redakcja | kontakt | prenumerata | reklama | Jestes niezalogowany  |  ZALOGUJ  

AKTUALNOSCI
ARTYKUŁY
BLOGI
ENCYKLOPEDIA
FORUM
GALERIA
KALENDARZ
KONKURSY
LINKI
RANKING
SYLWETKI
WYNIKI
ZDJĘCIA
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Silesia Marathon - Twój bieg, Twoje zwycięstwo
  Wątek założył  Admin (2011-02-11)
  Ostatnio komentował  Bohdan (2011-06-09)
  Aktywnosc  Komentowano 723 razy, czytano 2114 razy
  Lokalizacja
 Katowice
  Sponsor watku  
  Podpięte zawody  V Silesia Marathon
  10. PKO Silesia Marathon
  11 Silesia Marathon
  Silesia Marathon 2014
  PKO Silesia Marathon
  Silesia Marathon
  Silesia Marathon
  Silesia Marathon
  Silesia Marathon
  PKO Silesia Marathon
  9. PKO Silesia Marathon
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



tytus :)
Leszek Szopa
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-03-29
15:05

 2011-05-04, 23:12
 
2011-05-04, 23:04 - agnieszka_ napisał/-a:

Dziękuję.
Po godzinie ósmej wolontariusze mogli być już z czystym sumieniem rozleniwieni. Właściwie mogło ich już w ogóle nie być w biurze zawodów, które to z kolei biuro mogło być już dawno zamknięte (może nie dawno, ale od mniej więcej około kilkunastu minut)
Proszę w przyszłości spróbować nie korzystać z zegarka np na lotnisku i próbować wtedy reklamować brak samolotu na pasie startowym.
no właśnie jaki wpływ na możliwość lotu samolotem ma przyjście po czasie odprawy pasażerów mimo wykupionego "pakietu startowego"?
W autobusie wiozącym spod Spodka do Parku było nas dwóch bez odebranych pakietów startowych, ponieważ zbliżała się 7.40 kierowca zatrzymał się przy wejściu do Parku abyśmy mieli jak najbliżej do "Parasola" i w terminie odebrali pakiety.
Ja i kolega mieliśmy rozgrzewkę przed maratonem, biegiem aby zdążyć do 7.45 pognaliśmy po odbiór pakietów.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (52 wpisów)


maniek-pf:)
Mariusz Zawada

Ostatnio zalogowany
2024-03-14
09:21

 2011-05-04, 23:13
 
:) muszę najpierw o kredyt wystąpić, bo coś czuję że to będzie kosztowny bieg, ale co tam! Jak szaleć to szaleć :)


Świnkę skarbonkę rozbijesz trudno:) Ja nie podaruję i złotówki będę się domagał:)

Jeszcze jedną kwestie bardzo istotną chciałem poruszyc. Organizatorzy- kobiety po biegu i w trakcie potrzebują trochę innych warunków sanitarnych niż faceci!!!!!!!!!!!!!!!! To jest dla nich baaaaardzo istotna i ważna kwestia. Umyc się w komfortowych warunkach i odświeżyc a czasem to są żenujące warunki..... I tyle :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (3 sztuk)

 



Goliatek
Darek

Ostatnio zalogowany
2019-01-15
19:10

 2011-05-04, 23:17
 
2011-05-04, 22:53 - Cosmopola napisał/-a:

:) muszę najpierw o kredyt wystąpić, bo coś czuję że to będzie kosztowny bieg, ale co tam! Jak szaleć to szaleć :)
Fakt. Bardzo burzliwie na tym forum :) ciekawe dlaczego?

