|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2014-05-11, 13:37
Przeżywacie to i "meczycie" ten temat trasy jakby to było coś ważnego. Najważniejszy jest bieg zabawa na trasie.. żeby wszystko było dopięte jak wszyscy zjadą do tego Krakowa i staną na starcie a nie jakaś trasa. Bo to czy biegam 10 kółek czy 2 nie ma znaczenia. Że została zmieniona na tydzień przed biegiem.. cóż najwidoczniej były do tego powody.
|Jeśli organizator się na was wypiął to może i wy wypniecie się na niego i nie przyjedziecie? Stracicie tylko startowe... ale nikt nie będzie musiał słuchać ciągłego narzekania!!! |
| | | | | |
| 2014-05-11, 13:39
2014-05-11, 12:11 - mirotrans napisał/-a:
Dla mnie sama zmiana trasy jeśli chodzi o jej przebieg jest na plus. Lecz ogłoszenie tego tydzień przed startem to już skandal. Przecież wytyczne policji nie zmieniły się od kilku miesięcy. Interesuje mnie aspekt finansowy konsekwencji tej decyzji. Przecież koszt zabezpieczenia i oznakowania trasy był ujęty w budżecie imprezy. Pokrywaliśmy go między innymi z naszych opłat startowych. Teraz nagle trasa do obstawienia zmniejszyła się o połowę, czyli adekwatnie o tyle samo zmniejszają się nakłady finansowe związane z jej zabezpieczeniem. Są to kwoty rzędu dziesiątek jeśli nie setek tysięcy złotych. Oczekuje jasnego komunikatu od organizatora co się stanie z tymi pieniędzmi. |
Aspekt finansowy? opamiętaj się człowieku, Ty chyba nie wiesz o czym mówisz, szkoda wysiłku dla takich mędrków. |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-05-11, 13:48
jadę do Krakowa bo tu jeszcze nie biegałem i zamierzam sie dobrze bawić. czy trasa będzie miała jedno kółko czy czterdzieści dla mnie nie ma znaczenia. ważniejsze są warunki pogodowe bo to od nich zależeć będzie wszystko. jak ktoś jest przygotowany na cały dystans to nie będzie robił problemów jak tu z trasą. dla mnie najważniejsze w tym jest przebiec, dobiec, dostać medal i pogadać z ciekawymi ludźmi. reszta nie ma znaczenia. tyle !! |
| | | | | |
| 2014-05-11, 14:13
2014-05-11, 13:48 - Artur Solec napisał/-a:
jadę do Krakowa bo tu jeszcze nie biegałem i zamierzam sie dobrze bawić. czy trasa będzie miała jedno kółko czy czterdzieści dla mnie nie ma znaczenia. ważniejsze są warunki pogodowe bo to od nich zależeć będzie wszystko. jak ktoś jest przygotowany na cały dystans to nie będzie robił problemów jak tu z trasą. dla mnie najważniejsze w tym jest przebiec, dobiec, dostać medal i pogadać z ciekawymi ludźmi. reszta nie ma znaczenia. tyle !! |
I właśnie o to chodzi, pięknie to Kolega ujął.
Niestety jest też grupa Tych którym nic nie pasuje, zamiast cieszyć się bieganiem , to siedzą i wypisują bzdury. |
| | | | | |
| 2014-05-11, 15:03
2014-05-11, 14:13 - betti napisał/-a:
I właśnie o to chodzi, pięknie to Kolega ujął.
Niestety jest też grupa Tych którym nic nie pasuje, zamiast cieszyć się bieganiem , to siedzą i wypisują bzdury. |
100/100 jeszcze się bieg nie zaczął a już tyle żalów i płaczu, to co się będzie działo po biegu jak komuś makaronik albo iso nie podejdzie :) Wszystkim życzę więcej optymizmu i wspaniałych życiówek. To będzie bieg konia! |
| | | | | |
| 2014-05-11, 15:14 Re: KONFIGURACJA TRASY
Oczywiście, że chodzi o dobrą zabawę. Niektórym, tez chodzi o dobry wynik i życiówkę. Każdy ma swoje cele i trzeba je szanować. To, że ktoś się oburza na zmianę trasy na dwa tygodnie przed biegiem, nie znaczy, że jest malkontentem. Może chce zrobić życiówkę poniżej 3:00 i profil trasy ma dla niego znaczenie?
