| | | |
|
| 2011-02-24, 22:20
2011-02-24, 19:59 - Truskawa napisał/-a:
Magda.. luz. Wyluzuj dziewczyno i od razu będziesz sympatyczniejsza. :) |
kiepski argument, zwłaszcza w twoim wydaniu |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 09:59
..jekju dziewczynki przestańcie już...!:)..Wam to chyba czegoś brakuje..:P:P:P |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 10:06
2011-02-24, 20:30 - Jasiek napisał/-a:
No tak... Piasty tuż, tuż, a ja w tym sezonie jeszcze nie miałem biegówek na nogach!... ale jak mawiał pewien znawca tematu - nie sztuka ukończyć Bieg Piastów gdy się jest przygotowanym! ;) |
Ja jestem w podobnej sytuacji i myślę, że wśród uczestników Biegu Piastów znajdzie się jeszcze sporo osób, które w tym sezonie nie miały biegówek na nogach ;) Zależy kto jakie ma cele - dla mnie w tej imprezie liczy się przede wszystkim dobra zabawa a nie "katowanie się" dla osiągnięcia jakiegoś nadzwyczajnego wyniku. Biegówki mają dla mnie raczej charakter treningowy. Co do stwierdzenia znawcy tematu - ciekawa myśl! ;D Powodzenia na Piastach Ci życzę! ;) |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 10:10
2011-02-25, 10:06 - Magda:) napisał/-a:
Ja jestem w podobnej sytuacji i myślę, że wśród uczestników Biegu Piastów znajdzie się jeszcze sporo osób, które w tym sezonie nie miały biegówek na nogach ;) Zależy kto jakie ma cele - dla mnie w tej imprezie liczy się przede wszystkim dobra zabawa a nie "katowanie się" dla osiągnięcia jakiegoś nadzwyczajnego wyniku. Biegówki mają dla mnie raczej charakter treningowy. Co do stwierdzenia znawcy tematu - ciekawa myśl! ;D Powodzenia na Piastach Ci życzę! ;) |
ooooo...kto to się na forum ujawnił..:d |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 10:19
2011-02-25, 10:10 - Indian84 napisał/-a:
ooooo...kto to się na forum ujawnił..:d |
Ujawnił? Haha, komentuję po prostu tylko interesujące mnie posty ;P |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 11:10
2011-02-25, 09:59 - Indian84 napisał/-a:
..jekju dziewczynki przestańcie już...!:)..Wam to chyba czegoś brakuje..:P:P:P |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 12:00
2011-02-25, 11:10 - tytus (LAS) napisał/-a:
jaj, przecież |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 12:41
nie samymi jajami człowiek żyje |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 15:20
2011-02-25, 12:41 - Magda napisał/-a:
nie samymi jajami człowiek żyje |
..TAK,TRZEBA JESZCZE KIEŁBASY I CHLEBA ..JAK MAWIAŁ WIESZCZ..:d |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 17:18
2011-02-25, 10:06 - Magda:) napisał/-a:
Ja jestem w podobnej sytuacji i myślę, że wśród uczestników Biegu Piastów znajdzie się jeszcze sporo osób, które w tym sezonie nie miały biegówek na nogach ;) Zależy kto jakie ma cele - dla mnie w tej imprezie liczy się przede wszystkim dobra zabawa a nie "katowanie się" dla osiągnięcia jakiegoś nadzwyczajnego wyniku. Biegówki mają dla mnie raczej charakter treningowy. Co do stwierdzenia znawcy tematu - ciekawa myśl! ;D Powodzenia na Piastach Ci życzę! ;) |
Dzięki Madziu i wzajemnie! :) Zresztą może w tym roku organizatorzy tak poprowadzą trasę, że będzie tylko z górki?... ;)
Do zobaczenia w Jakuszycach! :) |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 19:09
2011-02-25, 17:18 - Jasiek napisał/-a:
Dzięki Madziu i wzajemnie! :) Zresztą może w tym roku organizatorzy tak poprowadzą trasę, że będzie tylko z górki?... ;)
Do zobaczenia w Jakuszycach! :) |
Ja jednak wolę, żeby zbyt wielu zjazdów nie było ;) Ja biegnę na 10 km i na 26 km. No i...jasne, że do zobaczenia, jeśli się da w tym tłumie znaleźć numery startowe :) |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 21:36
2011-02-24, 13:05 - Gerhard napisał/-a:
To nie do końca tak. Dystans i tempo Rzeźnika wymaga trochę innych cech niż maraton. Maraton 42km/6h = 7km/h. Rzeźnik: 80km/16h daje 5km/h.
Rzeźnik - 16h promuje takie cechy charakteru jak "zawziętość", "determinacja", "siła woli".