Odpowiadając na wcześniej zadane przez kogoś pytanie o której stawiłam się w biurze zawodów: cóż przykro mi nie wiem, ponieważ swój pulsometr z GPS"em włączyłam dopiero przed startem i w biurze zawodów jeszcze nie rejestrował mojego położenia i czasu :) natomiast sądząc po rozleniwieniu w grupie wolontariuszy zaiste mogło być już po 8 choć nie wiem jaki to ma wpływ na opłacony wcześniej pakiet startowy.
No ale jak już tu zostało parę razy podkreślone (ku mojej uciesze) jestem młoda, więc mogę nie rozumieć i zapewne pojmę to za parę lat :)
heh, nieźle :)
spóźniam się do biura zawodów, ekpia wolontariuszów idzie mi na rękę i wydaje potrzebne rzeczy, a ja ich w podzięce za to wyzywam na forum od imbecylów taplających się w intelektualnym bagnie
masz specyficzne poczucie humoru, trzeba Ci to przyznać

jaki wpływ ma przyjście po 8 do biura zawodów ? ot taki zwyczajny - biuro było czynne do 7.45
przypomnij na co się powoływałaś - niezgodność towaru z czym? z umową? znaczy chodziło Ci o to, że złamałaś ją już na wstępie? nie ma problemu - widzisz orgowie, wolontariusze i rzesza biegaczy to tacy wyrozumiali i sympatyczni ludzie, że nie czepiali się i pozwolili Ci mimo to wziąć udział w biegu :)

pamiętaj aby niezapomnieć włączyć wcześniej pulsometru z GPSem kiedy będziesz szła do teatru - tam może być mniej wyrozumiała obsługa :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany
2019-02-20
17:58

 2011-05-04, 23:19
 
Tytus zapytał, cyt: "no właśnie jaki wpływ na możliwość lotu samolotem ma przyjście po czasie odprawy pasażerów mimo wykupionego "pakietu startowego"?

Ja nie wiem; do tej pory punktualnie zjawiałam się na odprawach.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


wiadran
Jarosław Kożdoń

Ostatnio zalogowany
2024-04-26
19:06

 2011-05-04, 23:22
 
2011-05-04, 22:34 - unvisbl napisał/-a:

Czy jest szansa aby, ktorys z organizatorow wypowiedzial sie na forum. przeciez oni napewno to czytaja, bo sa ciekawi opini o swoim biegu. Prosze bardzo Orgow o kilka słow komentarza.
przypuszczam, że może jest, a może nie...
tłumaczyć z czego się organizatorzy tak mocno nie mają - to raz... a dwa - malkontenci pewnie zaraz stwierdzą, że "ha! winni się tłumaczą"

poza tym - pewnie spora część organizatorów teraz już śpi, o ile jeszcze nie sprzątają gdzieś, czy nie rozwożą / przewożą / sortują / magazynują itd itp....
poza tym - pewnie część z nich dzisiaj musiała wrócić do pracy. o! wbrew pozorom organizacja imprez biegowych to nie jest taki superdochodowy biznes (w mniemaniu wielu biegaczy tak właśnie jest!) i z organizacji 3 biegów w roku nie da się utrzymać...
pomijając już fakt, że maratonypolskie to nie jedyne forum biegowe, które "trzeba" przeczytać organizatorom...
pomijając już fakt, że ostatnich kilka dni, a pewnie nawet więcej niż kilka (mam nadzieję, że święta mieli spokojne) to dla organizatorów nieprzespane noce i niespokojne dni...

może trochę demonizuję - ale jak staram sobie "w głowie" zorganizować taki bieg, to... zaczyna mnie boleć... ciekaw jestem czy przeciętny biegacz zdaje sobie sprawę ze wszystkiego co trzeba zrobić, żeby mógł sobie bezpiecznie pobiec ulicami miasta...

