|
Poniższy wątek jest komentarzem do artykułu Autor: Janusz Łęgowski, data publikacji: 2005-06-19
|
| POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
ANONIM
(Zb) | 2006-06-26, 13:20 Niepełnosprawni
W jakim sensie udekorowana pani na 10 km była niepełnosprawna-nogi miała, ręce miała, oczy miała, uszy miała, garba nie miała. Wiem, ze jest na rencie ale to nie jest niepełnosprawność. |
| | | | | |
ANONIM
(TOMEK) | 2006-06-26, 13:20
Maraton w Gdyni jak najbardziej tak,jeżeli chodzi o organizację to nie mam wielkch wymagań jestem zupełnym
amatorem i sam start dał mi dużo radości bo jestem z
Gdyni i miałem okazje ukończyć maraton w swoim rodzinnym mieście,w maratonie Solidarności na ostanim punkcie żywnościowym brakowło nawet wody,tutaj takich problemów
nie było,chociaż moim zdaniem oznaczenie trasy(pokanego
dystansu )było mało widoczne.Jestem z Gdyni a nie mogę
dojrzeć swego nazwiska w klasyfikacji mieszkańców
Gdyni.Mam głęboką nadzieję ,że bieg na stałe zapisze
się w kalendzarzu imprez sprtowych miasta
serdecznie pozdrawiam do zobaczenia za rok
Tomek |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(suchy) | 2006-06-26, 13:22
2006-06-26, 13:17 - darek napisał/-a:
witam, byłem zapisać się do startu w maratonie przed 18:00, zgłoszenia wysłałem elektronicznie tydzień wcześniej. Przy zapisach okazało się że wpisowe to 50zł od głowy. 50zł za medal po 3,50 w hurcie, dyplom po 0,50zł, koszulkę za 4 zł i miskę makaronu niech będzie że za 5 zł. Gdybym chciał wystartować z dwoma synami to 150zł samych opłat startowych! Zdrowo myślący człowiek pójdzie potruchtać do lasu a dziecku kupi za tą kwotę nowe buty do biegania. Dlatego nie zwalajcie winy na na terminy innych imprez. Te medale i gadżety, które zostały to wasza wina. Koszt medalu, dyplomu i miski makaronu dla jednego uczestnika to 13 zł. Gdyby wystartowało 500 osób i nikt by nie zapłacił ani złotówki wpisowego to koszt "gadżetów" zamknąłby się w kwocie 6500zł. Przy 13zł za osobę ta kwota równałaby się zeru. Ale widać lepsze 200 osób na starcie niż 500. A standardy zachodnie przy zamykaniu listy to można wprowadzać jak się już wychowa zachodnie społeczeństwo o zachodnich dochodach. Ktoś tu wcześniej napisał że w Grecji dostawało sie tylko wieniec,- tylko czy w grecji wpłacalo się wpisowe? A jeśli nie,- to kto zarobił na maratonie w Gdyni? |
Prosze o kontakt telefoniczny lub meilowy, jezeli jest Pan w stanie zalatwic medal za 3,50 i koszulke za 4 zl. Obiecuje, ze nawiazemy wspolprace w trybie natychmiastowym. |
| | | | | |
ANONIM
(Gdynianin też) | 2006-06-26, 13:23 Pełne klasyfikacje.
Nie wiem gdzie są wyniki wszystkich biegów, i wszystkich klasyfikacji-Tomek znalazłeś je gdzies? |
| | | | | |
ANONIM
(suchy) | 2006-06-26, 13:25
Kategorie specjalne:
- Gdynianie
- niepelnosprawni:
* decyduje miejsce urodzenia
** o niepełnosprawności świadczy zaświadczenie o niepełnosprawności wydane przez komisje
do orzekania o niepełnosprawności lub ZUS.
