|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek zamknięty ogólnodostępny | Wątek założył | mundus currere (2013-03-14) | Ostatnio komentował | dzemek (2013-11-17) | Aktywnosc | Komentowano 606 razy, czytano 2184 razy | Lokalizacja | | Sponsor watku | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2013-06-23, 11:18
2013-06-23, 09:33 - Conrados napisał/-a:
Krzysztofie, biegłem wczoraj pełen dystans i absolutnie nie uważam, abym zachował się nieodpowiedzialnie i był pozbawiony wyobraźni. Ulicą biegłem tylko tam, gdzie ruch był jeszcze wyłączony, w pozostałych miejscach kierowałem się wskazówkami policjantów, którzy kierowali nas na chodniki. Zdecydowaną większość trasy pokonywaliśmy po chodniku, co absolutnie nie jest ani przestępstwem, ani przejawem nieodpowiedzialności i braku wyobraźni. Miałem wczoraj w planach zaatakowanie życiówki; skończyło się jednak na mocnym treningu w tempie 4:15. Myślę więc, że w pełni zasłużyłem na odebrany po przebiegnięciu całkiem ładny medal.
Za bieg odpowiedzialna była firma, która delikatnie mówiąc nie popisała się przy organizacji tegorocznego Cracovia Maratonu. Niestety, w Polsce obowiązuje ustawa o zamówieniach publicznych, w myśl której organizator musi wybrać tę firmę, która zaproponuje najniższą cenę. Organizator biegu, jego dyrektor zawalili sprawę modelowo; jestem ciekaw, czy zdecydują się na zwrot opłaty startowej. Skoro Wrocław stać na wywalania 16 mln rocznie na prywatny klub Śląsk, powinno być też go stać na zwrot kosztów startu w biegu, który tak naprawdę się przecież nie odbył. Biegliśmy po chodnikach lub fragmentami po niezabezpieczonych ulicach, a zgodnie z umową zawartą z organizatorem powinniśmy być bezpieczni biegnąc po ulicy zaopatrzeni w wodę i coś do jedzenia. To przecież za to płaciliśmy.
Najbardziej szkoda mi policjantów, którzy musieli wysłuchiwać wyzwisk płynących z ust sfustrowanych baranów, którzy nie mogą przyjąć do wiadomości, że policja jest po to, aby pilnować, czy wszystkie procedury są przestrzegane. Policja naprawdę nie miała żadnego interesu w tym, aby ten bieg odwołać. Wyobraźcie sobie drogie sfustrowane barany krzyczące wczoraj "Jebać Policję" co by się działo, gdyby bieg odbył się zgodnie z planem na nieoznakowanej i niezabezpieczonej trasie i doszło do jakiegoś wypadku. Wtedy zapewne sfustrowane barany też rzucałyby stek wyzwisk pod adresem bogu ducha winnych policjantów, którzy wczoraj świetnie wykonali swoją robotę.
Cóż, organizatorzy i miasto Wrocław strzelili sobie w kolano fundując tym samym swoim sponsorom antyreklamę. Czekam na rozwój wypadków i na jakieś oficjalne oświadczenie z nadzieją, że odzyskam wpłacone pieniądze. Płaciliśmy za zupełnie inny produkt niż ten, który otrzymaliśmy i zgodnie z obowiązującym prawem możemy domagać się zwrotu kosztów. |
Conrados poruszyles cos w 3 akapicie o czym chcialem napisac! Juz na Alei Kochanowskiego jakis pseudo biegacz rzucil w kierunku pilnujacego policjanta butelka wody i glosno cos zaklnal. Starszy maratonczyk zwrocil mu uwage "My maratonczycy nie klniemy. Szczegolnie przy damach". Padlem na kolana a ten pseudo biegacz mial chyba za ciasne gacie i krew mu do mozgu w piatach nie dochodzila, ze nie mogl zrozumiec od razu tego co napisales w tym akapicie. Atmosfera byla super! Wielka euforia w tlumie, pozytwna energia a on sie zachowal jak dziurawa detka....Policjanci sami na trasie bili nam brawa! Widzialem to kilkukrotnie.