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Cosmopola
Kasia Warzocha

Ostatnio zalogowany
2016-02-29
20:39

 2011-05-04, 23:23
 
2011-05-04, 23:04 - agnieszka_ napisał/-a:

Dziękuję.
Po godzinie ósmej wolontariusze mogli być już z czystym sumieniem rozleniwieni. Właściwie mogło ich już w ogóle nie być w biurze zawodów, które to z kolei biuro mogło być już dawno zamknięte (może nie dawno, ale od mniej więcej około kilkunastu minut)
Proszę w przyszłości spróbować nie korzystać z zegarka np na lotnisku i próbować wtedy reklamować brak samolotu na pasie startowym.
:) ależ tu nie o samolot chodzi tylko o bilet, samolot odlatywał o 9.00 :) a ja na jego pokładzie tyle że nie na swoim bilecie :) faktycznie powinnam się cieszyć, że zostałam wpuszczona na pokład :) dziękuję! Nawet życzono mi udanego startu :) zwracam uwagę że pomyłek z numerami było zdecydowanie więcej i jak by nie patrzeć nie powinno tak być prawda? Moje spóźnialstwo nie usprawiedliwia waszego bałaganu.
Niemniej wiadomo każdy broni swego...

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (6 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (44 sztuk)


unvisbl
JACEK JACKOWIAK

Ostatnio zalogowany
2017-01-20
21:13

 2011-05-04, 23:26
 Kontrola forum
Zapewne w całym sztabie jest ktoś kto śledzi forum i internet. Tak mi sie zdaje bo w internecie Silesia Maraton prezentował sie bardzo profesjonalnie (strona, reklama, maile).

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



furino
Marcin Moczulski

Ostatnio zalogowany
2024-03-10
17:26

 2011-05-04, 23:27
 
2011-05-04, 23:23 - Cosmopola napisał/-a:

:) ależ tu nie o samolot chodzi tylko o bilet, samolot odlatywał o 9.00 :) a ja na jego pokładzie tyle że nie na swoim bilecie :) faktycznie powinnam się cieszyć, że zostałam wpuszczona na pokład :) dziękuję! Nawet życzono mi udanego startu :) zwracam uwagę że pomyłek z numerami było zdecydowanie więcej i jak by nie patrzeć nie powinno tak być prawda? Moje spóźnialstwo nie usprawiedliwia waszego bałaganu.
Niemniej wiadomo każdy broni swego...
Daj spokój dziewczyno. Nie kompromituj się jeszcze bardziej.

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Cosmopola
Kasia Warzocha

Ostatnio zalogowany
2016-02-29
20:39

 2011-05-04, 23:35
 
2011-05-04, 23:17 - Goliatek napisał/-a:

heh, nieźle :)
spóźniam się do biura zawodów, ekpia wolontariuszów idzie mi na rękę i wydaje potrzebne rzeczy, a ja ich w podzięce za to wyzywam na forum od imbecylów taplających się w intelektualnym bagnie
masz specyficzne poczucie humoru, trzeba Ci to przyznać

jaki wpływ ma przyjście po 8 do biura zawodów ? ot taki zwyczajny - biuro było czynne do 7.45
przypomnij na co się powoływałaś - niezgodność towaru z czym? z umową? znaczy chodziło Ci o to, że złamałaś ją już na wstępie? nie ma problemu - widzisz orgowie, wolontariusze i rzesza biegaczy to tacy wyrozumiali i sympatyczni ludzie, że nie czepiali się i pozwolili Ci mimo to wziąć udział w biegu :)

pamiętaj aby niezapomnieć włączyć wcześniej pulsometru z GPSem kiedy będziesz szła do teatru - tam może być mniej wyrozumiała obsługa :)
1.ZONK! Nie pisałam o "intelektualnym bagnie" ale o "brodziku intelektualnym" a to spora różnica :)
2.do teatru GPSa nie zabieram bo w budynkach nie odbiera sygnału z satelity :) nie wiesz o tym?
3.przyznałam już że pojechałam trochę z tymi (nazwijmy to) metaforami, przeprosiłam, być może przeprosiny zostały przyjęte nie wiem.
4.dziękuję za zainteresowanie, ale to nie o mnie jest to forum tylko o Silesia maratonie który jednym się podobał a inni uznali za kompletną porażkę

