| | | |
|
| 2014-06-14, 11:29
2014-06-14, 10:50 - skotar5 napisał/-a:
Jak dostac sie po biegu na dworzec główny pkp ? Njszybciej :) |
|
| | | |
|
| 2014-06-14, 11:55
2014-06-14, 08:51 - toka napisał/-a:
Ale zlewam tych ćwierć mózgów
Przeraża mnie to, że zdarzają się tacy biegacze. |
A co Cię tak przeraża ? Nie wiem czy czytałeś ostatnie opinie na temat dzisiejszego biegu. Ale jak czytam apele by wyjść na ulice i chodzić w poprzek drogi po pasach trzymając się za ręce po to by zablokować biegających "pedałów w leginsach" to w Swojej wypowiedzi nie widzę nic niestosownego. Nazwałem tylko rzeczy po imieniu. Przykre że Cię to przeraża. Widocznie popierasz takie apele. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-06-14, 12:00
2014-06-14, 11:29 - MaszkaA napisał/-a:
Hmmm...biegiem? :-) |
Twoja odpowiedź jest i znakomita i prawdziwa :)
A koledze proponuję popytać na mecie kierowców - biegaczy, na pewno ktoś Cię podrzuci. Sam bym Ci to zaproponował ale tym razem nie jadę własnym samochodem :(
Na komunikację o tej porze nie licz, a odległość od stadionu deo dworca jest niestety spora.... :/ |
|
| | | |
|
| 2014-06-14, 12:14
2014-06-14, 10:50 - skotar5 napisał/-a:
Jak dostac sie po biegu na dworzec główny pkp ? Njszybciej :) |
|
| | | |
|
| 2014-06-14, 12:37
2014-06-14, 11:55 - gancoll napisał/-a:
A co Cię tak przeraża ? Nie wiem czy czytałeś ostatnie opinie na temat dzisiejszego biegu. Ale jak czytam apele by wyjść na ulice i chodzić w poprzek drogi po pasach trzymając się za ręce po to by zablokować biegających "pedałów w leginsach" to w Swojej wypowiedzi nie widzę nic niestosownego. Nazwałem tylko rzeczy po imieniu. Przykre że Cię to przeraża. Widocznie popierasz takie apele. |
"w Swojej wypowiedzi nie widzę nic niestosownego"
I to mnie właśnie przeraża. |
|
| | | |
|
| 2014-06-14, 13:11
2014-06-14, 12:37 - toka napisał/-a:
"w Swojej wypowiedzi nie widzę nic niestosownego"
I to mnie właśnie przeraża. |
Zupełnie niepotrzebnie.:) |
|
| | | |
|
| 2014-06-14, 13:23
2014-06-14, 13:11 - gancoll napisał/-a:
Zupełnie niepotrzebnie.:) |
Niestety, przez takich biegaczy mieszkańcy miasta mają potem opinię o biegaczach jaką mają i widać jest ona uzasadniona. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-06-14, 13:39
2014-06-14, 10:50 - skotar5 napisał/-a:
Jak dostac sie po biegu na dworzec główny pkp ? Njszybciej :) |
Przejdź się przed startem po ulicy A. Mickiewicza (to ta ulica, przy której jest weście na Stadion Olimpijski od strony hali wielofunkcyjnej - biura zawodów) i powinieneś znaleźć jaki przystanek autobusu nocnego (259? albo podobny), który jeździ zazwyczaj raz na godzinę. |
|
| | | |
|
| 2014-06-14, 14:22
2014-06-14, 13:23 - toka napisał/-a:
Niestety, przez takich biegaczy mieszkańcy miasta mają potem opinię o biegaczach jaką mają i widać jest ona uzasadniona. |
Leczyłeś się kiedyś psychiatrycznie ? Bo jak nie, to nadeszla odpowiednia pora. |
|
| | | |
|
| 2014-06-14, 14:46
2014-06-14, 14:22 - gancoll napisał/-a:
Leczyłeś się kiedyś psychiatrycznie ? Bo jak nie, to nadeszla odpowiednia pora. |
