|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2012-03-21, 14:13
2012-03-21, 12:57 - euro40 napisał/-a:
ale biegniemy cały dystans?
|
albo przynajmniej 2 kółka?
|
| | | | | |
|
2012-03-21, 18:56
Strona Maratonu
| Trochę dziwi mnie, że najświeższe info na stronie maratonu to wnyniki z ubiegłego roku. Nie ma nawet informacji, że zapisy trwają. Nie czytając tego forum, nawet bym o nich nie wiedział. |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-03-21, 18:58
no i...
| | | | | |
|
2012-03-22, 07:57
2012-03-21, 13:12 - euro40 napisał/-a:
A ja mam prośbę do pana Wojtka, żeby jednak usunął te tytuły naukowe przed nazwiskiem. Wprowadzają jedynie niepotrzebny uśmiech na twarzy każdego czytelnika tego forum. Każdy z nas jest wykształcony bardziej lub mniej i nie widziałem tutaj żadnego tytułu mgr czy inż. (chociażby Smolnego). Poza tym należy pamiętać, że każdy człowiek po 40-ce jest doktorem w zakresie życia, a po 50-ce jest profesorem. Przeżyć bowiem w naszym kraju nie jest łatwo. Zakładając nawet, że pański doktorat ma cokolwiek wspólnego ze sportem - a nawet z bieganiem - to i tak jest to moim zdanie nieuzasadnione użycie przedmiotowych tytułów z uwagi na fakt, iz nie jest to sympozjum naukowe, uczelnia lub zakład badawczy, w którym można dopuścić wzajemne tytułowanie naukowców. Lecz jeżeli pański doktorat jest z innej dziedziny - to już zakrawa na chęć wywyższenia się przed nami - pokazania się, że oto ja - doktor nauk - do was przemawiam, ludu pracujący , spijajcie słowa z moich ust! :) Prosił bym zatem o poinformowanie nas z jakiej dziedziny zrobił pan doktorat - z dendrologii, ichtiologii, budownictwa drogowego a może z budowy maszyn. Jeszcze raz uprzejmię proszę jak na wstępie. Dr życia Marek Pawłowski. |
Panie Marku,
Zdziwił mie Pański komentarz ponieważ jest ogólnie przyjętą zasadą, że wszelkie pisma o chrakterze oficjalnym podpisuje się wraz z podaniem stopnia naukowego doktora. Dlatego wszystkie wpisy na tym forum o chrakterze formalnym będę podpisywał w ten właśnie sposób. Jednakże korespondencję nieformalną zawsze podpisywałem tylko imieniem i nazwiskiem.
Przykro mi jednocześnie, że podejrzewa minie Pan o chęć leczenia frustracji na łamach tego forum poprzez "wywyższanie się", ja to Pan napisał.
Zatem uprzejmie Pana proszę, aby Pańskie wpisy miały charakter merytoryczny i nie zajmowały czytelników takimi bzdurami.
Pozdrawiam,
Wojtek Radziewicz
PS. Słowo "pan" w korespondencji powinno się pisać z wielkiej litery, chyba, że się chce wywołać niepotrzebny uśmiech na twarzach czytajcych. |
| | | | | |
|
2012-03-22, 08:02
2012-03-21, 18:56 - sqadnik napisał/-a:
Trochę dziwi mnie, że najświeższe info na stronie maratonu to wnyniki z ubiegłego roku. Nie ma nawet informacji, że zapisy trwają. Nie czytając tego forum, nawet bym o nich nie wiedział. |
Szanowny Panie Marku,
Dziękuję za cenną uwagę.
Na początku przyszłego tygodnia uaktualnimy dane na stronie internetowej. Obecnie znajduje się tam aktualny regulamin i trasa biegu.
Pozdrawiam,
Wicedyrektor Maratonu Opolskiego
dr inż. Wojciech Radziewicz |
| | | | | |
|
2012-03-22, 08:05
2012-03-20, 22:35 - Jacuś napisał/-a:
Już Pan nie musi trzymać kciuków bo kontuzje mnie męczą i raczej nici z debiutu... |
| Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! |
| | | | | |
|
2012-03-22, 10:20
2012-03-22, 07:57 - wojtekra napisał/-a:
Panie Marku,
Zdziwił mie Pański komentarz ponieważ jest ogólnie przyjętą zasadą, że wszelkie pisma o chrakterze oficjalnym podpisuje się wraz z podaniem stopnia naukowego doktora. Dlatego wszystkie wpisy na tym forum o chrakterze formalnym będę podpisywał w ten właśnie sposób. Jednakże korespondencję nieformalną zawsze podpisywałem tylko imieniem i nazwiskiem.
