|
Poniższy wątek jest komentarzem do artykułu
Autor: Janusz Łęgowski, data publikacji: 2005-06-19
|
|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(chwila chwila) |
2006-06-27, 08:35
| A. Dobrzynski najlepszym maratonczykiem ? a jaki ma najlepszy tegoroczny rezultat w maratonie? nawet na ME sie nie zakfalifikowal (pewnie nie chcial albo mu sie nie chcialo , co) bez przesady z tym wychwalaniem |
| | | | | |
ANONIM
(tomek) |
2006-06-27, 09:10
Numer startowy 53 i 52 r.s. i t.w. - sredecznie pozdrawiamy
i gratulujemy ukończenia mimo obaw pierwszego maratonu
w życiu Mirkowi R.(nr 78)
Życzymy ukończenia 100 maratonów i zrobienia życiówki
za rok na II Nocnym Świętojańkim |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(suchy) |
2006-06-27, 09:17
| Panie Andrzeju, zapraszam na kawe do GOSiRu i przeduskutujemy sprawe dopuszczenia Adama do biegu oraz wszystkie \\ |
| | | | | |
ANONIM
(Bigacz) |
2006-06-27, 10:27
Podmioty ? Ciekawe...
2006-06-27, 07:34 - Andrzej Stepowski napisał/-a:
Niemy spiker, niezyczliwośc oficielii,i traktowanie biegajacych jak przedmioty ,a nie podmioty,to tyle co zapamiętałem z tej nocnej imprezy ,tak zachwalanej przez niektórych "zadowolonych" jak mozna organizowac dobre imprezy [Murowana Goślina, Bukówiec i chciazby bieg o puchar Bielan - Chomiczówka] Ja sam biegałem,tylko 10.0km. Tydzien wczesnie były M.P. w Lęborku i tylko szaleniec moze pokusic się otakie bieganie maratonow co tydzie, ale bylem do konca iwidziałem prace spikera, sedziów i innych organizatorow na mecie. najgorsze ,ze jest to normalka dla imprez w Trojmiescie.Dyletanctwo,zaczyna sie dobrze bieg nocny, nie zabezpieczona trasa ,zwlaszczadlatych biegajacych w nocy powodujaca upadki i mimo zyczliwosci funkcjonariuszy ja bstawiajacych, ktos wczesniej nie pomyslal o jej zabezpieczeniu.Rygorystyczne traktowanie juz zapisanych i tych co zakłacili te 30 lub 50,-zł.wczesnie i niedopusczenie ich do startu,a niedopuszczenie do startu w maratonie A.Dobrzynskiego ,najlepszego w tej chwili maratonczyka w Polsce, o którego inne biegi sie biją zakrawa w moim zdaniem oskandal.bierg ten mimo penych opini zostanie tak jak bieg solidranosci lokalnym biegiem,i gdzie mutam do takich maratonow jak chociazby warszawski,czy poznanski.brak chociazby paruslow przywitrania na mecie kończących maratonczyków, ktorzy naprawde nie biegają dla koszulki,czy innych gadzetow,ale chcą miec przynajmiej tą swoją minute na mecie. Pozatem nie zauwazenie przez spikera, który moim zdaniem nie wiedział za co bierze pieniadze, na jakiej jest imporezie, i nie bardzo był swiadomy,kim są ci przebiegajacy koło jego stanowiska ludzie, nie zauwazył tez konczacych bieg maratonski zwyciezcow, lekcewaząc , nie tylko ich ,ale i widzów zgromadzonych przy mecie.Niedopuszczenie do biegu maratonskiego czesci biegaczy, którzy oplacili bieg i zgłosili sie w terminie,to nastepny kwiatek tej imprezy.ktorajak dobrze sie zaczela to tragicznie sie skonczyla,a tylko dlategio , ze zabrakło odrobiny zyczliwosci, ze strony obsługujacych ja urzednikow miejskich- Miasta niby to europejskiego gdyni obcodzacego w tym roku swoja rocznicę 80-cio lecia.to wszyustko co piszę to nie przyczepianie się ale zyczliwa krytyka, gdyz miastu gdzie mieszkałem i ptracowałem przez prawie 50 lat [Biro Projektów i trenerka we Flocie Gdynia], zycze naprwde dobrze. Andrzej Stepowski [nie ukrywam sie za pseudominami] |
| Powołuje się Pan na przykład Murowanej Gośliny... ciekawe, ale akurat tak się składa, że z Murowanej Gośliny odjechałem z kwitkiem - nie dopuścili mnie do biegu bo jestem za młody, a tam regulamin mówi, iż startować mogą tylko weterani. Ich Pan wychwala, a Gdynię gnoi. Widzę, że sprawiedliwość Kalego tutaj rządzi ! Z Murowanej Gośliny co roku odjeżdzają zawodnicy z kwitkiem, bo nie przeczytali, że start wyłącznie DLA WETERANÓW. I nikt ich od złodziei nie wyzywa. A Gdynia robi to samo - przestrzega regulaminu, w którym mowa była o zapisach do 18:00. ŻĄDAM KATEGORYCZNIE OD PANA ALBO PRZEPROSZENIA GDYNI, ALBO POTĘPIENIA MUROWANEJ GOŚLINY I NAZWANIA ICH DYLETANTAMI. JEŚLI PAN TEGO NIE ZROBI, TO ZNACZY ŻE TRAKTUJE PAN WŁASNE ARGUMENTY PODMIOTOWO - NICZYM NASI ZŁODZIEJSCY POLITYCY. |
| | | | | |
ANONIM
(suchy) |
2006-06-27, 10:55
Panie Andrzeju, moze stworzmy w takim razie kilka werskji regulaminu...
