|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2015-06-21, 22:03
7500 tysięczny bieg
Nigdy nie biegłem w takim licznym biegu..ostatnio w Krakowskim maratonie 2014 przy niespełna 6000biegaczy...
Organizacja na dziś : 10/10
Przy większej liczbie osób w następnych edycjach proponuję rozszerzyć słupki....gdzieniegdzie było ok.4-5 metrów szerokości trasy i było już ciasno...przy większej liczbie osób będzie bardzo ciasno...
Kurcze przyjechałem z Zabrza i wracałem na piechotę jak i rzesza innych w kierunku dworca nie bardzo czytelne było gdzie odjeżdżają te nocne autobusy...chyba , ze ich nie było...
Co do poważnych minusów - nie dostałem smsa , że auto wygrałem...ale poczekam za rok może dostanę...hehe
Ogólnie nie jestem malkontentem i wrócę do Was we wrześniu i w przyszłym roku też..dobra robota jak na taką dużą imprezę....
A i krasnal rubaśny fajny Wam wyszedł...
Dziękuje wszystkim organizatorom oraz wolontariuszom i kibicom...
|
| | | | | |
|
2015-06-21, 22:09
| ... i jeszcze - muzyki na trasie brakowało . W Poznaniu co kawałek jakiś zespół swoją muzą wybija z rytmu biegowego . Może Wrocław 2016 też taki będzie ? |
| | | | |
| | | | | |
|
2015-06-21, 22:39
2015-06-21, 22:01 - pterodaktyl napisał/-a:
Tak , zgadza się - mostów chyba było mniej niż przed rokiem . Wiem , że trasa była podobno bezpieczniejsza , ale ubiegłoroczna - z Ostrowem Tumskim była ciekawsza .
Zdecydowana poprawa - rowerzyści z bidonami zdarzali się na trasie , ale było ich zdecydowanie mniej .
W ubiegłym roku , podczas dekoracji można było kupić coś do zjedzenia , ale były kolejki i ciasno - w tym roku był luz ( zdecydowanie lepsze miejsce na party pobiegowe ) , ale nie było co kupić - tylko małosolny makaron z posiłku pobiegowego i nic . Jakby w miasteczku after run było cś do zjedzenia i do picia - można by świętować do rana. |
| Odpadły tylko mosty Jagiellońskie, bo te są w remoncie. W zamian pobiegliśmy w stronę Krzyków. A w ub. roku odcinek na Ostrowiu Tumskim był ciekawszy ale była uciążliwa i wypukła kostka. |
| | | | | |
|
2015-06-21, 22:43
2015-06-21, 22:03 - Maro39 napisał/-a:
Nigdy nie biegłem w takim licznym biegu..ostatnio w Krakowskim maratonie 2014 przy niespełna 6000biegaczy...
Organizacja na dziś : 10/10
Przy większej liczbie osób w następnych edycjach proponuję rozszerzyć słupki....gdzieniegdzie było ok.4-5 metrów szerokości trasy i było już ciasno...przy większej liczbie osób będzie bardzo ciasno...
Kurcze przyjechałem z Zabrza i wracałem na piechotę jak i rzesza innych w kierunku dworca nie bardzo czytelne było gdzie odjeżdżają te nocne autobusy...chyba , ze ich nie było...
Co do poważnych minusów - nie dostałem smsa , że auto wygrałem...ale poczekam za rok może dostanę...hehe
Ogólnie nie jestem malkontentem i wrócę do Was we wrześniu i w przyszłym roku też..dobra robota jak na taką dużą imprezę....
A i krasnal rubaśny fajny Wam wyszedł...
Dziękuje wszystkim organizatorom oraz wolontariuszom i kibicom...
|
| Tramwaje i autobusy jechały ze wschodniej strony-od ul.Mickiewicza, a prawdopodobnie wyszedłeś od południowej-od Paderewskiego gdzie nic nie jechało. Zapraszamy za rok. Pobiegniemy na lepszy wynik! |
| | | | | |
|
2015-06-22, 00:01
Doping
| Wielkie dzięki za to, że ktoś docenił mój doping ten co tak krzyczał w koszuli "HAWAJSKIEJ" to byłem ja mam nadzieję, że zrobiłem więcej dobrego niż złego :D pozdrawiam i zapraszam ponownie do Wrocławia :D |
| | | | | |
|
2015-06-22, 10:06
Witam.