Przykro mi jednocześnie, że podejrzewa minie Pan o chęć leczenia frustracji na łamach tego forum poprzez "wywyższanie się", ja to Pan napisał.
Zatem uprzejmie Pana proszę, aby Pańskie wpisy miały charakter merytoryczny i nie zajmowały czytelników takimi bzdurami.
Pozdrawiam,
Wojtek Radziewicz
PS. Słowo "pan" w korespondencji powinno się pisać z wielkiej litery, chyba, że się chce wywołać niepotrzebny uśmiech na twarzach czytajcych. |
:)
Brnie Pan dalej w tą bardzo niewygodną dla wszystkich wymianę zdań, okraszonych pięknymi sformułowaniami, kulturalnymi zwrotami i nie zauważył Pan, że przy okazji w swojej wypowiedzi znowu przemycił pouczenie dla mnie, co wolno a co nie wolno, jak mam poprawnie się wyrażać i pisać pisma oficjalne. Ale cieszę się, że przy okazji wyszło przysłowiowe "szydło z worka" ponieważ okazało się, że korespondencję z nami-biegaczami traktuje Pan jako OFICJALNĄ KORESPONDENCJĘ, niemal urzędową. Otóż muszę Panu z przykrością donieść, że niniejsze forum nie nosi znamion oficjalnej korespondencji - wręćz przciwnie służy do luźnych wypowiedzi biegacz, do wymiany prostych zdań o swoich problemach, przeżyciach, doświadczeniach. Powiem więcej - takie czaty powstają WYŁĄCZNIE po to żeby ludzie nie musieli wypowiadać się w nich oficjalnie. Proszę zwrócić uwagę, że wszyscy na tym forum zwracają się do siebie po koleżeńsku, na Ty. Sygnowanie przed swoim nazwiskiem tytułów naukowych od razu kieruje rozmowę na format, którego na tym forum się nie stosuje. Dlaczego stara się Pan przemycić tą formę konwersacji? Dlaczego traktuje Pan te forum jak oficjalną stronę Ministerstwa Sportu?
Niektórzy forumowicze pragnęli przekazać Panu kilka informacji dotyczących braku stałej aktywności TKKF w szerzeniu kultury fizycznej na terenie Opola. Tylko tyle i aż tyle. Na szczęście mamy w naszym gronie KOLEGĘ Jarka (nie magistra inżyniera Jarosława Haczyka), który zamiast przerzucać się pięknymi słówkami, zorganizował bieg na trasie Maratonu Opolskiego. W najbliższy wtorek o 17.30 To właśnie On wraz z kolegą Góralczykiem aktywnie organizują przez cały rok biegi i biegi narciarskie. Tylko tyle i aż tyle Panie dr Wojciechu.
P.S.
Mam nadzieję, że nie będzie Pan tym razem poprawiał moich ewentualnych błędów ortograficznych i stylistycznych.
Z wyrazami szacunku
po prostu Marek |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-03-22, 10:38
2012-03-22, 07:57 - wojtekra napisał/-a:
Panie Marku,
Zdziwił mie Pański komentarz ponieważ jest ogólnie przyjętą zasadą, że wszelkie pisma o chrakterze oficjalnym podpisuje się wraz z podaniem stopnia naukowego doktora. Dlatego wszystkie wpisy na tym forum o chrakterze formalnym będę podpisywał w ten właśnie sposób. Jednakże korespondencję nieformalną zawsze podpisywałem tylko imieniem i nazwiskiem.
Przykro mi jednocześnie, że podejrzewa minie Pan o chęć leczenia frustracji na łamach tego forum poprzez "wywyższanie się", ja to Pan napisał.
Zatem uprzejmie Pana proszę, aby Pańskie wpisy miały charakter merytoryczny i nie zajmowały czytelników takimi bzdurami.
Pozdrawiam,
Wojtek Radziewicz
PS. Słowo "pan" w korespondencji powinno się pisać z wielkiej litery, chyba, że się chce wywołać niepotrzebny uśmiech na twarzach czytajcych. |
Choć wcześniej też się uśmiechałem, to teraz przekonał mnie Pan do tych podpisów w oficjalnych wypowiedziach.
