|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |  | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | jarekurbi (2006-11-28) | | Ostatnio komentował | zapis (2013-09-27) | | Aktywnosc | Komentowano 240 razy, czytano 2116 razy | | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2008-01-12, 08:56
Jestem ciekaw...
...czy jakikolwiek kibic w naszym kraju przyobserwuje jeszcze końcowy akt turnieju w Izmirze bo na początku gdy oczekiwania były potężne było nas ogromnie dużo , a teraz znowu ( nie po raz pierwszy zresztą - często o takim rozwoju sytuacji na naszym forum już wspominałem ) pewnie przyjdzie mi samemu dokończyć danie. " POLSKI NAJLEPSZY KIBIC NA ŚWIECIE " znowu ma okazję głośno powiedzieć ten etap mnie już nie interesuje i nie obchodzi mnie to. Tak więc znowu maksyma kibicowania aktualna , gdy interes , moda i falowość w kraju. Ja z ogromnym zainteresowaniem oczekuję na dalsze losy tureckiego turnieju aż do końcowego rozwiązania , stawiam na Serbów - pokonają Finów.
Pozdrawiam . |
| | | | | |
|
2008-01-12, 10:10
Kibic
2008-01-12, 08:56 - Jan 63 napisał/-a:
...czy jakikolwiek kibic w naszym kraju przyobserwuje jeszcze końcowy akt turnieju w Izmirze bo na początku gdy oczekiwania były potężne było nas ogromnie dużo , a teraz znowu ( nie po raz pierwszy zresztą - często o takim rozwoju sytuacji na naszym forum już wspominałem ) pewnie przyjdzie mi samemu dokończyć danie. " POLSKI NAJLEPSZY KIBIC NA ŚWIECIE " znowu ma okazję głośno powiedzieć ten etap mnie już nie interesuje i nie obchodzi mnie to. Tak więc znowu maksyma kibicowania aktualna , gdy interes , moda i falowość w kraju. Ja z ogromnym zainteresowaniem oczekuję na dalsze losy tureckiego turnieju aż do końcowego rozwiązania , stawiam na Serbów - pokonają Finów.
Pozdrawiam . |
| Nie jestem kibicem hiszpanów, finów czy serbów, więc nie mam już co w tym turnieju oglądać. Jestem Piotrze kibicem reprezentacji Polski, i dalsze losy turnieju nie mają już żadnego znaczenia. Ty jesteś kibicem siatkówki, i to taka różnica - więc postaraj się nie obrażać mnie i udowadniać mi, że jestem kiepskim, niewdzięcznym, nieprawdziwym, płytkim i medialnie poprawnym kibicem. |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-01-12, 10:33
Jestem ...
2008-01-12, 10:10 - Admin napisał/-a:
Nie jestem kibicem hiszpanów, finów czy serbów, więc nie mam już co w tym turnieju oglądać. Jestem Piotrze kibicem reprezentacji Polski, i dalsze losy turnieju nie mają już żadnego znaczenia. Ty jesteś kibicem siatkówki, i to taka różnica - więc postaraj się nie obrażać mnie i udowadniać mi, że jestem kiepskim, niewdzięcznym, nieprawdziwym, płytkim i medialnie poprawnym kibicem. |
| LINK: http://www.piotruciechowski.zafriko.pl | | ...ostatnim ,który by próbował kogoś obrażać piszę jakie już od zawsze realia są wśród rodzimych kibiców .Panie Michale znów pozdrawiam : Janek ( bliżniak Piotrka ). |
| | | | | |
|
2008-01-12, 10:41
Ok
2008-01-12, 10:33 - Jan 63 napisał/-a:
...ostatnim ,który by próbował kogoś obrażać piszę jakie już od zawsze realia są wśród rodzimych kibiców .Panie Michale znów pozdrawiam : Janek ( bliżniak Piotrka ). |
Nie ma sprawy, po prostu tak zabrzmiało w moim odbiorze.
Także pozdrawiam bratów :-))) |
| | | | | |
|
2008-01-13, 17:15
Dramatyczny finał...
