 | | | |
|
|
2014-03-03, 19:23
| Ja już powoli przygotowuję się do tego ultramaratonu :-) Wczoraj kupiłem plecak do biegania z camelbakiem i ukończyłem ciężki półmaraton w lasku Wolskim. Przynajmniej moje nogi solidnie poczuły ten dystans, a nie to co bieganie po płaskim, np na wałach Wiślanych. |
|
| | | |
|
|
2014-03-03, 22:15
2014-03-03, 19:23 - Mars napisał/-a:
Ja już powoli przygotowuję się do tego ultramaratonu :-) Wczoraj kupiłem plecak do biegania z camelbakiem i ukończyłem ciężki półmaraton w lasku Wolskim. Przynajmniej moje nogi solidnie poczuły ten dystans, a nie to co bieganie po płaskim, np na wałach Wiślanych. |
Ha, kolego! Trzeba się będzie otrzaskać z tym nowym sprzętem. Jeśli nie masz planów na sobotę to możemy strzelić trzydziestka po górkach – aleja Waszyngtona dół-góra-dół-góra i w lasy, hajda! Wycierać się po gliniastych ścieżkach. Jeśli Ci pasuje, to pisz na adres z wizytówki.
Zamieść zdjęcie, albo link i pochwal się, co tam wybrałeś?
|
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2014-03-12, 07:39
| Po wiosennym już teście trasy zdecydowanie polecam start w lekkich treningowych bucikach. Na trasie nie ma przebiegania przez rzeczki, bagienka. Jest natomiast ok. dwu kilometrowy podbieg za Szczyglicami, gdzie możliwe jest, przy niesprzyjającej pogodzie lekko miękkie podłoże. |
|
| | | |
|
|
2014-03-12, 11:59
Oj będzie zabawa:-)
| Mam pytanko czy będzie publikowana lista startowe na forum tak jak napisano w regulaminie ? |
|
| | | |
|
|
2014-03-12, 21:33
| Jeśli tak jest napisane to musi być. |
|
| | | |
|
|
2014-03-13, 21:14
„Dolinki Podkrakowskie” – mapa turystyczno – krajoznawcza. Skala 1: 25 000, wydawnictwo Compass, edycja 2012. Na tej mapie jest cała trasa ultramaratonu, od startu do mety :-)
Kupiłem, otworzyłem, zobaczyłem. Jest!
|
|
| | | |
|
|
2014-03-14, 18:57
Jak z miejscami- są jeszcze?
I jak będzie z miejscem "bazowym", będzie gdzie siąść i czekać na biegaczy, czy nie za bardzo lub "Zależnie od pogody"? |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2014-03-14, 20:15
Dziś z Romanem przebiegliśmy trasę „Trzech Koron”. „Mordowaliśmy” ją bite 9,5 godziny. Ujmę to tak: cieszę się, że już nigdzie dzisiaj nie biegnę.
1.Uczestnicy powinni rozważyć użycie stuptutów. Leśne dukty są naprawdę wymagające. Niby szerokie, ale uwzględniając głębokie koleiny i dużą ilość liści przemieszanych z masą patyków i często niewidocznych korzeni, trzeba uważać.
2.Druga część trasy znacznie trudniejsza. W lesie miejscami zalega kilkunastocentymetrowa warstwa drobno sproszkowanej glinki i piachu. Trudno się biega po usuwającym się spod stóp ruchomym podłożu. To niby oczywistość, ale powtórzę: stuptuty mogą oszczędzić Wam wiele czasu, a przede wszystkim cierpienia. Nawet niewielka ilość piasku w butach zadziała jak papier ścierny. Nie dość, że może uszkodzić wyściółkę, to jeszcze boleśnie porani stopy. Z tego względu warto się zabezpieczyć i wybrać buty z gęstym splotem siateczki, najlepiej zaś w pełni zabudowane.
3.Odradzam buty trailowe. Ilość asfaltowego szlaku sprawi, że niepotrzebnie będziecie zdzierać głęboki bieżnik, kolce, wypustki, itd. Najlepiej sprawdzą się szosówki (o ile będzie sucho) z dobrą amortyzacją, na długie rajdy. Minimalistyczne startówki to w przypadku omawianej trasy spora dawka bardzo bolesnych, dodatkowych „atrakcji”. Jeżeli zacznie intensywnie padać, leśny pył zmieni się w rodzaj gęstego „betonu” (widzieliśmy dół wypełniony ową mazią) i wtedy rodzaj obuwia będzie miał raczej niewielkie znaczenie.
