganiem:) to cieszy:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)

 



klewiusz
Andrzej Klewek

Ostatnio zalogowany
2024-01-25
09:39

 2012-09-26, 10:16
 bieganie
2012-09-26, 10:02 - miniaczek napisał/-a:

fajnie, że udaje Ci się zarażać bieganiem:) to cieszy:)
jest jak epidemia szybko się roznosi i ciężko z nim się rozstać:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (31 sztuk)


mizaj
Zbigniew

Ostatnio zalogowany
2022-12-30
07:43

 2012-09-26, 12:38
 Pakiet startowy za 100 zł
Wczoraj wieczorem zaczęło mnie boleć (w dole podkolanowym). Dziś już nie mogę bez bólu wyprostować nogi, ani dotknąć dłonią stopy. Nie trenuję od kilku dni z powodu jakiegoś wirusa. Już mi przechodziło to chorubsko, a tu takie dziwne coś (czyżby zapalenie stawu?). I to bez treningu. Czyżby opóźnione skutki wrocławskiego maratonu?

Na razie nie wiem czy na pewno nie pojadę (dopiero do mnie dochodzi, że może nie będę w stanie pobiec nawet truchcikiem), nie wiem też jak to jest ze sprzedażą pakietu, ale jakby co to traktujcie ten wpis jako przymiarkę do sprzedaży :/ Więcej info na PW

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (7 sztuk)


mariofan
MARIUSZ LEPKA

Ostatnio zalogowany
2013-08-05
22:35

 2012-09-26, 17:00
 Maraton nr. 2
Ja nie mogę się doczekać mojego drugiego wystepu maratońskiego.Do pierwszego Maratonu (Łódzkiego) szykowałem sie tylko trzy m-ce.Poszło bardzo dobrze.Bez wiekszego kryzysu uzyskałem czas 4 godz 24 min.Sam jestem ciekaw jak teraz pójdzie.Moim cichym marzeniem jest uzyskać czas poniżej 4 godz.Ale najważniejsze bym dobiegł :) Następny celem który sobie załozyłem jest zdobycie Korony i przebiegnięcie 100 km.Ale to plany na przyszłość.Narzazie niecierpliwie czekam na niedzielę

  NAPISZ LIST DO AUTORA


żeli
Artur Żelichowski

Ostatnio zalogowany
2024-04-29
14:11

 2012-09-26, 17:39
 
2012-09-26, 08:17 - miniaczek napisał/-a:

zapowiadają w TV niezłą manifestację na sobotę:) jak będzie Młodziż Wszechpolska to wszystko jest możliwe:)
a ja mam w planie zwiedzanie Warszawy z rodziną

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (61 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (3 sztuk)


mjagiellicz
Marcin Jagiellicz

Ostatnio zalogowany
2015-12-16
23:18

 2012-09-26, 20:38
 
Hmm wie ktoś gdzie ten nocleg ma być ? :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (7 sztuk)

 





Ostatnio zalogowany



 2012-09-26, 20:54
 
2012-09-26, 20:38 - mjagiellicz napisał/-a:

Hmm wie ktoś gdzie ten nocleg ma być ? :)
Każdy z nas dostanie skierowanie a gdzie...kto wie ?

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (5 sztuk)


tatamak
Tomasz Giełda

Ostatnio zalogowany
2022-01-11
20:19

 2012-09-26, 21:17
 
2012-09-26, 17:39 - żeli napisał/-a:

a ja mam w planie zwiedzanie Warszawy z rodziną
Pewnie nie Ty jeden... ja też z córką planujemy pozwiedzać :-). Pzdr...