Im lepsza kondycja biegowa - tym mniej "siły woli" jest potrzebne. Ale dopiero suma cech fizycznych i psychicznych daje wynik końcowy. Ja w każdym razie muszę jeszcze poczekać..
Ale taka umowa "Rzeźnik za rok" pozwala mi zaplanować co chcę osiagnąć i co mam w związku z tym robić.
SHENG: Umowa stoi. Rzeźnik w czerwcu 2012.. |
No cóż nieźle to sobie wytłumaczyłeś, ale samą psychiką i silną wolą Rzeźnika nie da się ukończyć. Przypomnę Ci tylko tyle, ze bieszczady to teren solidnie pagórkowaty więc ten przeliczni tempa na niewiele Ci się przyda.
Niemniej jednak życzę udanego startu w 2012 roku.
Pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-02-25, 23:04
2011-02-25, 17:18 - Jasiek napisał/-a:
Dzięki Madziu i wzajemnie! :) Zresztą może w tym roku organizatorzy tak poprowadzą trasę, że będzie tylko z górki?... ;)
Do zobaczenia w Jakuszycach! :) |
|
| | | |
|
| 2011-02-26, 08:49
2011-02-25, 23:04 - jarek1209 napisał/-a:
Ja bym na to nie liczył ;)
Ale co to jest w porównaniu z Rzeźnkiem :) |
Dobra nasza Jarku! - tylko dwa podbiegi, a reszta z górki... Damy radę! :) |
|
| | | |
|
| 2011-02-26, 08:52
2011-02-26, 08:49 - Jasiek napisał/-a:
Dobra nasza Jarku! - tylko dwa podbiegi, a reszta z górki... Damy radę! :) |
Jaśku...ale gdybyś chciał mieć bardziej z górki, to chyba musisz wjechać na Halę Szrenicką;)))) |
|
| | | |
|
| 2011-02-26, 09:12
2011-02-26, 08:52 - shadoke napisał/-a:
Jaśku...ale gdybyś chciał mieć bardziej z górki, to chyba musisz wjechać na Halę Szrenicką;)))) |
Tiaaa... Pewnie wtedy miałbym nawet szansę z impetem wskoczyć wprost na podium ;) |
|
| | | |
|
| 2011-02-26, 15:48
2011-02-26, 09:12 - Jasiek napisał/-a:
Tiaaa... Pewnie wtedy miałbym nawet szansę z impetem wskoczyć wprost na podium ;) |
..o ile nie było by już zajęte..:P:P:P |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-02-26, 21:10
2011-02-26, 08:52 - shadoke napisał/-a:
Jaśku...ale gdybyś chciał mieć bardziej z górki, to chyba musisz wjechać na Halę Szrenicką;)))) |
|
| | | |
|
| 2011-02-26, 21:16
2011-02-26, 09:12 - Jasiek napisał/-a:
Tiaaa... Pewnie wtedy miałbym nawet szansę z impetem wskoczyć wprost na podium ;) |
Spóźniłeś się, podium już zajęte przez Natalię ;)
Ale jak się uśmiechniesz to przygarnie Cię do zdjęcia :)) |
|
| | | |
|
| 2011-02-28, 09:19
2011-02-25, 21:36 - Zikom napisał/-a:
No cóż nieźle to sobie wytłumaczyłeś, ale samą psychiką i silną wolą Rzeźnika nie da się ukończyć. Przypomnę Ci tylko tyle, ze bieszczady to teren solidnie pagórkowaty więc ten przeliczni tempa na niewiele Ci się przyda.
Niemniej jednak życzę udanego startu w 2012 roku.
Pozdrawiam. |
Wstyd się przyznać, ale od 7 lat mieszkam pod Rzeszowem, a w Bieszczadach jeszcze nie byłem. Jeżeli wakacje spędzam w górach - to w Sudetach, skąd pochodzę i gdzie mam rodzinę.
Tu moje wypowiedzi trafiły w środek dyskusji Magdy i Shenga. Tak się składa, że w jedynym wspólnym biegu naszej trójki miałem nieco lepszy czas od Nich. Co w kontekście Rzeźnika i tak nic nie znaczy. Bo wchodzą w grę jeszcze inne czynniki. Ja w każdym razie jeszcze nie czuję się gotowy. Ale jeżeli ktoś chce spróbować już w tym roku - niech próbuje. Wiadomo im słabsze przygotowanie, tym większa szansa na odpadniecie. Każdy biegnie "dla siebie". Jeżeli tylko jasno stawia sprawę przed osobą z którą biegnie - to wszystko ok. Ja w każdym razie życzę Wam wszystkim powodzenia. I do zobaczenia za rok.
Sheng: jak wrażenia po Rogatym Ranczo? Rzeźnik jest 10 razy dłuższy i podbiegi są chyba nieco wyższe. |
|