|
| | | | | |
ANONIM
(TOMEK) | 2006-06-26, 13:26
2006-06-26, 13:23 - Gdynianin też napisał/-a:
Nie wiem gdzie są wyniki wszystkich biegów, i wszystkich klasyfikacji-Tomek znalazłeś je gdzies? |
WYNIKI SĄ NA STRONIE maratonypolskie.pl |
| | | | | |
ANONIM
(Arti) | 2006-06-26, 13:31 Tak ! Prosimy o kontakt
2006-06-26, 13:22 - suchy napisał/-a:
Prosze o kontakt telefoniczny lub meilowy, jezeli jest Pan w stanie zalatwic medal za 3,50 i koszulke za 4 zl. Obiecuje, ze nawiazemy wspolprace w trybie natychmiastowym. |
Jako organizator i biegacz prosimy o nie puste słowa ale namiary na te atrakcyjne ceny !
Przy takich cenach hurtownie koszulek padną a jeszcze nadruk ! Najlepiej kolorowy! Medal za 3,5 zł? WOW a grawerka itp !
Bardzo prosimy o te namiary! Myslę ,że ta hurtownia która załatwi medal za 3,5 zł spokojnie może liczyć na zamówienia kilkunastu tysiecy medali i koszulek ! Na 100% organizatorzy rzucą się z całej Polski!
Zatem bez pustych słów a namiary ! Wszyscy bedą zadowoleni.
SUCHY MEGA GRATULACJE! |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(TOMEK) | 2006-06-26, 13:33
Jeżeli jest kategoria mieszkańcy Gdyni to powinien
decydować adres zameldowania,albo nazwać kategorię
urodzeni w Gdyni,mieszkam w Gdyni od 10 lat to chyba
mogę powidzieć,że jestem mieszkańcem tego miasta.
Tomek |
| | | | | |
ANONIM
(suchy) | 2006-06-26, 13:39
Arti, odlewany medal za 3,5zl a koszulka o gramaturze 180 z nadrukiem na plecach, klatce piersiowej oraz rekawku za 4 zl to darmocha.
Jeszcze raz prosze Pana o pilny kontakt, rocznie wykonujemy ponad 2000 koszulek, wiec jezeli moge je wykonac za 1/4 ceny prosze o kontakt sportpiotr@gosir.gdynia.pl |
| | | | | |
ANONIM
(piotr troka) | 2006-06-26, 13:40 ?
2006-06-26, 13:17 - darek napisał/-a:
witam, byłem zapisać się do startu w maratonie przed 18:00, zgłoszenia wysłałem elektronicznie tydzień wcześniej. Przy zapisach okazało się że wpisowe to 50zł od głowy. 50zł za medal po 3,50 w hurcie, dyplom po 0,50zł, koszulkę za 4 zł i miskę makaronu niech będzie że za 5 zł. Gdybym chciał wystartować z dwoma synami to 150zł samych opłat startowych! Zdrowo myślący człowiek pójdzie potruchtać do lasu a dziecku kupi za tą kwotę nowe buty do biegania. Dlatego nie zwalajcie winy na na terminy innych imprez. Te medale i gadżety, które zostały to wasza wina. Koszt medalu, dyplomu i miski makaronu dla jednego uczestnika to 13 zł. Gdyby wystartowało 500 osób i nikt by nie zapłacił ani złotówki wpisowego to koszt "gadżetów" zamknąłby się w kwocie 6500zł. Przy 13zł za osobę ta kwota równałaby się zeru. Ale widać lepsze 200 osób na starcie niż 500. A standardy zachodnie przy zamykaniu listy to można wprowadzać jak się już wychowa zachodnie społeczeństwo o zachodnich dochodach. Ktoś tu wcześniej napisał że w Grecji dostawało sie tylko wieniec,- tylko czy w grecji wpłacalo się wpisowe? A jeśli nie,- to kto zarobił na maratonie w Gdyni? |
Nie wiem czemu Pan płacił 50 zł, bo ja płaciłem 30 zł, tyle tylko, że trzeba było zapisać się wcześniej.
