|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2013-09-15, 18:47
Ocena Maratonu
W mojej ocenie:
1. Biuro maratonu działające naprawdę sprawnie i przede wszystkim miła obsługa, należy też podkreślić brak tłoku
2. Depozyt tak samo super
3. Trasa oznakowana prawidłowo, wolontariusze na punktach naprawded mili i bardzo sprawni.
4. Zabezpieczenie trasy naprawdę b. dobre
5 Jedzenie po biegu - mogło być przede wszystkim więcej ( ale to tak, żeby nie było, aż tak wszystko super )
Przede wsszystkim dopisała pogoda. Nawet deszcz tak strasznie nie przeszkadzał.
Trasa dobra do nabiegania dobrego wyniku. Ja po Krynicy w drugiej części osłabłem i skończyło się tak jak się skończyło. |
| | | | | |
|
2013-09-15, 19:01
2013-09-15, 18:32 - pjach napisał/-a:
Ej! Marcin. Zaprzestań. Impreza to emocje, a nie liczby. Zwłaszcza w kilka godzin po finiszu.
Biegłem - impreza doskonale zorganizowana. Choć bez fajerwerków. Ale po to stajemy na starcie by biec, a nie losować nagrody. Pogoda doskonała do szybkiego biegania.
Pozdrawiam grupę na 5.00 :-) Wiem, że niektórzy mają nowe życiówki. Dzięki Wam wszystkim debiut w roli zająca to fantastyczne doświadczenie.
Pozdrawiam! |
Myślę, że i jedno i drugie. Liczby od strony sportowej to wyniki, a od organizacyjnej to frekwencja.
Pozdrawiam Ciebie i Maćka. |
| | | | |
| | | | | |
|
2013-09-15, 19:01
Super Maraton
| Imprezka super,organizatorzy staneli na wysokości zatania,wolontariusze na 5+niema sie do czego przyczepic,niewiem jak wam ale mnie Garmin 205 pokazał 42,550,ale jest po za tym ok10/10 |
| | | | | |
|
2013-09-15, 19:05
2013-09-15, 15:14 - ko[zuch] napisał/-a:
Dobrze. Zadowolonym. 3:33 |
Jacek qurcze aleś "poleciał" Gratulacje serdeczne ! :)
|
| | | | | |
|
2013-09-15, 19:17
2013-09-15, 19:05 - sopel napisał/-a:
Jacek qurcze aleś "poleciał" Gratulacje serdeczne ! :)
|
| Dzięki, cały czas jakby z górki... No oprócz 2 ostatnich kilosów, gdy się wypoziomowało nieco... ;) Gratki z 25-tki :) |
| | | | | |
|
2013-09-15, 19:51
Zdjęcia z maratonu
| | | | | |
|
2013-09-15, 20:02
korekta
2013-09-15, 18:17 - mzuk napisał/-a:
W tym roku nie biegłem ani tu ani tu. Wiem, ze odwalił chałę z oznakowaniem, ale chała wrocławska była zdaje się większa, nieprawdaż? :) Powiem tak - wolę Wrocław niż Kraków i jako miasto i jako maraton, co nie zmienia mojego zdania, że w 2013 Wrocław jest wielkim przegranym.
Z cudzoziemcami w Krakowie nie przesadzaj. Na pewno jest ich więcej w Warszawie. A Wrocław niech się ogarnie i weźmie za prawdziwą promocję, bo Czechów i Niemców powinna być cała masa. I to nie wina Krakowa, że nie jest :)
Gratuluję wyniku i do zobaczenia w Warszawie |
Sprawdziłem. Rzeczywiście najwięcej jest zagranicznych biegaczy w Krakowie. W tym roku było ich 413. W Warszawie obecnie na liście jest ponad 300. A we Wrocławiu było dziś zaledwie 65. Efektu Euro nie widać :( A Czechy i Niemcy tak blisko.