Jeśli chodzi o "pan", to cytuję:
Nowy słownik ortograficzny PWN w par. [97] stwierdza wprost: „Użycie wielkiej litery ze względów uczuciowych i grzecznościowych jest indywidualną sprawą piszącego”.
Pozdrawiam Pana.
|
| | | | | |
|
2012-03-22, 11:19
2012-03-22, 10:20 - euro40 napisał/-a:
:)
Brnie Pan dalej w tą bardzo niewygodną dla wszystkich wymianę zdań, okraszonych pięknymi sformułowaniami, kulturalnymi zwrotami i nie zauważył Pan, że przy okazji w swojej wypowiedzi znowu przemycił pouczenie dla mnie, co wolno a co nie wolno, jak mam poprawnie się wyrażać i pisać pisma oficjalne. Ale cieszę się, że przy okazji wyszło przysłowiowe "szydło z worka" ponieważ okazało się, że korespondencję z nami-biegaczami traktuje Pan jako OFICJALNĄ KORESPONDENCJĘ, niemal urzędową. Otóż muszę Panu z przykrością donieść, że niniejsze forum nie nosi znamion oficjalnej korespondencji - wręćz przciwnie służy do luźnych wypowiedzi biegacz, do wymiany prostych zdań o swoich problemach, przeżyciach, doświadczeniach. Powiem więcej - takie czaty powstają WYŁĄCZNIE po to żeby ludzie nie musieli wypowiadać się w nich oficjalnie. Proszę zwrócić uwagę, że wszyscy na tym forum zwracają się do siebie po koleżeńsku, na Ty. Sygnowanie przed swoim nazwiskiem tytułów naukowych od razu kieruje rozmowę na format, którego na tym forum się nie stosuje. Dlaczego stara się Pan przemycić tą formę konwersacji? Dlaczego traktuje Pan te forum jak oficjalną stronę Ministerstwa Sportu?
Niektórzy forumowicze pragnęli przekazać Panu kilka informacji dotyczących braku stałej aktywności TKKF w szerzeniu kultury fizycznej na terenie Opola. Tylko tyle i aż tyle. Na szczęście mamy w naszym gronie KOLEGĘ Jarka (nie magistra inżyniera Jarosława Haczyka), który zamiast przerzucać się pięknymi słówkami, zorganizował bieg na trasie Maratonu Opolskiego. W najbliższy wtorek o 17.30 To właśnie On wraz z kolegą Góralczykiem aktywnie organizują przez cały rok biegi i biegi narciarskie. Tylko tyle i aż tyle Panie dr Wojciechu.
P.S.
Mam nadzieję, że nie będzie Pan tym razem poprawiał moich ewentualnych błędów ortograficznych i stylistycznych.
Z wyrazami szacunku
po prostu Marek |
Marku, w jednym się chyba zagalopowałeś. Od kiedy to jesteś rzecznikiem całego forum i decydujesz, do czego ono WYŁĄCZNIE służy i jakie formy "się" tu stosuje? Pytam, bo wypowiedziałeś się także w moim imieniu ("my-biegacze").
Wolność wypowiedzi daje nam swobodę wyboru odpowiedniej formy w granicach kulturalnej dyskusji.
Nie rozumiem, czemu ma Twoja krucjata przeciwko "dr inż" służyć. Pan Wojciech odpowiada tu z otwartą przyłbicą, cierpliwie i kulturalnie, na różne - czasem słuszne, czasem absurdalne - zarzuty. Odpowiada wszystkim. Warto zauważyć, że wcale nie jest to standardem. Przedstawia się oficjalnie jako organizator - i jest pod tym względem wiarygodny. Może i te tytuły nie przystają do konwencji forum, może i polityka informacyjna organizatorów Maratonu Opolskiego daleka jest od ideału, ale jakie masz prawo, by wydawać takie arbitralne sądy?
Zachęcam do stosowania metody "luźnej łydki" - przydaje się nie tylko w zawodach.
Pozdrowienia,
Michał |
| | | | | |
|
2012-03-22, 11:34
Wychodzi na to, że Marek jest kolejną krnąbrną osobą (wujkiem dobra rada), której nie rozumie pan Wojtek.