Trochę się przesadziło z tymi kosztami, bo mi się wydaje, że mój cudowny medal kosztował więcej niż 3,50, ale mniejsza o to, bo mnie nie obchodzi jego cena tylko to, że na niego zasłużyłem. Sportu nie powinno się przeliczać na pieniądze, ale jeśli już to zapomniał Pan o hektolitrach wody i bardzo drogiego napoju izotomicznego (5,60 u mnie w sklepie), którego można było się napić ile się chciało. Poza tym koszty zaangażowania dużej liczby ludzi do obsługi. Koszty logistyczne i zamknięcia dużej części miasta dla ruchu. Nikt napewno nie zrobil na tym kasy, a jeśli tak to bardzo mi miło, bo ja się bardzo dobrze bawiłem.
W waszych komentarzach nie ma ani trochę radości sportowej. Może za dużo biegacie tych maratonów i popadliście w rutynę. "Tu mi się nie podobało to, a tam znowu to".Boże co za marudy. Najlepiej każdy by chciał żeby mu dać garnek złota i jeszcze wychwalać pod niebiosa jaki to wspaniały sportowiec. W lektyce nosić. Ludzie to jest przede wszystkim sport i dobra zabawa. A jeśli ktoś się skarży że nie zdążył z Bełchatowa, to ja nie kumam. Co wy te maratony hurtem zaliczacie? Dwa maratony pod rząd. Miejcie litość dla własnych organizmów! |
| | | | | |
ANONIM
(suchy) | 2006-06-26, 13:41
2006-06-26, 13:33 - TOMEK napisał/-a:
Jeżeli jest kategoria mieszkańcy Gdyni to powinien
decydować adres zameldowania,albo nazwać kategorię
urodzeni w Gdyni,mieszkam w Gdyni od 10 lat to chyba
mogę powidzieć,że jestem mieszkańcem tego miasta.
Tomek |
Tomku popatrz na to tak... jezeli osoba zameldowala sie w gdyni 23 czerwca 2006 to jest Gdynianinem? Uwazam, ze lepiej jest nagrodzic osobe, ktora urodzila sie w tym miescie, taka jest moja opinia. |
| | | | | |
ANONIM
(Bigacz) | 2006-06-26, 13:43 Zdrowo myślący
2006-06-26, 13:17 - darek napisał/-a:
witam, byłem zapisać się do startu w maratonie przed 18:00, zgłoszenia wysłałem elektronicznie tydzień wcześniej. Przy zapisach okazało się że wpisowe to 50zł od głowy. 50zł za medal po 3,50 w hurcie, dyplom po 0,50zł, koszulkę za 4 zł i miskę makaronu niech będzie że za 5 zł. Gdybym chciał wystartować z dwoma synami to 150zł samych opłat startowych! Zdrowo myślący człowiek pójdzie potruchtać do lasu a dziecku kupi za tą kwotę nowe buty do biegania. Dlatego nie zwalajcie winy na na terminy innych imprez. Te medale i gadżety, które zostały to wasza wina. Koszt medalu, dyplomu i miski makaronu dla jednego uczestnika to 13 zł. Gdyby wystartowało 500 osób i nikt by nie zapłacił ani złotówki wpisowego to koszt "gadżetów" zamknąłby się w kwocie 6500zł. Przy 13zł za osobę ta kwota równałaby się zeru. Ale widać lepsze 200 osób na starcie niż 500. A standardy zachodnie przy zamykaniu listy to można wprowadzać jak się już wychowa zachodnie społeczeństwo o zachodnich dochodach. Ktoś tu wcześniej napisał że w Grecji dostawało sie tylko wieniec,- tylko czy w grecji wpłacalo się wpisowe? A jeśli nie,- to kto zarobił na maratonie w Gdyni? |