2008-01-12, 08:56 - Jan 63 napisał/-a:
...czy jakikolwiek kibic w naszym kraju przyobserwuje jeszcze końcowy akt turnieju w Izmirze bo na początku gdy oczekiwania były potężne było nas ogromnie dużo , a teraz znowu ( nie po raz pierwszy zresztą - często o takim rozwoju sytuacji na naszym forum już wspominałem ) pewnie przyjdzie mi samemu dokończyć danie. " POLSKI NAJLEPSZY KIBIC NA ŚWIECIE " znowu ma okazję głośno powiedzieć ten etap mnie już nie interesuje i nie obchodzi mnie to. Tak więc znowu maksyma kibicowania aktualna , gdy interes , moda i falowość w kraju. Ja z ogromnym zainteresowaniem oczekuję na dalsze losy tureckiego turnieju aż do końcowego rozwiązania , stawiam na Serbów - pokonają Finów.
Pozdrawiam . |
| ...w Izmirze-a moje typy prawie się spełniły. Hiszpania mimo wszystko nie jest " Mistrzem Europy " . Zakańczam temat ... miłego wieczoru wszystkim rozmówcom. |
| | | | | |
|
2008-01-14, 11:08
?
2008-01-12, 10:10 - Admin napisał/-a:
Nie jestem kibicem hiszpanów, finów czy serbów, więc nie mam już co w tym turnieju oglądać. Jestem Piotrze kibicem reprezentacji Polski, i dalsze losy turnieju nie mają już żadnego znaczenia. Ty jesteś kibicem siatkówki, i to taka różnica - więc postaraj się nie obrażać mnie i udowadniać mi, że jestem kiepskim, niewdzięcznym, nieprawdziwym, płytkim i medialnie poprawnym kibicem. |
| To napisał nie Piotr tylko mój brat Jasiu ( przeczytaj pod czym się wypowiadałes teraz i nie myl Michał, a poza tym nie widzę tu jego obrażania Ciebie. A swoją droga on to ma naprawdę "nosa" ( wiedział, że wygrają Serbowie i to jeszcze przed połfinałami - ja po 2. setach juz mocno zwątpiłem ). |
| | | | | |
|
2008-06-14, 20:17
| dzis kolejny mecz naszych siatkarzy w Lidze światowej z Egiptem .w trzecim secie jest 1-1 i 15-20 dla polaków.Pierwszy wygrany do 20. a drugi srogo przegrany do 13. |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-06-15, 10:04
| Ten wypad do Alexandri to myśli nie pozbierane na parkiecie w " LŚ ",zobaczymy co w państwie Środka z drużyną nie olimpijską. |
| | | | | |
|
2008-07-25, 07:34
| Cała rodzima prasa przed i wczorajsza rozpisywała się - znowu na ogromny wyrost - że siatkarze jadą do Rio tańczyć " Sambę " , a tu znowu nic nowego najbardziej raził odbiór zagrywki . A nasi tam kibice ( najlepsi na świecie ) no cóż nie było ich za wielu , a tylko było troszkę ich słychać gdy jak zawsze u nas znowu " zwietrzyli " wynik , a tych momentów w meczu z USA było jak na lekarstwo . |
| | | | | |
|
2008-07-26, 09:41
Nasi kibice...
...to i oni tam też byli ( szok ! ) a ja myślałem, że aby kto kolwiek z nich tam był to chyba ja bym musiał tam pojechać na bieg i prz okazji pokibicować ).
W/g mnie nie było by żadnego "zamieszania" wokół polskiej siatkówki gdyby wtedy w 2006 r. na MŚ w Japoni Rosjanie naszym "puknęli" tego 3. seta i byłoby do "zera" i gra Polaków od miejsc 5-8 , a to jest jedyny możliwy wykładnik siły polskiej siatkówki ( a i tak chyba nad wyrost ), a tak ten wtedy "wypadek przy pracy" ( przypadkowe 2. miejsce ) tak niemiłosiernie "nadmuchał" ten nasz balon, że on od wtedy tylko cały czas raz po raz "pęka" ( oczywiście "pęknie" do reszty na IO i wtedy może ci kibice, którzy "wylegają" tak tłumnie na krajowe hal trybuny tam gdzie czują pozytywny wynik np. "bicie" takich siatkarskich słabeuszy jak Japonia, Egipt czy Chiny ).