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (6 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (44 sztuk)




Ostatnio zalogowany
2019-02-20
17:58

 2011-05-04, 23:37
 
2011-05-04, 23:23 - Cosmopola napisał/-a:

:) ależ tu nie o samolot chodzi tylko o bilet, samolot odlatywał o 9.00 :) a ja na jego pokładzie tyle że nie na swoim bilecie :) faktycznie powinnam się cieszyć, że zostałam wpuszczona na pokład :) dziękuję! Nawet życzono mi udanego startu :) zwracam uwagę że pomyłek z numerami było zdecydowanie więcej i jak by nie patrzeć nie powinno tak być prawda? Moje spóźnialstwo nie usprawiedliwia waszego bałaganu.
Niemniej wiadomo każdy broni swego...
Nie chodzi i samolot i nie chodzi o bilet. O ile czytam ze zrozumieniem chodzi o to, że pojawiłaś się w biurze zawodów po godzinach jego pracy i żądałaś wydania pakietu startowego, tak? Na jakiej podstawie?

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


Goliatek
Darek

Ostatnio zalogowany
2019-01-15
19:10

 2011-05-04, 23:41
 
2011-05-04, 23:35 - Cosmopola napisał/-a:

1.ZONK! Nie pisałam o "intelektualnym bagnie" ale o "brodziku intelektualnym" a to spora różnica :)
2.do teatru GPSa nie zabieram bo w budynkach nie odbiera sygnału z satelity :) nie wiesz o tym?
3.przyznałam już że pojechałam trochę z tymi (nazwijmy to) metaforami, przeprosiłam, być może przeprosiny zostały przyjęte nie wiem.
4.dziękuję za zainteresowanie, ale to nie o mnie jest to forum tylko o Silesia maratonie który jednym się podobał a inni uznali za kompletną porażkę
aha, to masz jednak zegarek

super :)

dobranoc

  NAPISZ LIST DO AUTORA


unvisbl
JACEK JACKOWIAK

Ostatnio zalogowany
2017-01-20
21:13

 2011-05-04, 23:49
 Ludzie dajcie spokoj tej kobiecie, podyskutujcie o Silesia M
Dlaczego nie chcecie rozmawiać o biegu w ktorym uczystniczyliscie. tylko jedziecie po kobiecie, ktora ma swoja opinie. Jakbyscie odpuscili jej to pewnie i ona by odpuscila i byloby miejsce na forum do pogadania o biegu a to tylko by pomoglo organiztorom i wam fanom biegu, ktorzy juz wiedza ze za rok jeszcze raz pobiegna Silesia Maraon bo to ich maraton

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



robert77g
Robert Gruszka

Ostatnio zalogowany
2024-03-30
17:40

 2011-05-05, 00:04
 
2011-05-04, 23:49 - unvisbl napisał/-a:

Dlaczego nie chcecie rozmawiać o biegu w ktorym uczystniczyliscie. tylko jedziecie po kobiecie, ktora ma swoja opinie. Jakbyscie odpuscili jej to pewnie i ona by odpuscila i byloby miejsce na forum do pogadania o biegu a to tylko by pomoglo organiztorom i wam fanom biegu, ktorzy juz wiedza ze za rok jeszcze raz pobiegna Silesia Maraon bo to ich maraton
Zgadzam się z przedmówcą.
Ja za rok chciałbym wystartować w czwartej edycji Silesia Marathon.
Jest ktoś chętny jeszcze?

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (8 wpisów)


ksena
-

Ostatnio zalogowany
2015-05-25
08:46

 2011-05-05, 00:10
 Slow kilka
Chcialam podziekowac bardzo Panu ktory za meta rozwiazywal mi sznurowki, byl to ktos z obslugi,Wielkie Dzieki!oraz Pani wolontariuszce ktora gonila mnie z woda mineralna :)na ok 35km.