Co do oficjalnych pism to powiem szczerze nie spotkałem się z podpisem typu Prezes Rady Ministrów Mgr Donald Tusk tylko Prezes Rady Ministrów Donald Tusk, bądź np.” … z wyrazami szacunku Prezydent dr Lech Kaczyński” tylko jakoś zawsze Prezydent Lech Kaczyński
Co do TKKF to fakt jest taki, że faktycznie Jarek z Arturem, pokazał to ubiegły rok, w dziedzinie promocji maratonu zrobili więcej niż cała oficjalna reszta juz nie wiem ilu biegaczy przyjechało tylko dlatego, że zostali zaproszeni przez Jarka, Natalie czy Artura
Co do galopowania to myślę, że Marek w niczym się nie zagalopował i może nie przedstawił zdania 100% tylko 97% :)
Z wyrazami szacunku
Technik mechanik
Marcin Zieliński
|
| | | | | |
|
2012-03-22, 13:03
2012-03-21, 14:13 - euro40 napisał/-a:
albo przynajmniej 2 kółka?
|
Tym razem, jak pisałem wcześniej, planujemy tylko jedno, ale następnym razem... ;)
I pamiętajcie o jaskrawych ciuchach, bo fragment biegniemy ruchliwą drogą bez pobocza :)
Wg zapowiedzi rekord frekwencji z ubiegłego roku może zostać pobity ;)
Do zobaczenia |
| | | | | |
|
2012-03-22, 13:10
Panowie, dzięki za miłe słowa, ale chyba przeceniacie naszą rolę. My po prostu lubimy bieganie i Wasze miłe towarzystwo ;)
A dyskusja, która rozpętała się na forum, mimo różnych kontrowersyjnych opinii, jest bardzo wciągająca :)
I obyśmy mogli ją z uśmiechami kontynuować na mecie maratonu (półmaratonu) przy kuflu izotonika ;) |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-03-22, 13:18
2012-03-22, 11:19 - miocki napisał/-a:
Marku, w jednym się chyba zagalopowałeś. Od kiedy to jesteś rzecznikiem całego forum i decydujesz, do czego ono WYŁĄCZNIE służy i jakie formy "się" tu stosuje? Pytam, bo wypowiedziałeś się także w moim imieniu ("my-biegacze").
Wolność wypowiedzi daje nam swobodę wyboru odpowiedniej formy w granicach kulturalnej dyskusji.
Nie rozumiem, czemu ma Twoja krucjata przeciwko "dr inż" służyć. Pan Wojciech odpowiada tu z otwartą przyłbicą, cierpliwie i kulturalnie, na różne - czasem słuszne, czasem absurdalne - zarzuty. Odpowiada wszystkim. Warto zauważyć, że wcale nie jest to standardem. Przedstawia się oficjalnie jako organizator - i jest pod tym względem wiarygodny. Może i te tytuły nie przystają do konwencji forum, może i polityka informacyjna organizatorów Maratonu Opolskiego daleka jest od ideału, ale jakie masz prawo, by wydawać takie arbitralne sądy?
Zachęcam do stosowania metody "luźnej łydki" - przydaje się nie tylko w zawodach.
Pozdrowienia,
Michał |
ok. Michał - zgadzam się z tobą :)
Ale,żeby mi już całkiem udowodnić swoją tezę, proszę cię abyś znalazł na tym forum chociaż jednego organiztora, który przemawia do nas w taki formalny sposób. Pokaż proszę jednego organizatora, który reklamując swoją imprezę stossuje sygnaturki ze stopniem naukowym. Daj mi proszę JEDEN przykład na tym forum, a już się nie odezwę w tej sprawie. Ok?
Poza tym mi nie chodzi o stosowanie tytułów naukowych, jako takich wogóle. Jestem jedynie przeciwny stosowaniu takich sygnaturek w celu wywołania wrażenia u rozmówcy, że musi utrzymywać "dystans" z adwersarzem. Jeżeli jestem profesorem z ichtiologii to na Boga, nie będę tutaj na tym forum przedstawiał się jako prof. Pawłowski, bo mój tytuł naukowy nie ma nic wspólnego z bieganiem. Za to na sympozjum naukowym dotyczącym ochrony płoci w dorzeczu Odry - jak najbardziej. I tylko o to chodzi. I jako dowód podaję ci twoją wypowiedź - zwróciłeś się do mnie normalnie, po imieniu, bez przesadnej pompy i tytułomanii. O tym pisałem. I szczerze powiem, że już mi się nie chce rozstrząsać dalej ten temat. Pragnę zacytować Murakamiego : "Jeżeli nie rozumiesz bez tłumaczenia - to znaczy, że nie zrozumiesz choćbym ci nie wiem ile tłumaczył..." |
| | | | | |
|
2012-03-22, 16:16
2012-03-22, 13:10 - jarek1209 napisał/-a:
Panowie, dzięki za miłe słowa, ale chyba przeceniacie naszą rolę. My po prostu lubimy bieganie i Wasze miłe towarzystwo ;)
A dyskusja, która rozpętała się na forum, mimo różnych kontrowersyjnych opinii, jest bardzo wciągająca :)
I obyśmy mogli ją z uśmiechami kontynuować na mecie maratonu (półmaratonu) przy kuflu izotonika ;) |
No właśnie … my po prostu lubimy bieganie.