Zawodnicy biegajacy w przedziale 2:04 - 2:30 - wersja 1
Zawodnicy 2:30 - 3:00 wersja 2
Zawodnicy 3:00 - 4:00 wercja 3 ...
Jezeli zawodnik dzwoni do mnie na komorke kilka dni przed startem i mowi, ze NIE WYSTARTUJE a MOZE wystartuje na 10km to rozumiem, ze nie jest zainteresowany startem w maratonie. Jezeli ten sam zawodnik przychodzi o godzinie 20:30 do sedziego i chce sie zapisac to co? Mam zrobic TYLKO dla niego wyjatek i go dopuscic do startu? Czy go obejmuje specjalna wersja regulaminu? Panie Andrzeju, z calym szacunkiem dla Panskiego doswiadczenia zawodniczego i trenerskiego, ale w panskiej opinii jest jawne nawolywanie do lamania regulaminu. pamietam nasza rozmowe w GOSiR ze kiedy pan mowil, ze regulamin jest jeden dla wszystkich i nalezy sie go bezwzglednie trzymac. Wiec jak to jest? |
| | | | | |
ANONIM
() |
2006-06-27, 11:02
| ej no kiedy dokładnie pojawią się zdjęcia? bardzo zalezy mi na tym prosze o odp |
| | | | | |
ANONIM
(czytelnik) |
2006-06-27, 11:57
2006-06-27, 10:55 - suchy napisał/-a:
Panie Andrzeju, moze stworzmy w takim razie kilka werskji regulaminu...
Zawodnicy biegajacy w przedziale 2:04 - 2:30 - wersja 1
Zawodnicy 2:30 - 3:00 wersja 2
Zawodnicy 3:00 - 4:00 wercja 3 ...
Jezeli zawodnik dzwoni do mnie na komorke kilka dni przed startem i mowi, ze NIE WYSTARTUJE a MOZE wystartuje na 10km to rozumiem, ze nie jest zainteresowany startem w maratonie. Jezeli ten sam zawodnik przychodzi o godzinie 20:30 do sedziego i chce sie zapisac to co? Mam zrobic TYLKO dla niego wyjatek i go dopuscic do startu? Czy go obejmuje specjalna wersja regulaminu? Panie Andrzeju, z calym szacunkiem dla Panskiego doswiadczenia zawodniczego i trenerskiego, ale w panskiej opinii jest jawne nawolywanie do lamania regulaminu. pamietam nasza rozmowe w GOSiR ze kiedy pan mowil, ze regulamin jest jeden dla wszystkich i nalezy sie go bezwzglednie trzymac. Wiec jak to jest? |
| Jeden Regulamin dla wszystkich, tak jest przyjęte i tak niech pozostaie |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(H.Witt) |
2006-06-27, 12:01
My weterani
| Andrzej bawmy się bieganiem. Bądżmy wyrozumiali dla innych tak jak oni dla nas. Pozdrawiam. |
| | | | | |
ANONIM
(:-)) |
2006-06-27, 13:05
:-)
2006-06-27, 07:34 - Andrzej Stepowski napisał/-a:
