| | | |
|
| 2007-06-24, 13:34 Umęczeni?
Jeszcze śpią wszyscy uczestnicy pobiegowej balangi? |
|
| | | |
|
| 2007-06-24, 14:37 Umęczeni?...
2007-06-24, 13:34 - Henryk W. napisał/-a:
Jeszcze śpią wszyscy uczestnicy pobiegowej balangi? |
LINK: http://www.amator.fc.pl | Witam
...bynajmiej nie ja. Całą noc nie spałem ( wracałem do domu ) i następne spanie będzie dopiero w nadchodzącej nocy. Będzie ona krótka, ponieważ o godz. 5:00 pobódka do pracy. Przy okazji pozdrowienia i podziekowania dla Grażynki za wspaniały doping na trasie maratonu!
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-06-24, 15:19 Artur Pelo wygrał maraton Świętojański
Właśnie przysłał mi sms-a iż miał straszne boleści żołądka w końcowej fazie biegu, ale udało mi się wygrać po emocjonującym finiszu |
|
| | | |
|
| 2007-06-24, 15:38 Dopingowanie...
2007-06-24, 14:37 - Bigfut napisał/-a:
Witam
...bynajmiej nie ja. Całą noc nie spałem ( wracałem do domu ) i następne spanie będzie dopiero w nadchodzącej nocy. Będzie ona krótka, ponieważ o godz. 5:00 pobódka do pracy. Przy okazji pozdrowienia i podziekowania dla Grażynki za wspaniały doping na trasie maratonu!
Pozdrawiam |
Ależ bardzo proszę, cała przyjemność po mojej stronie :-)Pozdrawiam serdecznie. |
|
| | | |
|
| 2007-06-24, 19:02
2007-06-24, 15:19 - KRZYSIEKBIEGA napisał/-a:
Właśnie przysłał mi sms-a iż miał straszne boleści żołądka w końcowej fazie biegu, ale udało mi się wygrać po emocjonującym finiszu |
Miał dużo szczęścia , wygrał o ok pół metra , gdyby do mety było z pięć metrów dalej przegrałby .
Dziękuję Grażynce za towarzystwo przy wspólnym dopingowaniu. |
|
| | | |
|
| 2007-06-24, 19:11 Było miło...
2007-06-24, 19:02 - Mania napisał/-a:
Miał dużo szczęścia , wygrał o ok pół metra , gdyby do mety było z pięć metrów dalej przegrałby .
Dziękuję Grażynce za towarzystwo przy wspólnym dopingowaniu. |
A przy okazji dopingu pogawędziliśmy sobie :-) |
|
| | | |
|
| 2007-06-24, 21:25 Wyniki
Wyniki w serwisie, zapraszam do działu WYNIKI |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-06-24, 21:35 Zdjęcie
Czy ktoś z Was dysponuje może chociaż jednym zdjęciem np ze startu które mogłoby stanowić ilustrację do newsa ? |
|
| | | |
|
| 2007-06-25, 14:52 w tym roku organizacja baaaaaaaaaardzo kiepska
2007-03-24, 09:08 - Bigfut napisał/-a:
Witam
Pomimo paru niedociągnięc ( które oczywiście można poprawić ) warto wziąść udział w Nocnym Maratonie.
Atmosfera nocnego biegu robi wrażenie. Są tez zdjęcia na naszej stronie klubowej ( 90 fotek )
Pozdrawiam |
_trasa gorsza niż w zeszłym roku.
(dziury i miejscami bardzo ciemno)
-woda na trasie podawana przez 5 osób to stanowczo zamało (weżcie przykład z biegu w łUBIANCE )
-na mecie robiąc kolejne okrążenia wpadałem na inne osoby które zakończyły bieg i niewiadomo czemu stali na trasie mocno przeszkadzając innym biegnącym ( brak na mecie osobytrzymajacej porządek.)(WEżCIE PRZYKłAD Z GNIEZNA)
-pijani przechodnie na trasie
-brak jakiegokolwiek dopingu (WEżCIE PRZYKłAD Z MARATONU lednickiego).
-Z MEDALU ZESZłY NAPISY (CHYBA OD DESZCZU)
-BRAK PICIA NA MECIE
-SZKODA żE W TYM ROKU ORGANIZATORZY NIE POMYśLELI O WYRóżNIENIACH W PółMARATONIE JAK TO BYłO W ZESZłYM ROKU
REASUMUJąC NIEPOLECAM |
|
| | | |
|
| 2007-06-25, 15:00 Doping.
-brak jakiegokolwiek dopingu (WEżCIE PRZYKłAD Z MARATONU lednickiego).
