redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Recordowa Dziesiatka - Poznań
  Wątek założył  darek12 (2011-11-14)
  Ostatnio komentował  Arti (2012-04-23)
  Aktywnosc  Komentowano 732 razy, czytano 3656 razy
  Lokalizacja
 Poznań
  Sponsor watku  
  Podpięte zawody  12 Bieg Lotto Maniacka Dziesi±tka
  VII Bieg Maniacka Dziesi±tka
  8 Maniacka Dziesi±tka
  9 Maniacka Dziesi±tka
  16 Recordowa Dziesi±tka
  X Maniacka Dziesi±tka
  XI Maniacka Dziesi±tka
  V Maniacka Dziesi±tka
  18 Bieg Recordowa Dziesi±tka
  17 Recordowa Dziesi±tka
  VI Bieg Maniacka Dziesi±tka
  14. Maniacka Dziesi±tka
  XIII Maniacka Dziesi±tka
  15 Recordowa Dziesi±tka
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-04-05
01:52

 2012-03-20, 00:37
 
Zbyszku masz dużo racji. Interpretacja w tym roku była taka ponieważ tak miało być właśnie w założeniach w dekorowaniu. Gdyż najbardziej logiczne jest aby ten co wygrał kategorię był dekorowany jako zwycięzca owej kategorii. Zapis iż generalka nie wyklucza go z dekorowania w kategorii wiekowej ujęty został w słowie iż jest to kategoria odrębna (zatem niezależna od kategorii wiekowych). Zapis jednak był niejednoznaczny i mógł budzić wątpliwości stąd spiker informował jak będą nagradzani zawodnicy. Dlatego w przyszłym roku trzeba inaczej dobrać słowa aby sytuacja nie budziła niejasności i wierz mi ,że kierowały tu czyste intencje. Słowo nie dublują się wprowadzić mogło niepotrzebne zamieszanie i inną interpretację. Sytuacja by była jasniejsza gdyby pozostał sam zapis "generalka jest odrębną kategorią i każdy kto zajmie miejsce takiej jak w komunikacie końcowym tak też jest dekorowany w kategorii wiekowej). Czyli uniknięcie sytuacji,że np 5 zawodnik kategorii dekorowany jest jako zwycięzca co nie jest wiadomo prawdą.


  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)


snipster
Piotr Łużyński

Ostatnio zalogowany
2024-02-23
22:28

 2012-03-20, 00:39
 
chyba nie sądzisz, że 1900 osób biegło po nagrody ? a tylko 38 czy mniej je dostało... i teraz 1900 osób jest zawiedzionych ;)

oczywiście nie dopisałem, że miłym akcentem jest losowanie nagród, nawet głupiej frotki na rękę, nieważne, losowanie nagród dla wszystkich. Fajnie się o tym później rozmawia, jak to się stało 10minut, bo część ludzi powyjeżdżała i trzeba było czekać, no ale niestety TV/Rower/aparat/kołdra trafiła do kogoś innego ;)


Dlatego jestem za zupełnym zniesieniem nagród z automatu dla miejsc 2,3 itd.
Wygrany dostaje puchar, reszta jak chce to czeka na losowanie.

Zbig, jeździsz na zawody i trenujesz wypruwając sobie żyły tylko dlatego, że są nagrody ? nie sądzę :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (338 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (71 sztuk)

 



Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-04-05
01:52

 2012-03-20, 00:44
 
Zbigniew dlatego też dekoracja była taka jak wywalczone na mecie miejsca a nie roszady w klasyfikacjach kategorii wiekowych.




  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)


Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-04-05
01:52

 2012-03-20, 00:45
 
Czy takie atrakcje jak tor Pumy uważacie ,że fajnie wprowadzać na imprezy biegowe aby coś się jeszcze działo i można było pocwiczyć prócz biegu głównego? ;)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)


Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-04-05
01:52

 2012-03-20, 01:02
 
Okazuje się ,że Czasowiec to bardzo miły biegacz ;)