Ostatnio czytałem artykuł pt. II „Maraton Opolski zbliża się wielkimi krokami” a w nim słowa pana dyrektora: „…Organizator biegu TKKF wraz z zarządem województwa i urzędem miasta ustalił datę jego rozegrania na 6 maja. - Przy ustalaniu terminu sprawdzaliśmy, czy nie ma w tym czasie innych imprez biegowych w okolicy. Niestety, okazało się, że Maraton Śląski odbędzie się w podobnym czasie, ale oni wpisali się do kalendarza po nas, więc nie mieliśmy na to wpływu - dodaje dyrektor.”
Gdyby ktoś z orgów też lubił bieganie to by pewnie wiedział, że to Maraton Silesia a nie śląski i zawsze odbywa się 3 maja i pewnie w przyszłym roku i przez następnych parę lat też będzie się odbywał 3 maja, ale to pewnie wie tylko 97% biegaczy … 3 % tego nie wie.
|
| | | | | |
|
2012-03-22, 16:48
2012-03-22, 16:16 - marianzielonka napisał/-a:
No właśnie … my po prostu lubimy bieganie.
Ostatnio czytałem artykuł pt. II „Maraton Opolski zbliża się wielkimi krokami” a w nim słowa pana dyrektora: „…Organizator biegu TKKF wraz z zarządem województwa i urzędem miasta ustalił datę jego rozegrania na 6 maja. - Przy ustalaniu terminu sprawdzaliśmy, czy nie ma w tym czasie innych imprez biegowych w okolicy. Niestety, okazało się, że Maraton Śląski odbędzie się w podobnym czasie, ale oni wpisali się do kalendarza po nas, więc nie mieliśmy na to wpływu - dodaje dyrektor.”
Gdyby ktoś z orgów też lubił bieganie to by pewnie wiedział, że to Maraton Silesia a nie śląski i zawsze odbywa się 3 maja i pewnie w przyszłym roku i przez następnych parę lat też będzie się odbywał 3 maja, ale to pewnie wie tylko 97% biegaczy … 3 % tego nie wie.
|
A to rzeczywiście ciekawe. Ale w mediach ileż podobnych wpadek - 2 lata temu nieźle się przestraszyłem jak usłyszałem w radiu że w sobotę odbywa się Maraton Warszawski (miałem wtedy coś zaplanowane) bieg był oczywiście w niedzielę. W tym tygodniu też słyszę, że jest w Warszawie Maraton. Ale to już niuans.
Poza tym też uważnie śledzę dyskusję. Bardzo ciekawa. Rok temu biegałem w Opolu, a w tym Silesia. |
| | | | | |
|
2012-03-22, 22:30
2012-03-22, 10:20 - euro40 napisał/-a:
:)
Brnie Pan dalej w tą bardzo niewygodną dla wszystkich wymianę zdań, okraszonych pięknymi sformułowaniami, kulturalnymi zwrotami i nie zauważył Pan, że przy okazji w swojej wypowiedzi znowu przemycił pouczenie dla mnie, co wolno a co nie wolno, jak mam poprawnie się wyrażać i pisać pisma oficjalne. Ale cieszę się, że przy okazji wyszło przysłowiowe "szydło z worka" ponieważ okazało się, że korespondencję z nami-biegaczami traktuje Pan jako OFICJALNĄ KORESPONDENCJĘ, niemal urzędową. Otóż muszę Panu z przykrością donieść, że niniejsze forum nie nosi znamion oficjalnej korespondencji - wręćz przciwnie służy do luźnych wypowiedzi biegacz, do wymiany prostych zdań o swoich problemach, przeżyciach, doświadczeniach. Powiem więcej - takie czaty powstają WYŁĄCZNIE po to żeby ludzie nie musieli wypowiadać się w nich oficjalnie. Proszę zwrócić uwagę, że wszyscy na tym forum zwracają się do siebie po koleżeńsku, na Ty. Sygnowanie przed swoim nazwiskiem tytułów naukowych od razu kieruje rozmowę na format, którego na tym forum się nie stosuje. Dlaczego stara się Pan przemycić tą formę konwersacji? Dlaczego traktuje Pan te forum jak oficjalną stronę Ministerstwa Sportu?