Ma Pan dużą łatwość obrzucania innych błotem, sugeruję zerknąć w lustro, czy się Pan tym błotem zanadto nie ubabrał. |
|
| | | |
|
| 2014-06-15, 02:19 meta
Co to za bałagan na mecie. Cztery osoby wydawały napoje, nie lepiej z zupą i herbatą - gigantyczna kolejka. Tłok, ścisk, przepychanki. Czy we Wrocławiu naprawdę nie da się zorganizować biegu profesjonalnie. |
|
| | | |
|
| 2014-06-15, 08:29 Wspaniała impreza :)
Z mojej strony ogromne gratulacje dla organizatorów. Od samego początku do samego końca wszystko w moim otoczeniu było perfekcyjne. Uważam że "ogri" zrehabilitowali się całkowicie za poprzedni roku. Już od momentu przybycia na Stadion było widać że powinno być dobrze. Ogromne ilości uśmiechów wśród wolontariuszy, czytelne mapki i oznaczenia gdzie co się mieści. Wydawanie pakietów bardzo sprawne. Dużo toalet, umywalek i innych potrzebnych biegaczom punktów :)
Sam bieg rewelacja. Cudowni kibice (mimo moich sporych obaw),żadnych wyzwisk (tak hucznie i ochoczo wygłaszanych na forum gazety wrocławskiej), żadnych klaksonów, żadnego kwasu. Wielkie dzięki dla Was !!! Można ? Można :) Pogoda znakomita do biegania, a sama trasa doskonale zabezpieczona, oznakowana, obstawiona i do tego cudownie piękna :) Sami biegacze też jacyś tacy kapitalnie mili :) Czasem zdarzało się że dostałem łokciem, to tu to tam, ale zawsze, zawsze było przepraszam, no pełna kultura !!! Cudownie biegnie się w takim towarzystwie. Kawały, anegdotki, historyjki, no i jak tu się dobrze nie bawić :) JUST FUN :D
Jedyny mały minusik to ciasnota na mecie. 5000 biegaczy + bardzo dużo członków rodzin sprawiło że już po pierwszym 1000 biegaczy na mecie było bardzo ciasno. Koś powyżej wspomniał o problemie przy wydawaniu napojów tuż za metą. Ja tego nie doświadczyłem bo przybyłem na metę jako +- 750, natomiast wiem że było coś nie tak, bo mój kolega przybiegł tylko 2 minuty za mną i stał jak twierdzi 15 minut w oczekiwaniu na napoje. To zdecydowanie za dużo w sytuacji gdy człowiek jest już skrajnie zmęczony :) Ale przeżył i był równie zadowolony z biegu jak ja :) Dziękuję za wspaniałą zabawę i cudowny bieg :) Do zobaczenia na Wrocław maraton :D
P.S idę umyć błoto z twarzy jak twierdzi Pan Tomasz Kasprzak . A Panu Tomaszowi tak od siebie radzę zmyć gówno :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-06-15, 09:01 loteria
Szkoda tylko, że były takie cyrki z loterią. Chciałem wrzucić kartkę kilka minut po 20 i już nie było to możliwe.
Pan od organizacji loterii twierdzi, że w regulaminie było, że losy wrzucamy do 20, ale jakoś nie mogę znaleźć tego regulaminu na stronie połmaratonu. Spytałem gdzie ten regulamin był dostępny to odpowiedzią było "nie wiem".
Ogólnie miałem wrażenie, że każdy uważa loterie za gruby przekręt, a samochód za dawno "rozlosowany". Bo co im zależało pozwolić paru osobom więcej wrzucić kartki? Nie była to w żaden sposób kwestia logistyczna bo skrzynia nie została zabrana czy opróżniona, jedynie smutni panowie w koszulach stali i jej pilnowali.
Tak czy inaczej świetna reklama dla agencji Smolar!