Ogólne wrażenia super, wynik najlepszy w tym roku choć ciut zabrakło do zakładanego wyniku.
Parę łyżek dziegciu do tej beczki całkiem zasłużonego miodu muszę wlać, a więc:
- oznaczenie kilometrów lekko pół słabe, tabliczki nie były widoczne zwłaszcza ze środka "peletonu", widziałem może ze 4,
- bieg po kostce brukowej i torach tramwajowych daje dużo do myślenia, dobrze ze nie padało bo byłoby bardzo ślisko,
- punkty żywieniowe, pierwszy 2 km dalej niż w regulaminie, izotonik do wymiany, takiej oranżady na trasie nigdy nie piłem, i jeszcze gazowana, blee,szkoda że tylko pierwszy punkt był dwustronny, robiły się korki przy pozostałych,
- "atrakcje" na mostach, oprócz Grunwaldzkiego i tego wcześniej nie było nic, raczej słabe to było,
- szkoda że nie było wzorem Poznania kapel grających na żywo na trasie ale to można tłumaczyć wieczornymi godzinami i "ciszą nocną",
- zbyt wąska zwłaszcza w centrum miasta trasa, przy przewężeniach i biegu sporej grupy ciężko było biec aby nie wpaść na barierki, to wytrącało z rytmu,
To tyle co mi w głowie zapadło z tego nocnego biegu.
Teraz trzeba wziąć się do roboty aby dorobić do medalu resztę i byle do września. |
| | | | | |
|
2015-06-22, 10:35
zdjęcia
Witam,
czy możecie otworzyć plik ze zdjęciami Pana Tomka Pokornieckiego, bo nie wiem czy tylko ja mam coś nie hallo :) |
| | | | |
| | | | | |
|
2015-06-22, 10:55
2015-06-22, 10:35 - kadu18092009 napisał/-a:
Witam,
czy możecie otworzyć plik ze zdjęciami Pana Tomka Pokornieckiego, bo nie wiem czy tylko ja mam coś nie hallo :) |
| Również mam ten sam problem. |
| | | | | |
|
2015-06-22, 11:11
Mi się bardzo podobało. Świetny klimat, nareszczie większe miasteczko pomaratońskie, trasa super. Ktoś widzę w opiniach czepia się spikera, który kazał przesuwać się do przodu - no błagam, jak jest bieg na 7000 ludzi, to nie każdy może się zatrzymać na mecie - myślcie też o innych, to nikt nie będzie Was pouczać.
Kibice, jak na Wrocław - mnówstwo, widać wielką poprawę w stosunku do lat poprzednich. Fajna sprawa, bo z jednej strony widać "świeżą krew" pana Gęstwy w tej organizacje, ale pan Danielak też ma swoje miejsce na scenie.
Niech tylko ktoś mi wytłumaczy, o co chodziło z dekoracjami - mam wrażenie, że prowadzący w ogóle nie wiedział, jakie będą dekoracje, tylko jakby na bieżąco pojawiały się kategorie. W szczególności z całą dekoracją w kategoriach wiekowych kobiet, jakby to nagle wyszło, że kobiety też trzeba dekorować. Dziwne to było |
| | | | | |
|
2015-06-22, 11:14
Witam serdecznie,
mnie akurat trasa bardzo się podobała, nie przeszkadzała mi nawierzchnia Powstańców Ślaskich (kostka, kocie łby to były kiedyś na Karmelkowej), szyny tramwajowe też nie (widziałem nawet ostrzeżenia o nich ;-) ), oznaczeń kilometrów również nie przegapiłem. W końcu biegamy przez miasto po normalnych ulicach ze wszystkimi "atrakcjami". Trasa jest interesująca "turystycznie", płaska i szybka - można powalczyć o życiówki. Trochę obwiałem się, że tak duża liczba uczestników może sprawić problemy organizacyjne, ale moim zdaniem udało się ich uniknąć. Jedyną moją uwagą jest to, że byłoby lepiej, gdyby wszystkie bufety były po obu stronach trasy.
