| | | |
|
| 2007-05-26, 19:47 Rolkarze
Przypomniało mi się,że na 10-tym kilometrze dochodziło do niebezpiecznej sytuacji.Sunący jak wariaci rolkarze o mało nie władowali się na biegaczy.Ja minąłem już ten punkt z wodą a za plecami słyszałem krzyczących ostrzegawczo rolkarzy których trasa powrotna przecinała się z punktem odżywczym dla biegaczy.To poroniony pomysł i to trzeba zmienić.W Poznaniu zdarzały się kolizje z rolkarzami.Żeby do tego nie dochodziło w miejscach punktów z wodą powinny być wydzielone kierunki ruchu a najlepiej rolkarzy puszczać pół godziny wcześniej.W Berlinie start rolkarzy jest w sobotę,a maraton w niedzielę i tego problemu nie ma. |
|
| | | |
|
| 2007-05-26, 19:49 Nie narzekajcie
Nie narzekajcie na organizatorów bo pewnie oni robili wszystko co było można,ale pewnie nie spodziewali się tyle osób i może takiego pragnienia na początku,bo dla mnie woda lała się pod dostatkiem i tylko ja źle rozpocząłem bieg nie biorąc poprawki na pogodę może wy to samo zrobiliście a potem organizatorze ratuj.Weście te lekcje na następne maratony.W Szczytnie to przy takiej pogodzie żadnego pryśnica od strażaków nie dostaniecie a na przyszłość w zsiąść butelkę do ręki i samemu dawkować sobie brak wody.Ja się ciesze że mój 150 maraton był taki bynajmniej go nie zapomnę.Głowa do góry mogło być gorzej. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-05-26, 21:33
martix ośmieszasz sie pisząc takie rzeczy |
|
| | | |
|
| 2007-05-27, 19:35
2007-05-26, 21:33 - benek napisał/-a:
martix ośmieszasz sie pisząc takie rzeczy |
Nie to nie ja się ośmieszam ale organizator który przecież wie ile osób ma wystartować i tyle wody powinien dla nich przygotować.Widać Benek,że nie byłeś w Poznaniu czy Krakowie i nie widziałeś jak wyglądają punkty odżywcze,masaże i inne rzeczy.Wkurzyłem się i poniosło mnie bo z waszej winy nakręciłem najgorszy życiowy wynik i nasłuchałem się narzekania innych niezadowolonych maratończyków.Ja Toruń choć skrytykowałem to spoko,nie potępiam bo wierzę z całego serca że za rok będzie lepiej i mimo wszystko jestem za tym maratonem bo zalętą jest trasa która wyprowadza za miasto i warto zauważyć że jest to jedyny maraton najliczniejszy z taką ilością startujących prowadzący za miasto i na pewno będzie się rozwijał jak i inne ale musi być konkurencyjny a nie słabszy żeby zyskał uznanie w oczach maratończyków.OK.Czy napisałem coś złego?.Myślę że wporząsiu i kończymy temat! |
|
| | | |
|
| 2007-05-27, 20:21
2007-05-27, 19:35 - Martix napisał/-a:
Nie to nie ja się ośmieszam ale organizator który przecież wie ile osób ma wystartować i tyle wody powinien dla nich przygotować.Widać Benek,że nie byłeś w Poznaniu czy Krakowie i nie widziałeś jak wyglądają punkty odżywcze,masaże i inne rzeczy.Wkurzyłem się i poniosło mnie bo z waszej winy nakręciłem najgorszy życiowy wynik i nasłuchałem się narzekania innych niezadowolonych maratończyków.Ja Toruń choć skrytykowałem to spoko,nie potępiam bo wierzę z całego serca że za rok będzie lepiej i mimo wszystko jestem za tym maratonem bo zalętą jest trasa która wyprowadza za miasto i warto zauważyć że jest to jedyny maraton najliczniejszy z taką ilością startujących prowadzący za miasto i na pewno będzie się rozwijał jak i inne ale musi być konkurencyjny a nie słabszy żeby zyskał uznanie w oczach maratończyków.OK.Czy napisałem coś złego?.Myślę że wporząsiu i kończymy temat! |
Matrix, myślę, że Benkowi chodziło o tekst z atestem, bo atest dotyczy tylko i wyłącznie długości trasy |
|
| | | |
|
| 2007-05-27, 22:46 Spójrz na życie bardziej przyjaźnie, będziesz przeżywał mnie
Martix, czy ty odczuwasz jakąś przyjemność z krytykowania wszystkich i wszystkiego?
