|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2012-04-27, 21:27
2012-04-23, 21:27 - zahadoom napisał/-a:
to był moj drugi maraton w zyciu. Biegam od roku i do tej pory zaliczylem kilka imprez. Poza dwom maratonami jeszcze 3 połówki.
Organizacja Cracovii moim zdaniem zasluguje na 3+, no moze 4-. Pomniejszam ocenę głównie ze względu na: brak wolontariuszy przede wszystkim na ok. 2-3 godziny przed startem, brak imprez towarzyszących, brak nagród dla uczestników, i posiłki!!!
Trasa super do tego dobrze oznakowana i tam juz wolontariuszy i obsługi było dość sporo - więc duzy plus :)
Ale ogólnie to nie wiem po co Krakow robi ta impreze. Chyba po to aby mieć odhaczoną dużą imprezę masową na swojej liście. Miasto za bardzo tym nie zyje (to problem wielu polskich miast rzecz jasna). Oczywiscie byli kibice, jak zwykle Ci ktorzy przyszli kibicowac znajomym ktorzy biegną, ale ze wzgledu na brak imprez towarzyszacych w tego typu imprezach zawsze jest male zainteresowanie. To oczywiscie standardowy problem polskich miast ktore chyba nie do konca potrafia wykorzystac tego typu imprezy na promocję. Frekwencja w Krakowie jest oparta głównie na marce miasta a nie marce imprezy. Wiekszosc uczestnikow spoza Krakowa przyjezdza tutaj dla przebiegniecia sie w ładnym miescie, a nie ze wzgledu na profesjonalizm organizacji imprezy. Krakow moim zdaniem odbębnił ta impreze. Powinni sie uczyc od Grodziska Wlkp. na przyklad.
Po co wydawać tyle pieniędzy na nagrody dla Kenijczykow czy tam innych zawodowców, ktorzy przjezdzaja tu z wiadomoych celow (dla kasy) A tutaj nagrody wyły dość wysokie. A kto ogladał rozdanie nagród , reką do góry..????.. oj chyba tylko garstka ludzi, hehe :)
Czy nie lepiej przeznaczyć jakąś budzetu na upominki dla biegnacych którzy przez zostaną te 2-3 godziny jeszcze po zakonczeniu, czekajac na losowania i takie tam. Dzięki temu impreza sie toczy az do wieczora, przy okazji błonia są zapełnione innymi imprezami. W głowie mi się nie miesci ze mając taki potencjał nie wykorzystuje się go.
Drażnił mnie fakt, że nie było żadnego normalnego posiłku po biegu. Dostaliśmy suchy prowant i 3 butelki picia, w tym dwie 1,5-litrowe wody. Żeby chociaż kubek ciepłej herbaty.. Kto to organizuje??? Mogli to napisać na stronie, że nie bedzie gorących posiłków (jesli napisali a przeoczyłem, to zwracam honor).
Na pewno nie będę się pisał na przyszły rok. Nie warto, wolę inne miejsca, bo to już poznałem i nie wrócę tutaj zbyt szybko. |
| No cóż startowało nas ponad 3 tysiące żywych organizmów, więc trudno aby wszyscy byli zadowoleni. O ile z argumentem braku wody m/w na 30km można się zgodzić (dwa kilometry dalej było jej pod dostatkiem) tak argument typu "bo zupy, czy też kiełbasy po biegu nie było" wydaje się być delikatnie śmieszny! Jeżeli ktoś przyjeżdża do Krakowa i nie tylko do Krakowa na maraton po to by zjeść coś dobrego po biegu, to proponuję trasę biegu zamienić na restaurację lub coś w rodzaju KFC, BurgerKing...etc. Bądźmy poważni i nie zajmujmy się gastronomią a bieganiem! Osobiście uważam, że cała impreza była zorganizowana bardzo fajnie! Jeżeli ktoś nie docenia tego, że może pobiegać najbardziej znanymi ulicami Krakowa ten nie wie po co i dla kogo Kraków ową imprezę organizuje. Porównanie Grodziska do Krakowa, to tak jak porównanie Warszawy do Nowego Jorku. Nie martwi mnie fakt, że niektórzy już tutaj nie wrócą buńczucznie to zapowiadając! Przyjadą inni, przyjadą nowi, bo Kraków zawsze będzie Krakowem ze swoim klimatem i tym wszystkim czego w Grodzisku, Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu nigdy nie znajdziemy. Do zobaczenia za rok. Wielkie dzięki dla organizatorów i wszystkich, którzy pomagali przy organizacji i zabezpieczeniu całej imprezy. |