Pierwszy raz we Wrocławiu był tak piękny doping kibiców! Coś się jednak zaczyna tu zmieniać. Brałem udział we wszystkich trzech edycjach (sławnej "pierwszej" też) i wszystkim ten półmaraton zawsze polecam :-). |
| | | | | |
|
2015-06-22, 11:37
Kawał dobrego biegu się z tego zrobiło, doping kibiców na trasie pierwsza klasa - z przyjemnością się biegło. Sama organizacja bez zarzutu. Nawet przemilczę fakt, że pierwsze picie było nieco później niż na 6-tym - ale nie poddałem się, a także futbolistę na starcie, który uparł się aby w pierwszym rzucie puścić tylko vipy i elitę - widocznie nie doczytał informacji.
Całość na duży plus, jedna z najlepszych imprez biegowych w kraju się z tego robi, a dodatkowo temperatura do biegania wieczorem robi się już naprawdę idealna.
Do organizatora - może warto podświetlić cały ostatni fragment trasy, po minięciu bramy wjazdowej na stadion, a nie tylko ostatnie 100m?
r |
| | | | | |
|
2015-06-22, 13:04
Adminie, link z artykułu do galerii nie działa "Niestety, nie znaleziono strony."
Prawdopodobnie ta galeria jest ustawiona na "prywatną", bo po wejściu w profil jej również nie widać :P |
| | | | |
| | | | | |
|
2015-06-22, 13:08
2015-06-22, 13:04 - snipster napisał/-a:
Adminie, link z artykułu do galerii nie działa "Niestety, nie znaleziono strony."
Prawdopodobnie ta galeria jest ustawiona na "prywatną", bo po wejściu w profil jej również nie widać :P |
| | | | | |
|
2015-06-22, 13:29
2015-06-22, 10:06 - donieq napisał/-a:
Witam.
Ogólne wrażenia super, wynik najlepszy w tym roku choć ciut zabrakło do zakładanego wyniku.
Parę łyżek dziegciu do tej beczki całkiem zasłużonego miodu muszę wlać, a więc:
- oznaczenie kilometrów lekko pół słabe, tabliczki nie były widoczne zwłaszcza ze środka "peletonu", widziałem może ze 4,
- bieg po kostce brukowej i torach tramwajowych daje dużo do myślenia, dobrze ze nie padało bo byłoby bardzo ślisko,
- punkty żywieniowe, pierwszy 2 km dalej niż w regulaminie, izotonik do wymiany, takiej oranżady na trasie nigdy nie piłem, i jeszcze gazowana, blee,szkoda że tylko pierwszy punkt był dwustronny, robiły się korki przy pozostałych,
- "atrakcje" na mostach, oprócz Grunwaldzkiego i tego wcześniej nie było nic, raczej słabe to było,
- szkoda że nie było wzorem Poznania kapel grających na żywo na trasie ale to można tłumaczyć wieczornymi godzinami i "ciszą nocną",
- zbyt wąska zwłaszcza w centrum miasta trasa, przy przewężeniach i biegu sporej grupy ciężko było biec aby nie wpaść na barierki, to wytrącało z rytmu,
To tyle co mi w głowie zapadło z tego nocnego biegu.
Teraz trzeba wziąć się do roboty aby dorobić do medalu resztę i byle do września. |
| Jeszcze się taki nie urodził , co by każdemu dogodził - co mieli kładki na torowiskiem zrobić , to jest duże miasto i tak musi być - impreza przecudna , za rok 10 tysięcy i jeszcze będą chętni - może stadion wyremontują i meta na nim? |
| | | | | |
|
2015-06-22, 14:26
Odnośnie tablic, to widziałem 20, nie widziałem jednej... chyba na 5km, ale tylko dlatego, że się zagapiłem na fajne kibicki ;)
Oczywiście można to na przyszłość zmienić na wielkie tablice...
Co to szerokości trasy, to nawet na "lotnisku" w Berlinie potrafi być tłoczno.