Niemy spiker, niezyczliwośc oficielii,i traktowanie biegajacych jak przedmioty ,a nie podmioty,to tyle co zapamiętałem z tej nocnej imprezy ,tak zachwalanej przez niektórych "zadowolonych" jak mozna organizowac dobre imprezy [Murowana Goślina, Bukówiec i chciazby bieg o puchar Bielan - Chomiczówka] Ja sam biegałem,tylko 10.0km. Tydzien wczesnie były M.P. w Lęborku i tylko szaleniec moze pokusic się otakie bieganie maratonow co tydzie, ale bylem do konca iwidziałem prace spikera, sedziów i innych organizatorow na mecie. najgorsze ,ze jest to normalka dla imprez w Trojmiescie.Dyletanctwo,zaczyna sie dobrze bieg nocny, nie zabezpieczona trasa ,zwlaszczadlatych biegajacych w nocy powodujaca upadki i mimo zyczliwosci funkcjonariuszy ja bstawiajacych, ktos wczesniej nie pomyslal o jej zabezpieczeniu.Rygorystyczne traktowanie juz zapisanych i tych co zakłacili te 30 lub 50,-zł.wczesnie i niedopusczenie ich do startu,a niedopuszczenie do startu w maratonie A.Dobrzynskiego ,najlepszego w tej chwili maratonczyka w Polsce, o którego inne biegi sie biją zakrawa w moim zdaniem oskandal.bierg ten mimo penych opini zostanie tak jak bieg solidranosci lokalnym biegiem,i gdzie mutam do takich maratonow jak chociazby warszawski,czy poznanski.brak chociazby paruslow przywitrania na mecie kończących maratonczyków, ktorzy naprawde nie biegają dla koszulki,czy innych gadzetow,ale chcą miec przynajmiej tą swoją minute na mecie. Pozatem nie zauwazenie przez spikera, który moim zdaniem nie wiedział za co bierze pieniadze, na jakiej jest imporezie, i nie bardzo był swiadomy,kim są ci przebiegajacy koło jego stanowiska ludzie, nie zauwazył tez konczacych bieg maratonski zwyciezcow, lekcewaząc , nie tylko ich ,ale i widzów zgromadzonych przy mecie.Niedopuszczenie do biegu maratonskiego czesci biegaczy, którzy oplacili bieg i zgłosili sie w terminie,to nastepny kwiatek tej imprezy.ktorajak dobrze sie zaczela to tragicznie sie skonczyla,a tylko dlategio , ze zabrakło odrobiny zyczliwosci, ze strony obsługujacych ja urzednikow miejskich- Miasta niby to europejskiego gdyni obcodzacego w tym roku swoja rocznicę 80-cio lecia.to wszyustko co piszę to nie przyczepianie się ale zyczliwa krytyka, gdyz miastu gdzie mieszkałem i ptracowałem przez prawie 50 lat [Biro Projektów i trenerka we Flocie Gdynia], zycze naprwde dobrze. Andrzej Stepowski [nie ukrywam sie za pseudominami] |
Tylu byków w jednej wypowiedzi to nigdy nie widziałem jak żyję!
Radzę udać się do najbliższej podstawówki i zapisać się do pierwszej klasy :-)
Tylko bez obrazy, no ale z drugiej strony publicznie coś pisać i robić tyle błędów...no, no.
Mam nadzieję, że w Birze Projektów byli z Pana zadowoleni :-) |
| | | | | |
ANONIM
(:-)) |
2006-06-27, 13:07
:-)
Czy w Birze Projektów pije się piwo?
Beero Projektów :-) |
| | | | | |
ANONIM
(czytelnik) |
2006-06-27, 13:34
2006-06-27, 13:07 - :-) napisał/-a:
Czy w Birze Projektów pije się piwo?