Policjant z radiowozu pewnie musiał dokończyć smsa do jakiejś niewiasty...ehhhh

Dzięki filowi Czasowca widać ilu wspaniałych i uśmiechniętych ludzi biegło. Aż żałuję,że nie mogłem osobiscie im życzyć powodzenia ale miło słyszeć jak opowiadają skąd są , szczególnie miło witać debiutantów ;-)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)


zbig
Zbyszek Kapu¶ciński

Ostatnio zalogowany
2024-03-29
20:28

 2012-03-20, 09:05
 
Ok. Rozumiem odpowiedź organizatora, ale ja również chciałbym być zrozumiany.
Chodzi o to, że są biegacze, którzy nie zajmują na biegu miejsc 1,2,3, ale na przykład często im się zdarza zajmować miejsca: 4,5,6. Te osoby również trenują ciężko - jak te ze ścisłej czołówki. W tym wypadku 1,2,3,4,5,6, i 7,8. Ale chyba wiadomo o co chodzi.
Takie osoby często ocierają się o nagrody. Więc te osoby czytają dokładnie regulaminy i często jeżdżą o nie walczyć na drugi koniec Polski. Jak ciężka to jest walka i praca na treningach, to chyba każdy widzi na trasie biegu.
Myślę więc, że z tego powodu regulamin powinien być czytelny, jednoznaczny i jasny.
Są organizatorzy, którym zależy na prestiżu imprezy i na tym, aby przyciągnąć jak najlepszych zawodników z czołówki i tam nagrody się dublują, żeby im (tym zawodnikom) opłacało się na te zawody przyjechać.
Są jednak inni organizatorzy, którzy chcą, żeby nagrody się "nie dublowały", bo zależy im na tym, żeby jak najwięcej biegaczy było nagrodzonych i zadowolonych z biegu. Stąd też organizuje się np.: losowania nagród wśród wszystkich, którzy ukończyli bieg.
Jak napisał Snipi jest z tego jakaś radość …no i promocja biegania - co jest celem wszystkich biegów - patrz stały zapis w większości regulaminów (Promocja biegania wśród społeczeństwa).
Więc dla czytelnika regulaminu, nie jest jednoznaczne, że najbardziej sensownym (domyślnym) rozdziałem nagród jest taki podział ,ze nagrody się „dublują”. Gdyby tak było, żaden regulamin by tej kwestii nie regulował.
Już nie będę drążył tematu, bo wszystko zostało już powiedziane.
Może się przyczepiłem, ale jeśli od nas biegaczy wymaga się opłat w ścisłych terminach, narzuca się drabinki lawinowo zwiększających się opłat startowych, to chyba możemy tez mieć jakieś wymagania do organizacji biegu i jakości regulaminu.
Dla osób pracujących zaplanowanie dnia urlopu pół roku wcześniej na dany bieg, czasami graniczy z cudem. A organizator pisze w regulaminie, że odbiór pakietów startowych najpóźniej dzień przed biegiem (patrz Półmaraton Poznański). I co ? Trzeba stracić drugi dzień urlopu na przyjazd po głupi numer startowy i chipa. Nie rozumiem, dlaczego organizator w takim przypadku nie może go przysłać pocztą? Za takie pieniądze?
Ponadto regulaminowe zapisy, że w przypadkach losowych wpisowego nie można odstąpić innej osobie, albo zrezygnować z biegu są nie fair.
Już się wszyscy do tego przyzwyczaili, ale to nie jest w porządku wobec nas biegaczy.
Są choroby, kontuzje, wesela, pogrzeby, chrzciny, wypadki losowe … brak urlopu, i inne, a zapłacić trzeba pół roku wcześniej, bo opłata wzrasta bardzo znacznie.
Mnie się to nie podoba. Innym chyba tak.
Uważam, że to pazerność, bo niby co miałby strącić organizator przez to, że zamiast mnie w biegu z moim numerem pobiegnie inny biegacz.
Minutę pracy na wpisanie zmiany do komputera?




  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (241 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (54 sztuk)


tatamak
Tomasz Giełda

Ostatnio zalogowany
2022-01-11
20:19

 2012-03-20, 09:12
 
2012-03-20, 00:12 - snipster napisał/-a:

to ja jestem za zniesieniem wszelkich nagród!
niech będzie nagroda dla Zwycięzcy biegu w wersji męskiej i damskiej i tyle, zwykłe dyplomy za miejsca 1-3 w kategorii i tyle.

Przecież chodzi o rozpropagowanie idei biegania, jako najprostszej formy ruchu (poza chodzeniem), chodzi o ruch wielu duszyczek, tysięcy ludzi w tym przypadku.


Ktoś już pisał, że tych dalej i dalej i dalej biegnących wcale nie obchodził brak Mistrzów Polski, którzy olali naj...lepszą imprezę wiosenną na tym dystansie, tylko o wspólny bieg w tej zajefajnej imprezie.