Wczoraj w nocy po służbie na PKP kątem oka patrzyłem na rosyjskim kanale Cyfry + "Planeta Sport" mecz Brazylia - Japonia, przecież z tymi Japończykami to by wygrała bez najmniejszych problemów Resowia lub "ZAKSA" albo nasze panie.
A jeszcze z rok, dwa lata temu ci Serbowie byli tylko "tłem" naszych, widocznie przez te ostatnie dwa lata brali się do roboty i grali, grali... a nie jechali na jednym przypadkowym wyniku ( 2. miejsce MŚ ) i dmuchali za pomocą tych fanatycznych nierozumiejących za bardzo siatkówki kibiców, "balon". |
| | | | | |
|
2008-07-26, 10:56
2008-07-26, 09:41 - Piotr 63 napisał/-a:
...to i oni tam też byli ( szok ! ) a ja myślałem, że aby kto kolwiek z nich tam był to chyba ja bym musiał tam pojechać na bieg i prz okazji pokibicować ).
W/g mnie nie było by żadnego "zamieszania" wokół polskiej siatkówki gdyby wtedy w 2006 r. na MŚ w Japoni Rosjanie naszym "puknęli" tego 3. seta i byłoby do "zera" i gra Polaków od miejsc 5-8 , a to jest jedyny możliwy wykładnik siły polskiej siatkówki ( a i tak chyba nad wyrost ), a tak ten wtedy "wypadek przy pracy" ( przypadkowe 2. miejsce ) tak niemiłosiernie "nadmuchał" ten nasz balon, że on od wtedy tylko cały czas raz po raz "pęka" ( oczywiście "pęknie" do reszty na IO i wtedy może ci kibice, którzy "wylegają" tak tłumnie na krajowe hal trybuny tam gdzie czują pozytywny wynik np. "bicie" takich siatkarskich słabeuszy jak Japonia, Egipt czy Chiny ).
Wczoraj w nocy po służbie na PKP kątem oka patrzyłem na rosyjskim kanale Cyfry + "Planeta Sport" mecz Brazylia - Japonia, przecież z tymi Japończykami to by wygrała bez najmniejszych problemów Resowia lub "ZAKSA" albo nasze panie.
A jeszcze z rok, dwa lata temu ci Serbowie byli tylko "tłem" naszych, widocznie przez te ostatnie dwa lata brali się do roboty i grali, grali... a nie jechali na jednym przypadkowym wyniku ( 2. miejsce MŚ ) i dmuchali za pomocą tych fanatycznych nierozumiejących za bardzo siatkówki kibiców, "balon". |
Też teraz zobaczyłem wczorajszy wynik . I nie wiem doprawdy czemu kibice siatkówki przed każdym wyjazdem i meczem naszych siatkarzy wykrzykują jedziemy po MIISTRZOSTWO Świata , Europy , Olimpiady na czym ten optymizm zawsze się opiera . Przed meczem z Serbami na naszych portalach w większości powtarzało się " wygramy , wygramy... " i tak dziesiątki i może wiele jeszcze więcej razy . Nie dostrzega się i ignoruje klasę rywala . A najważniejsze aby gadać , gadać ... , a już w trakcie optymizm przeważnie gaśnie . I po kolejnych słabych występach na nowo ... po mistrzostwo i po wszystko . A jak zauważamy wszyscy najczęściej ... na gruncie po nic.
