 | | | |
|
|
2014-10-28, 18:25
2014-10-28, 09:04 - andrusza napisał/-a:
Z jakim nr biełaś? Dorota z Olsztyna za którą kibicki jeździły po całej trasie?
I czekały nawet na naszą grupkę i samochód zamykający bieg.Brawa dla nich i wszystkich kibiców i wolontariuszy!
Dzięki. |
157
To prawda! Moje Dziewczynki były wspaniałe i zrobiły na furorę :). |
|
| | | |
|
|
2014-10-28, 22:34
2014-10-28, 17:39 - krzysztofg napisał/-a:
Ja jestem super zadowolony. Pace powiedział mi, że będzie biegł 4:10-4:15/km i jak dobrze trenowałem to mam zanim biec i być dobrej myśli. Przełączyłem garmina na zegarek, żeby się nie dekoncentrować i pobiegłem jak umiałem najlepiej za Zimmim.
Do 30 km szło ok. Potem coraz bardziej odstawałem ale pamiętałem aby być dobrej myśli i biec jak najlepiej potrafię. Skończyłem 2:58:53! Złamałem wreszcie 3:00 w 50 roku życia! Nie gapiłem się na garmina tylko biegłem ile mogłem za pacemakerem. Baaardzo dziękuję Zimmi!!! |
| Gratki Krzysiek życiówki:) Kto chciał biec na 2h z przodu z Łukaszem znał taktykę, albo mógł przynajmniej na starcie to ustalić. Miało być do połówki trochę szybciej i tak było - prognoza w wiatrem. Potem Łukasz szczerze :) powiedział,skręcamy i będzie w mordę. I tak było. Trochę było tasowania, ale duża większość z grupy zmieściła się w trójce. Graty dla WAS. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2014-10-28, 23:35
2014-10-28, 22:34 - per6 napisał/-a:
Gratki Krzysiek życiówki:) Kto chciał biec na 2h z przodu z Łukaszem znał taktykę, albo mógł przynajmniej na starcie to ustalić. Miało być do połówki trochę szybciej i tak było - prognoza w wiatrem. Potem Łukasz szczerze :) powiedział,skręcamy i będzie w mordę. I tak było. Trochę było tasowania, ale duża większość z grupy zmieściła się w trójce. Graty dla WAS. |
Hm... ciekawe, tuż przed startem spytałem Łukasza jak będzie prowadził i powiedział, że będzie biegł równo pod trójkę. Ty piszesz, że miało być szybciej (skad ta wiedza?), z uwagi na południowy wiatr. Idac tym tropem wynikałoby, że bieg miał być poprowadzony na PS.
Ale tak nie było.
Oczywiście ogromne gratulacje dla tych, którzy połamali trójkę biegnac z Łukaszem, ale jak dla mnie to nie jest on wzorem pacemakera. Miał prowadzić na 2:59:XX, a nie na 2:56:51 |
|
| | | |
|
|
2014-10-29, 10:10
Gratki dla Piotra
2014-10-28, 22:34 - per6 napisał/-a:
Gratki Krzysiek życiówki:) Kto chciał biec na 2h z przodu z Łukaszem znał taktykę, albo mógł przynajmniej na starcie to ustalić. Miało być do połówki trochę szybciej i tak było - prognoza w wiatrem. Potem Łukasz szczerze :) powiedział,skręcamy i będzie w mordę. I tak było. Trochę było tasowania, ale duża większość z grupy zmieściła się w trójce. Graty dla WAS. |
Piotr, gratuluję! Dotrzymałeś kroku Łukaszowi do końca.
Złamałeś trójkę w wielkim stylu! Do zobaczenia na kolejnym Maratonie Toruń 2015. |
|
| | | |
|
|
2014-10-29, 14:00
| Najgorsze, że jak widzę organizatorzy nabrali wody w usta w sprawie atestu. Ja wiem, że ta wiadomość może być bardzo nieprzyjemna - szczególnie dla tych, którzy zrobili życiówki - ale powinniśmy dowiedzieć się jak jest. W końcu zapłaciliśmy za ten maraton, więc jesteśmy kimś na kształt klienta...he? |
|
| | | |
|
|
2014-10-29, 14:23
Brak jasnej deklaracji Organizatora to zwykłe lekceważenie osób, które zapłaciły za start na atestowanej trasie. Jeżeli zaszły jakieś okoliczności , które zmuszały do korygowania wcześniej atestowanej trasy, powinno się nas o tym poinformować. Przy ogólnej, wspominanej już na forach biegowych, postępującej z roku na rok mizerocie organizacyjnej tego biegu uważam, że wyjaśnienie atestu lub jego braku jest podstawowym obowiązkiem Organizatora.