Zdrowo myślący człowiek nie wypisuje bzdur o godzinie 13:00 tylko pracuje. Biegaj po lesie skoro tak uważasz. W starożytnej Grecji nie było ustawowego obowiązku choćby zabezpieczenia ulic, więc jeśli się nie znasz to zamilcz zamiast wypisywać bzdury. Dyplom można kupić nawet za 5 groszy - kartka papieru A4 i długopisem napisane DYPLOM - więc się nie podniecaj medalami w hurcie za 3.50 pln które są kapslami a nie medalami. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(JP) | 2006-06-26, 13:50 Smerf sknerus
2006-06-26, 13:17 - darek napisał/-a:
witam, byłem zapisać się do startu w maratonie przed 18:00, zgłoszenia wysłałem elektronicznie tydzień wcześniej. Przy zapisach okazało się że wpisowe to 50zł od głowy. 50zł za medal po 3,50 w hurcie, dyplom po 0,50zł, koszulkę za 4 zł i miskę makaronu niech będzie że za 5 zł. Gdybym chciał wystartować z dwoma synami to 150zł samych opłat startowych! Zdrowo myślący człowiek pójdzie potruchtać do lasu a dziecku kupi za tą kwotę nowe buty do biegania. Dlatego nie zwalajcie winy na na terminy innych imprez. Te medale i gadżety, które zostały to wasza wina. Koszt medalu, dyplomu i miski makaronu dla jednego uczestnika to 13 zł. Gdyby wystartowało 500 osób i nikt by nie zapłacił ani złotówki wpisowego to koszt "gadżetów" zamknąłby się w kwocie 6500zł. Przy 13zł za osobę ta kwota równałaby się zeru. Ale widać lepsze 200 osób na starcie niż 500. A standardy zachodnie przy zamykaniu listy to można wprowadzać jak się już wychowa zachodnie społeczeństwo o zachodnich dochodach. Ktoś tu wcześniej napisał że w Grecji dostawało sie tylko wieniec,- tylko czy w grecji wpłacalo się wpisowe? A jeśli nie,- to kto zarobił na maratonie w Gdyni? |
Zobacz ile byś zaoszczedził, gdybyś nie wystartował w tym maratonie. A w regulaminie było jak wół napisane do kiedy i ile się płaci wiec żal do samego siebie. Wystartuj z synami w Berlinie, gdzie wpisowe jest 50 euro.Dopiero będziesz miał duże oczy."Zdrowo myślący człowiek pójdzie potruchtać do lasu " i tobie to radzę, a oszczędności napewno będą! |
| | | | | |
ANONIM
(piotr troka) | 2006-06-26, 13:56
Kończąc mój udział w tej dyskusji chciałbym serdecznie pogratulować tym, którzy wygrali i wszystkim, którzy dobiegli, bo my też wygraliśmy. Mój wynik jednak jest prawie dwa razy gorszy od miejca pierwszego, więc gratuluję po trzykroć!!! |
| | | | | |
ANONIM
(Ł.P.) | 2006-06-26, 14:08
Jest mi wstyd, że te wszystkie beznadziejne żale i pretensje pochodzą z ust biegaczy! Właśnie w ten sposób gasi się zapał ludzi do zorganizowania imprezy biegowej. Po prostu żenująca postawa! Dajcie spokój! |
| | | | | |
ANONIM
(Admin) | 2006-06-26, 14:15 Zapał
2006-06-26, 14:08 - Ł.P. napisał/-a:
Jest mi wstyd, że te wszystkie beznadziejne żale i pretensje pochodzą z ust biegaczy! Właśnie w ten sposób gasi się zapał ludzi do zorganizowania imprezy biegowej. Po prostu żenująca postawa! Dajcie spokój! |
Zapał opada nawet mi - autorowi i właścicielowi tego serwisu. Może lepiej byłoby zamknąć na trzy spusty serwis, i nie dawać sposobności do narzekania wszelakim zawodowym pierdołom życiowym, które ani się wykąpać same nie potrafią, ani kupić sobie pić i jeść na mecie.
Proszę wszystkich, którym się podobało w Gdyni o wystawienie pozytywnych ocen w naszym RANKINGU, inaczej krzywdzimy tę imprezę. |
| | | | | |
ANONIM
(H.Witt) | 2006-06-26, 14:27 Dzień po.