Beero Projektów :-) |
| ale dowcipniś, szkoda że się nie przedstawiłeś. Ludzie w pewnym wieku mogą dobrze nie widzieć, albo mają przełączoną klawiaturę |
| | | | | |
ANONIM
(uczestnik maratonu) |
2006-06-27, 14:43
2006-06-27, 07:34 - Andrzej Stepowski napisał/-a:
Niemy spiker, niezyczliwośc oficielii,i traktowanie biegajacych jak przedmioty ,a nie podmioty,to tyle co zapamiętałem z tej nocnej imprezy ,tak zachwalanej przez niektórych "zadowolonych" jak mozna organizowac dobre imprezy [Murowana Goślina, Bukówiec i chciazby bieg o puchar Bielan - Chomiczówka] Ja sam biegałem,tylko 10.0km. Tydzien wczesnie były M.P. w Lęborku i tylko szaleniec moze pokusic się otakie bieganie maratonow co tydzie, ale bylem do konca iwidziałem prace spikera, sedziów i innych organizatorow na mecie. najgorsze ,ze jest to normalka dla imprez w Trojmiescie.Dyletanctwo,zaczyna sie dobrze bieg nocny, nie zabezpieczona trasa ,zwlaszczadlatych biegajacych w nocy powodujaca upadki i mimo zyczliwosci funkcjonariuszy ja bstawiajacych, ktos wczesniej nie pomyslal o jej zabezpieczeniu.Rygorystyczne traktowanie juz zapisanych i tych co zakłacili te 30 lub 50,-zł.wczesnie i niedopusczenie ich do startu,a niedopuszczenie do startu w maratonie A.Dobrzynskiego ,najlepszego w tej chwili maratonczyka w Polsce, o którego inne biegi sie biją zakrawa w moim zdaniem oskandal.bierg ten mimo penych opini zostanie tak jak bieg solidranosci lokalnym biegiem,i gdzie mutam do takich maratonow jak chociazby warszawski,czy poznanski.brak chociazby paruslow przywitrania na mecie kończących maratonczyków, ktorzy naprawde nie biegają dla koszulki,czy innych gadzetow,ale chcą miec przynajmiej tą swoją minute na mecie. Pozatem nie zauwazenie przez spikera, który moim zdaniem nie wiedział za co bierze pieniadze, na jakiej jest imporezie, i nie bardzo był swiadomy,kim są ci przebiegajacy koło jego stanowiska ludzie, nie zauwazył tez konczacych bieg maratonski zwyciezcow, lekcewaząc , nie tylko ich ,ale i widzów zgromadzonych przy mecie.Niedopuszczenie do biegu maratonskiego czesci biegaczy, którzy oplacili bieg i zgłosili sie w terminie,to nastepny kwiatek tej imprezy.ktorajak dobrze sie zaczela to tragicznie sie skonczyla,a tylko dlategio , ze zabrakło odrobiny zyczliwosci, ze strony obsługujacych ja urzednikow miejskich- Miasta niby to europejskiego gdyni obcodzacego w tym roku swoja rocznicę 80-cio lecia.to wszyustko co piszę to nie przyczepianie się ale zyczliwa krytyka, gdyz miastu gdzie mieszkałem i ptracowałem przez prawie 50 lat [Biro Projektów i trenerka we Flocie Gdynia], zycze naprwde dobrze. Andrzej Stepowski [nie ukrywam sie za pseudominami] |
Tak czytajac tego typu wypowiedzi zaczynam powatpiewac czy niektorzy biegacze to normalni ludzie. Mozna by pomyslec ze ktos kto kilka razy w tygodniu wystawia sie na zmeczenie o ktorym inni nawet nie pomysla jest powaznym czlowiekiem, a okazuje sie ze nie. Malo tego jest marudzacym starcem co to nic mu sie nie podoba, a jeszcze swoje slowa ubiera w 'zyczliwa krytyke'. Otoz nie panie Andrzeju. Mi nocny maraton bardzo sie podobal choc na trasie meczylem sie troche dluzej od pana bo na pelnym dystansie maratonu za co zaplacilem 40zl, podczas gdy pan wystartowal na 10km za darmo. Podczas moich 10 petli trasa byla oswietlona i zabezpieczona i jesli pan tego nie zauwazyl to przykro mi, ale slepota nie usprawiedliwia krytykanctwa.
Niedopuszczenie do startu osoby ktora zglasza sie po terminie uwazam za w pelni uzasadnione. Mam nadzieje, ze czas swietych krow odszedl w zapomnienie.
Przepraszam za mocne slowa, ale tego typu glupie komentarze sprawiaja, ze w Polsce nie moze byc lepiej. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(ŁP) |
2006-06-27, 15:06
| co do trasy - zabezpieczenie bez najmniejszego zarzutu. wpisowe - 30zł, to dużo? |
| | | | | |
ANONIM
(Tofi) |
2006-06-27, 15:26
Maraton
| Tp co pisze p. Andrzej trzeba traktowac z przymrużeniem oka. Pracy spikerów nie słuchałem może faktycznie była ona słaba. O jakim zabezpieczeniu trasy myśli p. Andrzej- nie wiem, bo tu było dobrze i nie widziałem przewracajacych się zawodników, a biegłem cały maraton.Rygorystyczne zapisy, no cóż po to jest regulamin, by go przestrzegać, w innym wypadku po co go pisać."A.Dobrzynskiego ,najlepszego w tej chwili maratonczyka w Polsce, o którego inne biegi sie biją" - chyba nikt się nie bił skoro na 30 min przed startem nie wiedział co pobiec!, a i bez niego maraton uważam za udany.Panie Andrzeju skoro ma pan wizje jak zrobić, by w przyszłości było lepiej to proszę pomóc Suchemu, a nie mądrzyć się przed komputerem. |
| | | | | |
ANONIM
(adam D) |
2006-06-27, 17:53
sprostwanie
Witam wszystkich!