Kravis piszesz, żeby się wypiąć i nie brać udziału? Nie w tym sęk. Nikt nie ma zamiaru się obrażać i bojkotować imprezy. Trasa jest jaka jest, pewnie lepsza niż te kocie łby przy Półłanki, w wersji trasy nr 2. Z drugiej strony, jeżeli chodzi tylko o zabawę i dobre samopoczucie, to przecież maraton można sobie przebiec samemu, w piątek po robocie, a żeby nie było smutno, to przez facebooka można skrzyknąć grupkę przyjaciół. I medale nawet z ziemniaka można sobie zrobić.
Nie wiem co mają na myśli inni, ale mnie chodzi tylko o systematyczną nieudolność Urzędu Miasta, oraz Zarządu Infrastruktury Sportowej. Przypomnę raz jeszcze, że zeszłoroczną edycją zajął się prokurator, a jak jest teraz każdy widzi. Naprawdę zasługujemy, jako społeczeństwo, na więcej, niż rażący brak kompetencji i wyobraźni urzędników. Dosyć dziadostwa na każdym kroku.
Marek, jeżeli chodzi o konfigurację trasy do jest ona dosyć płaska. Będą dwa strome, ale krótkie podbiegi przy mostach (ten przy moście Kotlarkim chyba jest dłuższy). Wzdłuż bulwarów i alejami za to jest całkiem płasko. Jest trochę kostki brukowej pod Wawelem i o ile dobrze pamiętam przy Ludwinowskiej/Rollego. Problemem może być mocny wiatr wzdłuż Wisły przy niekorzystnej pogodzie. Swoja drogą ciekawe, jak organizatorzy rozwiążą problem dublowania. Na bulwarach będzie miejsce, ale w wąskich uliczkach starego miasta, albo na wspomnianych Rollego/Solna/Zabłocie będzie przepychanie łokciami.
|
| | | | | |
| 2014-05-11, 15:33
Nie zamierzam bronić organizatorów bo takie zmiany trasy na półtora tygodnia przed zawodami są wbrew regułom i należy to uznać za wpadkę. Nie świadczy to najlepiej o Krakowie jako mieście-kandydacie do organizacji największej imprezy sportowej na świecie.
Ale też trzeba uczciwie przyznać że skutki tej modyfikacji trasy są żadne, kompletnie NIEISTOTNE. Zwłaszcza jeśli porównać ten przypadek do innych głośnych organizacyjnych wpadek z ostatnich lat, np. do niesławnego nocnego półmaratonu we Wrocławiu.
Więc jak czytam pełne goryczy wypowiedzi o tym jak to biegacze zostali oszukani, ośmieszeni, poniżeni, że trzeba "pokazać organizatorom środkowy palec" i tym podobne idiotyzmy to zastanawiam się skąd w ludziach tyle toksyn. |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-05-11, 15:39
2014-05-11, 15:33 - Mario-runner napisał/-a:
Nie zamierzam bronić organizatorów bo takie zmiany trasy na półtora tygodnia przed zawodami są wbrew regułom i należy to uznać za wpadkę. Nie świadczy to najlepiej o Krakowie jako mieście-kandydacie do organizacji największej imprezy sportowej na świecie.
Ale też trzeba uczciwie przyznać że skutki tej modyfikacji trasy są żadne, kompletnie NIEISTOTNE. Zwłaszcza jeśli porównać ten przypadek do innych głośnych organizacyjnych wpadek z ostatnich lat, np. do niesławnego nocnego półmaratonu we Wrocławiu.
Więc jak czytam pełne goryczy wypowiedzi o tym jak to biegacze zostali oszukani, ośmieszeni, poniżeni, że trzeba "pokazać organizatorom środkowy palec" i tym podobne idiotyzmy to zastanawiam się skąd w ludziach tyle toksyn. |
o ludzie potrafią tylko narzekać, psioczyć, to źle to niedobre... zamiast zakasać rękawy albo siedzieć cichy.