| | | | | |
|
2012-04-27, 22:07
2012-04-27, 21:27 - Husky napisał/-a:
No cóż startowało nas ponad 3 tysiące żywych organizmów, więc trudno aby wszyscy byli zadowoleni. O ile z argumentem braku wody m/w na 30km można się zgodzić (dwa kilometry dalej było jej pod dostatkiem) tak argument typu "bo zupy, czy też kiełbasy po biegu nie było" wydaje się być delikatnie śmieszny! Jeżeli ktoś przyjeżdża do Krakowa i nie tylko do Krakowa na maraton po to by zjeść coś dobrego po biegu, to proponuję trasę biegu zamienić na restaurację lub coś w rodzaju KFC, BurgerKing...etc. Bądźmy poważni i nie zajmujmy się gastronomią a bieganiem! Osobiście uważam, że cała impreza była zorganizowana bardzo fajnie! Jeżeli ktoś nie docenia tego, że może pobiegać najbardziej znanymi ulicami Krakowa ten nie wie po co i dla kogo Kraków ową imprezę organizuje. Porównanie Grodziska do Krakowa, to tak jak porównanie Warszawy do Nowego Jorku. Nie martwi mnie fakt, że niektórzy już tutaj nie wrócą buńczucznie to zapowiadając! Przyjadą inni, przyjadą nowi, bo Kraków zawsze będzie Krakowem ze swoim klimatem i tym wszystkim czego w Grodzisku, Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu nigdy nie znajdziemy. Do zobaczenia za rok. Wielkie dzięki dla organizatorów i wszystkich, którzy pomagali przy organizacji i zabezpieczeniu całej imprezy. |
Całkowicie zgadzam się z Jackiem. Impreza była bardzo udana a startowałem w CM 9-ty raz. Pewnym niedoskonałościom organizacyjnym maratonu przeciwstawię zawodników - zapisało się 4 tys. a wystartowało... 3 tys. i nie wszyscy dobiegli do mety i nie wszyscy pobili życiówki i że rozlewali czasami wodę nadaremnie, itd.
Jednak nikt nie mówi, że za rok nie zrobi się imprezy, bo...
|
| | | | |
| | | | | |
|
2012-04-27, 22:56
Nowa lokalizacja Mety - trza się przyzwyczaić. Dla mnie ok.
Fajna ta ostatnia prosta z winkla w szpalerze kibiców ale ten płot faktycznie trochę za wysoki i z lekka więzienny, chyba wystarczyły by klasyczne barierki:)
Nowa trasa super - mam nadzieję że pozostanie.
Generalnie ekstra impreza. Dzięki dla wszystkich ludzi zaprzęgniętych w to MEGA przedsięwzięcie! |
| | | | | |
|
2012-04-27, 23:28
2012-04-27, 21:27 - Husky napisał/-a:
No cóż startowało nas ponad 3 tysiące żywych organizmów, więc trudno aby wszyscy byli zadowoleni. O ile z argumentem braku wody m/w na 30km można się zgodzić (dwa kilometry dalej było jej pod dostatkiem) tak argument typu "bo zupy, czy też kiełbasy po biegu nie było" wydaje się być delikatnie śmieszny! Jeżeli ktoś przyjeżdża do Krakowa i nie tylko do Krakowa na maraton po to by zjeść coś dobrego po biegu, to proponuję trasę biegu zamienić na restaurację lub coś w rodzaju KFC, BurgerKing...etc. Bądźmy poważni i nie zajmujmy się gastronomią a bieganiem! Osobiście uważam, że cała impreza była zorganizowana bardzo fajnie! Jeżeli ktoś nie docenia tego, że może pobiegać najbardziej znanymi ulicami Krakowa ten nie wie po co i dla kogo Kraków ową imprezę organizuje. Porównanie Grodziska do Krakowa, to tak jak porównanie Warszawy do Nowego Jorku. Nie martwi mnie fakt, że niektórzy już tutaj nie wrócą buńczucznie to zapowiadając! Przyjadą inni, przyjadą nowi, bo Kraków zawsze będzie Krakowem ze swoim klimatem i tym wszystkim czego w Grodzisku, Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu nigdy nie znajdziemy. Do zobaczenia za rok. Wielkie dzięki dla organizatorów i wszystkich, którzy pomagali przy organizacji i zabezpieczeniu całej imprezy. |
