| | | |
|
| 2011-03-10, 13:27
2011-03-10, 13:24 - Magda napisał/-a:
nie wiem kiedy ze mną gadałaś
gdy przyszłaś do naszego stolika przywitałaś się z wszystkimi, przy mnie wymownie odwracając głowę, przecież musiałaś pokazać co o mnie myślisz
chyba mnie z kimś pomyliłaś:) |
Magda ja nic nikomu nie muszę pokazywać bo powiedziałam Ci wprost, ze Cię nie lubię. I to co napisałaś to nie jest prawda. Takie zachowanie nie leży w mojej naturze. :) Ja Cię nawet nie zablokowałam na MP. :))) |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 13:28
2011-03-10, 13:27 - Truskawa napisał/-a:
Magda ja nic nikomu nie muszę pokazywać bo powiedziałam Ci wprost, ze Cię nie lubię. I to co napisałaś to nie jest prawda. Takie zachowanie nie leży w mojej naturze. :) Ja Cię nawet nie zablokowałam na MP. :))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 13:30
2011-03-10, 13:28 - Magda napisał/-a:
cały stół świadków :) |
Osłabiasz mnie. :) I nie pisz już nic bo zaczynam Cię lubić a nie chcę. :)))) |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 13:33
2011-03-10, 13:30 - Truskawa napisał/-a:
Osłabiasz mnie. :) I nie pisz już nic bo zaczynam Cię lubić a nie chcę. :)))) |
to jeszcze zajrzyj na poprzednią stronę :)
i tak znów wszystko powycinają
|
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 13:34
Dziewczyny! Wyluzujcie trochę :)
Albo umówcie się na neutralnym gruncie...
Chociaż, to w sumie forum Rzeźnika...niech więc się krew leje ;) |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 13:34
Drogie koleżanki tu jest taki ciekawy temat o Rzeźniku a Wy tu piszecie o swoich przeżyciach z taplania w błocie. Napewno się lubicie tylko jeszcze o tym nie wiecie. :))
Pogodajmy o Bieszczadach :) |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 13:36
2011-03-10, 08:59 - tytus (LAS) napisał/-a:
sorki za włożenie kija w mrowisko,
Przepraszam organizatora Rzeźnika za poruszenie tego tematu, w zaden sposób nie chciałem czegokolwiek deprecjonować czy podważać wysiłku włozonego w organizację biegu.
A co do innych komentarzy szczególnie na mój temat nie bedę się odnosił, kazdy kto chce może sięgnąć do archiwum i przeczytać co powiedziałem i czy użyłem np słowa "popierdoliło"
Rok temu podkreślałem, że stówa za Katorżnika a stówa za Rzeźnika to dwie różne stówy, bo co innego organizować prawie kameralną imprezę prawie na zadupiu, gdzie pozyskanie sponsorów może być trudne, a co innego organizowanie masowej imprezy w dodatku na Śląsku.
I tyle.
Więcej, niezależnie co się na tym forum w tym temacie pokaże, nie zabiorę głosu.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 13:37
Baby! SIAD! albo pobiegać!
ktoś lubi spacerować w koszulkach, ktoś upycha je do szafy bądź rozdaje rodzinie. jego sprawa. jego wybór.
nie ma tu wyższości jednej racji nad drugą
a jak już ją ktoś dostaje w pakiecie przed startem to dlaczego ma w niej nie chodzić jak mu się podoba? |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 13:38
albo... walka w kisielu... zdzieranie koszulek (technicznych)...
ok. poniosło mnie... ;) |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 13:39
2011-03-10, 13:34 - J@rek napisał/-a:
Drogie koleżanki tu jest taki ciekawy temat o Rzeźniku a Wy tu piszecie o swoich przeżyciach z taplania w błocie. Napewno się lubicie tylko jeszcze o tym nie wiecie. :))
Pogodajmy o Bieszczadach :) |
Bieszczady fajne som
podoba mi się trasa Rzeźnika, według mapy jej przejście obliczone jest na 24h, a my ją pokonujemy w 16h
ciekawe ile by potrzebowali Scott Yurek, albo Dean Karnazes
marzy mi się, że kiedyś ich zaprosimy |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 13:39
2011-03-10, 13:38 - jotka65 napisał/-a:
albo... walka w kisielu... zdzieranie koszulek (technicznych)...
ok. poniosło mnie... ;) |
NIee no to było obrzydliwe :)) |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 13:41
2011-03-10, 13:34 - jarek1209 napisał/-a:
Dziewczyny! Wyluzujcie trochę :)
Albo umówcie się na neutralnym gruncie...