Troche sie zawiodlam na organizacji:( mimo to sie nie zrazam i uwazam ze za rok bedzie perfekcyjnie :)
Gratulacja dla wszystkich tych ktorzy ukonczyli maraton a zwlaszcza tych co go konczyli grubo ponad 4godziny.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


tytus :)
Leszek Szopa
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-03-29
15:05

 2011-05-05, 00:33
 
2011-05-04, 23:49 - unvisbl napisał/-a:

Dlaczego nie chcecie rozmawiać o biegu w ktorym uczystniczyliscie. tylko jedziecie po kobiecie, ktora ma swoja opinie. Jakbyscie odpuscili jej to pewnie i ona by odpuscila i byloby miejsce na forum do pogadania o biegu a to tylko by pomoglo organiztorom i wam fanom biegu, ktorzy juz wiedza ze za rok jeszcze raz pobiegna Silesia Maraon bo to ich maraton
generalnie masz rację
ale nie można tez pluć i obrażać bez reakcji
brałem udział we wszystkich "Silesiach" razem z Tomkiem ( sorki Tomek) jesteśmy rekordzistami, ja spędziłem na trasie maratonu łącznie 16:58:34 Tomek parę minut więcej bo 17:03:17 i myślę, ze tak jak i ja jesli zdrowie mu pozwoli za rok się zjawimy, tak jak i Magda, najprawdopodobniej rekordzistka wśród kobiet ( nie sprawdzałem dokładnie).
Nas bieg cieszy. Bo inaczej po co biegalibyśmy?

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (52 wpisów)


unvisbl
JACEK JACKOWIAK

Ostatnio zalogowany
2017-01-20
21:13

 2011-05-05, 00:45
 
Mnie tez chcialby cieszyc dlatego staram wczuc w wasza sytuacje na slasku, we wroclawiu jest juz okolo 700 maratonczykow, na wiosne mogliby przyjechac nie do krakowa tylko na Silesia Maraton, bo termin dobry dla powtorzenia maratonu na jesien we wroclawiu, ale wydaje mi sie ze ciezko bedzie przekonac

  NAPISZ LIST DO AUTORA


marm
Marcin Miler

Ostatnio zalogowany
2014-05-18
17:15

 2011-05-05, 01:41
 kilka wniosków
Lubię bardzo SM bo bieganie zawodów na trasach, na których normalnie się ćwiczy ma w sobie coś magicznego:) Nie będę się odnosił do sprawy pomylonych numerów bo nie przytrafiła się mi ani nikomu kogo znam. Pakiet na + chusta była pewniakiem Widać ilu biegaczy używa tych rozdawanych jeszcze na 4energy. Co do koszulki, to bardzo podobała mi sie rok temu. Ta też jest fajna ...bo prawie identyczna i tu troche szkoda. Co do trasy to nie podejmuje sie oceny, bo widuję jej części każdego dnia:) To co na 100% zostanie zapamiętane z SM 2011 to pogoda. Osobiście takie warunki są dla mnie bardziej akceptowalne niż upały, wiec nie narzekam ale powiedzmy wprost BYŁO ZIMNO:) I tu słowo dla dopingujących dzieciaków. Pomysł rozesłania górki medali po szkołach które mokły z nami uważam za fantastyczny. A teraz dochodze do absolutniej pięty achillesa SM 2011 czyli mety. NIkt nie wmówi mi że to co sie stało wykracza poza wyobraźnie organizatorów biegu. Ciepłe posiłki , szatnie, prysznice myśle że oni o tym doskonale wiedzą . Problem polega na tym, że trzy śląskie miasta dają mniej forsy niż "konkurencja" z Krakowa , Wrocławia o Warszawie nie wspominając.
Nie mnie oceniać czy najwieksze ze wspomniej trójki Katowice stać na wieksze nakłady na Silesia Marathon, być moze nie. Natomiast wiem że organizowanie mety w tak spartańskich warunkach a za razem w cieniu najbardziej rozpoznawalnej hali sportowej w Polsce nie jest tylko niehumanitarne ale też wizerunkowo skrajnie głupie."Miasto wielkich wydarzeń" , "Misto ogrodów" "Europejska Stolica Kultury" nie wystarczy dodać swoje logo przy organizacji czyjejś imprezy tylko w takich chwilach trzeba ruszyć głowa bo można sie albo łatwo wypromować albo ośmieszyć.
Z innej beczki poprawiłem zeszłoroczny czas na połówce o ponad 10 min:))))

