|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(Grażyna W.) |
2005-02-28, 21:29
Wiązowna
| Wydaje mi się, że pomimo niedociągnięć bieg był udany. Wiązowna jest gościnną gminą, czuje się tam atmosferę sportu.Było zimno a ludzie stali i bili brawo nam biegaczom, mnie to cieszy. A zobaczcie jaki był poczęstunek po biegu- kaszanka, parówka, żurek, bigos. Były również losy. Medale także bardzo przyzwoite. Słoneczna pogoda, jak na zamówienie, trochę za duży wiatr, ale nie padało. Ludzie nie narzekajmy. Więcej optymizmu:-) |
| | | | | |
ANONIM
(Mistrz) |
2005-02-28, 21:52
od 150 zł do 150 eur
| Dla mnie największym nieoporozumieniem jest fakt że Pan Stefan Paszczyk były prezes PKOL obejmuje patronat nad biegiem gdzie nagroda główna wynosi 600 zl .Zapewne inne dobre cele są osiągane poprzez organizowanie tego rodzaju imprez. Ale proszę mi powidzieć jak ma rozumieć tą nagrodę zawodnik klasy mistrzowskiej w martonie wydający na przygotowanie do takiego biegu na jednym obozie około 2 ty\siące zł .Moi drodzy może ta nagroda nie jest wcale taka niska skoro we Wrocławiu w Półmaratonie gdzie pierwszą nagrodę fundują takie firmy jak Telekomunikacja Polska S.A Browary Żywiec i dwie duże firmy których dzisiaj nie pamiętam fundują nagrodę 150!!! zł Życzę wszystkim dyrektorom biegów by dostawali takie nagrody.Dlatego moi drodzy organizatorzy nie róbcie z biegania takiego pośmiewiska dla piłkarzy z trzeciej ligi bo oni palą papierosy po meczu i zarabiają godziwe pieniądze.A jaką oni posiadają klasę sportową?. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2005-03-01, 10:36
Tu kontynuować
| | | | | |
ANONIM
(Mariusz N) |
2005-03-01, 12:37
Nagrody a rzeczywistość !
Przyznam się, nie będę oceniał Wiązowny - choć zawsze dziwi mnie fakt ukrywania przez organizatorów ile wydają na nagrody jeśli te są finansowe.
Gdybym tak ja zarobił na wpisowym - 500 zawodników po ok.30zł suma 15.000zł. Ile z tego można przeznaczyć na nagrody finansowe ?
Osobiście organizuje biegi w Łomży i choć nie ma u nas nagród finansowych to łatwo sobie przeliczyć ile na nie wydajemy - widząc losowanie po biegu.
100 nagród -
( sprzęt sportowy, odzież sportowa, są i tansze rzeczy jak termosy, albumy fotograficzne, i wiele innych rzeczy )
średnio przeliczając nagrodę po 20zł x 100szt. wychodzi 2.000zł
Pewnie można byłoby te 2.000zł rozbić na pierwszą trójkę OPEN i też by wyszło 600zł za I miejsce.
Co nas jednak odróżnia od Wiązowny ?
Przyjedź - SAM ZOBACZ !
Pozdrawiam
http://republika.pl/kblomza
|
| | | | | |
ANONIM
(H.Witt) |
2005-03-01, 12:40
W Lęborku.
| Zygmunt Petk - biegacz pasjonat z Lęborka latem robi bieg Św. Jakuba w Lęborku i daje pierwszej ósemce nagrody pieniężne. Pierwszy na 10-tkę dostaje 1000,- zł. Chyba dobrze prawda? |
| | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2005-03-01, 13:40
Pieniądze
Wiecie co ? Nic. Ja już sam nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć. Staram się jednak postawić z punktu widzenia raz - organizatrora, dwa - zawodnika top listy, trzy - amatora. I co ? I kurcze, nie wiem - jeden wielki kłopot...
Narzekamy, teraz, że główna nagroda 600 PLN. Czyli że za mało. Jednak jak sobie przypominam dobrze - pamiętacie ile było pretensji, że w Kłobucku, na biegu Odlewnika (organizator - Kulej) nagrody były dla zawodnikó za duże ? Że to rozpusta 5000 PLN za 1 miejsce...