Spójrz na życie bardziej przyjaźnie, będziesz przeżywał mniej frustracji :-)
Drobne niedociągnięcia na biegu były i organizatorzy wcale temu nie zaprzeczają . Napewno poprawia się w przyszłym roku. Tym bardziej, że do Torunia zwali się wielka rzesza biegaczy bo tych zadowolonych była przytłaczająca większość.
Pisanie o biegu w kategorii wielkiego skandalu to nadużycie! |
|
| | | |
|
| 2007-05-28, 08:10 och och
2007-05-27, 19:35 - Martix napisał/-a:
Nie to nie ja się ośmieszam ale organizator który przecież wie ile osób ma wystartować i tyle wody powinien dla nich przygotować.Widać Benek,że nie byłeś w Poznaniu czy Krakowie i nie widziałeś jak wyglądają punkty odżywcze,masaże i inne rzeczy.Wkurzyłem się i poniosło mnie bo z waszej winy nakręciłem najgorszy życiowy wynik i nasłuchałem się narzekania innych niezadowolonych maratończyków.Ja Toruń choć skrytykowałem to spoko,nie potępiam bo wierzę z całego serca że za rok będzie lepiej i mimo wszystko jestem za tym maratonem bo zalętą jest trasa która wyprowadza za miasto i warto zauważyć że jest to jedyny maraton najliczniejszy z taką ilością startujących prowadzący za miasto i na pewno będzie się rozwijał jak i inne ale musi być konkurencyjny a nie słabszy żeby zyskał uznanie w oczach maratończyków.OK.Czy napisałem coś złego?.Myślę że wporząsiu i kończymy temat! |
Myl8isz się pisząc ze nie widziałem maratonów w innych miastach.... byłem i w poznaniu (3 razy) w warszawie, Dębnie, krakowie i wrocławiu wiec nie mów mi ze nie wiem jak to wygląda.... na maratonach polskich masz dizał taki jak fotografie ... prównaj sobie trasy tych maratonów... jak zobaczysz jakąś różnice (podpowiem Ci... torunski maraton nie jest na pętlach i wybiega poza miasto) to zoabzcysz ze to nie ejst takie łatwe...
wydaje mi sie ze masz bardzo duży komleks... zapiast pisac głupoty lepiej bys poszedl pobiegac lub zorganizowal chociaz jakis malutki bieg....
pozdrawiam |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-05-28, 14:16
Mam nadzieję, że pojawienie się kobiety w tej męskiej dyskusji nieco ostudzi emocje :-)
Chciałabym powiedzieć o dwóch rzeczach:
1/myślę, że zamieszczanie uwag krytycznych (jeżeli są) po biegu powinno mieć na celu wyłącznie pomoc organizatorom (gdzie poprawić organizację, żeby było jeszcze lepiej niż było).
2/ biegaczom wyrażającym szczególnie krytyczne opinie proponuję zaangażowanie się w organizację biegu. Zobaczycie na własne oczy jaki ogrom czynności trzeba wykonać, jaki szmat czasu poświęcić. biegaczom z podejściem "płacę i wymagam" proponuję to samo - zobaczycie finanse biegu "od kuchni" (opłata startowa NA PEWNO nie pokrywa wydatków poniesionych na twój indywidualny start).
Niestety takie jest życie, że efekt, na który orgnizator biegu pracuje -że super impreza była- może przyćmić nawet jedna niezręczna decyzja albo zwykła okoliczność (wysoka temperatura w dniu zawodów na pewno orgom z Torunia nie pomogła).
Pozdrawiam wszystkich organizatorów i uczestników tegorocznego Maratonu Toruńskiego.
