| | | |
|
| 2010-06-13, 22:16 REWELKA
LINK: http://picasaweb.google.pl/107446164139293029853/Rudawa_20100613# | PIEKNA I UROZMAICONA (BARDZO EFEKTOWNE PODBIEGI....BARRRRDZO!)TRASA SPRZYJAŁA POPRAWIENIU ŻYCIÓWKI AŻ O 7min .POGODA IDEAŁ ,DZIĘKI DLA ORGÓW ,KOLEŻANEK I KOLEGÓW BIEGACZY ORAZ MOJEJ MAŁŻONKI BOŻENY ZA MOTYWACJE DO TRENINGU ,WSPARCIE NA TRASIE I FOTOREPORTAŻ Z BIEGU |
|
| | | |
|
| 2010-06-13, 22:19
Przyłączam się do wszystkich pozytywnych opini. Byłem w Rudawie 2-gi raz i stwierdzam jednogłośnie wraz z moimi Grzmiącymi kompanami, że Rudawa to jedna z najlepszych imprez biegowych w jakich bralismy udział!!! Począwszy od elastycznosci orgów , którzy pozwalają nam na pokonanie trasy z kijami,po doskonałą organizację łącznie z dojazdem, a kończywszy na wspaniałej okolicy i cudownymi mieszkańcami-kibicami.Z lekkim sercem daję +10! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-06-14, 00:31
Podziękowania dla organizatorów za świetnie przeprowadzone zawody (jak dla mnie 10/10), a także gratulacje dla wszystkich, którzy je ukończyli! :) Na tym przykładzie widać, iż można zorganizować imprezę na bardzo wysokim poziomie nawet w niewielkiej miejscowości..
Pozdrawiam wszystkich biegaczy,
Ola |
|
| | | |
|
| 2010-06-14, 03:18 365 DDR - DZIĘKUJEMY.
Dziękujemy wszystkim biegaczom, którzy zaszczycili nas skromnych podkrakowskich wieśniaków swoją obecnością.
Wszystko co było nie tak postaramy się poprawić w przyszłym roku. Do zobaczenia 12 czerwca 2011 roku !!! |
|
| | | |
|
| 2010-06-14, 05:37
2010-06-14, 03:18 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Dziękujemy wszystkim biegaczom, którzy zaszczycili nas skromnych podkrakowskich wieśniaków swoją obecnością.
Wszystko co było nie tak postaramy się poprawić w przyszłym roku. Do zobaczenia 12 czerwca 2011 roku !!! |
Ja już się zapisałem:) Mało tego, zabieram jeszcze żonę i dziecko, żeby mnie tym razem przypilnowali w sobotnią noc:) |
|
| | | |
|
| 2010-06-14, 06:43 BYŁO SUPER :)
Dziękuję Wszystkim:) Organizatorom, wolontariuszom, strażakom itd. Starym i nowym znajomym:) Podobało mi się od pierwszej minuty(sb.) poprzez ognisko, śniadanie, bieg aż do ostatniej(nd.):) Zabawa była przednia:)
Największe podziękowania należą się grupie
"na ostatnią minutę" bez której nie złamał bym 3.godzin:))))))) Do zobaczenia za rok a jak się uda, to może wcześniej na innych zawodach??:) |
|
| | | |
|
| 2010-06-14, 07:36 Brawa dla Orgów :)
Organizacja biegu super, nie ma chyba za bardzo do czego się przyczepić. Nawet pogoda się uspokoiła po upalnym tygodniu, o co obawiałem się najbardziej. Zeszłoroczny Jurajski to był moim pierwszym biegiem w życiu, tak że już zawsze będę miał sentyment do tej imprezy :). W tym roku udało się nawet mocno poprawić życiówkę. Ogólnie – wielkie brawa i podziękowania dla Orgów za świetną imprezę. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-06-14, 08:14 Dziękuję
2010-06-14, 03:18 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Dziękujemy wszystkim biegaczom, którzy zaszczycili nas skromnych podkrakowskich wieśniaków swoją obecnością.
Wszystko co było nie tak postaramy się poprawić w przyszłym roku. Do zobaczenia 12 czerwca 2011 roku !!! |
|
| | | |
|
| 2010-06-14, 08:15
2010-06-14, 03:18 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Dziękujemy wszystkim biegaczom, którzy zaszczycili nas skromnych podkrakowskich wieśniaków swoją obecnością.
Wszystko co było nie tak postaramy się poprawić w przyszłym roku. Do zobaczenia 12 czerwca 2011 roku !!! |
Nie wiem co by można poprawić.. ja bym tylko pogadała z jednym panem z ochrony, jakiś taki sfrustrowany był. :) |
|
| | | |
|
| 2010-06-14, 08:39
Mój przykład może potwierdzi jak wspaniała jest to impreza! Nie miałem z kim jechac na bieg,nie znalazłem chętnych a inni jadący samochodami mieli komplet. I mimo że jest 250 km odległości dzielącej mnie od Rudawy,spakowałem rzeczy i nie patrząc na wyższe koszty postanowiłem swoim samochodem sam pojechac na ten bieg.Pozytywne doświadczenie z dawnego startu,ciekawa okolica,opinie biegaczy i ciekawośc przeważyły.Oczywiście nie żałowałem tego tym bardziej że biegło mi się dobrze ipoprawiłem tu swój poprzedni wynik.Nie przeszkodził mi w tym start w upale w sobotę na 10 km i krótki sen.