Niektórzy forumowicze pragnęli przekazać Panu kilka informacji dotyczących braku stałej aktywności TKKF w szerzeniu kultury fizycznej na terenie Opola. Tylko tyle i aż tyle. Na szczęście mamy w naszym gronie KOLEGĘ Jarka (nie magistra inżyniera Jarosława Haczyka), który zamiast przerzucać się pięknymi słówkami, zorganizował bieg na trasie Maratonu Opolskiego. W najbliższy wtorek o 17.30 To właśnie On wraz z kolegą Góralczykiem aktywnie organizują przez cały rok biegi i biegi narciarskie. Tylko tyle i aż tyle Panie dr Wojciechu.
P.S.
Mam nadzieję, że nie będzie Pan tym razem poprawiał moich ewentualnych błędów ortograficznych i stylistycznych.
Z wyrazami szacunku
po prostu Marek |
Szanowny Panie Marku,
Jako organizator Maratonu Opolskiego niektóre wpisy traktuję jako wypowidzi oficjalne i tak też pozostanie.
Nie mam zamiaru Pana pouczać, ale przywiązuję uwagę do kultury wypowiedzi, a Pan jakby nie zawsze. Stosuje Pan cynizm i stąd moja zapłata.
Jeżeli kogoś nie znam to stosuję przynajmniej formę grzecznościową. Natomiast z Jarkiem Haczykiem i Natalią oraz z Arturem Góralczykiem znamy się dobrze. Niejdnokrotnie udzielili mi cennych uwag i mam do nich wielki szacunek, za to co robią i w jaki sposób.
Pozdrawiam,
Wojtek Radziewicz
|
| | | | | |
|
2012-03-22, 22:33
2012-03-22, 10:38 - Hung napisał/-a:
Choć wcześniej też się uśmiechałem, to teraz przekonał mnie Pan do tych podpisów w oficjalnych wypowiedziach.
Jeśli chodzi o "pan", to cytuję:
Nowy słownik ortograficzny PWN w par. [97] stwierdza wprost: „Użycie wielkiej litery ze względów uczuciowych i grzecznościowych jest indywidualną sprawą piszącego”.
Pozdrawiam Pana.
|
A tego nie wiedziałem. Zawsze piszę "Pan" wielką literą.
Dziękuję i pozdrawiam Pana.
Wojtek Radziewicz |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-03-22, 22:36
2012-03-22, 11:19 - miocki napisał/-a:
Marku, w jednym się chyba zagalopowałeś. Od kiedy to jesteś rzecznikiem całego forum i decydujesz, do czego ono WYŁĄCZNIE służy i jakie formy "się" tu stosuje? Pytam, bo wypowiedziałeś się także w moim imieniu ("my-biegacze").
Wolność wypowiedzi daje nam swobodę wyboru odpowiedniej formy w granicach kulturalnej dyskusji.
Nie rozumiem, czemu ma Twoja krucjata przeciwko "dr inż" służyć. Pan Wojciech odpowiada tu z otwartą przyłbicą, cierpliwie i kulturalnie, na różne - czasem słuszne, czasem absurdalne - zarzuty. Odpowiada wszystkim. Warto zauważyć, że wcale nie jest to standardem. Przedstawia się oficjalnie jako organizator - i jest pod tym względem wiarygodny. Może i te tytuły nie przystają do konwencji forum, może i polityka informacyjna organizatorów Maratonu Opolskiego daleka jest od ideału, ale jakie masz prawo, by wydawać takie arbitralne sądy?
Zachęcam do stosowania metody "luźnej łydki" - przydaje się nie tylko w zawodach.
Pozdrowienia,
Michał |
Szanowny Panie Michale,
Dziękuję za głos optymizmu.
Jednocześnie nadmieniam, że jestem otwarty na KONSTRUKTYWNĄ krytykę. Zawsze jestem bardzo wdzięczny za cenne uwagi i zawsze staram się je wdrożyć.