Może i mało żyję na tym świecie ale to "zrzędzenie" jest popierdzielone... kraj mamy jaki mamy i trzeba się cieszyć że nie jest gorzej bo mogłoby być!
|
| | | | | |
| 2014-05-11, 18:02 Koleżanki i koledzy,
jako osoba która ma swój skromny udział w organizacji większości krakowskich imprez biegowych, myślę, że Organizator nie mógł postąpić inaczej, a moim skromnym zdaniem ta trasa jest lepsza! Jest bardziej krakowska, kibicowska, a przede wszystkim nawiązuje do tego co w Krakowie najistotniejsze, do historii.
Myślę, że jeśli przyjedziecie do Krakowa, to będziecie dobrze się bawili.
Pozdrawiam wszystkich. :-)
Paweł
|
| | | | | |
| 2014-05-11, 18:59
Do wielu z Waszych wypowiedzi niestety wkrada się zwyczajna przesada w tych utyskiwaniach i pretensjach do organizatorów: trasę zmienili, to źle, tamto niedobrze, to jeszcze gorzej...Zastanawianie się, jak organizatorzy rozwiążą sprawę dublowania...A co organizator ma do tego?! Mają stać i kierować ruchem biegaczy wyprzedzających się?
Przypominam, że mamy do czynienia tylko z dwiema pętlami. W zeszłym roku biegłem m. in. Maraton w Radomiu, tam było 10 okrążeń, tam to było dublowanie, i jakoś nie było problemów, wolniej biegnący się usuwali. Pewnie, że Radom, to nie Kraków, nie ta skala i liczba uczestników, ale nie przewiduję tu problemów z wyprzedzaniem, a szczególnie używania łokci!;-)
Moim zdaniem biegacz musi być SAM na wszystko przygotowany.Nie można mieć wielkich oczekiwań, że organizatorzy wszystko super załatwią, poprowadzą za rękę, nakarmią, wymyją, wymasują. Jeśli to zrobią, to super, ale do Wielkiego Biegu, jakim jest dla mnie każdy maraton, należy stawać jak do wielkiej bitwy, przygotowany pod każdym względem, w tym logistycznie. Nic organizatorzy nie dadzą, nie zapewnią - też dobrze, mam swoje co potrzeba. Nie przesadzajmy z postawą roszczeniową - jesteśmy tylko skromnymi, amatorskimi biegaczami, uprawiającymi twardą dyscyplinę (maraton to nie herbatka u cioci na imieninach!) dla (co by nie mówić) twardych ludzi- a wtedy będziemy pozytywnie zaskakiwani. |
| | | | | |
| 2014-05-11, 19:05
2014-05-11, 18:59 - egojack napisał/-a:
Do wielu z Waszych wypowiedzi niestety wkrada się zwyczajna przesada w tych utyskiwaniach i pretensjach do organizatorów: trasę zmienili, to źle, tamto niedobrze, to jeszcze gorzej...Zastanawianie się, jak organizatorzy rozwiążą sprawę dublowania...A co organizator ma do tego?! Mają stać i kierować ruchem biegaczy wyprzedzających się?
Przypominam, że mamy do czynienia tylko z dwiema pętlami. W zeszłym roku biegłem m. in. Maraton w Radomiu, tam było 10 okrążeń, tam to było dublowanie, i jakoś nie było problemów, wolniej biegnący się usuwali. Pewnie, że Radom, to nie Kraków, nie ta skala i liczba uczestników, ale nie przewiduję tu problemów z wyprzedzaniem, a szczególnie używania łokci!;-)
Moim zdaniem biegacz musi być SAM na wszystko przygotowany.Nie można mieć wielkich oczekiwań, że organizatorzy wszystko super załatwią, poprowadzą za rękę, nakarmią, wymyją, wymasują. Jeśli to zrobią, to super, ale do Wielkiego Biegu, jakim jest dla mnie każdy maraton, należy stawać jak do wielkiej bitwy, przygotowany pod każdym względem, w tym logistycznie. Nic organizatorzy nie dadzą, nie zapewnią - też dobrze, mam swoje co potrzeba. Nie przesadzajmy z postawą roszczeniową - jesteśmy tylko skromnymi, amatorskimi biegaczami, uprawiającymi twardą dyscyplinę (maraton to nie herbatka u cioci na imieninach!) dla (co by nie mówić) twardych ludzi- a wtedy będziemy pozytywnie zaskakiwani. |
Z ust mi to Waść wyjął ! :) |
| | | | | |
| 2014-05-11, 19:48
2014-05-11, 18:59 - egojack napisał/-a:
Do wielu z Waszych wypowiedzi niestety wkrada się zwyczajna przesada w tych utyskiwaniach i pretensjach do organizatorów: trasę zmienili, to źle, tamto niedobrze, to jeszcze gorzej...Zastanawianie się, jak organizatorzy rozwiążą sprawę dublowania...A co organizator ma do tego?! Mają stać i kierować ruchem biegaczy wyprzedzających się?