PS. Oświadczam, że byłam w Toruniu oraz brałam udział przy organizacji (innego) biegu i wiem o czym mówię :-) |
|
| | | |
|
| 2007-05-28, 15:59
2007-05-28, 14:16 - Toya napisał/-a:
Mam nadzieję, że pojawienie się kobiety w tej męskiej dyskusji nieco ostudzi emocje :-)
Chciałabym powiedzieć o dwóch rzeczach:
1/myślę, że zamieszczanie uwag krytycznych (jeżeli są) po biegu powinno mieć na celu wyłącznie pomoc organizatorom (gdzie poprawić organizację, żeby było jeszcze lepiej niż było).
2/ biegaczom wyrażającym szczególnie krytyczne opinie proponuję zaangażowanie się w organizację biegu. Zobaczycie na własne oczy jaki ogrom czynności trzeba wykonać, jaki szmat czasu poświęcić. biegaczom z podejściem "płacę i wymagam" proponuję to samo - zobaczycie finanse biegu "od kuchni" (opłata startowa NA PEWNO nie pokrywa wydatków poniesionych na twój indywidualny start).
Niestety takie jest życie, że efekt, na który orgnizator biegu pracuje -że super impreza była- może przyćmić nawet jedna niezręczna decyzja albo zwykła okoliczność (wysoka temperatura w dniu zawodów na pewno orgom z Torunia nie pomogła).
Pozdrawiam wszystkich organizatorów i uczestników tegorocznego Maratonu Toruńskiego.
PS. Oświadczam, że byłam w Toruniu oraz brałam udział przy organizacji (innego) biegu i wiem o czym mówię :-) |
Bez emocji, konstruktywnie,rzeczowo i nie obrazając innych .
Kobieta jak Muzyka łagodząca obyczaje .
Nic dodać nic ująć. |
|
| | | |
|
| 2007-05-28, 18:20
2007-05-28, 08:10 - benek napisał/-a:
Myl8isz się pisząc ze nie widziałem maratonów w innych miastach.... byłem i w poznaniu (3 razy) w warszawie, Dębnie, krakowie i wrocławiu wiec nie mów mi ze nie wiem jak to wygląda.... na maratonach polskich masz dizał taki jak fotografie ... prównaj sobie trasy tych maratonów... jak zobaczysz jakąś różnice (podpowiem Ci... torunski maraton nie jest na pętlach i wybiega poza miasto) to zoabzcysz ze to nie ejst takie łatwe...
wydaje mi sie ze masz bardzo duży komleks... zapiast pisac głupoty lepiej bys poszedl pobiegac lub zorganizowal chociaz jakis malutki bieg....
pozdrawiam |
A jaka jest różnica Benek w organizacji maratonu gdy jest on w mieście czy wybiega poza miasto?Nie ma żadnej,takie same są reguły w regulaminie:na tym i na tym kilosie ma być woda a nie jej brak i basta!
Także nie są to żadne głupoty ale gorzka prawda często niewygodna dla organizatorów biegów-śmiałe wygarnianie błędów na stronie "Maratonów" za co chwalą mnie koledzy w moim środowisku.Zauważ,że na tej stronie pojechałem i po Maratonie Wrocławskim w moim mieście który wkurzył na dobre wielu biegaczy.Tu jest trochę inna sytuacja niż w Toruniu-z powodu niedofinansowania i trochę słabego zapału orga Maraton Wrocławski stoczył się trochę na psy w stosunku do poprzednich edycji przez co ubolewam.W Toruniu zaś orgowie zasłaniają się zaskoczeniem zwiększonej frekwencji biegaczy i niedoświadczeniem choć to również jak wrocławski 25 maraton a nie dopiero np.3,ten okres tylu lat daje chyba wiele do myślenia i do zastanowienia by regulamin był spójny z największymi maratonami.Chyba że Toruń nadal chce mieć maraton typowo wieśniaczy jak np.wspomniane Szczytno gdzie startuje niewiele ponad 100 osób.Przy takiej frekwencji to nie ma nawet kto się skarżyć bo orgowie i tak to najprawdopodobniej oleją.Ja jednak Toruniowi wierzę,już teraz powinien pojawić się komunikat typu:"Przepraszamy biegaczy za niedociągnięcia,postanowimy się poprawić".Proponuję ankietę wzorem Poznania pisaną dla maratończyków po której ten maraton choć był prawie zawsze wspaniały{plama była tylko raz z szatnią} stał się jeszcze lepszy.Taka jest moja sugestia,większość maratończyków uzna że uzasadniona.