Kibice siatkówki w kraju kibicują tylko wtedy gdy przeciwnik do ogrania , gdy coś się czasami klei , widać coś pozytywnego w grze , gdy media nadmuchają . Sztuką jest kibicować jak ewidentnie nie idzie , wtedy ON jest tak naprawdę potrzebny . Gdy inaczej kibic , aż tak na siłę nie musi być i tak się wydzierać. |
| | | | | |
|
2008-07-26, 11:21
2008-07-26, 10:56 - Jan 63 napisał/-a:
Też teraz zobaczyłem wczorajszy wynik . I nie wiem doprawdy czemu kibice siatkówki przed każdym wyjazdem i meczem naszych siatkarzy wykrzykują jedziemy po MIISTRZOSTWO Świata , Europy , Olimpiady na czym ten optymizm zawsze się opiera . Przed meczem z Serbami na naszych portalach w większości powtarzało się " wygramy , wygramy... " i tak dziesiątki i może wiele jeszcze więcej razy . Nie dostrzega się i ignoruje klasę rywala . A najważniejsze aby gadać , gadać ... , a już w trakcie optymizm przeważnie gaśnie . I po kolejnych słabych występach na nowo ... po mistrzostwo i po wszystko . A jak zauważamy wszyscy najczęściej ... na gruncie po nic.
Kibice siatkówki w kraju kibicują tylko wtedy gdy przeciwnik do ogrania , gdy coś się czasami klei , widać coś pozytywnego w grze , gdy media nadmuchają . Sztuką jest kibicować jak ewidentnie nie idzie , wtedy ON jest tak naprawdę potrzebny . Gdy inaczej kibic , aż tak na siłę nie musi być i tak się wydzierać. |
| Podsumuję , przed wyjazdem do Rio po " Sambę " w kraju było miliony kibiców , teraz ( który to już raz i nie tylko siatkówki , imprezy ) nie będzie komu dokończyć kibicowania dalszej fazy imprezy . Te miliony już mają gotowy scenariusz - Nie obchodzi i interesuje mnie to szkoda czasu , a ile w tym kierunku stosuje się niecenzuralnych określeń wyrażeń , oczywiście anonimowych . |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-07-26, 13:37
...jednak nie byli
2008-07-26, 09:41 - Piotr 63 napisał/-a:
...to i oni tam też byli ( szok ! ) a ja myślałem, że aby kto kolwiek z nich tam był to chyba ja bym musiał tam pojechać na bieg i prz okazji pokibicować ).
W/g mnie nie było by żadnego "zamieszania" wokół polskiej siatkówki gdyby wtedy w 2006 r. na MŚ w Japoni Rosjanie naszym "puknęli" tego 3. seta i byłoby do "zera" i gra Polaków od miejsc 5-8 , a to jest jedyny możliwy wykładnik siły polskiej siatkówki ( a i tak chyba nad wyrost ), a tak ten wtedy "wypadek przy pracy" ( przypadkowe 2. miejsce ) tak niemiłosiernie "nadmuchał" ten nasz balon, że on od wtedy tylko cały czas raz po raz "pęka" ( oczywiście "pęknie" do reszty na IO i wtedy może ci kibice, którzy "wylegają" tak tłumnie na krajowe hal trybuny tam gdzie czują pozytywny wynik np. "bicie" takich siatkarskich słabeuszy jak Japonia, Egipt czy Chiny ).
Wczoraj w nocy po służbie na PKP kątem oka patrzyłem na rosyjskim kanale Cyfry + "Planeta Sport" mecz Brazylia - Japonia, przecież z tymi Japończykami to by wygrała bez najmniejszych problemów Resowia lub "ZAKSA" albo nasze panie.
A jeszcze z rok, dwa lata temu ci Serbowie byli tylko "tłem" naszych, widocznie przez te ostatnie dwa lata brali się do roboty i grali, grali... a nie jechali na jednym przypadkowym wyniku ( 2. miejsce MŚ ) i dmuchali za pomocą tych fanatycznych nierozumiejących za bardzo siatkówki kibiców, "balon". |
Teraz oglądam na "RAI Sport" powtórkę wczorajszego meczu SER - POL i po 1. secie była ok. 6 min. przerwa, pokazywali trybuny zapełnione w ok. 25 % i nie było tam biało - czerwonych kibiców a na trybunach było li tylko żółto - zielono. Całe szczęście, bo i po co szkoda pieniędzy na samolot aby kibicować drużynie ( o której wiadomo, że gra dobrze tylko wtedy gdy dopisuje jej szczęście i ze słabymi )tak daleko od polskich zapełnionych do granic wytrzymałości hal.