Przypominam, że mamy do czynienia tylko z dwiema pętlami. W zeszłym roku biegłem m. in. Maraton w Radomiu, tam było 10 okrążeń, tam to było dublowanie, i jakoś nie było problemów, wolniej biegnący się usuwali. Pewnie, że Radom, to nie Kraków, nie ta skala i liczba uczestników, ale nie przewiduję tu problemów z wyprzedzaniem, a szczególnie używania łokci!;-)
Moim zdaniem biegacz musi być SAM na wszystko przygotowany.Nie można mieć wielkich oczekiwań, że organizatorzy wszystko super załatwią, poprowadzą za rękę, nakarmią, wymyją, wymasują. Jeśli to zrobią, to super, ale do Wielkiego Biegu, jakim jest dla mnie każdy maraton, należy stawać jak do wielkiej bitwy, przygotowany pod każdym względem, w tym logistycznie. Nic organizatorzy nie dadzą, nie zapewnią - też dobrze, mam swoje co potrzeba. Nie przesadzajmy z postawą roszczeniową - jesteśmy tylko skromnymi, amatorskimi biegaczami, uprawiającymi twardą dyscyplinę (maraton to nie herbatka u cioci na imieninach!) dla (co by nie mówić) twardych ludzi- a wtedy będziemy pozytywnie zaskakiwani. |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-05-11, 20:15 dublowanie na trasie
Jeśli trasa ma tylko 2 pętle, to zawodnik biegnący maraton np 3 godziny , zdubluje zawodnika biegnacego 6 godzin dopiero na linii swojej mety
Czyli dublowac będą tylko najszybsi i z taką rożnica prędkości, ze nie powinno to stanowic problemu (myślę że robili to nie raz) |
| | | | | |
| 2014-05-11, 20:33 Re:Re: konfiguracja trasy
Piotr, dzięki za info o trasie |
| | | | | |
| 2014-05-11, 20:47
W wielu wypowiedziach przewija się wątek braku oczekiwań od organizatorów. Ktoś napisał nawet:
"Nic organizatorzy nie dadzą, nie zapewnią - też dobrze"
Uważam, że takie wypowiedzi wpływają demoralizująco na organizatorów. Bo utwierdzają ich w przeświadczeniu, że można wymagać opłaty (powiedzmy średnio 6000 x 100zł = 600 tyś złotych + wpływy od sponsorów) i nic nie dawać w zamian. Łatanie budzetu kosztem biegaczy nie jest moralne.
Skoro część osób nie ma oczekiwań co do organizacji biegu to ponowię poprzednie pytanie: po co biegać w biegach zorganizowanych? |
| | | | | |
| 2014-05-11, 21:39
2014-05-11, 13:39 - betti napisał/-a:
Aspekt finansowy? opamiętaj się człowieku, Ty chyba nie wiesz o czym mówisz, szkoda wysiłku dla takich mędrków. |
Doskonale wiem o czym mówię. Sądząc z tonu twojego niezbyt inteligentnego i obraźliwego komentarza rozumiem, że możesz tego nie ogarniać, ale to nie moje zmartwienie. Na przyszłość zanim kogoś obrazisz postaraj się chociaż zrozumieć o czym ten ktoś pisze. Wracając natomiast do kwestii w jakiej toczy się dyskusja. Też jestem przeciwny narzekaniu, ale należy odróżnić standardowe narzekanie na niedobry makaron od uzasadnionej moim zdaniem krytyki. Nie można podchodzić do wszystkiego bezkrytycznie z euforycznym nastawieniem. Jeżeli widzimy, że organizator robi coś źle, to po to jest to forum żeby poruszać takie kwestie. Płacąc za bieg mamy prawo wymagać od organizatora stosowania jakiś ogólnie przyjętych standardów, a tak radykalna zmiana trasy na tydzień przed zawodami na pewno do nich nie należy. |
| | | | | |
| 2014-05-11, 21:46
2014-05-11, 13:39 - betti napisał/-a:
Aspekt finansowy? opamiętaj się człowieku, Ty chyba nie wiesz o czym mówisz, szkoda wysiłku dla takich mędrków. |
niestety,zmiana trasy na tydzień przed imprezą nie świadczy poważnie o organizatorze. ZiS od pierwszych edycji regularnie zalicza wpadki. dla mnie sprawa trasy była jednym z powodów, z których nie zdecydowałem się do udziału w tym maratonie.