Suchy musisz zatrudnic klakierów w przyszłym roku skoro brak dopingu to wina organizacji.
|
|
| | | |
|
| 2007-06-25, 15:04 I chłopaków z LPR
2007-06-25, 15:00 - Henryk W. napisał/-a:
-brak jakiegokolwiek dopingu (WEżCIE PRZYKłAD Z MARATONU lednickiego).
Suchy musisz zatrudnic klakierów w przyszłym roku skoro brak dopingu to wina organizacji.
|
I koniecznie chłopaków z LPR do wyłapywania pijanych, bogu ducha winnych mieszkańców. Oczywiście powinny być także zaalarmowane sądy 24-godzinne które z całą stanowczością powinny łapać i skazywac pijanych za to, że chodzą w bezpośredniej bliskości biegaczy :-) |
|
| | | |
|
| 2007-06-25, 15:37 Nie było aż tak żle
2007-06-25, 14:52 - cichy napisał/-a:
_trasa gorsza niż w zeszłym roku.
(dziury i miejscami bardzo ciemno)
-woda na trasie podawana przez 5 osób to stanowczo zamało (weżcie przykład z biegu w łUBIANCE )
-na mecie robiąc kolejne okrążenia wpadałem na inne osoby które zakończyły bieg i niewiadomo czemu stali na trasie mocno przeszkadzając innym biegnącym ( brak na mecie osobytrzymajacej porządek.)(WEżCIE PRZYKłAD Z GNIEZNA)
-pijani przechodnie na trasie
-brak jakiegokolwiek dopingu (WEżCIE PRZYKłAD Z MARATONU lednickiego).
-Z MEDALU ZESZłY NAPISY (CHYBA OD DESZCZU)
-BRAK PICIA NA MECIE
-SZKODA żE W TYM ROKU ORGANIZATORZY NIE POMYśLELI O WYRóżNIENIACH W PółMARATONIE JAK TO BYłO W ZESZłYM ROKU
REASUMUJąC NIEPOLECAM |
LINK: http://www.amator.fc.pl | Witam
Doping na trasie był, chyba że kolega na uszy choruje. Szczególnie było go słychać na nawrocie na Bulwarze. W tym roku pijanych przechodniów na trasie nie spotkałem ( jak ubiegłym roku ) z prostej przyczyny - trasa prawie w 100% była odgrodzona płotkami i taśmą. Do tego na trasie była widoczna policja i ochroniarze.
Może na początku mógłby być problem z podawaniem wody, ale już później nie było żadnego.
Fakt ze medale były delikatne ( napisy) ale w jaki sposób napisy zmyły się z medalu, gdy tej nocy deszcz nie padał?
Mój bez problemu przywiozłem do domu ( w bardzo dobrym stanie ) i do tego wziąłem go do pracy by pokazać go kolegom. ( jest nadal cały)
Jestem tylko ciekaw w którym miejscu było bardzo ciemno, chyba że ja mam kocie oczy i tego nie zauważyłem.
Co do dziur, to faktycznie trasa powinna uleć pewnym zmiano, lub owe dziury powinny być zlikwidowane?.
- Dlaczego kolega nie wspomniał że sprawnie działał sekretariat biegu i szatnia.
- Że smaczny był posiłek na pasta party.
- Że zawożono zawodników na OSiR na kąpiel i przewozili ich z powrotem
Organizatorzy na linii startu i mety umieścili duży namiot podobny do tego z maratonu w Poznaniu i tam mieściła się cała baza maratonu.
Można wytknąć parę niedociągnięć, ale bez przesady.
Nie było tak że jak kolega opisuje
Pozdrawiam
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-06-25, 16:26 W zeszłym roku było lepiej
2007-06-25, 15:37 - Bigfut napisał/-a:
Witam
Doping na trasie był, chyba że kolega na uszy choruje. Szczególnie było go słychać na nawrocie na Bulwarze. W tym roku pijanych przechodniów na trasie nie spotkałem ( jak ubiegłym roku ) z prostej przyczyny - trasa prawie w 100% była odgrodzona płotkami i taśmą. Do tego na trasie była widoczna policja i ochroniarze.
Może na początku mógłby być problem z podawaniem wody, ale już później nie było żadnego.
Fakt ze medale były delikatne ( napisy) ale w jaki sposób napisy zmyły się z medalu, gdy tej nocy deszcz nie padał?
Mój bez problemu przywiozłem do domu ( w bardzo dobrym stanie ) i do tego wziąłem go do pracy by pokazać go kolegom. ( jest nadal cały)
Jestem tylko ciekaw w którym miejscu było bardzo ciemno, chyba że ja mam kocie oczy i tego nie zauważyłem.
Co do dziur, to faktycznie trasa powinna uleć pewnym zmiano, lub owe dziury powinny być zlikwidowane?.