Chociaż, to w sumie forum Rzeźnika...niech więc się krew leje ;) |
na neutralnym gruncie mogą być ofiary wśród cywili
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 13:44
2011-03-10, 13:41 - Magda napisał/-a:
na neutralnym gruncie mogą być ofiary wśród cywili
|
ja mogę sekundować i chronić ludność cywilną :) |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 13:44
2011-03-10, 13:34 - J@rek napisał/-a:
Drogie koleżanki tu jest taki ciekawy temat o Rzeźniku a Wy tu piszecie o swoich przeżyciach z taplania w błocie. Napewno się lubicie tylko jeszcze o tym nie wiecie. :))
Pogodajmy o Bieszczadach :) |
Nie jęcz. Czytam czasami co piszesz na forach i też czasami pyskujesz. :)) A zobacz jak się forum rozruszało. :))) |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 13:47
2011-03-10, 13:44 - Truskawa napisał/-a:
Nie jęcz. Czytam czasami co piszesz na forach i też czasami pyskujesz. :)) A zobacz jak się forum rozruszało. :))) |
Ok :O , już siedzę cicho i nawet w Bieszczady już mi się nie chce jechać :) Po ilości wypowiedzi widać, że zainteresowanie Rzeźnikiem wzrosło :)) |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 13:47
2011-03-10, 13:44 - Truskawa napisał/-a:
Nie jęcz. Czytam czasami co piszesz na forach i też czasami pyskujesz. :)) A zobacz jak się forum rozruszało. :))) |
Temat pogody w Bieszczadach na pewno nie wywoła tak zaciekłej dyskusji ;) |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 13:49
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 13:49
nie mów hop.
zawsze można dowodzić wyższości błota po kostki nad upałem ;) |
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 13:53
2011-03-10, 13:37 - Katarina napisał/-a:
Baby! SIAD! albo pobiegać!
ktoś lubi spacerować w koszulkach, ktoś upycha je do szafy bądź rozdaje rodzinie. jego sprawa. jego wybór.
nie ma tu wyższości jednej racji nad drugą
a jak już ją ktoś dostaje w pakiecie przed startem to dlaczego ma w niej nie chodzić jak mu się podoba? |
bawełna, czy techniczny materiał, nieważne, w szafie czy u żony jako koszulka nocna, suvenir dla szefa który wrzucił koszty w "delegację"
jak dla mnie możecie się nimi nawet podcierać, chociaż możliwe że jako materiał mogą zatkać kanalizację
obstaję przy swoim, że jeśli już nosisz koszulkę z jakiegoś trudnego biegu, i ktoś ci gratuluje ukończenia tego biegu, mówi że super bo wie że było ciężko, a ty nawet nie bąkniesz na temat zejścia na samym początku.....
i tylko o to mi chodziło
sprowadziliście wszystko do koszulek
co utwierdza mnie w przekonaniu, że urodziłam się jakieś 1000 lat za późno, no może mniej, wtedy rycerstwo nie było jeszcze tak rozwinięte, chociaż w wielu plemionach honor i lojalność już były cenne i pielęgnowane
nie pierwszy raz widzę, że postawy którym hołduję, to przeżytek
to że tego nie mamy na co dzień, w pracy czy w kontaktach międzyludzkich, można jeszcze jakoś przetrawić
ale że mam tego pozbawiać sportową rywalizację?
gdzie właśnie taką wagę przykłada się do zasad fair play?
już samo "sportowa rywalizacja" używane jest jako synomim wyrównanej walki, bez oszustw, czystej
|
|
| | | |
|
| 2011-03-10, 13:53
2011-03-10, 13:49 - Katarina napisał/-a:
nie mów hop.
zawsze można dowodzić wyższości błota po kostki nad upałem ;) |
Wyższości w jakim sensie? ;) |
|