z drugiej strony, uważam podobnie jak Paweł, że ten wariant w większym stopniu unika brzydkich rejonów Krakowa.
a jeżeli chodzi po aspekt finansowy, to na pewno obecna opcja jest tańsza.
każdy ma prawo do wyrażania tego, co mu pasuje lub nie, a komentarze typu "dla takich jak ty nie warto.." są obraźliwe co najmniej nie na miejscu na tym forum. |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-05-11, 22:21
Odnośnie powyższych komentarzy - też mam wrażenie, że obrońcy Organizatorów, a jednocześnie hejterzy ich przeciwników, nie do końca ogarniają, na czym polegają pretensje. Nikt przecież nie mówi o tym, że brak jakichś tam kominów elektrociepłowni jest masakrą, bo chciałby sobie na nie popatrzeć. Nikt nie mówi, że 2 pętle to masakra, bo najlepiej zrobić jedną prostą - start i meta oddalone o 42 km (co nie zmienia faktu, iż dla mnie 1 pętla jest lepsza pod względem psychologicznym). Problem leży w tym, że takie decyzje i zmiany wprowadzane tydzień przed imprezą powodują niepotrzebny zamęt. Ktoś słusznie zauważył, że trasa maratonu powinna być zaklepana na tip top kilka(naście) tygodni wcześniej. Poza tym, ta lakoniczna informacja - biegniecie inaczej i już, bez żadnego wytłumaczenia, motywacji decyzji, słowa przepraszam - jest żałosna, i bardzo nieprofesjonalna. A to, że kogoś takie coś może denerwować to jest jego osobista sprawa.
PS: mam wrażenie, że osoby, którym ta sytuacja "doskwiera" zawsze podają jakieś tam argumenty, natomiast "zwolennicy" mówią zawsze coś w stylu: "to jest maraton, będzie fajnie, nie narzekać". A już kompletną mistrzynią dla mnie jest @betti, która stwierdziła, odnosząc się do wypowiedzi @mirotrans
, że "masz inna zdanie, jesteś głupi". Niezła agentka :P |
| | | | | |
| 2014-05-11, 22:22
Witam wszystkich bardziej lub mniej zbulwersowanych. ;)
Kilka osób dobrze, moim zdaniem, zauważyło, że dla większości z nas, amatorów, zmiana trasy nie będzie miała negatywnego znaczenia. Nawet na ostatnią chwilę. Choć mimo wszystko, jest to mało poważne.
W każdym razie, główny minus to, jak sądzę, obniżenie poziomu sportowego; przypuszczam, że elita osiągnie gorsze wyniki, niż gdyby biegła z czystą drogą przed sobą. A to chyba jednak trochę taki organizacyjny strzał w kolano. No bo jak elita nastawia się na życiówki, a na półtora tygodnia przed biegiem się dowiaduje, że przez, powiedzmy, półtorej godziny będzie musiała wyprzedzać ludzi, to może pomyśleć kilka ciepłych słów o organizatorach. ;) |
| | | | | |
| 2014-05-11, 22:42 Oddam numer startowy
Witam
Mam do oddania/sprzedania nr startowy do Cracovia Maraton.
Niestety rozchorowałem się 2 tygodnie przed maratonem i nie mogłem się dobrze przygotować...
Zainteresowanych proszę o kontakt pod adresem:
sebastian.jez1@gmail.com
Pozdrawiam
SJ |
|
|
|
| |