| | | |
|
| 2009-06-17, 16:42
2009-06-17, 10:42 - kertel napisał/-a:
Chociaż na niektórych fotkach tak się drę,że mnie boli od samego patrzenia, to gardła sobie nie zdarłem.
Natomiast po biegu ledwo mówiłem:)
Zwróćcie uwage cóż za ciekawe kontuzje typowo biegowe:
- Miłosz: wary
- ja: struny głosowe :) |
i to sa dowody ze to jest niecodzienny bieg :)
PS Grzesiek super zdjecia, widac ze dobrze sie bawimy, dobrze to ujales :D |
|
| | | |
|
| 2009-06-17, 16:44
a ja wróciłam od lekarza i mam:
zespół nadmiernego przyparcia rzepki, chondromalacja 3 st, podejrzenie uszkodzenia łękotki przyśrodkowej kolana prawego :(
mam mieć RM i na wszelki wypadek na atro mialam się zapisać (narazie wstepnie w grudniu za rok) ale zalezy co RM wykaze....
ale biegac moge....... jupi heh :))
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-06-17, 16:49
2009-06-17, 16:44 - Dalija napisał/-a:
a ja wróciłam od lekarza i mam:
zespół nadmiernego przyparcia rzepki, chondromalacja 3 st, podejrzenie uszkodzenia łękotki przyśrodkowej kolana prawego :(
mam mieć RM i na wszelki wypadek na atro mialam się zapisać (narazie wstepnie w grudniu za rok) ale zalezy co RM wykaze....
ale biegac moge....... jupi heh :))
|
Dalia!
Masz na piśmie, że mozesz biegać??? ;)))
Przecież wiem, że Ty zawsze możesz...;) |
|
| | | |
|
| 2009-06-17, 16:50
2009-06-17, 16:44 - Dalija napisał/-a:
a ja wróciłam od lekarza i mam:
zespół nadmiernego przyparcia rzepki, chondromalacja 3 st, podejrzenie uszkodzenia łękotki przyśrodkowej kolana prawego :(
mam mieć RM i na wszelki wypadek na atro mialam się zapisać (narazie wstepnie w grudniu za rok) ale zalezy co RM wykaze....
ale biegac moge....... jupi heh :))
|
uuu to nie dobrze ... ale widze ze biegac mozesz wiec jest akcent optymistyczny :) |
|
| | | |
|
| 2009-06-17, 16:59
2009-06-17, 16:44 - Dalija napisał/-a:
a ja wróciłam od lekarza i mam:
zespół nadmiernego przyparcia rzepki, chondromalacja 3 st, podejrzenie uszkodzenia łękotki przyśrodkowej kolana prawego :(
mam mieć RM i na wszelki wypadek na atro mialam się zapisać (narazie wstepnie w grudniu za rok) ale zalezy co RM wykaze....
ale biegac moge....... jupi heh :))
|
To dobrze, że możesz biegać, bo wnosisz coś bardzo fajnego i świeżego w ten męski (głównie męski) światek biegowy:) |
|
| | | |
|
| 2009-06-17, 17:16
2009-06-17, 16:49 - shadoke napisał/-a:
Dalia!
Masz na piśmie, że mozesz biegać??? ;)))
Przecież wiem, że Ty zawsze możesz...;) |
na piśmie nie ma...
ale powiedział, że nie mam przeciwskazań do biegania....tylko zanim wyjde biegac i bedzie mnie kolano boleć, to mam odpuśćić......
ważne że nie zabranił ;)) |
|
| | | |
|
| 2009-06-18, 10:35
2009-06-17, 10:42 - kertel napisał/-a:
Chociaż na niektórych fotkach tak się drę,że mnie boli od samego patrzenia, to gardła sobie nie zdarłem.