Przez pewien czas biegłem za grupką na 1:30, jednak wyrwałem do przodu, bo ludzie tam robili w pewnym momencie sajgon. Warto szanować innych i robić luz, a nie bezmyślnie biec w odległości żyletki od innych, potem narzekać, że jest tłoczno. Sami sobie robimy tłok, zamiast bardziej szanować innych.
Identycznie jest na starcie. Każdy dobrze wie, że jest klasyfikacja NETTO, to i tak każdy napiera na START, jakby od tego zależało jego życie. Wystarczy przed zwolnić, aby zrobić trochę miejsca.
Odnośnie ludzi mających parcie na szkło i ustawiających się na przodzie szkoda pisać. Kiedyś ktoś się przewróci o taką osobę i dojdzie do tragedii przy tłoku.
Trasa fajowa, a bruk mimo wszystko nie był najgorszy i był przede wszystkim równy. Nie było "kocich łbów" w porównaniu np. do Torunia, czy kostki Z.G. w Bachusie. Tory tramwajowe teraz, a kiedyś przed remontami to wręcz luksus. Fakt, że są upierdliwe, jednak wg mnie to już psioczenie, aby tylko się przyczepić, że tory były w mieście Tramwajów ;)
Ktoś pisał, że nie widział żadnych iluminacji, czy podobnych... no cóż, wystarczyło podnieść głowę przed siebie. Zresztą fajnie to widać na filmiku. Fakt, że nie każdy most posiadał taką instalację, ale bez przesady. Podobnie z "muzyką/zespołami" na trasie... to nie filharmonia ;)
Wydaje mi się, że niektóre komentarze z upływem tak niewielu lat odkąd biegam, bo 4! zmierzają w kierunku tego, iż wkrótce będzie się narzekać, iż za dużo było asfaltu w imprezie ulicznej.
Kiedyś było narzekanie na zbyt słoną zupę.
Wrocław i tak mnie zszokował, bo spodziewałem się pustek na ulicy z racji pory i pogody.
Impreza wyszła naprawdę na światowym poziomie. Oczywiście było parę mankamentów, np. powrót z imprezy... czekałem 40minut na tramwaj, ale to wszystko jest do łatwego poprawienia na przyszłość i dogrania wszystkich służb.
Pakiet startowy, zaplecze, obstawienie trasy! a i sama trasa jednak ciekawa, przez centrum.
Było sympatycznie. Ciemne przez moment ulice również nadają specyficzny klimat. Właśnie taki był Nocny Półmaraton, jaki być powinien. Moim skromnym zdaniem.
Parę niuansów zawsze i wszędzie się znajdzie, nawet na imprezie dla 5 osób, a co dopiero dla 7000!
|
| | | | | |
|
2015-06-22, 19:56
2015-06-22, 00:01 - LukaszZarzycki napisał/-a:
Wielkie dzięki za to, że ktoś docenił mój doping ten co tak krzyczał w koszuli "HAWAJSKIEJ" to byłem ja mam nadzieję, że zrobiłem więcej dobrego niż złego :D pozdrawiam i zapraszam ponownie do Wrocławia :D |
| To przez Ciebie muszę teraz omijać Pułaskiego ? Czy to był jakiś konkurent ? |
| | | | | |
|
2015-06-22, 19:58
2015-06-21, 11:47 - Slawek Wisniewski napisał/-a:
Również z punktu widzenia kibica wyglądało to bardzo dobrze. Uskrzydlony atmosferą ułożyłem poemat, który zaadresowałem do samego siebie:
"Kto nie robi na czas przelewu.
Tego nie ma na fajnym biegu".
I nie pozostało mi nic innego jak "tradycyjnie" zrobić nieco zdjęć. Zapraszam:
http://www.maratonczycy.com/index.php/zdjecia/15-r2015/116-150620-polmaraton-wroclaw
|
| Sławek , znowu mnie zaskoczyłeś i nie zdążyłem wciągnąć brzucha, ale zdjęcie piękne. Dzięki ! |
| | | | |
| | | | | |
|
2015-06-22, 20:42
2015-06-22, 00:01 - LukaszZarzycki napisał/-a:
Wielkie dzięki za to, że ktoś docenił mój doping ten co tak krzyczał w koszuli "HAWAJSKIEJ" to byłem ja mam nadzieję, że zrobiłem więcej dobrego niż złego :D pozdrawiam i zapraszam ponownie do Wrocławia :D |
| Biegłem przez jakiś czas z Toba...i powiem Ci, że jesteś naprawde niesamowity... Extra... Pokazałes, że nabijając kilometry można się przy tym jeszcze świetnie bawić. Szacun wielki i... do nastepnego razu:) Pozdrawiam serdecznie:) |
| | | | | |
|
2015-06-22, 21:23
2015-06-22, 14:26 - snipster napisał/-a:
Odnośnie tablic, to widziałem 20, nie widziałem jednej... chyba na 5km, ale tylko dlatego, że się zagapiłem na fajne kibicki ;)
Oczywiście można to na przyszłość zmienić na wielkie tablice...