I tak sobie myślę, dajmy my zawodnicy spokój tym organizatorom. Bo co by nie robili, to i tak z któregoś kąta słychać będzie narzekania. Przestańmy być komuchami, przestańmy narzekać czy rządać, a po prostu biegajmy. Niech decyduje wolny rynek - będzie za mało do wygrania - czołówka nie przyjedzie, a jak przyjedzie to znaczy że z jakichś przyczyn jednak im bieg pasuje (termin, MP itd.). Będą za duże wygrane - niech ci, którym to przeszkadza też zostaną w domach (zwłaszcza tacy, którzy w swojej kategorii wiekowej zajmują 4-6 miejsce i liczą na regulaminowe zawiłości w stylu niedublowanych nagród coby troszkę tortu uszczknąć dla siebie a potem denerwują się że ich kawałek za mały).
Macie rację - piłkarze są świetnie opłacani, a nie posiadają czasem żadnej klasy sportowej. Ale cóż - wybraliśmy taki sport a nie inny. Łucznicy czy dziewczyny uprawiające pływanie synchroniczne nie narzekają, że BIEGACZE TO MAJĄ DOBRZE BO MAJĄ 300 IMPREZ W ROKU. Dajmy spokój orgom - i na boga - nie podliczajmy ich z wpisowego, bo to nie są nasze pieniądze, więc im w portfel nie zaglądajmy. Bez żadnych argumentów, że tyle zebrali a takie nagrody czy że wpisowe to nie jedyne źródło gotówki. Po prostu - liczmy własne pieniądze, a innych gotówkę zostawmy w spokoju. |
| | | | | |
ANONIM
(KonAn) |
2005-03-01, 14:26
Post,który nie wszedł mi rano(skopiowałem i puszczam teraz)
| Ja nie uważam niskich nagród za minus.Swiadczy to dobrze o organizarorach,którzy postawili na masówkę,upowszechnianie biegania,tym bardziej,że narzekali oni na coraz większe kłopoty ze sponsorami.Jest to po prostu bieg dla zwykłych biegaczy.Gdyby zaś nagrody były duże to na pewno odbiłoby się to zaraz na medalach,koszulkach i innych świadczeniach na rzecz zawodników.Jaki wtedy by się poniósł lament!A tak nasi mistrzowie trochę odpoczną od zarobkowania,bo biegów robi się już dużo i łatwo o przemęczenie i kontuzję.Nie popadajmy więc ze skrajności w skrajność ze swymi ocenami,po prostu trochę więcej realizmu i obiektywizmu.Ja wystawiając ocenę w rankingu staram się wystawiać możliwie dobrą ocenę,bo trzeba też dostrzec ogrom włożonej pracy przez organizatorów.Oczywiście zauważone błędy trzeba wytknąć,aby organizator mogł wyciągnąć wnioski.Także przyłączam się kochani do apelu pani Grażynki.Nie bądźmy malkotentami.Niech te nasze bieganie sprawia nam radość i wyzwala więcej optymizmu i pogody ducha! |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Obserwator) |
2005-03-01, 16:19
wpisowe?!