Promocja, promocja :) Ta uwaga dotyczy wszystkich polskich maratonów, bo krucho z tym u nas. Tu jest naprawdę potencjał do wykorzystania. |
| | | | |
| | | | | |
|
2013-09-15, 20:10
wojsko
2013-09-15, 18:14 - wojtek_b napisał/-a:
biorąc pod uwagę, że z jakiś powodów tegoroczny maraton nie był mistrzostwami WP, to można się pokusić o stwierdzenie, że mimo jak to nazwałeś "nocnej ściemy" udało się zachęcić kolejny raz większą ilość "cywilnych" uczestników:) |
| W ubiegłym roku biegło 3896 osób z czego 712 to wojsko. Cywilnych było zatem 3184. Przyjmijmy dla uproszczenia, że teraz nikt z wojskowych nie startował (choć pewnie stratował i do Warszawy na MP się nie wybiera - zapisanych jest bowiem tylko 339 osób, a więc znacznie mniej) to mamy wzrost o 10,02%, a więc jak mawiają "szału nie ma" :) |
| | | | | |
|
2013-09-15, 20:13
Brawo Krzysztof
| "Krzysiek_biega" nieźle biega! Pierwszy z Polaków. Super! |
| | | | | |
|
2013-09-15, 20:44
2013-09-15, 18:40 - sopel napisał/-a:
Dziękuję wszystkim z grupy na 4:30 za super atmosferę!Wszak "Najlepsza Grupa" zobowiązuje!:-) Wrocław nas zapamięta ;-)Gratuluję Wam serdecznie uzyskanych czasów a debiutantom w szczególności ukończenia tego królewskiego dystansu ! Ja też miałem swoje małe święto bo był to mój 25 maraton ! |
| Ech, w takim razie trochę żałuję, że się nie doczepiłam :( ale z drugiej strony jakoś wywiało mnie do przodu i swó debiut maratoński zaliczyłam na 4:09. Pozdrawiam grupę 4:30. |
| | | | | |
|
2013-09-15, 20:47
2013-09-15, 18:40 - sopel napisał/-a:
Dziękuję wszystkim z grupy na 4:30 za super atmosferę!Wszak "Najlepsza Grupa" zobowiązuje!:-) Wrocław nas zapamięta ;-)Gratuluję Wam serdecznie uzyskanych czasów a debiutantom w szczególności ukończenia tego królewskiego dystansu ! Ja też miałem swoje małe święto bo był to mój 25 maraton ! |
Drugi zając również dziękuje uczestnikom grupy i gratuluje uzyskanych wyników :)
Andrzej, powoli będę Cię gonił w ilości (na razie -4) ;) |
| | | | | |
|
2013-09-15, 21:54
W sumie ogółem podsumowując to impreza udana w prawie każdym calu, a chodzi mi o to, że przy tak dużej imprezie w kategoriach wiekowych dekoruje sie tylko jedną osobe i nie jest to uwaga akurat tylko dlatego, że byłem 3, ale i uwaga znajomych co mieli dalsze miejsca nawet i w kat. wiekowych, to na pewno moim zdaniem do poprawy :)
P.S. Nie znam osoby i nic do niej nie mam uprzedzam! Ale czy to błąd systemu czy czegoś innego, że 7 mc-e OPEN ma czas zarejestrowany od 25 kilometra? |
| | | | |
| | | | | |
|
2013-09-15, 22:02
2013-09-15, 17:37 - mzuk napisał/-a:
Nie wiem jak było, bo nie biegłem we Wrocławiu. Nie wypowiadam się zatem na temat samej imprezy. Wypowiem się jednak tak: Gratulacje dla Krakowa! Dlaczego? Bo Kraków w ubiegłym roku był 4tty, a teraz będzie 3ci. A Wrocław był 3ci a będzie 5ty... Wygląda na to, że to będzie jedyny z maratonów Korony, który w tym roku ma mniej biegaczy. No i niech sobie odpowiedzą Organizatorzy, czy „nocna ściema” miała wpływ.
Wrocław to piękne miasto. Uwielbiam tam przyjeżdzać i na pewno wrócę. Tam debiutowałem i potem biegłem jeszcze raz, no ale ta wpadka jak widać drogo kosztuje. Dębno 2012 to 1091, a 2013 to 1342 (+23%) . Kraków 3014 i 4415 (+46%!). Poznań i Warszawa jeszcze nie biegły, ale Warszawa na luzie poprawia wynik 6797 (jeśli padnie dycha to będzie więcej +47% - eksplozja i to pomimo innego maratonu w tym samym mieście) i Poznań, na mniejszym luzie, ale wynik 5420 też poprawi (na dziś, czyli na miesiąc przed imprezą zgłoszonych jest 6661, a opłaconych jest 5947, a jutro będzie +1 ode mnie). No i Orlen swoim debiutem ma 3951 wszedł mocno do gry.
Mamy zatem następującą kolejność: 1. Warszawa, 2 Poznań, 3. Kraków, 4. Warszawa (Orlen) i 5. Wrocław. Na przeszyły rok obstawiam 1. Warszawa, 2. Orlen, 3 Poznań, a Kraków z Wrocławiem powalczą o nr 4. Ja daję +1 dla Krakowa.
A teraz czekamy na wypowiedzi o tym co było dziś od naocznych świadków/uczestników
Pozdrawiam
|
nie wszyscy trzaskają maratony jak potrzaskani, a jednak magia jubileuszu działa.....
poza tym mimo wszystko jest wzrost frekwencji, więc nie marudź |
| | | | | |
|
2013-09-15, 22:37
Brawo Wrocław!
Impreza świetnie zorganizowana! Znakomite oznaczenia kilometrów, dużo punktów z napojami, przyjazna biegaczom trasa i zorganizowany doping! Wszystko super!