| No właśnie tutaj mi tego klimatu zabrakło. Już pisałem wcześniej że impreza zorganizowana bardzo profesjonalnie ale zabrakło tu zabawy jaką czułem w ubiegłorocznym Wrocławiu.czy w Poznaniu na połówce. Choć oczywiście jest to subiektywna ocena. Ktoś tam wcześniej napisał że rozdanie nagród nie mogło się przeciągać w nieskończoność. Na innych jednak biegach czeka się aż wszyscy dobiegną. |
| | | | | |
|
2012-04-28, 12:59
2012-04-27, 23:28 - str napisał/-a:
No właśnie tutaj mi tego klimatu zabrakło. Już pisałem wcześniej że impreza zorganizowana bardzo profesjonalnie ale zabrakło tu zabawy jaką czułem w ubiegłorocznym Wrocławiu.czy w Poznaniu na połówce. Choć oczywiście jest to subiektywna ocena. Ktoś tam wcześniej napisał że rozdanie nagród nie mogło się przeciągać w nieskończoność. Na innych jednak biegach czeka się aż wszyscy dobiegną. |
czołówka rzadko czeka do końca
jeśli jest losowanie dla wszystkich, to dopiero po limicie czasowym, wtedy to tak
nie sądzę też, żeby sprawdziła się sugerowana wcześniej "impreza do wieczora"- ludzie chcą szybko wrócić do domów bo często moją daleko, są po prostu zmęczeni
zastanawiam się o jakie trudności w dostaniu się do stref czasowych wam chodzi? ja po prostu podnosiłam taśmę do góry i przechodziłam, nie raz i nie dwa, szukając swoich dziewczyn |
| | | | | |
|
2012-04-28, 18:30
2012-04-27, 22:07 - straszek napisał/-a:
Całkowicie zgadzam się z Jackiem. Impreza była bardzo udana a startowałem w CM 9-ty raz. Pewnym niedoskonałościom organizacyjnym maratonu przeciwstawię zawodników - zapisało się 4 tys. a wystartowało... 3 tys. i nie wszyscy dobiegli do mety i nie wszyscy pobili życiówki i że rozlewali czasami wodę nadaremnie, itd.
Jednak nikt nie mówi, że za rok nie zrobi się imprezy, bo...
|
| Zgadzam się w całości. Pewnie, że były jakieś niedociągnięcia ze strony organizatora, ale my też nie postępowaliśmy idealnie podczas całego biegu. Pewnie organizator też powiedziałby coś negatywnego o nas przed maratonem, jak i po... Uważam, że było dobrze. Nie mogę porównać tej imprezy do tej samej imprezy z zeszłego roku, bo był to mój pierwszy maraton, ale i tak będę zachwalał tą imprezę. Gratuluję wszystkim biegaczom uczestnictwa w tej imprezie! |
| | | | | |
|
2012-04-28, 22:30
| Można zauważyć, że zwykle negatywne oceny nie są od ludzi, którzy biegają od kilku lat i maja za sobą kilkadziesiąt maratonów tylko od tych, co gdzieś tam byli a zwykle to są biegi na wioskach, gdzie staruje 200 zawodników i na mecie nie ma kolejek do szatni, każdy dostaje po kiełbasie itp. szajs. Dopiero, gdy się zobaczy duże imprezy w Polsce lub w Europie na 3 – 15tys. osób to się zaczyna doceniać takich organizatorów jak na Cracovii i pewnie po latach by się z chęcią przeprosiło i zamiast oceny 3 dało, 8 – 10 ale to już za późno. Wiadomo wolność słowa to wolność słowa, ale czasami przykro się czyta takie głupoty jak niektóre powyżej … i ręce opadają (za mało wody, za dużo wody, nie było kiełbasy, nie dobra kiełbasa) |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-04-29, 11:07
Ludziom nie dogodzisz. Pamiętam jak po "marzannie" narzekano na żurek (inni to nazywali polewką nie wiem bo nie korzystałem) i postulowali aby dawać suchy prowiant. Teraz odwrotnie.