- Dlaczego kolega nie wspomniał że sprawnie działał sekretariat biegu i szatnia.
- Że smaczny był posiłek na pasta party.
- Że zawożono zawodników na OSiR na kąpiel i przewozili ich z powrotem
Organizatorzy na linii startu i mety umieścili duży namiot podobny do tego z maratonu w Poznaniu i tam mieściła się cała baza maratonu.
Można wytknąć parę niedociągnięć, ale bez przesady.
Nie było tak że jak kolega opisuje
Pozdrawiam
|
Biegłem w zeszłym roku i byłem BARDZO ZADOWOLONY z tego biegu.
W tym roku namówiłem wielu kolegów biegaczy na półmaraton ponieważ takiego biegu nie można nie zaliczyć. Ale naprawdę mocno się rozczarowałem. Posiłek po biegu owszem był ale w bardzo skromnych ilościach. A co do rzekomego dopingu to oprócz znajomych osób które stały na trasie to niczego nie zauważyłem. No i jeszcze opłata - 30,40 zł to bardzo dużo jak na tak słabą organizację ( w porównaniu do ubiegłego toku). Biorę udział w biegach dość często i naprawdę jak się chce to można zrobić wszystko dużo lepiej. |
|
| | | |
|
| 2007-06-25, 16:46 Czy na pewno było lepiej
2007-06-25, 16:26 - cichy napisał/-a:
Biegłem w zeszłym roku i byłem BARDZO ZADOWOLONY z tego biegu.
W tym roku namówiłem wielu kolegów biegaczy na półmaraton ponieważ takiego biegu nie można nie zaliczyć. Ale naprawdę mocno się rozczarowałem. Posiłek po biegu owszem był ale w bardzo skromnych ilościach. A co do rzekomego dopingu to oprócz znajomych osób które stały na trasie to niczego nie zauważyłem. No i jeszcze opłata - 30,40 zł to bardzo dużo jak na tak słabą organizację ( w porównaniu do ubiegłego toku). Biorę udział w biegach dość często i naprawdę jak się chce to można zrobić wszystko dużo lepiej. |
LINK: http://www.amator.fc.pl | Witam
Fakt - mogło być lepiej. Co do posiłku to chodziło mi o ten przed biegiem, a nie po. Już tez mam na koncie "trochę" maratonów i widziałem o niebo gorsze ( np. Solidarności ) i jakoś szat z tego powodu nie rozdzielałem.
Jak kolega nie słyszał dopingu ludzi na nawrocie na bulwarze ( przebiegaliśmy tam 8 razy) to chyba kolega miał jakiegoś fatalnego pecha, lub faktycznie coś nie tak z uszami. Za każdym razem jak tam przebiegałem zawsze były oklaski i doping do biegu. A może mnie oni jakimś trafem polubili i miałem osobisty doping ;-)
Doping nie jest zależny od organizatora, chyba że zamówią płatnych klakierów, lub nagonią szkoły do dopingu z 5 z W-F.
Nie było tak źle, a koledze proponuję wystartować w maratonie Solidarności i miał np. takie "szczęście" żeby podczas upału zabrakło wody na 40 km biegu, a 30 do opróżnionych butelek nalewano wodę "kranówę"
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2007-06-25, 16:51 Dokarmianie
2007-06-25, 16:26 - cichy napisał/-a:
Biegłem w zeszłym roku i byłem BARDZO ZADOWOLONY z tego biegu.