Odnośnie treningu Bieniek to nie mususz się martwić,przedwczoraj przebiegłem 12 km,wczoraj ponad 22 a dzisiaj ponad 10.Odczuwam trochę jeszcze Toruń i tą paskudną do biegania pogodę która mnie męczy ale nieżle chartuje i gdy zrobi się chłodniej to będzie sie lżej biegać.Trochę dokuczają mi też pyłki traw która teraz kwietnie ale jestem twardzielem i nie przejmuję się niczym,ani gorszą chwilowa formą ani kąśliwymi uwagami. |
|
| | | |
|
| 2007-05-28, 18:35
I jeszcze jedna uwaga.Nie raz jak coś krytykujemy to zaraz pojawia się argument:"zorganizuj sam bieg".Jest takie powiedzenie:"Nie każdy musi być lekarzem czy wójtem".Ale prawo do krytki ma każdy,taka jest demokracja.Chyba że ktoś przecholowuje jak np:"Podano mi żle kubek do ręki gdy biegłem".Ja takich głupich uwag nie piszę,też mnie wkurza jak ktoś przesadza ale jestem obiektywny i staram się pisać prawdę i nie przesadzać,z czarnego się nie da zrobić białego i co złe to i tak wyjdzie.I bez moich i wielu innych biegaczy uwag wielu innych co w Toruniu było wie bo prawdy nie da się zatuszować.
Jakbym już miał zrobić jakiś bieg to starałbym się by był on jak najlepszy w każdym calu bo mam coś takiego jak poczucie wstydu i samokrytyki. |
|
| | | |
|
| 2007-05-28, 21:40
2007-05-28, 18:35 - Martix napisał/-a:
I jeszcze jedna uwaga.Nie raz jak coś krytykujemy to zaraz pojawia się argument:"zorganizuj sam bieg".Jest takie powiedzenie:"Nie każdy musi być lekarzem czy wójtem".Ale prawo do krytki ma każdy,taka jest demokracja.Chyba że ktoś przecholowuje jak np:"Podano mi żle kubek do ręki gdy biegłem".Ja takich głupich uwag nie piszę,też mnie wkurza jak ktoś przesadza ale jestem obiektywny i staram się pisać prawdę i nie przesadzać,z czarnego się nie da zrobić białego i co złe to i tak wyjdzie.I bez moich i wielu innych biegaczy uwag wielu innych co w Toruniu było wie bo prawdy nie da się zatuszować.
Jakbym już miał zrobić jakiś bieg to starałbym się by był on jak najlepszy w każdym calu bo mam coś takiego jak poczucie wstydu i samokrytyki. |
ale ty piszesz jeden tekst 5 razy w 3 tematach i to staje sie irytujące... zastanów się nad tym co piszesz człowieku...
a jezeli chodzi o przyznanie się do błędów to zobacz storne maratonu toruńskiego..tam jest napisane sprostowanie dzien po maratonie ze orgowie przepraszaja i ze wyciagna wnioski...
skonczyłem temat bo jestes płytki w swych wypowiedziach
pozdrawiam |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-05-28, 21:19
Tarzi i Benek nie przebierają w słownictwie. Robert59 dowiedział się że mu wyje, a Martix - że ma kompleks, pisze głupoty i że jest płytki. Jak na młodych ludzi, to i tak eleganckie słownictwo. Jak na biegaczy i osoby z kręgu Organizatorów, to chyba jednak nie tak, prawda? |
|
| | | |
|
| 2007-05-28, 21:27
2007-05-28, 21:19 - biegacz2003 napisał/-a:
Tarzi i Benek nie przebierają w słownictwie. Robert59 dowiedział się że mu wyje, a Martix - że ma kompleks, pisze głupoty i że jest płytki. Jak na młodych ludzi, to i tak eleganckie słownictwo. Jak na biegaczy i osoby z kręgu Organizatorów, to chyba jednak nie tak, prawda? |
Po tym słownictwie wiadomo jaki on jest,wyjawnił prawdę o swoim charakterze.Jak ktoś pisze prawdę dla mnie niewygodną to muszę go wyzwać od najgorszych i uzyć chamskiego słownictwa.Wstyd Benek.Dałeś się poznać ze złej strony.Dyskusja z tobą to walenie grochem o ścianę,masz upór muła i zero dyplomacji! |
|
| | | |
|
| 2007-05-28, 21:42 APELUJE....