Wracajac do odwolania biegu. To byl dziwny, pelen energi i napiec wieczor. Nie sadze by ludzie zachowali sie nieodpowiedzialnie tak jak pisza tu pojedyncze jednostki. Ja mam wrazenie ze to byl wyraz wyladowania naszej polskiej dumy i naszego "ja"! Kazdy kto przebiegl wczoraj trase ma prawo do medalu. Zapewne bedzie on najcenniejszy w kolekcji kazdego biegacza. Nie zmienia to faktu, ze musi ktos za to odpowiedziec. |
| | | | | |
| 2013-06-23, 11:24 Nie do końca się zgodzę, że policja dała radę
Ja zastanawiam się dlaczego policja nie zrobiła nawrotki dla uczestników biegu. Jako jeden z biegaczy myślałem, że pierwsza próba będzie na mości szczytnickim. Zawrócić tłum z powrotem na stadion olimpijski. Nic takiego nie było i co zabawne ludzie pobiegli na niezabezpieczony odcinek Brucknera (swoją drogą brak barierek na nawrocie, więc brak zdziwienia, że bieg nie ruszył). Później myslałem, że druga próba na moście i skierowanie tłumu na stadion się powiedzie. Niestety nic takiego się nie stało. Kolejna próba to powinien być most grunwaldzki. Skierowanie tłumu na kampus. Również nic. Jeśli sami organizatorzy zwalili sprawę to policja również nie spisała się dobrze. Nie miała żadnego pomysłu jak zneutralizować taką grupę osób i pozostaje pytanie czy te wszystkie treningi na rozbijaniu grup 200 osobowych mają sens. Wisieńka na torcie to meta biegu. Jedna karetka, totalny chaos, wody nie ma, ale za to medale zostały rozdane. Na środku skweru rozpalone ognisko i tańce cygańskie :D Kabaret w pełnym tego słowa znaczeniu. Od razu pragnę podziękować wszystkim kibicom, którzy gorąco dopingowali na trasie. Również chcę podziękować pewnej Pani na rowerze, która podzieliła się butelkami z wodą. Bez was nie dalibyśmy rady.
PS. Ktoś wie, dlaczego karetka wyjeżdzała z olimpijskiego po 5 km? Zgadywaliśmy, że chyba szefostwo biegu nie dało rady z podwyższonym ciśnieniem. |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-06-23, 11:44 Porażka kompletna ...
Ten bieg to była kompletna porażka organizatorów. Nie biegłem, byłem tylko widzem, ale uważam, że biegacze zachowali się naprawdę wspaniale. Stawali na starcie kilka razy i po kilkunastu minutach stania dowiadywali się, że to jeszcze nie teraz. Nie można było ogłosić tego wcześniej, żeby się nie ustawiali? O tym, że bieg się nie odbył "oficjalnie" to już szkoda gadać. Organizatorzy powinni ponieść odpowiedzialność i władze miasta nie powinny im już pozwolić na organizację innych tego typu imprez. |
| | | | | |
| 2013-06-23, 11:48
Jeszcze wczoraj żałowałem że nie zapisałem się na ten bieg. Dzisiaj ciesze się z tego powodu, a jednocześnie szlak mnie trafia że dzieją się takie rzeczy. W głowie mi się nie mieści jak można tak nie dopilnować podstawowych kwestii!
Planowałem biec na jesień maraton we Wrocławiu (tak jak rok temu) ale teraz chyba jednak wybiorę Poznań. |
| | | | | |
| 2013-06-23, 12:04
2013-06-23, 11:16 - Martins napisał/-a:
Kolego nie obrażaj biegaczy bo to nie nasza wina. My stawilismy się o czasie i każdy z nas przynajmniej 3 razy się rozgrzewał do tego biegu. Każdy także pobiegł na własną odpowiedzialność. Zresztą policja kierowała miejscami na chodniki.