W tym roku namówiłem wielu kolegów biegaczy na półmaraton ponieważ takiego biegu nie można nie zaliczyć. Ale naprawdę mocno się rozczarowałem. Posiłek po biegu owszem był ale w bardzo skromnych ilościach. A co do rzekomego dopingu to oprócz znajomych osób które stały na trasie to niczego nie zauważyłem. No i jeszcze opłata - 30,40 zł to bardzo dużo jak na tak słabą organizację ( w porównaniu do ubiegłego toku). Biorę udział w biegach dość często i naprawdę jak się chce to można zrobić wszystko dużo lepiej. |
A ja nadal pozostanę przy swoim zdaniu, że dokarmianie zawodników nie leży w zakresie obowiązków organizatora. Jeśli organizator przed czy po biegu organizuje jakiś poczęstunek - pasta party czy posiłek regeneracyjny, to jest to tylko jego dobra wola, i nie powinno się go za to w jakikolwiek sposób oceniać. I pisanie, że coś było niesmaczne, albo było za mało jedzenia jest...hm.. jakby to powiedzieć kulturalnie... no nie znalazłem odpowiedniego wyrazu :-) |
|
| | | |
|
| 2007-06-25, 17:04 wynik
a wyniki z 10km czemu nie ma |
|
| | | |
|
| 2007-06-25, 18:46 Nie mieszajmy polityki do prawa
2007-06-25, 15:04 - Admin napisał/-a:
I koniecznie chłopaków z LPR do wyłapywania pijanych, bogu ducha winnych mieszkańców. Oczywiście powinny być także zaalarmowane sądy 24-godzinne które z całą stanowczością powinny łapać i skazywac pijanych za to, że chodzą w bezpośredniej bliskości biegaczy :-) |
Niestety, drogi Adminie, ale w wielu krajach, nawet tam,gdzie nie ma LPR-u, osobom nietrzeźwym nie wolno przebywać w miejscach publicznych, w dodatku z piwami w ręku. Nie są to bogu ducha winni mieszkańcy, ale potencjalne ofiary i sprawcy rozbojów i kradzieży. Staram się chronić moje małe dziecko przed takimi obrazami, chronię też siebie. Nie jest to winą organizatora, bo na tak długiej trasie utrzymanie porządku jest trudne, ale kilkakrotne zaczepianie ( jak w moim przypadku ) do przyjemnych nie należało. Są granice liberalizmu, w różnych tematach są one w naszym kraju stanowczo przekroczone, z sympatią dla podchmielonej młodzieży włącznie, dopóki się coś nie zdarzy, dzisiaj trzech nastolatków zakatowało na plazy sprzątacza, to taki przykład pierwszy z brzegu. Zapewne nie byli trzeźwi.
Było rzeczywiście trochę za ciemno w niektórych odcinkach, ale poza tym rewelacyjnie. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-06-25, 19:34 bieganie .a pijani"kibice" na trasie
2007-06-25, 18:46 - krokodyllos napisał/-a:
Niestety, drogi Adminie, ale w wielu krajach, nawet tam,gdzie nie ma LPR-u, osobom nietrzeźwym nie wolno przebywać w miejscach publicznych, w dodatku z piwami w ręku. Nie są to bogu ducha winni mieszkańcy, ale potencjalne ofiary i sprawcy rozbojów i kradzieży. Staram się chronić moje małe dziecko przed takimi obrazami, chronię też siebie. Nie jest to winą organizatora, bo na tak długiej trasie utrzymanie porządku jest trudne, ale kilkakrotne zaczepianie ( jak w moim przypadku ) do przyjemnych nie należało. Są granice liberalizmu, w różnych tematach są one w naszym kraju stanowczo przekroczone, z sympatią dla podchmielonej młodzieży włącznie, dopóki się coś nie zdarzy, dzisiaj trzech nastolatków zakatowało na plazy sprzątacza, to taki przykład pierwszy z brzegu. Zapewne nie byli trzeźwi.
Było rzeczywiście trochę za ciemno w niektórych odcinkach, ale poza tym rewelacyjnie. |
LINK: http://as | Popieram Twoją opinie w zakresie osób podpitych, a przeszkadzających biegnacym.[robia to w publicznym miejscu]W ub. roku poruszałem ten ,ale rzeczywiscie trudno miec tu pretensje do organizatorów, chodzi o to by nawet w swoich opiniach takie postępowanie potępiac, nie lekcewazyc czy osmieszac jak spotkało mnie wówczas. A moze zamiast chłopaków z LPR-u,zadziałała by tu straz miejska która by takie osoby nietrzezwe mitigowała. Nie trzeba obstawiac całej trasy |
|
| | | |
|
| 2007-06-26, 08:39 ?
2007-06-25, 19:34 - andrzejstepokura napisał/-a:
Popieram Twoją opinie w zakresie osób podpitych, a przeszkadzających biegnacym.[robia to w publicznym miejscu]W ub. roku poruszałem ten ,ale rzeczywiscie trudno miec tu pretensje do organizatorów, chodzi o to by nawet w swoich opiniach takie postępowanie potępiac, nie lekcewazyc czy osmieszac jak spotkało mnie wówczas. A moze zamiast chłopaków z LPR-u,zadziałała by tu straz miejska która by takie osoby nietrzezwe mitigowała. Nie trzeba obstawiac całej trasy |
Ale co konkretnie ma straż miejska powiedzieć tym osobom? Proszę wyrzucić piwo? A może proszę stąd odejść bo jest Pan pijany? Bycie pijanym jest legalne. Co innego zaczepianie zawodników - jeśli coś takiego ma miejsce, to oczywiście należy interweniować. Pytanie jednak jakie formy miała ta agresja? Słownych komentarzy czy też może któregoś z zawodników pobito lub szarpano? |
|
| | | |
|
| 2007-06-26, 09:57
Trochę odbiegliśmy od tematu, ale jak to wszystko ma się do zakazu spożywania alkoholu w miejscach publicznych? |
|