Szczerze, to ja już rzygam jak czytam że ktoś ma pretensje odnośnie nagród dubli czy nie dubli.
Zrozumiałbym aluzje przykładowo Henryka Szosta/Mariusza Giżyńskiego który by się zjawił i przegrał z Ukraińcami... oraz nie dostał nagrody, ponieważ ktoś coś zgarnął przed nim.

Niektórzy się zachowują, jakby mieli jechać na Olimpiadę i zapomnieli o co chodzi w tym bieganiu. No chyba, że ktoś biega wyłącznie po nagrody i ma żal... to sorry ;)


Pozdro i luźna łydka dla nerwujących się

MANIACY - fajna impreza wam wyszła, moja pierwsza i na pewno nie ostatnia ;)
Gdyby biegacze biegali wyłącznie po nagrody, to na takiej maniackiej chociażby, wystartowałoby może z 30- 40 osób, wszak reszta wie, że nie ma szans na miejsce "podiumowe/ "okołopodiumowe" a startują. Tak to już jest Drogi Kolego, że znajdują się narzekacze, bo tramwaj krzywo jechał, korek był, biuro było w lewo, zamiast w prawo, bo wyjechałem za późno z domu, źle się w danym dniu czułem i to wina orgów, a kogóż by? Ciężko było nie zlokalizować biura zawodów, szatni i innych miejsc, a o starcie nie wspomnę. Idzie w tym kierunku mnóstwo biegaczy, spiker powtarza jak mantrę o lokalizacji, ale oczywiście nie wiadomo, gdzie ten start jest, a może oni idą na grzyby? Wystarczy iść za tłumem, zapytać i wszystko jasne.

Lepiej już w tych słuchawkach będę biegał...
Mi się impreza podobała :-), mnóstwo uśmiechu, miłe spotkania, wszystko jasne i czytelne, więc ocena 10.
Pzdr...


  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Arti
Kujawiński Artur

Ostatnio zalogowany
2024-04-05
01:52

 2012-03-20, 09:33
 
Zbig dlatego były losy z możliwością wylosowania nagród.

Dlatego do numeru była promocja i każdy z numerem startowym otrzymuje rabat w sklepie znanego maratończyka Michała Bartoszaka.

I dlatego numery mozna było odebrać w dniu biegu i można było odebrać za inną osobę za jej upoważnieniem jeżeli ktoś nie mógł dotrzeć do biura zawodów.

To wszystko co nazywasz pojedyncze przypadki, minutka i itp tak naprawdę ma skalę kilkuset osób i wielu godzin pracy.

To nie bieg na 200 osób a na 2000 osób i skala przedsięwzięć jest znacznie większa ;)

Jeżeli nie czujesz satysfakcji możesz otrzymać nagrodę w postaci darmowego założenia i administracji blogu biegowego ;-)

Serio ;) i takie nagrody mamy i mieliśmy do losowania.

W końcu ten bieg jest na wysokim poziomie. Zgłoś się tylko w ciągu 24h aby nagroda była jeszcze aktualna. Nagroda ufundowana przez jednego z naszych sponsorów firmę kungas.eu

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (12 wpisów)


kasjer
Grzegorz Perlik

Ostatnio zalogowany
2024-05-01
19:31

 2012-03-20, 09:41
 
2012-03-19, 22:15 - alto19 napisał/-a:

Arti – przede wszystkim wielkie dzięki dla Ciebie i całej grupy zaangażowanej w organizację biegu – świetna robota, świetny bieg. Dał mi pozytywnego kopa do dalszych treningów – czekam na kolejne zawody i oczywiście na przyszłoroczną Maniacką Dziesiątkę. Wierzę, że nie zabraknie Wam sił i motywacji do dalszej pracy. Bo chętnych do startu na pewno nie zabraknie Wam nigdy.
Dotychczas startowałem dopiero w kilku zawodach biegowych – na wszystkich mi się podobało, wszędzie była fajna atmosfera i bardzo dobra organizacja. Generalnie w życiu mało i rzadko narzekam, ale szanuję prawo innych do narzekań i krytyki. Ale do kilku tematów poruszonych na forum chciałbym się jednak odnieść.
Do wszystkich, którzy nie mogli trafić do biura, do depozytu, na start, z galerii handlowej na Maltę, itp. – na stronie biegu jest mapka, w dobie Internetu można sprawdzić nowe miejsce w mapach Zumi lub Gogle, można w końcu zapytać – i nie jest to straszne ani dla pytającego ani dla odpowiadającego. Można przyjechać odpowiednio wcześniej, znaleźć parking, odebrać pakiet startowy i spokojnie przygotować się do biegu.
Ktoś, kto nie potrafi zorganizować sobie tylko i wyłącznie przyjazdu na bieg, odbioru pakietu i dotarcia do linii startu, raczej nie powinien wypowiadać się na temat organizacji biegu w dużym mieście dla 2 000 biegaczy.
Do wszystkich, którym zabrakło wody na 5 km – chyba nigdzie nie było informacji o wodzie na trasie, a nawet była informacja na forum, że wody nie będzie. O tym, jaka tego dnia będzie pogoda wiedział organizator, ale chyba również biegacze – wystarczyło zabrać buteleczkę wody lub poręczny bidon z pakietu.
Do wszystkich, którym było ciasno w wąskich alejkach i nie mogli wyprzedzać – sam zakładałem, że będzie ciasno i będą trudności z wyprzedzaniem – taka specyfika trasy. Ale luźno to ja miałem, gdy w styczniu wieczorami biegałem z latareczką czołową po lesie – nikogo przez 10 km, totalny luz. Więc tutaj nastawiłem się na fajną atmosferą i raczej spokojny start. I bardzo pozytywne zaskoczenie – nie było z tym problemów, nie było ciasno, w każdej chwili dało się wyprzedzić wolniejszych biegaczy. Potwierdza to też moja żona, która biegła w innej strefie czasowej i przybiegła kilkanaście minut po mnie. Uważam, że strefy na starcie znakomicie zdały egzamin.
Zanim zacząłem biegać, grałem w tenisa, zdarzyło mi się w golfa, wciąż jeżdżę na nartach. Tam to jest życie podczas zawodów. W tenisie są dzieci do podawania piłeczek, co by się zawodnik nie musiał schylać, a jak świeci słońce to w przerwie stoi ktoś z parasolką, co by się zawodnikowi nosek nie przypiekł. Grając w golfa można sobie od dołka do dołka podjechać meleksem, co by się nie zmęczyć za bardzo. W ośrodkach narciarskich coraz częściej spotyka się podgrzewane siedzenia na wyciągach, co by sobie pupci nie odmrozić.
Ale bieganie to jest coś dla twardzieli – treningi w upale i na mrozie, podczas deszczu i przy palącym słońcu. Walka ze swoimi słabościami.
Dlatego nie bardzo rozumiem to narzekanie niektórych osób – biegaczy twardzieli… może trzeba zmienić dyscyplinę – na przykład na golfa…
Genealnie zgadzam się z tym co Kolega napisał, jednak z tymo znaczeniem dojścia do linii startu było trochę niefortunnie i warto tym pomyśleć w przyszłym roku. Ja wychodząc z biura zawodów domyślałem się, że start jest za lasem, na górce. Nie było problemu. Spotkałem jednak panią, która sądziła, że linia startu jest tam gdzie była 5 km. No bo była brama z napisem "start". Logika w tym była:) Kiedy juuż w ramach rozgrzewki dotarłem do ul.Baraniaka (też się domyślałem, że to ul.Baraniaka, bo tabliczek z nazwą ulicy nie było w tym miejscu) to lekkie zdziwenie. Nie ma bramy z napisem "start" Zwątpiłem. Ale spotkałem kolegę i potwierdził, że to tu. Później zrozumiałem, że brama startowa musiała być ustawiona tuż pzed startem, bo dopiero zamknięto ulicę.
Moja uwaga nie jest krytyką świetnej imprezy ale podpowiedzią co można jeszcze popawić, by było super z "!"
Pozdrawiam

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (129 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (41 sztuk)


szmajchel
Piotr Ksi±żkiewicz
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-09-23
22:21

 2012-03-20, 09:54
 
2012-03-20, 00:39 - snipster napisał/-a:

chyba nie sądzisz, że 1900 osób biegło po nagrody ? a tylko 38 czy mniej je dostało... i teraz 1900 osób jest zawiedzionych ;)

oczywiście nie dopisałem, że miłym akcentem jest losowanie nagród, nawet głupiej frotki na rękę, nieważne, losowanie nagród dla wszystkich. Fajnie się o tym później rozmawia, jak to się stało 10minut, bo część ludzi powyjeżdżała i trzeba było czekać, no ale niestety TV/Rower/aparat/kołdra trafiła do kogoś innego ;)


Dlatego jestem za zupełnym zniesieniem nagród z automatu dla miejsc 2,3 itd.
Wygrany dostaje puchar, reszta jak chce to czeka na losowanie.