4.Weźcie ze sobą trochę pieniędzy. Po drodze będzie możliwość uzupełniania płynów i prowiantu. Pomimo święta, jak nas zapewniali sprzedawcy, sklepy będą otwarte.
5.Trasa jest wymagająca nie tylko ze względu na ukształtowanie. Jest spora ilość miejsc, gdzie będzie trzeba solidnie popracować szukając oznaczeń.
6.Poza tym droga bardzo malownicza, przepiękna. Warto. |
|
| | | |
|
|
2014-03-15, 09:56
| Dzięki za wskazówki, przydadzą się! Wczoraj biegałam po Lasku Wolskim w Faasach 300 i w sumie kusiło mnie żeby w nich też wystartować, ale przy takim podłożu i dłuższej trasie faktycznie lepsza będzie amortyzacja i grubsza podeszwa. Stuptuty też mogą się sprawdzić. |
|
| | | |
|
|
2014-03-15, 11:23
2014-03-14, 18:57 - Magda napisał/-a:
Jak z miejscami- są jeszcze?
I jak będzie z miejscem "bazowym", będzie gdzie siąść i czekać na biegaczy, czy nie za bardzo lub "Zależnie od pogody"? |
| Miejsca są. Bieg startuje i kończy się na błoniach przy KS Juvenia. Idealne miejsce na kibicowanie przy starcie i doping dla kończących. |
|
| | | |
|
|
2014-03-15, 12:06
2014-03-15, 11:23 - romano071 napisał/-a:
Miejsca są. Bieg startuje i kończy się na błoniach przy KS Juvenia. Idealne miejsce na kibicowanie przy starcie i doping dla kończących. |
| Dzięki, muszę mieć gdzie przechować mamę i psa ;) |
|
| | | |
|
|
2014-03-15, 13:07
2014-03-13, 21:14 - Mars napisał/-a:
„Dolinki Podkrakowskie” – mapa turystyczno – krajoznawcza. Skala 1: 25 000, wydawnictwo Compass, edycja 2012. Na tej mapie jest cała trasa ultramaratonu, od startu do mety :-)
Kupiłem, otworzyłem, zobaczyłem. Jest!
|
Fajni, że już planujesz trasę. Na rynku ja nie znalazłem mapy, która zawierała by całą trasę. Na Twojej też brak kawałka błoń. A po za ty to ciężko się biegnie z dużym kawałkiem papieru.
Przed startem w ramach pakietu każda zawodniczka i każdy zawodnik otrzyma zafoliowaną mapę z wyrysowaną trasą czytelną lecz w rozmiarze mini. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2014-03-15, 17:07
2014-03-15, 13:07 - romano071 napisał/-a:
Fajni, że już planujesz trasę. Na rynku ja nie znalazłem mapy, która zawierała by całą trasę. Na Twojej też brak kawałka błoń. A po za ty to ciężko się biegnie z dużym kawałkiem papieru.
Przed startem w ramach pakietu każda zawodniczka i każdy zawodnik otrzyma zafoliowaną mapę z wyrysowaną trasą czytelną lecz w rozmiarze mini. |
Trasę już planuję i chciałbym ją przebiec w jedną stronę. Tak aby ją bliżej poznać :-) Mapę kupiłem w Empiku i masz rację, że brakuje kawałka Błoń. Pętla na Cichym Kąciku jest, ale już stadionu Wisły mapa nie obejmuje. Ale za to zamek w Rudnie obejmuje :-) To jest coś za coś – mapa jest duża, ale za to dokładna. Ale i tak ta w ramach pakietu będzie w sam raz – wygodna, bo mała i zafoliowana. I nie ma potrzeby aby była tak dokładna :-)
W stronę zamku Tęczyn w Rudnie pobiegniemy czerwonym szlakiem rowerowym „Jurajski Szlak Rowerowy Orlich Gniazd” , czyli przez Mydlniki, Szczyglice, Kleszczów, Brzoskwinię i spory kawał przez las. I prawie cała trasa jest na terenie Tenczyńskiego Parku Krajobrazowego.