| Dziwi mnie fakt iż Wiązowna miała w ogóle jakichkolwiek sponsorów ,bo przy takim wpisowym i tym czym zawodników przyozdobiła nie potrzeba żadnych sponsorów.Kto był w Toruniu na połmaratonie mikołajów to wie iż za 20pl wpisowego można zrobić ten bieg jeszcze lepszym (medale odlewane-a we Wiązownej kupne za 3pl,zupa gulaszowa ,piwo kawa,bądż herbata,drożdzówka dodatkowo przy zapisach była czapka lub rękawice św.Mikołaja.Patrząc na Wiązowne widze iż przy organizacji biegu można sobie nieżle dorobić |
| | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2005-03-01, 16:46
Kolego
| Od razu widać kolego, że nie byłes w Wiązownej więc może niepotrzebnie zabierasz głos ? Medal był wielki i odlewany. To miło, że zabierasz głos - skoro z Ciebie taki fachowiec od organizacji biegów, to wymień chociaż 3 dokumenty niezbędne do wyznaczenia trasy biegu po drodze asfaltowej, oraz przybliżony koszt tej operacji. Kolegów proszę, by naszemu obserwatorowi nie podpowiadać. |
| | | | | |
ANONIM
(zygi.Ze względu) |
2005-03-01, 18:28
różnorodność medali
| A może były madale w kilku odmianach.Takie jaja jeśli pamiętam pojawiły się przed dwoma-trzema laty na maratonie w Toruniu.Były i odlewane,kupne za dwa złote,oraz z poprzedniego roku z przerobioną datą i w dodatku dla wszystkich nie starczyło.Ja w ramach protestu (trafił mi się z przerobioną datą -nie przyjełem go)Startowałem też ze dwa razy w Wiązownej i z za moich startów też były kupne,raz nawet w drodze mi logo biegaczy odkleiło się z medalu.Ze względu na pamięc z poprzedniej organizacji ,ja również tak szybko nie zawitam do Wiązownej,chociaż widze adminie że w tym roku się postarali.Przypomniał mi się też przed paroma laty Kołobrzeg kiedy to na jubileuszowym biegu były bardzo atrakcyjne medale i renome zyskali ,a rok póżniej mimo regulaminu medali w ogóle nie było,dlatego też i Kołobrzeg jest dla mnie spalony |
| | | | | |
ANONIM
(Zulus) |
2005-03-01, 18:43
Wniosek-precz z zawodami.
| | | | | |
ANONIM
(Ornitolog) |
2005-03-01, 19:20
Obserwacje.
| Proszę o wypowiedzi - co kto zauważył ciekawego na trasie biegu? |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(KonAn) |
2005-03-02, 08:18
Ptaszki
| Na trasie to nie ,ale na mecie to mi jakieś ptaszki fruwały przed oczami.Zanim zdążyłem im się dokładniej przyjzeć to znikły.Także na razie z wiosny nici. |
| | | | | |
ANONIM
(Mariusz N) |
2005-03-02, 10:33
Brawo KonAn !
Najlepsza rzecz to potrafić śmiąć się z siebie.
Chyle czoła, pozdrawaim i cieszę się, że jest taki fajny facet jak Andrzej.
Ps.
Przepraszam, że piszemy o tak przyziemnych sprawach jak pieniądze - napeno Adminie masz racje, że nie powinniśmy liczyć pieniędzy organizatorą imprez - ale przyznasz nam też racje, że możma zorganizowć bieg wcale nie gorszy za znacznie mniejsze wpisowe ? |
| | | | | |
ANONIM
(Zulus) |
2005-03-03, 19:52
Wiązowna 2005
| Świetne sprawozdanie. Nareszcie. |
| | | | | |
ANONIM
(Prezes) |
2005-03-03, 20:34
Wiązowna 2005
| Dwa dni przed maturą wyciągnąłem syna na maraton i podobnie jak Ty zdał bez problemu. Chyba możemy innym polecić taki sposób od stresowania i dotlenienia przed ważnymi egzaminami. |
| | | | | |
ANONIM
(Norbert) |
2005-03-03, 20:37
Wiązowna 2005
| Naprawdę świetnie to napisałeś. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(rob) |
2005-03-03, 20:38
Wiązowna 2005
| moim skromnym zdaniem red bull nadaje się na ostatnie 2 km gdyż jest napojem energetyzującym i działa krótkotrwale z dużą mocą , picie go na początku biegu nie ma sensu, pozdrawiam |
| | | | | |
ANONIM
(M,) |
2005-03-03, 22:42
Wiązowna 2005
| Poczułam jakbym tam biegła z Tobą. |
| | | | | |
ANONIM
(Pobiegam tu, pobiegam tam) |
2005-03-04, 14:04
Wiązowna 2005
| No po takim artykule to za rok w Wiązownie frekfencja 500 osób gwarantowana |
|
|
|
| |