Zbig, jeździsz na zawody i trenujesz wypruwając sobie żyły tylko dlatego, że są nagrody ? nie sądzę :)
Tak może brzmieć tylko wypowiedz kogos, kto nigdy nie ma szans na czolowe miejsca w biegu. Podejście w 100% egocentryczne i nie biorace pod uwagę, ze są tacy którzy biegaja z innych powodów niż on - wlasnie dla rywalizacji. Mimo iż nagrody nigdy nie zrekompensuja tym osoba ani czasu, ani pieniędzy przeznaczonych na trening, są istotnym uzupelnieniem biegowej pasji i dodatkowym elementem motywujacym.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (283 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (9 sztuk)


snipster
Piotr Łużyński

Ostatnio zalogowany
2024-02-23
22:28

 2012-03-20, 10:04
 
2012-03-20, 09:54 - szmajchel napisał/-a:

Tak może brzmieć tylko wypowiedz kogos, kto nigdy nie ma szans na czolowe miejsca w biegu. Podejście w 100% egocentryczne i nie biorace pod uwagę, ze są tacy którzy biegaja z innych powodów niż on - wlasnie dla rywalizacji. Mimo iż nagrody nigdy nie zrekompensuja tym osoba ani czasu, ani pieniędzy przeznaczonych na trening, są istotnym uzupelnieniem biegowej pasji i dodatkowym elementem motywujacym.
Szmajchel, nie do końca mnie zrozumiałeś.
Anyway nie jeżdżę na zawody tylko po co, żeby "sobie tylko pobiegać" i udowodnić sobie pewne rzeczy mówiąc potem do lustra "jednak pokonałem siebie", ale przy okazji porywalizować z innymi, to też element tej całej zabawy.
Jakby mnie interesowało tylko samo bieganie dla biegania, śmigałbym po lesie wśród wiewiórek, borsuków, lisów i innych ptasiorów, z dala trzymając się od cywilizacji.
Zauważ jednak, że jest jednak pewna część ludzi, którzy po prostu chcą pobiegać wśród innych biegaczy fajnie się przy tym bawiąc. Zobacz na filmik z 3 strony wstecz, ludzie biegną i mają z tego frajdę wcale nie zasuwając jak ty czy ja.

Nie zabraniam nikomu niczego, każdy robi to, na co ma ochotę i tego się trzymajmy. Są ludzie którzy zarabiają na bieganiu, biegają tylko dla wyniku, ale są też i ludzie, którzy chcą się tylko bawić, każdy ma prawo robić to, na co ma ochotę i jest ok.

Luźna łydka

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (338 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (71 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2012-03-20, 10:30
 
2012-03-19, 21:23 - czasowiec napisał/-a:

Przeżyjmy to jeszcze raz:-)
http://www.youtube.com/watch?v=QrE_pQmuryM
Tak sobie patrze na filmik i na wywody końcowe operatora ! Jednak nie daję mi spokoju pomiar czasu samego operatora.
Czas netto to 1:01:44 a brutto to 1:01:44 zatem jak operator mógł znaleźć się w chwili startu na starcie jeżeli stał około 200 metrów od startu filmując cały start. Jest to fizycznie nie możliwe aby jedna i ta sama osoba była w dwóch miejscach na raz. Co można podejrzewać ? Chipa mógł mieć ktoś inny kto stał dokładnie w chwili startu przed matą dlatego czas netto i brutto są identyczne.
Czy zatem jest to oczywiste oszustwo ?
Jeżeli potwierdzą się moje przypuszczenia zażądam usunięcia z tabeli wyników poprzez dyskwalifikację.
Jeżeli to się potwierdzi to zadam pytanie operatorowi dlaczego zabrał wodę i medal ?
A co wy sądzicie o tym ?