Mam tylko głęboką nadzieję,że jeżeli oleją nas ( jak robią to do tej pory,)to w przyszłym roku będziemy o tym pamiętali. Nie porównuję MT do Cracovii czy Poznania. Ale formuła wysyłania ludzi na 30 km poza miasto, oblana naprawdę ciężko już strawnym organizacyjnym sosem własnym chyba zaczyna się wyczerpywać.
Zwyczajnie przykro patrzeć jak stacza się bieg.... |
|
| | | |
|
|
2014-10-29, 22:31
| Niestety pod tym względem większość biegaczy ma krótką pamięć. Z każdej strony na różnych biegach słyszę krytykę odnośnie maratonu w moim mieście, jednak zawsze uzbiera się tych kilkuset uczestników, a jak widać, organizatorzy większych ambicji nie mają... |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2014-10-30, 00:13
Szkoda
Jestem świeżakiem na tym dystansie(debiut),ale organizacyjnie to klapa straszna.Wybrałem Toruń bo miałem blisko(pochodzę z Bydzi)Trasa przyjemna dla nowicjuszy...płaska i szybka,cała reszta i to co czytam tutaj to kuriozum jak w "Misiu".Numery "pożyczone"trzeba oddac,medale jak z kółka garncartswa,szatnie oddalone od mety... no i przesunięcie linii startu...WTF!? Imprezę uratowali wolontariusze i dzieciaki na trasie-byli świetni. Pacemakerowi na 4h należą się podziękowania bo świetnie nas prowadził a mnie uratował przy skurczach.Mam nadzieję ,że się ogarną bo szkoda zaprzepascic taką imprezę z takimi tradycjami w NASZYM regionie...:(
Pozdrawiam.
P.s. Macie linki do innych galerii niż tutaj !? :P |
|
| | | |
|
|
2014-10-30, 00:27
ATEST !?!?!
Kochany Organizatorze,
Bardzo poszę o potwierdzenie/ zaprzeczenie, że trasa posiadała atest.
|
|
| | | |
|
|
2014-10-30, 09:41
2014-10-30, 00:27 - Keri napisał/-a:
Kochany Organizatorze,
Bardzo poszę o potwierdzenie/ zaprzeczenie, że trasa posiadała atest.
|
Witam
A czy był pejsmejker na 3.30 bo jakoś go nie widziałem
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
|
2014-10-30, 14:47
| Z moich uwag to przede wszystkim szkoda, że takie ładne miasto jak Toruń robi maraton całkowicie poza miastem. Przez to maraton jakiś taki smutny :-/ |
|
| | | |
|
|
2014-10-30, 17:24
To mi też się podobało, a reszta to żenada
2014-10-26, 21:00 - stam napisał/-a:
Co do depozytów,się nie wypowiadam bo nie korzystałem ale moje wrażenia z organizacji zawodów są pozytywne.
Szczególnie podobały mi się:
-zaangażowanie obsługujących na p-ktach odżywiania,
-ciepła herbata/wszędzie tam gdzie była, była ciepła/,
-dzieci proszące o częstowanie się,
-miłe zachowanie kibiców na trasie.
|
| To co wymieniasz jako plusy tego maratonu to akurat nie ma nic wspólnego z organizatorami. Na punktach dzieciaki wolontariusze herbata ciepła tylko na terenie gminy Łubianka no i kibice wspaniali. Gdzie tu widzisz zasługę organizatorów! |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2014-10-30, 17:31
Raczej się nie odezwą
2014-10-30, 00:27 - Keri napisał/-a:
Kochany Organizatorze,
Bardzo poszę o potwierdzenie/ zaprzeczenie, że trasa posiadała atest.
|
| Nie licz na to że, dostaniesz odpowiedź na swoje pytanie. Panowie "F" nie dyskutują z zawodnikami. Oni mają opłacić swój start, przebiec dystans, cieszyć się z tego co dostali na trasie i mecie, bo mogło nie być w ogóle niczego, no i cicho siedzieć. A Ty tu jakiś atestów się domagasz! Jakiś niedzisiejszy jesteś! |
|
| | | |
|
|
2014-10-30, 17:42
Oj tam, oj tam
2014-10-29, 22:31 - leniwy-biegacz napisał/-a:
Niestety pod tym względem większość biegaczy ma krótką pamięć. Z każdej strony na różnych biegach słyszę krytykę odnośnie maratonu w moim mieście, jednak zawsze uzbiera się tych kilkuset uczestników, a jak widać, organizatorzy większych ambicji nie mają... |
To nie tak jak piszesz. Było dużo osób, które pierwszy raz biegły maraton, a wybrały tak, bo w tym terminie jest już chłodno i żadne upały nie grożą. Można pobiec swój maratoński debiut i tacy ludzie są pożądani tu przez organizatorów.Pierwszy raz startują...