A tak w ogóle to wydaje mi się, że oceny w dużej mierze wynikają z tego czy się osiągnęło zamierzony wynik czy nie. |
| | | | | |
|
2012-04-29, 13:00
jeszcze dwie rzeczy mi się przypomniały :D
niejaka pani R., która pojawiła się na drugim okrążeniu szybciej niż wózkarze
oraz takich dwóch panów, którzy stali na samym końcu, nie wystartowali z wszystkimi, jeszcze się tam rozciągali, coś marudzili, a później zniknęli między drzewami
żałuję że nie przypilnowałam (w sumie i po co? co mnie obchodzi czyjaś nieuczciwość?) ale jestem pewna że czekali na cały peleton po tym pierwszym kółku i dołączyli do niego oszczędzając w ten sposób pierwsze 4km |
| | | | | |
|
2012-04-29, 18:19
2012-04-24, 18:40 - PsotnyMorsik napisał/-a:
A ja uważam, że to porażka Pacemakerów, skoro biegło Was tylko dwóch. Rozłożyli grupkę w przepięknym stylu prowadząc pierwsze 20 kilometrów na czas docelowy 3:25:-)Dla amatorów takich jak ja to 5 minut to trochę duża różnica. Sprawdziłem w tabeli wyników, pierwszy Pacemaker wpadł na metę z czasem brutto 3:27:05, bardzo ładnie tylko szkoda, że zapomniał o swojej roli i po drodze zostawił całą rzeszę biegaczy, którzy mu zaufali na starcie. Koledzy bardziej doświadczeni niż ja w biegach maratońskich wpajali mi, że obowiązkiem Pacemmakera jest doprowadzić grupkę biegaczy na czas, który mają na tzw. balonikach w tym wypadku 3:30. Wybaczcie mi proszę, ale jeśli jest dwóch prowadzących i jeden wpada na 3:27:05 a drugi na 3:36:37, 9 minut to bardzo dużo np. dla mnie. Teraz po sobie wiem, już że powinienem biec swoim tempem i na 25-30 kilometrze ewentualnie przyspieszyć:-)Moim, skromnym zdaniem tempo powinno być od początku do końca takie samo aby wbiec na metę równo na 3:30. Oczywiście ta wypowiedź wynika z mojego punktu widzenia po pokonaniu tego jakże pięknego dystansu i nie ma być w żadnym wypadku obraźliwa, a jedynie ku przestrodze innym biegaczom:-) |
| Ja również miałem tą wątpliwą przyjemność biegu z Pacemakerami na 3.30(średnie tempo po 4.50/km!!) do ok 30 km dobiegłem jednak na 3.24 jednak wcześniej obserwowałem sukcesywnie topniejącą początkowo bardzo dużą(kilkadziesiąt osób) grupę z której jak mówicie przetrwały tylko 2 osoby. Zupełny brak profesjonalizmu i totalna porażka tych prowadzących. Jeden z tych dwóch panów zapytany przeze mnie na ile tak naprawdę biegną odpowiedział ironicznie"na 3.25 jak łamać 3.30 to z klasą" nawet jemu to się nie udało. Myślę nawet że tym osobom które poważnie potraktowały tych Pacemakerów, i liczyły na ich profesjonalną pomoc, a miesiące przygotowań aby urwać choć sekundę z 3.30 legły w gruzach, należą się od tych panów porostu przeprosiny |
| | | | | |
|
2012-04-29, 19:05
Reportaż w TVP Sport
Witajcie.
Dziś o 22.30 w TVP sport reportaż z Cracovia Maraton :)) |
| | | | | |
|
2012-04-29, 21:09
2012-04-28, 22:30 - marianzielonka napisał/-a:
Można zauważyć, że zwykle negatywne oceny nie są od ludzi, którzy biegają od kilku lat i maja za sobą kilkadziesiąt maratonów tylko od tych, co gdzieś tam byli a zwykle to są biegi na wioskach, gdzie staruje 200 zawodników i na mecie nie ma kolejek do szatni, każdy dostaje po kiełbasie itp. szajs. Dopiero, gdy się zobaczy duże imprezy w Polsce lub w Europie na 3 – 15tys. osób to się zaczyna doceniać takich organizatorów jak na Cracovii i pewnie po latach by się z chęcią przeprosiło i zamiast oceny 3 dało, 8 – 10 ale to już za późno. Wiadomo wolność słowa to wolność słowa, ale czasami przykro się czyta takie głupoty jak niektóre powyżej … i ręce opadają (za mało wody, za dużo wody, nie było kiełbasy, nie dobra kiełbasa) |
Spoko spoko, każdą opinię nawet tą najgorszą trzeba przyjąć na klatę i zastanowić się w jaki sposób można tą opinię wykorzystać. Ja chętnie czytam Wasze wszystkie wypowiedzi i zbieram w jeden plik żeby móc to wykorzystać przy organizacji kolejnych imprez biegowych. Dzięki wielkie dla tych którzy piszą do mnie na maila, wtedy nie muszę robić kopiuj, wklej:-))))
Napiszę Wam jeszcze, że dzisiaj w Krakowie było 28stopni,odczuwalna temperatura ponad 30 stopni i tak sobie pomyślałam, że dobrze, że maraton odbył się nie w tą niedzielę.