Jestem z Wrocławia z tego pięknego miasta i powiem wam tak. Wrocławianie to ludzie spontaniczni więc nie ma co się dziwić że ten bieg się odbył. Potwierdziliśmy że wszyscy biegacze to solidarny TEAM. Żal mi ludzi z poza Wrocławia z dalekich zakątków Polski i z zagranicy dla nich to było naprawdę frustrujące i nie dziwię się wylewania gniewu na organizatorów. I słusznie piszecie, że domagacie się zwrotu kosztów biegu. Bieg się odbył ale to tylko nasza zasługa i nasz zapał to sprawił :-)
Nie było wody na trasie do 17 km ale znalazły się osoby które pobiegły do sklepu, za własne prywatne pieniądze kupowały wodę, rozdawały biegaczom, biegacze nie wyrzucali butelek z wodą tylko stawiali na ulicy by inni też mogli się napić to było naprawdę piękne. Ja ze swej strony mogę jedynie dziękować moim koleżankom i kolegom biegaczom za tak spontaniczny zryw udowodnienia sobie i znienawidzonym przez wszystkich organizatorom, że jednak się da, podziekować policji, że jednak zostali na posterunkach i zabezpieczali nas biegaczy i że nikomu nic się złego nie stało. Dzięki wielkie także dla wolontariuszy przy Politechnice za wodę, za to że nie zeszli z trasy. Dzięki wszystkim BIEGACZOM za I NOCNY DZIKI/NIELEGALNY BIEG WE WROCŁAWIU ;-)
Ten bieg na pewno przejdzie do historii, że mimo tylu przeszkód jednak się odbył. :-) |
Jeżeli Twoje dziecko coś zrobi wg Ciebie źle to je chwalisz ? Na pewno nie , zganisz je , ale nadal je kochasz.
Ja twierdze i zdania nie zmienię, że ruszenie na ulicę było nierozsądne i lekkomyślne, ale nie chcę Was rozstrzelać !
Możecie wieszać na mnie psy , trudno. Nikogo nie zamierzam obrażać , napisałem co uważam za słuszne. Jako ludzie dorośli odpowiadacie za własne czyny , mimo , że jak już napisałem prowodyr ruszenia był jeden - dyrektor biegu.
Chwalcie Boga , że nikogo nie przejechał jakiś samochód i dzieci nadal mają po tym biegu ojców. |
| | | | | |
| 2013-06-23, 12:05
2013-06-23, 02:22 - emka64 napisał/-a:
Przeczytaj sobie post wyżej Twojego.
Nic nie rozumiesz i niczego w życiu nie osiągniesz.
|
80% ludzi, którzy pobiegli tam osiągnęło więcej w życiu niż Ty, więc lepiej waż trochę co mówisz |
| | | | | |
| 2013-06-23, 12:05 Bardzo dobra decyzja , czekam na kolejne
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/927263,dymisja-za-odwolanie-i-nocnego-polmaratony-waldemar-biskup,id,t.html |
| | | | |
| | | | | |
| 2013-06-23, 12:06
W skrócie:
- dyrektor już zdymisjonowany
- nawaliła wyżej wspomniana firma
- w tym roku półmaratonu już nie będzie
- wpisowe ma być zwracane
Sam biegłem kawałek. Widziałem, że nawrót na Brucknera nie był w ogóle zabezpieczony (ani jednej barierki tylko kilku policjantów wstrzymujących ruch na skrzyżowaniu), nie było też punktu z wodą na Kochanowskiego, więc uznałem że dalszy bieg nie ma sensu i wróciłem na stadion. |
| | | | | |
| 2013-06-23, 12:20
Wpisowe ma zostać zwrócone według deklaracji wiceprezydenta...
A Prezydent podziękował Wrocławianom że wzięli udział w nieoficjalnym półmaratonie :P hahaha
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/927263,dymisja-za-odwolanie-i-nocnego-polmaratonu-wroclaw-waldemar,id,t.html |
| | | | | |
| 2013-06-23, 12:21
2013-06-23, 02:27 - RafalB napisał/-a:
To nie są kolego mega bzdury. Dzięki wszystkim, że się nic na trasie nie stało. A wypadki się lubią zdarzać właśnie w nieprzewidzianych momentach i to nie są żarty. Naprawdę trzeba policji podziękować,trochę pozłościć na organizatorów, którzy nie zafundowali nam tego celowo i jak słusznie napisałeś zapisać się za rok. |
Rafał masz zupełną rację, ale tego nie zrozumie nikt, kto nie miał do czynienia z organizacją imprez biegowych.