Co to szerokości trasy, to nawet na "lotnisku" w Berlinie potrafi być tłoczno.
Przez pewien czas biegłem za grupką na 1:30, jednak wyrwałem do przodu, bo ludzie tam robili w pewnym momencie sajgon. Warto szanować innych i robić luz, a nie bezmyślnie biec w odległości żyletki od innych, potem narzekać, że jest tłoczno. Sami sobie robimy tłok, zamiast bardziej szanować innych.
Identycznie jest na starcie. Każdy dobrze wie, że jest klasyfikacja NETTO, to i tak każdy napiera na START, jakby od tego zależało jego życie. Wystarczy przed zwolnić, aby zrobić trochę miejsca.
Odnośnie ludzi mających parcie na szkło i ustawiających się na przodzie szkoda pisać. Kiedyś ktoś się przewróci o taką osobę i dojdzie do tragedii przy tłoku.
Trasa fajowa, a bruk mimo wszystko nie był najgorszy i był przede wszystkim równy. Nie było "kocich łbów" w porównaniu np. do Torunia, czy kostki Z.G. w Bachusie. Tory tramwajowe teraz, a kiedyś przed remontami to wręcz luksus. Fakt, że są upierdliwe, jednak wg mnie to już psioczenie, aby tylko się przyczepić, że tory były w mieście Tramwajów ;)
Ktoś pisał, że nie widział żadnych iluminacji, czy podobnych... no cóż, wystarczyło podnieść głowę przed siebie. Zresztą fajnie to widać na filmiku. Fakt, że nie każdy most posiadał taką instalację, ale bez przesady. Podobnie z "muzyką/zespołami" na trasie... to nie filharmonia ;)
Wydaje mi się, że niektóre komentarze z upływem tak niewielu lat odkąd biegam, bo 4! zmierzają w kierunku tego, iż wkrótce będzie się narzekać, iż za dużo było asfaltu w imprezie ulicznej.
Kiedyś było narzekanie na zbyt słoną zupę.
Wrocław i tak mnie zszokował, bo spodziewałem się pustek na ulicy z racji pory i pogody.
Impreza wyszła naprawdę na światowym poziomie. Oczywiście było parę mankamentów, np. powrót z imprezy... czekałem 40minut na tramwaj, ale to wszystko jest do łatwego poprawienia na przyszłość i dogrania wszystkich służb.
Pakiet startowy, zaplecze, obstawienie trasy! a i sama trasa jednak ciekawa, przez centrum.
Było sympatycznie. Ciemne przez moment ulice również nadają specyficzny klimat. Właśnie taki był Nocny Półmaraton, jaki być powinien. Moim skromnym zdaniem.
Parę niuansów zawsze i wszędzie się znajdzie, nawet na imprezie dla 5 osób, a co dopiero dla 7000!
|
| A może zamiast większych tablic wprowadzić kibicki z tablicami???:) wtedy byłaby szansa zagapic sie nie tylko na 5 kilometrze, ale i na kazdym innym po kolei...:) |
| | | | | |
|
2015-06-22, 21:42
2015-06-22, 21:23 - jareklatacz napisał/-a:
A może zamiast większych tablic wprowadzić kibicki z tablicami???:) wtedy byłaby szansa zagapic sie nie tylko na 5 kilometrze, ale i na kazdym innym po kolei...:) |
Tiaaa, coś jak podprowadzające na żużlu, albo tego no... na walkach box ;]
|
|
|
|
| |