A z powrotem do Krakowa tak samo a czy przez Frywałd, Baczyn, Mników i Cholerzyn?
Czy w okolicach Bukowej Góry (378 m) za Brzoskwinią są górki na trasie? Jeśli są to dobrze, bo myślę, że powinny tam być :-) Nie może być płasko obok dużej góry :-)
|
|
| | | |
|
| 
2014-03-15, 20:21
2014-03-15, 17:07 - Mars napisał/-a:
Trasę już planuję i chciałbym ją przebiec w jedną stronę. Tak aby ją bliżej poznać :-) Mapę kupiłem w Empiku i masz rację, że brakuje kawałka Błoń. Pętla na Cichym Kąciku jest, ale już stadionu Wisły mapa nie obejmuje. Ale za to zamek w Rudnie obejmuje :-) To jest coś za coś – mapa jest duża, ale za to dokładna. Ale i tak ta w ramach pakietu będzie w sam raz – wygodna, bo mała i zafoliowana. I nie ma potrzeby aby była tak dokładna :-)
W stronę zamku Tęczyn w Rudnie pobiegniemy czerwonym szlakiem rowerowym „Jurajski Szlak Rowerowy Orlich Gniazd” , czyli przez Mydlniki, Szczyglice, Kleszczów, Brzoskwinię i spory kawał przez las. I prawie cała trasa jest na terenie Tenczyńskiego Parku Krajobrazowego.
A z powrotem do Krakowa tak samo a czy przez Frywałd, Baczyn, Mników i Cholerzyn?
Czy w okolicach Bukowej Góry (378 m) za Brzoskwinią są górki na trasie? Jeśli są to dobrze, bo myślę, że powinny tam być :-) Nie może być płasko obok dużej góry :-)
|
| Narysowany przez Tadzia Kwiatkowskiego plan przebiegu. |
|
| | | |
|
| 
2014-03-15, 20:46
Plan Trzy Korony
2014-03-15, 20:21 - romano071 napisał/-a:
Narysowany przez Tadzia Kwiatkowskiego plan przebiegu. |
| W nieco większym formacie wygląda to tak. |
|
| | | |
|
|
2014-03-15, 20:48
2014-03-15, 20:21 - romano071 napisał/-a:
Narysowany przez Tadzia Kwiatkowskiego plan przebiegu. |
Dzięki, czyli już znam dokładną trasę. Wszystko jasne :-) A więc powrót częściowy tą samą trasą. Plan przebiegu - naprawdę super pomysł :-)
A więc na trasie będzie Brama Zwierzyniecka w Tenczynku - coś pięknego :-) Właśnie dziś oglądałem to na necie. |
|
| | | |
|
|
2014-03-16, 00:29
2014-03-15, 20:46 - van napisał/-a:
W nieco większym formacie wygląda to tak. |
| wygląda jak niedorobiona kobra.... |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2014-03-16, 08:55
2014-03-16, 00:29 - Magda napisał/-a:
wygląda jak niedorobiona kobra.... |
I ukończenie może być bolesne jak ukąszenie.
Oj. Trening wskazany.
Nie mniej wrażenia i widoki po trasie - niezapomniane. |
|
| | | |
|
| 
2014-03-16, 15:16
| Najbardziej charakterystyczne miejsce na trasie. Dla dystansu 70 km połowa, dla dystansu 35 km ledwie początek! |
|
| | | |
|
|
2014-03-17, 21:22
Rozpoznanie walką
2014-03-15, 20:46 - van napisał/-a:
W nieco większym formacie wygląda to tak. |
Szkoda, że wcześniej nie było tej fajnej mapki. Przebiegłem właśnie w sobotę taką trasę jaką sobie wyobraziłem na podstawie wcześniejszych wpisów. Wyszło: Krzeszowice - brama Zwierzyniecka - Bukowa (370) - Brzoskwinia - Kleszczów - leśniczówka Grzybów - Szczyglice - wały Rudawy - błonia. Do błoń wyszło niecałe 30 km, w tym tylko 4,5 km asfaltu (zbiornik w Mydlnikach okrążyłem gruntowymi ścieżkami).
Pogoda była średnia - cały czas z silnym wiatrem i w ulewie.
Jakby ktoś był chętny przebiec to samo 22 III lub 29 III, ale z zahaczeniem Rudna i Frywałdu to dajcie znać.
Maciek |
|