do benka i tarziego......chłopaki prosze o numer do kolegi IVANOWA.....ewentualnie wyślijcie jego zdjecie:):)
mi oraz kolegom wypowiadajacym sie przede mna....:)
|
|
| | | |
|
| 2007-05-29, 09:06
Denerwuje mnie tylko ze Martix neguje wszystko... zachowujesz się jak pismaki z gazet którzy niewiedzą co piszą ale piszą bo nie mają co robić... (przypuszczenie)... zapiszczasz identyczne wpisy w trzech tematach na jednym forum... po co?
Robert który zamieścił ten temat jest tego samogo pokroju co ty... zamiescił informacje niesprawdzoną i zmył się... jak można komentować bieg nie będąc na nim??
o matrixie wiele rzeczy słyszałem już dawno i niestety wszystkie sie potwierdziły... może macie we wrocławiu taki klimat który Wam nie słuzy... |
|
| | | |
|
| 2007-05-29, 12:09
Martix, możesz podać na którym kilometrze tak Ci straaaasznie zabrakło wody ? Ci panowie ,którzy są w szpitalu skończyli swój bieg na 15 i 21 km. Nie dotarli do 30. Wtedy dopiero można by było ponarzekać ( jak ktoś to bardzo lubi ;-( ). |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-05-29, 12:18 Benio chill out
2007-05-29, 09:06 - benek napisał/-a:
Denerwuje mnie tylko ze Martix neguje wszystko... zachowujesz się jak pismaki z gazet którzy niewiedzą co piszą ale piszą bo nie mają co robić... (przypuszczenie)... zapiszczasz identyczne wpisy w trzech tematach na jednym forum... po co?
Robert który zamieścił ten temat jest tego samogo pokroju co ty... zamiescił informacje niesprawdzoną i zmył się... jak można komentować bieg nie będąc na nim??
o matrixie wiele rzeczy słyszałem już dawno i niestety wszystkie sie potwierdziły... może macie we wrocławiu taki klimat który Wam nie słuzy... |
Benek. jako osoba związana z orgami powinieneś przyjmować krytykę bardziej na chłodno. mimo, że większość tych słów mija się ze stanem faktycznym - na trasie było OK choć sami wiecie, że za rok trzeba pewne elementy dopracować!!! uważam jednak, że powinieneś uszanować Matrixa - jest od ciebie starszy. Inna sprawa, że bije niepotrzebną pianę - moim zdaniem chce zaistnieć na forum - nie pisze w zasadzie nic konstruktywnego tylko niepotrzebnie się czepia. Moja rada Benek: nie odpisuj na jego uwagi - szkoda czasu - no i Twoje słowa mogą czasami przynieść odwrotny skutek a wiem, że nie o to Tobie chodzi. Just relax :) i chill out |
|
| | | |
|
| 2007-05-29, 12:40 chillout
już sie opanowałem... przyjąłem do wiadomości bez odbioru |
|
| | | |
|
| 2007-05-29, 13:11 Wrocław
2007-05-29, 09:06 - benek napisał/-a:
Denerwuje mnie tylko ze Martix neguje wszystko... zachowujesz się jak pismaki z gazet którzy niewiedzą co piszą ale piszą bo nie mają co robić... (przypuszczenie)... zapiszczasz identyczne wpisy w trzech tematach na jednym forum... po co?
Robert który zamieścił ten temat jest tego samogo pokroju co ty... zamiescił informacje niesprawdzoną i zmył się... jak można komentować bieg nie będąc na nim??
o matrixie wiele rzeczy słyszałem już dawno i niestety wszystkie sie potwierdziły... może macie we wrocławiu taki klimat który Wam nie słuzy... |
Wrocław ma bardzo dobry klimat!! Niektórzy tak już mają, że się czepiają! Słusznie czy nie trzeba wysłuchać a nie się denerwować!! Mi się podobało bo biegłem powoli ale jakbym miał walczyć o czas to już mógłbym się czepiać... |
|