A tu proszę podobnie jak w Moskwie "zero" naszych kibiców", bo nie zanosiło się na sukces, przynajmniej tego się nie wyczuwało. Gdyby to było czuć w powietrzu to i oni by się gromadnie pojawili w Brazylii jak swego czasu w Japonii. |
| | | | | |
|
2008-07-26, 13:51
...a jednak....
2008-07-26, 13:37 - Piotr 63 napisał/-a:
Teraz oglądam na "RAI Sport" powtórkę wczorajszego meczu SER - POL i po 1. secie była ok. 6 min. przerwa, pokazywali trybuny zapełnione w ok. 25 % i nie było tam biało - czerwonych kibiców a na trybunach było li tylko żółto - zielono. Całe szczęście, bo i po co szkoda pieniędzy na samolot aby kibicować drużynie ( o której wiadomo, że gra dobrze tylko wtedy gdy dopisuje jej szczęście i ze słabymi )tak daleko od polskich zapełnionych do granic wytrzymałości hal.
A tu proszę podobnie jak w Moskwie "zero" naszych kibiców", bo nie zanosiło się na sukces, przynajmniej tego się nie wyczuwało. Gdyby to było czuć w powietrzu to i oni by się gromadnie pojawili w Brazylii jak swego czasu w Japonii. |
...Szok !, a jednak byli. W 2. secie operator pokazał 2. nasze panie jedna miała Polską flagę z Godłem, a druga jej koleżanka Szok !!! to siostra zakonna ( zakonnica ) i ta właśnie siostra zauważyła, że są na telebimie w hali, więc nakierowała naszą flagę aby było widać, że są i polscy kibice. Więc kibiców multum, nie to co w "Spotku" czy "Łuczniczce".
A gra ?, to naprawdę kompromitacja v-ce Mistrzów świata. |
| | | | | |
|
2008-07-26, 14:52
| Może to zasłona dymna przed igrzyskami,chociaż zrobili sobie wycieczkę do Rio |
| | | | | |
|
2008-07-26, 17:04
BRA - USA...
2008-07-26, 14:52 - dak66 napisał/-a:
Może to zasłona dymna przed igrzyskami,chociaż zrobili sobie wycieczkę do Rio |
...i trzeba było aby Amerykanie skończyli mecz do "zera' aby ci komentatorzy ( w TV 4 ) przestali z tych Brazylijczyków "robić siatkarskich Bogów". Na tym polega polski i nie tylko syndrom, bojaźń i zawsze z nimi gładka porażka, a tu poprostu z nimi trzeba wyjść na parkiet i grać cały mecz na najwyższych obrotach ( bez przestojów ) to wtedy oni są zagubieni jak inne drużyny. I pomyśleć, że nasi mieli z tymi Amerykanami w górze piłkę meczową. Może i dobrze, bo chociaż dziś obejrzałem siatkarską "ucztę" a gdyby nasi grali z ta Brazylią to na pewno w szatni by już "narobili w portki" i mecz byłby jednostronnym widowiskiem. Nasi od ok. 1,5 roku ciągle straszyli, że jeszcze tą Brazylię "dopadną", a Amerykanie na pewno nie straszyli tej Brazyli tylko "zakasali" rękawy i to dosłownie i zagrali, nie "gębami" jak polscy siatkarze.