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



cinek2030
Marcin Sławicz

Ostatnio zalogowany
2017-01-03
09:40

 2012-03-20, 10:53
 
Chyba nie ma takiej drugiej osoby, która miałaby tak dobrze udokumentowany fakt przebiegnięcia całego dystansu.
Dzięki, Czasowiec, za kolejny świetny film. Jesteś jedną z osób tworzących klimat biegu.
A z niektórymi wnioskami końcowymi tez się nie zgadzam. To jakby szukanie dziury w całym. Np. zarzut, że nie wiadomo było, że są szatnie. A wystarczyło przeczytać regulamin i inne informacje na stronie biegu, obejrzeć mapki i wiele rzeczy by się wyjaśniło.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (9 sztuk)


marek100384
Marek Pfajfer
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-02
21:00

 2012-03-20, 10:59
 
2012-03-20, 10:53 - cinek2030 napisał/-a:

Chyba nie ma takiej drugiej osoby, która miałaby tak dobrze udokumentowany fakt przebiegnięcia całego dystansu.
Dzięki, Czasowiec, za kolejny świetny film. Jesteś jedną z osób tworzących klimat biegu.
A z niektórymi wnioskami końcowymi tez się nie zgadzam. To jakby szukanie dziury w całym. Np. zarzut, że nie wiadomo było, że są szatnie. A wystarczyło przeczytać regulamin i inne informacje na stronie biegu, obejrzeć mapki i wiele rzeczy by się wyjaśniło.
No właśnie,dlatego ja np jadąc pierwszy raz tak zrobiłem,przeczytałem dokładnie regulamin,przejrzałem te mapki i bez problemu. ale niektórym widocznie tego nie chciało się zrobić.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (621 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (74 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2012-03-20, 11:05
 
2012-03-20, 10:53 - cinek2030 napisał/-a:

Chyba nie ma takiej drugiej osoby, która miałaby tak dobrze udokumentowany fakt przebiegnięcia całego dystansu.
Dzięki, Czasowiec, za kolejny świetny film. Jesteś jedną z osób tworzących klimat biegu.
A z niektórymi wnioskami końcowymi tez się nie zgadzam. To jakby szukanie dziury w całym. Np. zarzut, że nie wiadomo było, że są szatnie. A wystarczyło przeczytać regulamin i inne informacje na stronie biegu, obejrzeć mapki i wiele rzeczy by się wyjaśniło.
klimat, klimatem ale jak ma udokumentowany start skoro go na nim nie było ? zatem dlaczego czas brutto i netto są równe ?
Trzeba dokładnie obejrzeć film i wtedy widać że po starcie znajduje się nie w tym miejscu co trzeba !!

  NAPISZ LIST DO AUTORA


kasjer
Grzegorz Perlik

Ostatnio zalogowany
2024-05-01
19:31

 2012-03-20, 11:49
 
2012-03-20, 10:30 - damian-xdx napisał/-a:

Tak sobie patrze na filmik i na wywody końcowe operatora ! Jednak nie daję mi spokoju pomiar czasu samego operatora.
Czas netto to 1:01:44 a brutto to 1:01:44 zatem jak operator mógł znaleźć się w chwili startu na starcie jeżeli stał około 200 metrów od startu filmując cały start. Jest to fizycznie nie możliwe aby jedna i ta sama osoba była w dwóch miejscach na raz. Co można podejrzewać ? Chipa mógł mieć ktoś inny kto stał dokładnie w chwili startu przed matą dlatego czas netto i brutto są identyczne.
Czy zatem jest to oczywiste oszustwo ?
Jeżeli potwierdzą się moje przypuszczenia zażądam usunięcia z tabeli wyników poprzez dyskwalifikację.
Jeżeli to się potwierdzi to zadam pytanie operatorowi dlaczego zabrał wodę i medal ?
A co wy sądzicie o tym ?
Ręce opadaj, nogi sie uginają. Czy Ty myślisz że Czasowca satysfakcjonuje czas który zrobił?! Normalny biegacz (jeśli widziałeś Czasowca to jego sylwetka sama mówi za siebie że nie jes początkującym biegaczem) walnąłby kamerę w kąt i biegł na dużo lepszy czas. A Czasowiec nie jest normalny bo robi fajmą sprawę dla nas. Jemu sie poprostu chce i chwała mu za to! I Ty mu medal chcesz odbierać i stawiać go w tym samym szeregu co cwaniaków bez numeru, kradnących medale?! Czasowiec oszukiwał?! No nie, oszukiwać po to, żeby zrobić czas 1:01 kiedy on pewnie normalnie poniżej 50 min schodzi albo i lepiej:))))))
Rozbawiłeś mnie.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (129 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (41 sztuk)