Szkoda Rafał, że się nie spotkaliśmy w wrocku. Pozdrawiam |
| | | | | |
| 2013-06-23, 12:25
Szkoda, że tak wyszło jak wyszło. A może można było wyjść "z twarzą" i zdecydować od razu o 21:30 żeby puścić, nawet bez pomiaru, ludzi na pętelkę przez Kochanowskiego - w ramach rozładowania emocji? To tylko 7-8 km ale zawsze pod kontrolą - bo chyba cudem do żadnego wypadku nie doszło.
|
| | | | | |
| 2013-06-23, 12:33
Myślę że czas zakończyć dyskusję na temat co było odpowiedzialne a co nie ! Jedni pobiegli inni nie pobiegli i już. Na szczęście nikomu nic się nie stało i to powinno nam wystarczyć, a jeśli coś komuś to ... i tak jest sobie winien. Chaos pozostał chaosem i niesmak jeszcze długo będzie nam towarzyszył. Współczuję następnym organizatorom imprez biegowych we Wrocławiu bo poprzeczkę mają postawioną bardzo wysoko i wszyscy teraz będą się bacznie przyglądać ich poczynaniom.
Czekam na postanowienia komisji śledczej :)
P.S. Mam nadzieję że nikt nie dostanie premii za ten
bałagan.
Pozdrawiam.
|
| | | | |
| | | | | |
| 2013-06-23, 12:34 Zwrot wpisowego w przypadku dwupaka?
No to wiemy, że na pewno kasę oddadzą (koszulkę za free się chyba udało .... - choć mogę odesłać jak co). Zastanawia mnie, czy Ci co zapłacili 90 zł za dwa biegi dostaną 90 czy kwotę odpowiadającą połówce. Pomysł z dwupakiem extra, ale teraz pojawia się ciekawa kwestia w tym nieoczekiwanym kryzysie. Jak oddadzą mi 90 to może zmienię miasto na Warszawę, byle by podczas ewentualnego deszczu zamknęli dach na Narodowym gdzie jest meta - tak o tym wspominam, bo to takie polskie :( Ostatecznie czekam z decyzją wrześniowego startu na dalszy rozwój sytuacji oraz formy przeprosin. |
| | | | | |
| 2013-06-23, 12:45
Kto się jeszcze nie dopisał do nas i nie polubił serdecznie zapraszamy :)!
Zapraszam do polubienia i podania dalej: https://www.facebook.com/AntyPierwszyNocnyWroclawskiPolmaraton |
| | | | | |
| 2013-06-23, 13:08
2013-06-23, 12:34 - Matys napisał/-a:
No to wiemy, że na pewno kasę oddadzą (koszulkę za free się chyba udało .... - choć mogę odesłać jak co). Zastanawia mnie, czy Ci co zapłacili 90 zł za dwa biegi dostaną 90 czy kwotę odpowiadającą połówce. Pomysł z dwupakiem extra, ale teraz pojawia się ciekawa kwestia w tym nieoczekiwanym kryzysie. Jak oddadzą mi 90 to może zmienię miasto na Warszawę, byle by podczas ewentualnego deszczu zamknęli dach na Narodowym gdzie jest meta - tak o tym wspominam, bo to takie polskie :( Ostatecznie czekam z decyzją wrześniowego startu na dalszy rozwój sytuacji oraz formy przeprosin. |
Ciekawe czy sponsorzy wystąpią o zwrot wyłożonych pieniędzy, których de facto już przecież nie ma. Mam nadzieję, że władze Wrocławia nie będą musiały dodatkowo opodatkować wrocławskich wspaniałych kibiców by zadośćuczynić roszczeniom sponsorów.