Nie potrzebnie tyle szumu wokół tego maratonu!Jestem zaskoczony ,że wywiązała się taka burza..Nie ukrywam ,że miałem plan zrobić sobie trening na 2,31(końcowy efekt zwyciestwo P.Rojewskiego).Planowałem wolniej.
Przyjechałem na bieg po 20.Chciałem w sumie się zgłosić do maratonu,ale powiedziano mi ,że listy są definitywnie zamknięte.Wiec wystartowałem przeszło 9km.Wczesniej rozmawiałem z organizatorami,ale nie chciałem się oficjalnie zgałaszac.Po prostu nie chciałem kryptoreklam przed biegiem itd..
Myslę ,że sprawę powinniśmy zamknąć.
Pozdrawiam
Adam D |
| | | | | |
ANONIM
(:)) |
2006-06-27, 18:03
super bieg
Maraton bardzo udany .Dobra organizacja wspaniała sceneria , życzliwi biegacze i dopingujący.
Wiaterek nad bulwarem świeży , pokaz sztucznych ogni , muzyczka.Czego chciec wiecej.
Błagam nie narzekajcie ludzie!
Wystarczy puścic nogi w ruch cieszyc się atmosferą, samym faktem biegnięcia wsród podobnym sobie pasjonatom.
pozdrawiam
|
| | | | | |
ANONIM
(:-)) |
2006-06-27, 18:58
:-)
2006-06-27, 18:03 - :) napisał/-a:
Maraton bardzo udany .Dobra organizacja wspaniała sceneria , życzliwi biegacze i dopingujący.
Wiaterek nad bulwarem świeży , pokaz sztucznych ogni , muzyczka.Czego chciec wiecej.
Błagam nie narzekajcie ludzie!
Wystarczy puścic nogi w ruch cieszyc się atmosferą, samym faktem biegnięcia wsród podobnym sobie pasjonatom.
pozdrawiam
|
| Właśnie. Nic dodać, nic ująć!!! |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Borowion) |
2006-06-27, 20:18
Światowiec
2006-06-26, 04:04 - buce napisał/-a:
ludzie co wy piszecie!!! na całym świecie listy zamyka sie dużo szybciej nież przed biegiem. To przez ludzi myślących jak Wy dalej stoimy na równi z biegami na Ukarinie i Białorusi, a daleko nam do zachodu, bo Wam jest wygodniej zapisać sie 1 h przed biegiem. porownajcie to z realiami zachodnimi a rozmowy nie bedzie. |
| Nie bądź takim światowcem realia nasze są takie jakie są i nie wiem czy gdziekolwiek w Polsce przed maratonem zamykają okienko na trzy godziny przed startem nie wydając numerków tym zgłoszonym i opłaconym wcześniej. Najlepiej byłoby gdyby organizacją tego maratonu zajeli się ludzie nie z Gdyni, bo oni jeszcze nic dobrego z imprez biegowych nie zorganizowali, a zaprosili do organizacji ludzi z Dębna. |
| | | | | |
ANONIM
(H.Witt) |
2006-06-27, 20:44
Drogi Borowionie.
| Ostre, zbyt radykalne słowa. Z przyjemnościa startuję w Gdyni w Grand Prix. |
| | | | | |
ANONIM
(Murański (Borowion)) |
2006-06-27, 22:20
Grand Prix
2006-06-27, 20:44 - H.Witt napisał/-a:
Ostre, zbyt radykalne słowa. Z przyjemnościa startuję w Gdyni w Grand Prix. |
| Ja też Heniu jak wiesz z przyjemnością startuję w Grand Prix nie tylko Gdyni, ale jak zapewne Ci wiadomo i tam są duże problemy zwłaszcza z ustalaniem kolejności a nawet był przypadek ze zmianą regulaminu po biegu. To organizują ci sami ludzie którzy w Maratonie Świętojańskim usiłowali trzymać się ściśle regulaminu. |
|
|
|
| |