  NAPISZ LIST DO AUTORA


klewiusz
Andrzej Klewek

Ostatnio zalogowany
2024-01-25
09:39

 2012-09-26, 21:58
 klewiusz
2012-09-26, 20:54 - friend napisał/-a:

Każdy z nas dostanie skierowanie a gdzie...kto wie ?
w zeszłym roku na pół maratonie była to taka nie duża sala gimnastyczna w szkole podstawowej ale ze względu na ilość startujących pewnie będzie musiało to być coś większego:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (31 sztuk)


Katan
Tomasz Katan

Ostatnio zalogowany
2023-06-24
09:42

 2012-09-26, 23:21
 
2012-09-25, 21:40 - klewiusz napisał/-a:

Witam wszystkich:)
Ze względu na fakt ze nie biegam na co dzień, a moje biegi ograniczają się do 5 km w sobotę i ewentualnych startów w zawodach na 10 km i 21 km również bez przygotowania...chcę pokazać zwykłym ludziom zapracowanym, że można ukończyć maraton :)
Oczywiście nie będę walczył o złamanie 3 czy 4 godzin. Pewnie nawet całego nie przebiegnę, ale to mój pierwszy maraton i chcę go po prostu zaliczyć, żeby pokazać niedowiarkom że można zmieścić się w limicie bez treningu:) czy się uda?? zobaczymy... na pewno następny maraton będę chciał przebiec cały:) Czasem wystarczy zawziętość, upór waleczność i ambicja:)
Pozdrawiam wszystkich biegaczy którzy chcą poprawić swoje czasy jak i tych którzy jak ja dopiero zaczynają zabawę na tym królewskim dystansie:)
Powodzenia. Ale jeżeli nastawiasz się na 5h o gdzie twoja ambicja. Zawody to wisienka na torcie, chcesz się na nią rzucić od tak... Wybrałeś świetny start, świetny maraton. Tu wielki plus. Ale co i komu udowodnisz kończąc maraton. 80 latkowie kończą go poniżej 3:30. Po prostu ukończ go dla siebie. Piszesz takie teksty jakbyś chciał się tym strasznie chwalić i komuś coś udowadniać "niedowiarko" zrób to dla siebie. Dla ciebie będzie to wyczyn, dla innych żenujący wynik 35 latka. Ostatie zdanie mnie wkur.... ZABAWA z KRÓLEWSKim dystansem. Jak chcesz się bawić idź do piaskownicy. Jesteś strasznie niekonsekwentny w tym co piszesz. Albo zabawa albo wielkie udowadnianie innym że dam radę ukończyć maraton. Zrób to jak mniejszość zawodników / maratończyków dla siebie. Nie chwal się tym. Zaskocz ich wtedy jak zapytają. Wierzę, że ukończysz i będziesz zadowolony, wzruszony i szczęśliwy. Ale zrób to dla siebie.
Może to naiwne, ale wierzę, że takie podejścia pomaga bieganiu, maratonowi, sportowi. Osobiście mam już dość czytać i słuchać wpisów - wielbiących się zawodników, którzy uważają, że 2:20 w maratonie to mistrzostwo a 3h to wyczyn. Ale może jestem przewrażliwiony.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (296 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (27 sztuk)


NikaDD
Dominika

Ostatnio zalogowany
2020-08-04
20:13

 2012-09-26, 23:23
 
2012-09-26, 10:16 - klewiusz napisał/-a:

jest jak epidemia szybko się roznosi i ciężko z nim się rozstać:)
propagujmy bieganie ale zdrowe...tak, żeby ci nowo zarażeni "wirusem run" nie byli na jeden sezon tylko na całe życie, bo będą zmuszeni zakończyć bieganie przez kontuzje.
Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)

 



Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2012-09-27, 03:14
 
taa, kłerwa... bezsenne noce to jest to czego potrzebuję najbardziej przed maratonem....

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


Kamus
Kazimierz Musiałowski

Ostatnio zalogowany
2024-04-29
16:43

 2012-09-27, 09:35
 Takie sobie wspomnienie.
„Warszawa da się lubić...”