A woda w morzu ma u nas 21 stopni. Trzeba było zostać koleżeństwo zamiejscowe i skorzystać z uroków Monciaka, plaży, mola i kąpieli w morzu. Wszak to była niedziela po maratonie. Wpadlibyście w jeszcze lepszy nastrój a malkontentom nic nie pomoże. W przyszłym roku radzę tak zrobić. Służymy pomocą. Grażyna i Henryk W. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(suchy) | 2006-06-26, 15:35
Dziekuje wszystkim raz jeszcze za udzial. Dziekuje tym zadowolonym i niezadowolonym. Dziekuje tez tzw "GADZECIAZOM" ktorzy krytykowali "pakiety startowe" w ktorych znalazla sie koszulka, napoj izoitoniczny, woda i kupon na PP. Spotkalem sie z kilkoma osobami, ktore podchodzily do mnie z pytaniem "Panie a czy to jest pakiet startowy" a po mojej odpowiedzi - Tak - wzruszaly ramionami i rzuca;i kilka niep[rzyjemnych uwag. Nie rozumiem takich osob... Czy na zawody przyjezdza sie po koszulke, kosmetyczke, napoj, naklejke itp itd...? Widze, ze dla wielu osob "GADZECIARSTWO" stalo sie bardzo popularne i jest ono sednem wyjazdu na impreze biegowa, no coz... Startowalem w Berlinie w 2003 roku, zdziwilem sie ze w najwiekszym europejskim maratonie nie dostalem koszulki i co... robilem afere, ze na tak duzej imprezie nie bylo koszulek, nie... Czy mowilem cos, ze za chipa nie dostaje sie 100% zwrotu kaucji? NIE! Ludzie, opanujcie sie, prosze was! Nie robmy z biegania "GADZECIARSTWA" biegajmy dla przyjemnosci, bi8egajmy dla zdrowia i radosci biegania, biegajmy dla fascynacji! Jest nas wiele i bedzie wiecej ale szanujmy siebie nawzajem, szanujmy siebie jako biegaczy i szanujmy organizatorow. Nie uwazajmy "orgow" za machiny nastawione na czysty zarobek, ktorzy robia biegaczom pod gorke, prosze Was szanujmy sie! Imprezy robimy dla Was (dla nas - sam startuje 16 lat) robimy je tak, zeby bylo fajnie, zeby byl klimat. Dzieki biegom mam znajomych w calym kraju, spotykamy sie na zawodach, rozmawiamy o treningach i o normalnym codziennym zyciu. Nie istotne ze sa wsrod nas biegacze, ktorzy biegaja 2:12 czy 5:12 - kazdy jest rowny, kazdy wklada serce i hektolitry potu w wynik. Kazdy staje na glowie zeby przebiec dystans oraz zeby zorganizowac fajna impreze. Osoby, ktore tak narzekaja prosze zeby postaraly sie wczuc w role organizatora, zapraszam do zorganizowania biegu, moze jako wolontariusze pomozecie przy organizacji II Nocnego Maratonu Swietojanskiego...?
Dziekuje i zapraszam za rok! |
| | | | | |
ANONIM
(suchy) | 2006-06-26, 16:04
PS.
Cieply posilek byl - za oplata: makaron/kielbaska/piwo
- za free byla drozdzowka
Prysznice:byly, troche oddalone bona obiekcie GOSiR, ale byly. |
| | | | | |
ANONIM
(Robert S) | 2006-06-26, 16:31 Polecam
Polecam wszystkim ciekawy nowy maraton.Pomimo paru drobnych niedociągnięć wspaniała impzeza. Pomysł na bieganie w nocy wyśmienity. Trasa dobrze oznakowana, punkty odrzywcze wystarczająco zaopatrzone. Atmosfera biegu rewelacja ;statki na redzie oświetlone ,pokz sztucznych ogni , muzyka z koncertów słyszalna. Wrażenia niezapomniane.
Trochę brakowało pryszniców na miejscu. Może będą na II . Ja to sprzwdzę i wam taż polecam.
Wszystkie "marudy" serdecznie pozdrawiam.
Robert |
|
|
|
| |