Kocjur
Piotr Kotkowski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
---


 2012-03-20, 11:56
 Zdjęcia dla spragnionych fotorelacji :-)
LINK: https://picasaweb.google.com/101505280775652335122/8ManiackaDziesiatka?authkey=Gv1sRgCJ3cpIrKoffuDg
Zapraszam do oglądania.
Jeśli ktoś chciałby zdjęcie w większym formacie to proszę o maila w miarę możliwości podeślę :-)

Dodam tylko że autorem zdjęć jest syn Michał.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (57 sztuk)

 



tymoon
Tomek

Ostatnio zalogowany
2019-07-22
21:22

 2012-03-20, 12:00
 
2012-03-20, 10:30 - damian-xdx napisał/-a:

Tak sobie patrze na filmik i na wywody końcowe operatora ! Jednak nie daję mi spokoju pomiar czasu samego operatora.
Czas netto to 1:01:44 a brutto to 1:01:44 zatem jak operator mógł znaleźć się w chwili startu na starcie jeżeli stał około 200 metrów od startu filmując cały start. Jest to fizycznie nie możliwe aby jedna i ta sama osoba była w dwóch miejscach na raz. Co można podejrzewać ? Chipa mógł mieć ktoś inny kto stał dokładnie w chwili startu przed matą dlatego czas netto i brutto są identyczne.
Czy zatem jest to oczywiste oszustwo ?
Jeżeli potwierdzą się moje przypuszczenia zażądam usunięcia z tabeli wyników poprzez dyskwalifikację.
Jeżeli to się potwierdzi to zadam pytanie operatorowi dlaczego zabrał wodę i medal ?
A co wy sądzicie o tym ?
Coś pewnie mi się pomieszało, ale żeby mieć taki sam czas netto i brutto trzeba startować z pierwszej linii. Jakby Czasowiec oddał swojego czipa komuś z pierwszego szeregu to chyba by mu lepszy czas wykręcili niż godzina? Pomyłka pewnie jakaś i się zaraz wyjaśni.

  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2012-03-20, 12:05
 
zasady są zasadami i czy ktoś robi piękny film czy brzydki wcale mnie to nie intersuję. Fakt jest faktem nie mógł być w chwili startu na starcie i zgodnie z regulaminem jest to oszustwo, zatem nie ukończył biegu bo go nie zaczął. Ludzie nie może być tak, że kto filmuje robi fotki i upoważnia go to łamania zasad biegu. Po to ustawia się maty aby czas był mierzony a nie ktoś robi sobie start 200 metrów od startu. Nie interesują mnie czasy jakie może ów obywatel robić czy nie fakt jest niezbity nie wystartował personalnie ale za to jego chip tak a to już jest oszustwo. Nie usprawiedliwiajcie łamania regulaminu względami artystycznymi !!!

Czasu lepszego nie wykręci stojąc na starcie przy macie bo zawsze może zwolnić zaraz po starcie i przybiec ostatni.
Ja go na linii startu na żadnych filamch i fotkach nie widzę zatem ocena jest jedna.

  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2012-03-20, 12:14
 
2012-03-20, 11:49 - kasjer napisał/-a:

Ręce opadaj, nogi sie uginają. Czy Ty myślisz że Czasowca satysfakcjonuje czas który zrobił?! Normalny biegacz (jeśli widziałeś Czasowca to jego sylwetka sama mówi za siebie że nie jes początkującym biegaczem) walnąłby kamerę w kąt i biegł na dużo lepszy czas. A Czasowiec nie jest normalny bo robi fajmą sprawę dla nas. Jemu sie poprostu chce i chwała mu za to! I Ty mu medal chcesz odbierać i stawiać go w tym samym szeregu co cwaniaków bez numeru, kradnących medale?! Czasowiec oszukiwał?! No nie, oszukiwać po to, żeby zrobić czas 1:01 kiedy on pewnie normalnie poniżej 50 min schodzi albo i lepiej:))))))
Rozbawiłeś mnie.
Nie bardzo rozumiem doświadczenia Czasowca ? Jako wytrawny biegacz powinien wiedzieć gdzie jest start i jakie są zasady biegów.
Żenujące jest to, że on ma pretensje na końcu filmu o to że nic nie wiadomo gdzie co było ! jak napisał wcześniej jeden z biegaczy wystarczyło poczytać na stronie biegu gdzie było wszystko wyjaśnione, no ale cóż łatwiej krytykować niż czytać !!!

  NAPISZ LIST DO AUTORA

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768