Pozdrawiam,
Wojtek Radziewicz |
| | | | | |
|
2012-03-22, 22:43
2012-03-22, 11:34 - marianzielonka napisał/-a:
Wychodzi na to, że Marek jest kolejną krnąbrną osobą (wujkiem dobra rada), której nie rozumie pan Wojtek.
Co do oficjalnych pism to powiem szczerze nie spotkałem się z podpisem typu Prezes Rady Ministrów Mgr Donald Tusk tylko Prezes Rady Ministrów Donald Tusk, bądź np.” … z wyrazami szacunku Prezydent dr Lech Kaczyński” tylko jakoś zawsze Prezydent Lech Kaczyński
Co do TKKF to fakt jest taki, że faktycznie Jarek z Arturem, pokazał to ubiegły rok, w dziedzinie promocji maratonu zrobili więcej niż cała oficjalna reszta juz nie wiem ilu biegaczy przyjechało tylko dlatego, że zostali zaproszeni przez Jarka, Natalie czy Artura
Co do galopowania to myślę, że Marek w niczym się nie zagalopował i może nie przedstawił zdania 100% tylko 97% :)
Z wyrazami szacunku
Technik mechanik
Marcin Zieliński
|
Szanowny Panie Marcinie,
Przepraszm Pana i pozostałych urażonych, że jestem doktorem nauk technicznych.
Proszę już nie "ciągnąć" tej korespondencji. To po prostu staje się śmieszne.
Proszę natomiast nie być "Wujkiem Dobra Rada", który stoi z boku i narzeka. Można się włączyć i pomóc. Zapraszam.
Pozdrawiam,
Wojtek Radziewicz |
| | | | | |
|
2012-03-23, 09:16
Szanowny Panie Wojtku, nie wiem, czego Pan oczekuje po forum biegowym i jakich wpisów, jakiej pomocy i jakich uwag i nie wiem, co myśleć o tym, że dla Pana cenną uwagą jest poinformowanie, że od ubiegłego roku nic nowego nie ma na oficjalnej stronie maratonu. Niech mi Pan wierzy, że Pan i tak jest szczęściarzem, bo w innych wątkach organizatorzy tak łatwo nie mają … to jest forum i jak ktoś wcześniej powiedział tu wszyscy są równi. Na szczęście żyjemy w Polsce a nie na Białorusi i tu krytykować można a czasami nawet trzeba. Myślę, że wiele tematów podejmowanych tutaj nie służy po to by w tym roku było dobrze, bo chyba jest za późno, (choć życzę sobie i Panu by było inaczej), tylko myślenie jest o ewentualnym 2013 roku, by podczas organizacji, ktoś zastanowił się i nie zapomniał, że:
- 3 maja jest Maraton Silesia i w pewnych innych prawie ścisłych terminach są inne maratony, więc trzeba dobrać optymalny termin,
- należy aktualizować stronę maratonu częściej, niż co kilka miesięcy
- należy się zastanowić czy w obecnej sytuacji coraz droższych imprez biegowych nie zastanowić się nad maksymalnym obniżeniem wpisowego kosztem niezrozumiałych jak dla mnie wysokich nagród pieniężnych. Czy organizatorowi zależy na frekwencji czy na rekordzie trasy na poziomie 2:30 i ktoś za to dostaje 8 tys. Jak pokazuje ilość zapisanych wysokość nagród nie przekłada sie na frekwencję, bo 99% biegaczy nawet o tym nigdy nie pomyśli, ile można wygrać. Do Opola pewnie przyjedzie busik z sąsiadami zza wschodniej granicy, jak to bywa na innych biegach i zgarną większość kasy. Wielu biegaczy obecnie jeździ na biegi z niskim wpisowym, bo ich nie stać na 100 czy 200 zł doliczając jeszcze koszty dojazdu. W ubiegłym roku w Jelczu Laskowicach biegło więcej osób niż w Opolu
Zróbcie Artura dyrektorem i dajcie mu ten fundusz organizacyjny i możliwości co sami macie to wam zrobi maraton jak talala. Tutaj trzeba ludzi z doświadczeniem a nie takich, którzy po dostaniu zadania organizacji pytają … „a ile ten maraton to jest kilometrów”.
… i nie ma się co obrażać bo nie ma na co.
Pozdrawiam
Zieliński Marcin
|
|
|
|
| |