  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Maria
Maria

Ostatnio zalogowany
2024-03-16
15:20

 2011-05-05, 08:05
 
2011-05-05, 00:04 - robert77g napisał/-a:

Zgadzam się z przedmówcą.
Ja za rok chciałbym wystartować w czwartej edycji Silesia Marathon.
Jest ktoś chętny jeszcze?
Tak ,jestem chętna,to jest nas dwoje:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (19 sztuk)


Sheng2
Tomek Stęclik

Ostatnio zalogowany
2024-04-25
10:53

 2011-05-05, 08:30
 :)
2011-05-05, 00:33 - tytus napisał/-a:

generalnie masz rację
ale nie można tez pluć i obrażać bez reakcji
brałem udział we wszystkich "Silesiach" razem z Tomkiem ( sorki Tomek) jesteśmy rekordzistami, ja spędziłem na trasie maratonu łącznie 16:58:34 Tomek parę minut więcej bo 17:03:17 i myślę, ze tak jak i ja jesli zdrowie mu pozwoli za rok się zjawimy, tak jak i Magda, najprawdopodobniej rekordzistka wśród kobiet ( nie sprawdzałem dokładnie).
Nas bieg cieszy. Bo inaczej po co biegalibyśmy?
Chyba zostałem przez Tytusa wywołany do tablicy (szybko przeliczyłem czas w moich Silesiach). Fajnie jest być rekordzistą :).

Co do Silesii powiem szczerze nie specjalnie mi się podobało. Dałem tym organizatorom ostatnią szansę, właśnie tym biegiem i po biegu byłem pewny, że test oblali :).

Po przeczytaniu mnóstwa opinii, ogrzaniu się, osuszeniu, jestem mniej kategoryczny, ale i tak uważam, że nawalili.
Od razu piszę, że miałem negatywne nastawienie do orgów na dzieńdobry, więc może to nieco wpływać na moje opinie choć emocje już nieco odpadły.

Odjazd autobusów na stadion. Fakt dotarłem dość późno, ale nadal w czasie kiedy powinienem oczekiwać autobusu. Czas odjazdu ostatniego autobusu minął kilkanaście minut zanim pojawił się rzeczony. Było to pół godziny trochę nerwowego oczekiwania czy w ogóle przyjedzie – dodam, że nie byłem sam.

Co do okolic startu nie mam się do czego przyczepić. Toi Toików zawsze jest za mało na starcie.

Do śmigaczy nie należę więc nie wiem co to przepychanie się na starcie.

Na trasie wolontariusze cudowni i nie rozbijajmy dyskusji na złych orgów i wspaniałych wolontariuszy bo wolontariusz to też org. Tak więc za takich wolontariuszy orgowie mają sporego plusa.

Minusikiem jest to, że biegnąc na 5:00, a potem 5:30 mijałem punkty odżywcze które się zwijały, aczkolwiek za każdym razem ugościli mnie czym chata bogata – nie wiem jak to wyglądało w stosunku do osób biegnących za mną.

Teraz meta
Początek wspaniały – uśmiechnięte dziewczyny, w tym jedna tak miła by zdjąć czipa i zawiązać mi buta – wspaniałe. Potem już tylko gorzej. Zero ciepłego posiłku (o którym marzyłem na ostatnich kilometrach) zero miejsca gdzie można byłoby się spokojnie, przebrać, ogrzać czy odpocząć (mogłem coś przeoczyć bo nie szukałem zbyt intensywnie). Tłumaczenie orgów że pogoda ich zaskoczyła nie ma większego sensu bo szatnie i parę ławek do odpoczynku powinno być bez względu na pogodę.

