| | | |
|
| 2008-04-28, 22:54
2008-04-28, 20:54 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Nie bój żaby. Będziemy za Tobą u Ewy lobbować. |
"Bóg zapłać"...choć ja nie wierzący...dzięki |
|
| | | |
|
| 2008-04-28, 23:15
Mam nadzieję, że Ewa pojawi się na maratonie krakowskim i będzie okazja omówić niektóre tematy ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-04-29, 05:46 "47" dni do biegu.
Mario wyłaź z wody.
A co do spotkania na Cracovia Maraton to ja będę ale Ewa nie wiadomo czy dokuśtyka. |
|
| | | |
|
| 2008-04-29, 05:56
2008-04-29, 05:46 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Mario wyłaź z wody.
A co do spotkania na Cracovia Maraton to ja będę ale Ewa nie wiadomo czy dokuśtyka. |
Witam.
Właśnie wylazłam. Polecam wszystkim. Rewelacja!
Czuję się jak 18-nastka(ha,ha,ha)
Miłego dzionka:-) |
|
| | | |
|
| 2008-04-29, 09:36
2008-04-29, 05:46 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Mario wyłaź z wody.
A co do spotkania na Cracovia Maraton to ja będę ale Ewa nie wiadomo czy dokuśtyka. |
A może ktoś Ewe dowiezie! Czyli rozumiem, że w sobotni wieczór robimy jakieś przedjurajskie spotkanie? |
|
| | | |
|
| 2008-04-29, 13:47
2008-04-29, 05:46 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Mario wyłaź z wody.
A co do spotkania na Cracovia Maraton to ja będę ale Ewa nie wiadomo czy dokuśtyka. |
Andrzeju? A w jakiej roli będziesz w grodzie Kraka?
1. kibica?
2. biegacza?
3. showmena?
4. a może wszystkiego po trochu:)? |
|
| | | |
|
| 2008-04-29, 15:48
2008-04-29, 13:47 - TREBORUS napisał/-a:
Andrzeju? A w jakiej roli będziesz w grodzie Kraka?
1. kibica?
2. biegacza?
3. showmena?
4. a może wszystkiego po trochu:)? |
Treborusie ja w godzie Kraka urodziłem się i wychowałem. Ja tu po prostu jestem stale. Teraz tylko ciałem (nocami) przebywam w odległości 10km od Rynku czyli we wsi Bolechowice. A co do niedzieli to będę interesownym (kontakty umówione podczas imprezy) kibicem i wnikliwym obserwatorem.Trzeba kopiować co dobre i rugować co złe. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-04-29, 15:57
2008-04-29, 15:48 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Treborusie ja w godzie Kraka urodziłem się i wychowałem. Ja tu po prostu jestem stale. Teraz tylko ciałem (nocami) przebywam w odległości 10km od Rynku czyli we wsi Bolechowice. A co do niedzieli to będę interesownym (kontakty umówione podczas imprezy) kibicem i wnikliwym obserwatorem.Trzeba kopiować co dobre i rugować co złe. |
Takiemu to dobrze. Mieć takie dwa piękne klimatyczne miejsca na wyciągniecie ręki(Jura, Rynek) i w zalezności od nastroju być tu albo tu w piętnaście minut:)) |
|
| | | |
|
| 2008-04-29, 16:20
2008-04-29, 15:57 - TREBORUS napisał/-a:
Takiemu to dobrze. Mieć takie dwa piękne klimatyczne miejsca na wyciągniecie ręki(Jura, Rynek) i w zalezności od nastroju być tu albo tu w piętnaście minut:)) |
OK. Nie mam syna tylko dwie córki a więc jeśli taka wola to mogę Ciebie adoptować.Będziesz miał bliżej.A ja wreszcie syna i to odchowanego. |
|
| | | |
|
| 2008-04-29, 17:18
2008-04-29, 16:20 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
OK. Nie mam syna tylko dwie córki a więc jeśli taka wola to mogę Ciebie adoptować.Będziesz miał bliżej.A ja wreszcie syna i to odchowanego. |
hehe
Nawet nie wiesz Andrzeju w co byś się wpakował adoptując mnie na swojego syna.
Miałbyś oprócz odchowanego synka również przy okazji całkiem nieżle odchowane wnuczęta i synową. Ale by Ci się raptownie rodzinka powiększyła. A i Jura przy okazji nie była by już tak spokojna jak do tej pory:))) |
|
| | | |
|
| 2008-04-29, 20:20
2008-04-29, 17:18 - TREBORUS napisał/-a:
hehe
Nawet nie wiesz Andrzeju w co byś się wpakował adoptując mnie na swojego syna.
Miałbyś oprócz odchowanego synka również przy okazji całkiem nieżle odchowane wnuczęta i synową. Ale by Ci się raptownie rodzinka powiększyła. A i Jura przy okazji nie była by już tak spokojna jak do tej pory:))) |
O cholera. Prawdziwe wnuki.Dawać je. |
|
| | | |
|
| 2008-04-29, 21:13
2008-04-29, 20:20 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
O cholera. Prawdziwe wnuki.Dawać je. |
Jakby trafił Ci się taki wnusio "łobuz" jak mój, oj szybko chyba odesłałbyś go do rodziców. Wszędzie musi wsadzić, nosek, non stop pyta, pyta pyta i tylko spacery po lesie mu w głowie. "Zajechałby" dziadziusia |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-04-30, 04:56 "46" dni do biegu.
A od jutra dłuuugi weekend. Hurra. |
|
| | | |
|
| 2008-04-30, 05:07
2008-04-30, 04:56 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
A od jutra dłuuugi weekend. Hurra. |
Miłego dzionka :-)
"Pracowitego" weekendu! |
|
| | | |
|
| 2008-04-30, 17:55 Cisza przed Cracovia Maraton.
Co tu taka cisza.Czy wszyscy trenują. |
|
| | | |
|
| 2008-04-30, 19:42
Ja wypoczywam, siedzę na wsi, bawię się z siostrzeńcami, psem, kozy pasam i mówię: Jak to! Ja nic nie robię?! ;) |
|
| | | |
|
| 2008-04-30, 23:13
2008-04-30, 19:42 - ciutek napisał/-a:
Ja wypoczywam, siedzę na wsi, bawię się z siostrzeńcami, psem, kozy pasam i mówię: Jak to! Ja nic nie robię?! ;) |
Po prostu wielka majówka. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2008-05-01, 00:13 "45" dni do biegu.
|
| | | |
|
| 2008-05-01, 00:33
2008-05-01, 00:13 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Niech się święci 1 Maja. |
KUrde ale czsay nastały. Większość świętuje a co niektórzy jutro pracy sie oddają.
Co zrobić ,life is brutal:)) |
|
| | | |
|
| 2008-05-01, 08:36 Majówka
2008-05-01, 00:13 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Niech się święci 1 Maja. |
Co jest?
Wszyscy śpią?
Marysieńka po pływaniu(30 minut w wodzie 12*C)Super sprawa.
Miłego dzionka! |
|