Organizacja jest bardzo dobra ale ta w Grodzisku była trochę lepsza.Tu brakowało na pierwszych kilometrach izotoniku,tam były wszędzie i częsciej polewano wodą.Były lepsze warunki logistyczne ale w Rudawie też było wspaniale.Spotkałem wielu fajnych ludzi,znajomych,czułem się tu dobrze,pooddychałem świeżym powietrze.Pokonałem trud trasy a jest ona śmiało można rzec najtrudniejsza ze wszystkich półmaratonów i jedna z najciekawszych.Będę zachęcał innych co tu jeszcze nie startowali i sam tu nie raz powrócę! |
|
| | | |
|
| 2010-06-14, 08:45
2010-06-13, 18:45 - tytus napisał/-a:
ja jestem bardzo niezadowolony, org napisał ,że będzie 14 stopni, na przekór ubrałem koszulkę na ramiączkach, i na przekór mnie spiekło,
nie do pomyślenia na porządnie zorganizowanym biegu,
a Truskawczak ma rację, przy 20-tce płakałem rzewnymi łzami, ale nie, że się bieg kończy ale, że się z nią będę musiał rozstać
co ta dziewczyna ma w sobie... |
Widzisz Tytus! Ty może wolniej biegasz ale na trasach biegowych zwłaszcza tej gdy biega tylu biegaczy i biegaczek możesz dłużej delektowac się jej urokami niż wszelcy szybkobieżni! |
|
| | | |
|
| 2010-06-14, 08:46
2010-06-14, 08:45 - Martix napisał/-a:
Widzisz Tytus! Ty może wolniej biegasz ale na trasach biegowych zwłaszcza tej gdy biega tylu biegaczy i biegaczek możesz dłużej delektowac się jej urokami niż wszelcy szybkobieżni! |
noooo, tytus pięknie odczytał numer startowy Dalii :))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-06-14, 08:49
2010-06-14, 08:46 - Truskawczak napisał/-a:
noooo, tytus pięknie odczytał numer startowy Dalii :))) |
|
| | | |
|
| 2010-06-14, 09:25 Wyniki
Wyniki w portalu. Przeslał Bogdan Sądel |
|
| | | |
|
| 2010-06-14, 10:08
Dołączam się do pozytywnych opini. Mój drugi półmaraton. Po III Półm. w Dąbrowie Górniczej udało mi się poprawić czas o 4 min. mimo o wiele tródniejszej trasy. |
|
| | | |
|
| 2010-06-14, 10:20 Już za rok Rudawa!...
Impreza z najwyższej półki! –
donoszą wszystkie kukułki.
Nie zmogły nas komarzyska,
ani trasa fest falista.
Piwem dobrze nawodnieni
i kiełbachą posileni,
migiem wbiegliśmy na metę,
drużynowym piruetem.
Trójka została złamana,
i nadszedł czas pożegnania,
ale zamiast tym się smucić,
trzeba pragnąć tutaj wrócić. |
|
| | | |
|
| 2010-06-14, 10:25
2010-06-14, 10:20 - Jasiek napisał/-a:
Impreza z najwyższej półki! –
donoszą wszystkie kukułki.
Nie zmogły nas komarzyska,
ani trasa fest falista.
Piwem dobrze nawodnieni
i kiełbachą posileni,
migiem wbiegliśmy na metę,
drużynowym piruetem.
Trójka została złamana,
i nadszedł czas pożegnania,
ale zamiast tym się smucić,
trzeba pragnąć tutaj wrócić. |
Piwo to jednak
Nie moje paliwo
Wybrałam mleczko,
Wypiłam nad rzeczką
Szczęśliwa byłam
Bo się nie spiłam. :))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-06-14, 10:30
2010-06-14, 10:25 - Truskawczak napisał/-a:
Piwo to jednak
Nie moje paliwo
Wybrałam mleczko,
Wypiłam nad rzeczką
Szczęśliwa byłam
Bo się nie spiłam. :))) |
Ja przy kawce zostałam
i na mecie czekałam;) |
|
| | | |
|
| 2010-06-14, 10:32
2010-06-14, 10:30 - shadoke napisał/-a:
Ja przy kawce zostałam
i na mecie czekałam;) |
Na mecie czekała Iwonka
z medalami przy boku
wręczała je każdemu
Kto zawisł jej na oku. :PP |
|
| | | |
|
| 2010-06-14, 10:34
2010-06-14, 10:32 - Truskawczak napisał/-a:
Na mecie czekała Iwonka
z medalami przy boku
wręczała je każdemu
Kto zawisł jej na oku. :PP |
Każdemu Przyjacielowi to prawda!! |
|