A i już oficjalnie podaję, że XII Cracovia Maraton odbędzie się 28.04.2013:-)))))) Podoba Wam się data???
Czekam na Wasze opinie. |
| | | | |
| | | | | |
|
2012-04-29, 22:00
| wcale mi się ta data nie podoba :-() |
| | | | | |
|
2012-04-29, 22:01
| | | | | |
|
2012-04-29, 22:06
cyt. ...A i już oficjalnie podaję, że XII Cracovia Maraton odbędzie się 28.04.2013:-)))))) Podoba Wam się data???
Czekam na Wasze opinie.
... ponad 4 miesiące po oficjalnym końcu świata ... a wiadomo już gdzie będzie ten maraton organizowany? |
| | | | | |
|
2012-04-30, 08:54
2012-04-29, 22:06 - marianzielonka napisał/-a:
cyt. ...A i już oficjalnie podaję, że XII Cracovia Maraton odbędzie się 28.04.2013:-)))))) Podoba Wam się data???
Czekam na Wasze opinie.
... ponad 4 miesiące po oficjalnym końcu świata ... a wiadomo już gdzie będzie ten maraton organizowany? |
| Wierzę ze to kolejna ściema i swiat bedzie istniał nadal. No tylko ta 13-tka o ile ktoś jest przesądny! |
| | | | | |
|
2012-04-30, 09:11
2012-04-29, 19:05 - Ollek napisał/-a:
Witajcie.
Dziś o 22.30 w TVP sport reportaż z Cracovia Maraton :)) |
Widziałem, widziałem, a jak pokazali drogę nad Wisłą to mnie dreszcze przeszły - TAM BYŁA ŚCIANA, pokazywałem rodzinie.(oczywiście wszscy musieli karnie siedzieć i oglądać relację )
CM to najlepszy bieg, w jakim do tej pory brałem udział.
Medal wisi wśród tych najwartościowszych.
A za ścianę zemszczę się w W-wie. :)
|
| | | | |
| | | | | |
|
2012-04-30, 09:55
2012-04-29, 22:06 - marianzielonka napisał/-a:
cyt. ...A i już oficjalnie podaję, że XII Cracovia Maraton odbędzie się 28.04.2013:-)))))) Podoba Wam się data???
Czekam na Wasze opinie.
... ponad 4 miesiące po oficjalnym końcu świata ... a wiadomo już gdzie będzie ten maraton organizowany? |
Jak koniec świata nie nastąpi to zapewne w tym samym miejscu co 8 dni temu:-))))))
Co do programu to bardzo fajnie było pooglądać Was na trasie. Bo jak się stoi na mecie to się nie widzi jak świetnie radzicie sobie przez te 42 km:-))) i ja też czekałam na ten program chociaż reklamy się dłużyły. |
| | | | | |
|
2012-04-30, 11:57
2012-04-30, 09:55 - Cracovia_Maraton napisał/-a:
Jak koniec świata nie nastąpi to zapewne w tym samym miejscu co 8 dni temu:-))))))
Co do programu to bardzo fajnie było pooglądać Was na trasie. Bo jak się stoi na mecie to się nie widzi jak świetnie radzicie sobie przez te 42 km:-))) i ja też czekałam na ten program chociaż reklamy się dłużyły. |
| A ja nie widziałem tego programu :( Będą jakieś powtórki? |
| | | | | |
|
2012-04-30, 13:19
2012-04-30, 11:57 - Keicam napisał/-a:
A ja nie widziałem tego programu :( Będą jakieś powtórki? |
| Szczerze powiedziawszy to nic mi nie wiadomo o powtórkach, ale może przynajmniej jakiś link nam podrzucą, jeżeli tak to dam Wam znać:-) żeby wszyscy mogli zobaczyć. |
|
|
|
| |