Natomiast po biegu ledwo mówiłem:)
Zwróćcie uwage cóż za ciekawe kontuzje typowo biegowe:
- Miłosz: wary
- ja: struny głosowe :) |
A mnie schodzi skóra z głowy i mam parchy na ustach (chyba bo JohnymBravo) ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-06-18, 11:44 Półmaraton Jurajski - najdłuższy kilometr w życiu
Biegłem za Tobą, przez jakiś czas bardzo blisko. Muszę przyznać, że nie zauważyłem, abyś miał problemy fizyczne. Ale oczywiście w biegu zawsze najcięższą walkę stacza zawodnik z sobą samym, a areną rozgrywki jest jego czaszka. Przyznam jednak, że podbiegi były rzeczywiście "dołujące". Na zbiegach natomiast, w odróżnieniu od Ciebie, wcale nie czułem euforii tylko obawę, czy wyrobię się na zakręcie i czy za następnym zakrętem nie czeka mnie jeszcze gorszy podbieg. Miejscami na podbiegach przebierałem nogami jak mucha w smole, a tempo spadało do 5;30/km. Ale cóż! Jestem starym prykiem i na dodatek ze spokojnych nizin. Dobiegnięcie to już sukces, a czas 1;38 z groszami to przyjemna niespodzianka. Momentami przecież myślałem, że na metę dowiezie mnie karetka (to oczywiście żart, co muszę zaznaczyć, bo następnym razem organizatorzy z obawy o moje zdrowie nie dopuszczą mnie do biegu). |
|
| | | |
|
| 2009-06-18, 13:23
Nie zawsze widać u kogoś problem fizyczny, ale ja przez pewien czas bardziej podskakiwałem niż biegłem. Zapalenie kości mocno dało mi się we znaki podczas tego biegu. Teraz spokojnie korzystam z zabiegów rehabilitacyjnych i mam nadzieję że więcej takich przygód nie będzie. Jeśli zaś chodzi o walkę z własną psychiką, to czuję się jak najbardziej wygrany i nie mam zamiaru zaprzestawać startów w zawodach. Pozdrawiam i gratuluję wyniku. |
|
| | | |
|
| 2009-06-18, 14:38
2009-06-17, 16:44 - Dalija napisał/-a:
a ja wróciłam od lekarza i mam:
zespół nadmiernego przyparcia rzepki, chondromalacja 3 st, podejrzenie uszkodzenia łękotki przyśrodkowej kolana prawego :(
mam mieć RM i na wszelki wypadek na atro mialam się zapisać (narazie wstepnie w grudniu za rok) ale zalezy co RM wykaze....
ale biegac moge....... jupi heh :))
|
Dalia!!!
Dżizus krajst!
Nie strasz . Szczególnie ta chondromalacja nie brzmi zbyt dobrze.
A RM to mam nadzieję nie jest skrót od "Radio Maryja".
Zdrowiej nam dziewczyno i niech Cię przyparcia i inne chondromalacje opuszczą raz na zawsze. |
|
| | | |
|
| 2009-06-18, 14:40
2009-06-18, 10:35 - Kowal napisał/-a:
A mnie schodzi skóra z głowy i mam parchy na ustach (chyba bo JohnymBravo) ;) |
I to wszystko na mnie przeszło:)
tyle tylko ,że skóra schodzi mi z nosa :) |
|
| | | |
|
| 2009-06-18, 15:45
2009-06-18, 14:40 - kertel napisał/-a:
I to wszystko na mnie przeszło:)
tyle tylko ,że skóra schodzi mi z nosa :) |
widze ze oprocz MP laczy nas jeszcze jedno - schodzaca skora :)
mnie rowniez z nosa |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-06-18, 16:44
jak czytałem o tych kolejnych kilometrach kończących trasę i szybkim tempie to skojarzyło mi się powiedzenie znane i lubiane: Człowiek jest mocniejszy od konia, tylko jest leniwy... Przypuszczam że duuużo wcześniej można by robić finisze aniżeli człowiek się decyduje :) co pokazuje Twój przypadek.
P. |
|
| | | |
|
| 2009-06-18, 18:52
2009-06-18, 14:38 - kertel napisał/-a:
Dalia!!!
Dżizus krajst!
Nie strasz . Szczególnie ta chondromalacja nie brzmi zbyt dobrze.