|
| | | | | |
| 2013-06-23, 13:42 Moje hasło reklamowe na II Nocny Wrocław 0,5Maraton
Moje hasło reklamowe na II Nocny Wrocław Półmaraton - Nie daj się znów nikomu wyprzedzić! :) |
| | | | | |
| 2013-06-23, 13:48 ubezpieczenie
2013-06-23, 13:08 - Tomisław napisał/-a:
Ciekawe czy sponsorzy wystąpią o zwrot wyłożonych pieniędzy, których de facto już przecież nie ma. Mam nadzieję, że władze Wrocławia nie będą musiały dodatkowo opodatkować wrocławskich wspaniałych kibiców by zadośćuczynić roszczeniom sponsorów.
|
| | | | |
| | | | | |
| 2013-06-23, 13:49
2013-06-23, 12:34 - Matys napisał/-a:
No to wiemy, że na pewno kasę oddadzą (koszulkę za free się chyba udało .... - choć mogę odesłać jak co). Zastanawia mnie, czy Ci co zapłacili 90 zł za dwa biegi dostaną 90 czy kwotę odpowiadającą połówce. Pomysł z dwupakiem extra, ale teraz pojawia się ciekawa kwestia w tym nieoczekiwanym kryzysie. Jak oddadzą mi 90 to może zmienię miasto na Warszawę, byle by podczas ewentualnego deszczu zamknęli dach na Narodowym gdzie jest meta - tak o tym wspominam, bo to takie polskie :( Ostatecznie czekam z decyzją wrześniowego startu na dalszy rozwój sytuacji oraz formy przeprosin. |
powinni wrócic dwupak całe 90zetów i kazdy z osobna podejmie decyzje czy ponownie się zapisac na jesienny maraton do wrocka -jest jeszcze na to czas--czy zapisze sie i napewno pobiegnie w innym miescie
|
| | | | | |
| 2013-06-23, 14:03
Ciekawe kiedy doczekamy się zwrotu. Miejmy nadzieję, że nie pod choinkę...
Odejdę na chwilę od kwestii odwołania biegu, bo w tym temacie powiedziano już wszystko lub prawie wszystko. Podczas imprezy nie podobało mi się kilka innych kwestii. Pierwszą z nich był brak możliwości wejścia i wyjścia z biura zawodów tymi samymi drzwiami. To bardzo niewielkie szczegół, który niesamowicie utrudniał biegaczom życie. Czy ktoś też zwrócił na to uwagę? Wszedłem do hali głównym wejściem, porozmawiałem ze znajomymi i chciałem po prostu wyjść tą samą drogą. Ochroniarz złapał mnie za rękę, cofnął i wskazał kierunek. Wyjście z hali znajdowało się z drugiej strony, więc aby znów znaleźć się od strony frontowej trzeba było przejść spory kawałek. Po chwili uświadomiłem sobie, że nie sprawdziłem chipa. Wszedłem do sali i znów to samo. Znów naokoło. Irytująca zdolność do komplikowania najprostszych spraw.
Druga kwestia dotyczy odbioru pakietów startowych. Dwóch kolegów z mojego klubu miało opłacony start, jednak do Wrocławia przyjechać nie mogło. Dysponowałem kserokopiami dowodów osobistych tych biegaczy oraz podpisanymi przez nich upoważnieniami wraz z numerami dowodów osobistych wszystkich zainteresowanych stron. Wielkie było moje zdziwienie, gdy panie w biurze i jeden z organizatorów orzekli, że nie ma możliwości odbioru pakietu za kogoś pomimo posiadania wszystkich dokumentów z podpisami. Koledzy zapłacili za pakiety i ich nie otrzymali. Dziwne, nieprawdaż?
|
| | | | | |
| 2013-06-23, 14:05
Jakbym decydował o formie przeprosin, to zwrot 90 zł (tym co zapłacili tyle), medal z extra grawerem 00:00:00 i start we wrześniu free. Wygórowane? Ciekawe jak zachęca na wrzesień, nie mówiąc już o II (I) Nocnym..... . |
|
|
|
| |