Komentatorzy ( p. Swędrowski i Drzyzga ) wreszcie dziś zauważyli tu cytat: "od półtora roku nasi tylko pocieszją nas kibiców, że za tydzień będzie lepiej a mają za uszami tyle ciężkich porażek, że nie ma powodu aby mieć nadzieję na poprawę gry i na jaki kolwiek optymizm". |
| | | | | |
|
2008-07-26, 17:24
2008-07-26, 17:04 - Piotr 63 napisał/-a:
...i trzeba było aby Amerykanie skończyli mecz do "zera' aby ci komentatorzy ( w TV 4 ) przestali z tych Brazylijczyków "robić siatkarskich Bogów". Na tym polega polski i nie tylko syndrom, bojaźń i zawsze z nimi gładka porażka, a tu poprostu z nimi trzeba wyjść na parkiet i grać cały mecz na najwyższych obrotach ( bez przestojów ) to wtedy oni są zagubieni jak inne drużyny. I pomyśleć, że nasi mieli z tymi Amerykanami w górze piłkę meczową. Może i dobrze, bo chociaż dziś obejrzałem siatkarską "ucztę" a gdyby nasi grali z ta Brazylią to na pewno w szatni by już "narobili w portki" i mecz byłby jednostronnym widowiskiem. Nasi od ok. 1,5 roku ciągle straszyli, że jeszcze tą Brazylię "dopadną", a Amerykanie na pewno nie straszyli tej Brazyli tylko "zakasali" rękawy i to dosłownie i zagrali, nie "gębami" jak polscy siatkarze.
Komentatorzy ( p. Swędrowski i Drzyzga ) wreszcie dziś zauważyli tu cytat: "od półtora roku nasi tylko pocieszją nas kibiców, że za tydzień będzie lepiej a mają za uszami tyle ciężkich porażek, że nie ma powodu aby mieć nadzieję na poprawę gry i na jaki kolwiek optymizm". |
ZNAKOMITA większość polskich kibiców na tym etapie turnieju nie zrozumie tych tajników bo po prostu nie są obecni , a zresztą po występie Biało - Czerwonych już Ci NASI najlepsi na świecie przestali śledzić na chwilę obecną dokonań ekip w dalszej części . Jestem pewien na milion procent w kraju pozostała jeszcze garstka oglądających zmagania półfinalistów i docelowo zwycięzców - Ja zaryzykuję i postawię w efekcie finalnym na Rosjan.
Mnie zwycięztwo Amerykanów wcale nie zdziwiło i nie zdziwi mnie wcale gdy ze Sborną jednak nie wytrzymają psychicznie. |
| | | | |
| | | | | |
|
2008-07-26, 17:49
Zatarg...
2008-07-26, 17:24 - Jan 63 napisał/-a:
ZNAKOMITA większość polskich kibiców na tym etapie turnieju nie zrozumie tych tajników bo po prostu nie są obecni , a zresztą po występie Biało - Czerwonych już Ci NASI najlepsi na świecie przestali śledzić na chwilę obecną dokonań ekip w dalszej części . Jestem pewien na milion procent w kraju pozostała jeszcze garstka oglądających zmagania półfinalistów i docelowo zwycięzców - Ja zaryzykuję i postawię w efekcie finalnym na Rosjan.
Mnie zwycięztwo Amerykanów wcale nie zdziwiło i nie zdziwi mnie wcale gdy ze Sborną jednak nie wytrzymają psychicznie. |
| ... tam w rosyjskiej "ekipie" jest jakiś zatarg i oni mogą dziś nie wygrać z o klasę lepszymi od Amerykanów - Serbami ( "zmietli" USA do "zera" ). |
| | | | | |
|
2008-07-26, 17:54
2008-07-26, 17:49 - Piotr 63 napisał/-a:
... tam w rosyjskiej "ekipie" jest jakiś zatarg i oni mogą dziś nie wygrać z o klasę lepszymi od Amerykanów - Serbami ( "zmietli" USA do "zera" ). |
| Spokojnie ! Za niedługo się przekonamy , raczej takiego nie ma. Będzie to widać na ekranie. |
| | | | | |
|
2008-07-26, 18:17
2008-07-26, 17:54 - Jan 63 napisał/-a:
Spokojnie ! Za niedługo się przekonamy , raczej takiego nie ma. Będzie to widać na ekranie. |
| Rozpoczynamy Wielki mecz na " RTR PLANETA SPORT "( 69. ) kanał Cyfry+. |
|
|
|
| |