Zaraz mi się przypomina pewien kawał:" dlaczego żona dla araba musi być dziewicą? Żeby nie wiedziała jaki kiepski jest w tych sprawach!"
Nie będę tłumaczyć ale ja widzę duże powiązanie tych obu rzeczy. |
|
| | | |
|
|
2014-10-30, 20:46
dno i pół metra mułu
Nie chce mi się już tego roztrząsać.Postawa Flisów w obliczu zaistniałych faktów to tytułowe dno i pół metra mułu.
Wywlekając tu swoje żale przy ich pełnej ignorancji to tylko karmienie trolli. Głosami z Pcimia Dolnego i Krużewnik (z góry przepraszam mieszkańców tych pięknych miasteczek) udowodnili już Światu, że organizowanie przez nich biegi to absolutne mistrzostwo zasługujące na uhonorowanie nagrodą w Krynicy.
Przecież to schizofrenia... Pamiętajmy o tym w przyszłym roku.
|
|
| | | |
|
|
2014-10-30, 22:29
2014-10-30, 20:46 - macmal2 napisał/-a:
Nie chce mi się już tego roztrząsać.Postawa Flisów w obliczu zaistniałych faktów to tytułowe dno i pół metra mułu.
Wywlekając tu swoje żale przy ich pełnej ignorancji to tylko karmienie trolli. Głosami z Pcimia Dolnego i Krużewnik (z góry przepraszam mieszkańców tych pięknych miasteczek) udowodnili już Światu, że organizowanie przez nich biegi to absolutne mistrzostwo zasługujące na uhonorowanie nagrodą w Krynicy.
Przecież to schizofrenia... Pamiętajmy o tym w przyszłym roku.
|
| Pamiętajmy i przypominajmy tym, którzy zapomną... Dziwne, że po biegu kolega zorro (z adresu e-mail wynika, że to Rafał Flis) już nie jest taki aktywny i nie zachwala maratonu... |
|
| | | |
|
|
2014-10-30, 22:31
2014-10-30, 17:42 - evik18 napisał/-a:
To nie tak jak piszesz. Było dużo osób, które pierwszy raz biegły maraton, a wybrały tak, bo w tym terminie jest już chłodno i żadne upały nie grożą. Można pobiec swój maratoński debiut i tacy ludzie są pożądani tu przez organizatorów.Pierwszy raz startują...
Zaraz mi się przypomina pewien kawał:" dlaczego żona dla araba musi być dziewicą? Żeby nie wiedziała jaki kiepski jest w tych sprawach!"
Nie będę tłumaczyć ale ja widzę duże powiązanie tych obu rzeczy. |
| Ewa, żal mi właśnie najbardziej tych debiutantów, bo jeszcze się zrażą do biegania maratonów, mając wyobrażenie, że tak to może wszędzie wyglądać. Nawet nie miałem sił komentować, gdy dowiedziałem się, że numery startowe były do zwrotu - raz się z takim czymś spotkałem, kilka lat temu, na małym, lokalnym czy wręcz gminnym biegu... |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2014-10-31, 11:53
a ja uważam, że nie należy tego tak zostawić. Chciałbym się zastanowić nad tym co możemy zrobić - bo wydaje się, że jest to zwyczajne OSZUSTWO. Miał być atest i prawdopodobnie NIE BYŁO. więc oszukano nas jako konsumentów.
Potrafię wczuć się w tych, dla których to była życiówka. Serio. To, że nigdy tam nie wystartuję to prawdopodobne, ale oni za rok znów zorganizują maraton.
Jak sądzicie co możemy zrobić? Jakiś rzecznik konsumentów? |
|
| | | |
|
|
2014-10-31, 14:14
OFICJALNIE - ATESTU NIE MA
Zadzwoniłem, rozmawiałem, przedstawiłem się dlatego czuję się upoważniony do publikacji treści rozmowy z R. Flisem vel @Zorro.
Po parokrotnym powtórzeniu pytania, czy trasa jest atestowana i jest na to dokument - nie dałem się zbyć odp. typu "jest dokładnie zmierzona" - uzyskałem wiadomą odpowiedź.
Rzekomo ma być wydanie oświadczenie w tej sprawie. Na moją sugestię,że warto by zajrzeć na fora biegowe i się jakoś do tego ustosunkować usłyszałem,że .. cyt. "myślałem,że sprawa przycichnie".
|
|
| | | |
|
|
2014-10-31, 14:39
| Jest już oświadczenie na stronie maratonu. Atest był,......... ale go nie było. Trasa dokładnie zmierzona, ale bez atestu. |
|