Myślę, że w sytuacji zamkniętego spodka meta w tym miejscu jest dość trudna organizacyjnie bo nie ma tam żadnej bazy dla biegaczy – chociaż – stoi wieżowiec DOKP z tego co wiem pusty, można było się dogadać z PKP w sprawie udostępnienia np. parteru – byłoby na pewno cieplej, sucho to i warunki do przebrania byłyby idealne. Pewnie się nie dało. W przyszłym roku jednak zastanowiłbym się nad podobnym rozwiązaniem jeśli spodek znów będzie nieczynny.

Co do ciepłego posiłku to to wcale nie musi być jakieś szaleństwo, wystarczy zupka czy herbata. Na większości biegów coś takiego jest (bez względu na pogode). Nie rozumiem dlaczego przy porównywalnej kwocie we wpisowym orgowie zrezygnowali z czegoś co mają prawie wszyscy (rozumiem, że w ostatniej chwili było to trudne do zorganizowania).

Mimo wszystko za te pieniądze spodziewałbym się troszkę lepszej mety (bo do reszty nie mogę się przyczepić).

A teraz troszkę z innej strony. Wpadłem na ten punkt widzenia czytając te wszystkie wpisy.
Skoro nam się ta organizacja tak bardzo nie podoba to co stoi na przeszkodzie żeby zostać wolontariuszem za rok. Jesteśmy dużymi dziewczynkami i chłopcami więc jak się postaramy to główne szychy organizatorów pozwolą nam kierować punktem odżywczym czy jakimś fragmentem startu czy mety, bo wyobrażam sobie, że ktoś tymi wszystkimi wolontariuszami kieruje. Wtedy sami będziemy mogli pilnować żeby bananów starczyło, punkt zwijał się kiedy wszyscy przebiegną, a na mecie były ławki i miejsce do przebrania się. Każdy ma jakieś tam znajomości i pomysły. Szatnia w DOKP, meta koło jakiejś szkoły, namioty od straży itd. itp.
Wiem, wiem – płacę wymagam, ale z drugiej strony czemu by nie powalczyć żeby bieg na którym nam zależy był lepszy.

To tyle - w przyszłym roku wystartuje (chyba że przełamię swój egoizm i postanowię pomóc orgom, a oni zechcą z mojej pomocy skorzystać)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (132 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (37 sztuk)


kafii
Tomasz KUFEL

Ostatnio zalogowany
2023-11-04
20:48

 2011-05-05, 08:47
 MOŻE META W SPODKU :-)?
Myślę, że fajnym rozwiązaniem z zakończeniem biegu na dobrą i złą pogodę byłby SPODEK :-)- np. na półmaratonie w Sobótce meta jest na hali sportowej - byłyby szatnie, miejsce na masaż, ciepło...oczywiście nie chciałbym nic narzucać organizatorom ale byłoby naprawdę fajnie gdyby się udało takie coś załatwić :-)osobiście nigdy nie byłem w Spodku i tym razem musiałem obejść się ,,smakiem" i tylko obejrzeć go z zewnątrz i to ,,przyozdobiony" rusztowaniami :-)

A po drugie w Spodku są organizowane liczne masowe imprezy (mecze, koncerty...) często pod zagraniczne gwiazdy i czy nie miło by było zorganizować coś dla ,,siebie na swoim podwórku" i tym samym podkreślić rangę i świetność tego ,,kultowego" miejsca na śląsku???

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (12 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH





Serwis internetowy EUROCALENDAR.INFO
post@eurocalendar.info, tel.kom.: 0512362174
Zalecana rozdzielczosc: 1024x768