Jest piękny poranek, statek stoi przy kei portu Rouen. Biegnę na dworzec kolejowy. Udaję się do Paryża. W pociągu jestem myślami na maratonie warszawskim. Tak zaplanowałem moje zwiedzanie Paryża, że jest w tym ujęty trening. Kiedy więc musiałem pokonać większą odległość do metra, biegłem. Patrzę na zegarek i kontroluję czas maratonu w stolicy. Bywało tak: Wrzesień, ranek, autokar, mgła. Starujemy z Torunia o godzinie piątej. Do ostatniej chwili nie wiadomo kto pojedzie. Tak to już jest z biegaczami. – Zajęte miejsce, ulga- nie zaspałem.
Okazuje się, że wszyscy są chorzy, z kontuzjami. Jadą, aby tylko zaliczyć. Dałem się na te „gadki” nabrać raz. Marek jedzie z liczną rodziną, wie co robi, w Warszawie za dużo kibiców nie ma. Boguś jak zwykle „bajeruje” Jadzię, ta broni się - „kiedyś ty pobiegniesz tak, jak ja”... i wywróżyła. Marian dyskutuje ze Zbyszkiem oraz ze Staszkiem – w jakich butach lepiej pobiec. We Wrocławiu są „kocie łby”, a Warszawie miękki asfalt. Spokojnie siedzi Jurek – triathlonista, pobiegnie tak, jak zaprogramował. Lech – spadochroniarz, nabiegany jak gończy pies, ale wmawia nam, że biega trzy razy w tygodniu. Jasio i Leszek trenują razem i jadą razem. Po maratonie w programie jest rodzina za Warszawą.
Gdzieś przed Sierpcem w autokarze pierwszy zasypia Marek i jego dzieci. Marian popija miksturę. Tadeusz piwo. Tadeusz pytany, czy mu nie zaszkodzi – kalorie, sole mineralne- odpowiada. Wszyscy jednak zapatrzeni na Jarka, naszego mistrza. Jola pobiegnie w tym swoim pierwszym warszawskim. Jarek jedzie z żoną, którą cały czas adoruje Boguś. Śpi spokojnie Marian- polityk. Powiedział rzeczowo – jak trenowałem, tak nabiegam.
Stadion X- lecia. Numery, zakupy. Płyta boiska – czuję się zagubiony. Start w tunelu, hałas, podniecenie. Start, dwa tysiące zawodników, pozdrowienia i uśmiechy tylko przez chwilę. Potem każdy ma swój interes, bieganie – tak, jak życie – jest twarde. Dłuży się ten maraton. To przez Pałac Kultury i Nauki, widać go daleko. Meta, trawa, pytania, losowanie nagród. Jarek idzie z nowym rowerem – Marek pyta czy wylosował? – Nie, wybiegałem – odpowiada Jarek. Nie mówiłem – mówi Boguś – czym przyjedziesz do Torunia. Tak, jak przybiegliśmy, tak wsiadamy do autobusu. Jeszcze czekamy na Jadzię. Jest. Ruszamy. Giełda maratońska. Każdy, gdyby mógł zaraz zawrócić, pobiec jeszcze raz, byłoby lepiej o trzydzieści minut. Myślę, że to piwo, które rozdaje Tadek, tak „rozgadało” autobus.

P.S.
Po 8 latach znów zjawię się w Warszawie.Uda się przebiec ten 125-ty ?

Pozdrawiam

  NAPISZ LIST DO AUTORA


TiGeR87
Michał Esteban Łojko

Ostatnio zalogowany
---


 2012-09-27, 10:06
 
2012-07-14, 22:51 - piotrwolanin napisał/-a:

ktoś planuje wyjazd z zielonej góry do warszawki i przewiduje wolne miejsce w samochodzie? chętnie dołączę.
cala ekipa z zielonej góry wyjeżdza na maraton w sobote (29.09.2012r.) o 4:46 pociagiem TLK o numerze 71104 i nazwie składu: LUBUSZANIN :-), planowy powrot ze stacji warszawa centralna w niedziele (30.09.2012r.) o g. 16:00 pociagiem TLK o numerze 17105 i nazwie składu LUBUSZANIN :-)

  NAPISZ LIST DO AUTORA

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768