Co do organizacji samego biegu, było ok, choć mogło być więcej miejsca na starcie (szerzej barierki) bo ludzie mieli problem z dojściem do swoich stref. Ogólnie było fajnie i myślę, że pobiegnę w przyszłym roku. |
|
| | | |
|
| 2014-06-15, 09:31
Świetnie było :D Udało mi się zrobić 1:25:51, więc debiut uważam za udany. Powrót do centrum nocnym busem wypchanym po brzegi spoconymi biegaczami - niepowtarzalny ;) |
|
| | | |
|
| 2014-06-15, 09:46 Rozczarowanie
Krótko i na temat:
- dwa "punkty odżywiania" (z cukrem)- puste tace;
- punkty z napojami - zbyt mała odległość pomiędzy stołami, nalewanie do kubków z butelek przy zawodnikach,
- zator za linią mety przy wydawaniu zestawu (medal,woda, banan).
Wrocław nie ma "szczęścia" do półmaratonów. Organizacja maratonów na szóstkę z dużym plusem, półmaratonów - zdecydowanie do poprawy!!! |
|
| | | |
|
| 2014-06-15, 09:58 kapitalny debiut
2014-06-15, 09:31 - thinspoon napisał/-a:
Świetnie było :D Udało mi się zrobić 1:25:51, więc debiut uważam za udany. Powrót do centrum nocnym busem wypchanym po brzegi spoconymi biegaczami - niepowtarzalny ;) |
Serdecznie gratuluję znakomitego czasu :) Brawo! |
|
| | | |
|
| 2014-06-15, 10:07
2014-06-15, 09:58 - gancoll napisał/-a:
Serdecznie gratuluję znakomitego czasu :) Brawo! |
Piękne dzięki :) Zacząłem z pacemakerami na 1:30, ale tak w okolicy 2km uznałem, że chyba dam radę szybciej. No i jakoś poszło. Na mecie miałem zapas sił, więc jest szansa, że za dwa tygodnie w Rybniku uda się czas poprawić. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2014-06-15, 10:21
2014-06-15, 02:19 - fpmstudio@op.pl napisał/-a:
Co to za bałagan na mecie. Cztery osoby wydawały napoje, nie lepiej z zupą i herbatą - gigantyczna kolejka. Tłok, ścisk, przepychanki. Czy we Wrocławiu naprawdę nie da się zorganizować biegu profesjonalnie. |
No to przeżył Pan prawdziwy dramat,odnajdując w sobie determinację do twórczości internetowej o drugiej w nocy... |
|
| | | |
|
| 2014-06-15, 10:22 wrocław na medal
impreza super,wszystko było ok do momentu losowania ,moim skromnym zdaniem prowadzacy to za bardzo przeciagał ,mozna było to zrobic,szybciej wszyscy byli zmeczeni zmarznieci i czekali na koncowe losowanie a pozatym wszystko na 9/10.melduje sie za rok po nowa zyciówke
|
|
| | | |
|
| 2014-06-15, 14:21
Jestem pod wrażeniem, jestem bardzo zadowolony z biegu i z jego organizacji. Nie było czego się przyczepić a jedynie to że nie było łatwo dostać się po biegu a konkretnie po losowaniu do domu, nie dostałem się do ciasnego autobusu, do dwóch po kolei i musiałem z kolega iść ok. 5 km na piechotę do domu. MPK powinno podstawiać więcej autobusów i to przegubowe nie solówki. Fakt że zakończenie się przeciągało ale była super atmosfera, jedyny taki bieg w roku. To co czuje się na trasie biegnac o takiej porze to się nie da wyrazić nawet gdy nie ma się formy,jest się po chorobie i walczy się by ukończyć ten bieg.Był to mój pierwszy bieg po długim czasie i od razu "zgrubej rury",ostatnio przeszedłem kryzys zdrowia, jestem po chorobie,szpitalu i bez treningów, zrobiłem najgorszy wynik w życiu ale się nie załamuję bo to co i to jak czułem się na trasie to byłem szczęśliwy że ukończyłem ten bieg biegnąc cały czas.Tydzień temu wogle nie wiem czy ukończyłbym ten bieg. Podziwiałem innych nawet tych co mnie wyprzedzali i czułem świetną atmosferę i ze strony kibicówktórych jest coraz więcej.Dobre pakiety startowe,organizacja i nadzieją ze będzie teraz lepiej z formą i głód biegania/ |
|