A RM to mam nadzieję nie jest skrót od "Radio Maryja".
Zdrowiej nam dziewczyno i niech Cię przyparcia i inne chondromalacje opuszczą raz na zawsze. |
hehehe
nie , rezonans magnetyczny :P
i potrzebne mi znajomosci, kto ma w szpitalu? bo syzbko potrzebuje to.... |
|
| | | |
|
| 2009-06-18, 18:53
2009-06-18, 10:35 - Kowal napisał/-a:
A mnie schodzi skóra z głowy i mam parchy na ustach (chyba bo JohnymBravo) ;) |
mi tez skora schodzi z twrazy, a siotra sie cieszy, bo bylam opalano bardziej heh ;))
złosnica :D
a dzis wogoel tak oslabiona sie czuje, nie mam na nic ochoty, masakraa .... |
|
| | | |
|
| 2009-06-18, 19:08
2009-06-18, 18:53 - Dalija napisał/-a:
mi tez skora schodzi z twrazy, a siotra sie cieszy, bo bylam opalano bardziej heh ;))
złosnica :D
a dzis wogoel tak oslabiona sie czuje, nie mam na nic ochoty, masakraa .... |
A mnie się wieczorem impreza szykuje.
Dwuosobowa.
Z winem, truskawkami i Piotrkiem.
Oczywiście, jeżeli nie padnę wcześniej i jeżeli nie padnie Piotrek.
A to nic pewnego.
Wczoraj też miała być, a tymczasem......
No cóż nie zdążyłam nawet wziąć książki do ręki, a już spałam:)
Proza życia:)))))) |
|
| | | |
|
| 2009-06-18, 19:14
Słuchajcie...
Aj hew e propozyszyn.
Czyli po naszemu - mam pewną propozycję.
A co Wy tak na to, jakby się z pogaduchami przenieść na wątek RGO?
Nie trzeba by dublować wypowiedzi...
A tutaj pewnie poza nami i tak juz nikt nie będzie zaglądał, bo, jakby nie patrzeć, połówka Jurajska miała miejsce tydzień temu....
Oczywiście nie czujcie się przymuszeni, ale gdybyście chcieli...czujcie się zaproszeni.
W końcu wspólnie sprawowane ognisko jurajskie i wariacki bieg jak najbardziej predestynuje Was do bycia członkami zacnej RGO.
Oczywiście jeżeli tylko macie na to ochotę:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-06-18, 19:57
2009-06-18, 19:14 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Słuchajcie...
Aj hew e propozyszyn.
Czyli po naszemu - mam pewną propozycję.
A co Wy tak na to, jakby się z pogaduchami przenieść na wątek RGO?
Nie trzeba by dublować wypowiedzi...
A tutaj pewnie poza nami i tak juz nikt nie będzie zaglądał, bo, jakby nie patrzeć, połówka Jurajska miała miejsce tydzień temu....
Oczywiście nie czujcie się przymuszeni, ale gdybyście chcieli...czujcie się zaproszeni.
W końcu wspólnie sprawowane ognisko jurajskie i wariacki bieg jak najbardziej predestynuje Was do bycia członkami zacnej RGO.
Oczywiście jeżeli tylko macie na to ochotę:) |
|
| | | |
|
| 2009-06-19, 11:05
2009-06-17, 16:49 - shadoke napisał/-a:
Dalia!
Masz na piśmie, że mozesz biegać??? ;)))
Przecież wiem, że Ty zawsze możesz...;) |
no właśnie! - Dalia, przecież dobrze widzieliśmy w Rudawie, że jeszcze możesz!... ;-))) |
|
| | | |
|
| 2009-06-19, 14:47
2009-06-17, 17:16 - Dalija napisał/-a:
na piśmie nie ma...
ale powiedział, że nie mam przeciwskazań do biegania....tylko zanim wyjde biegac i bedzie mnie kolano boleć, to mam odpuśćić......
ważne że nie zabranił ;)) |
Jak widać na załączonym obrazku Twoim kolankom raczej nic nie dolega ;) |
|