Dziękuję organizatorom i wolontariuszom! |
| | | | | |
|
2013-09-15, 22:46
2013-09-15, 22:37 - almawa napisał/-a:
Impreza świetnie zorganizowana! Znakomite oznaczenia kilometrów, dużo punktów z napojami, przyjazna biegaczom trasa i zorganizowany doping! Wszystko super!
Dziękuję organizatorom i wolontariuszom! |
| Super zawody same pozytywy. |
| | | | | |
|
2013-09-16, 07:19
2013-09-15, 21:54 - pismak napisał/-a:
W sumie ogółem podsumowując to impreza udana w prawie każdym calu, a chodzi mi o to, że przy tak dużej imprezie w kategoriach wiekowych dekoruje sie tylko jedną osobe i nie jest to uwaga akurat tylko dlatego, że byłem 3, ale i uwaga znajomych co mieli dalsze miejsca nawet i w kat. wiekowych, to na pewno moim zdaniem do poprawy :)
P.S. Nie znam osoby i nic do niej nie mam uprzedzam! Ale czy to błąd systemu czy czegoś innego, że 7 mc-e OPEN ma czas zarejestrowany od 25 kilometra? |
| LINK: http://maratonczycy.com/galeria/2013/wroclaw_maraton/index.htm | Podzielam opinię kolegi w kwestii nagradzania. Piszę to jako osoba, która na tak dużych imprezach do jakiegokolwiek podium nawet się nie zbliża. Trochę to dziwne (jak dla mnie) rozwiązanie. Przy odrobinie chęci można sprawić wiele radości ludziom, którzy z pewnością włożyli sporo pracy w osiągnięcie (przynajmniej osobistego) sukcesu. Poza tym impreza udana i szczerze mówiąc zupełnie nie "wzrusza" mnie fakt, że jest mniejsza od Poznania czy Warszawy. Nie rozumiem argumentów, że jak jest 10 tys. i wszyscy są upychani przy linii startu niczym kaczki, to jest super. A jak są 3 tys. to kiszka. Wrocław oferuje średniej wielkości maraton, bardzo dobrze przygotowany, w uroczej scenerii starego stadionu olimpijskiego i to między innymi buduje jego klimat. Nie wszystkie maratony muszą wyglądać identycznie. Swoją drogą, mam nadzieję, ze pomysły, aby imprezę robić na betonowym "boisku" miejskim poszły w niepamięć.
PS. Zawodnik z 7 pozycji ma prawidłowo zarejestrowany czas. Zwróć uwagę, że długa nazwa jego klubu spowodowała powstanie dodatkowego wiersza przy jego pozycji i część czasów przesunęła się poniżej ciągłej linii. To raczej błąd w mechanizmie generowania PDF-u. |
| | | | | |
|
2013-09-16, 07:36
2013-09-15, 22:02 - Magda napisał/-a:
nie wszyscy trzaskają maratony jak potrzaskani, a jednak magia jubileuszu działa.....
poza tym mimo wszystko jest wzrost frekwencji, więc nie marudź |
Przyznam szczerze, że nie zrozumiałem o co chodzi z tymi potrzaskanymi. Proszę o wykładnię rozszerzającą :)
Nie marudzę. Stwierdzam fakt. Wrocław to miasto które bardzo lubię i żałuję, że jest tylko dobrze, bo mogłoby być znacznie lepiej.
Pozdrawiam |
| | | | |
| | | | | |
|
2013-09-16, 09:11
Errata do artykułu
| Gabrysiu - trasa Maratonu była dokładnie taka jak w ubiegłym roku. To w poprzednich latach była inna. Na Rynek wbiegaliśmy gdy jeszcze był pusty, teraz zawodnikom towarzyszy już doping licznych kibiców. Zwłaszcza, że to końcówka 36 km. Trasa pomija też "nielubiane" podbiegi na Gądowiance. I zyskuje widokowo - przebiega przez Ostrów Tumski i Wyspę Piaskową - najstarszą część Wrocławia. |
| | | | | |
|
2013-09-16, 09:16
Komunikacja miejska na 2 z 10.
Witam.
Z samym maratonem mam tylko dobre skojarzenia. Niestety tego nie mogę powiedzieć o współpracy organizatorów z miastem. Czytałem że wystartowało około 3000 z ponad 4000 nadanych numerków. A wiecie dla czego co najmniej 40% nie wystartowało? Przez zły dojazd na start. Piszę z własnego doświadczenia i myślę, że organizatorzy wezmą to pod uwagę w następnym "wydaniu". Walczyliśmy z komunikacją od godziny 7.40. Myśleliśmy że spokojnie godzinka 20 nam wystarczy. Ale od godziny 7.43 żaden tramwaj (czekałem na 9, 33 plus) już do maratonu nie dowoził. Przystanki były pełne zdezorientowanych biegaczy. Wsiedliśmy w 33 PLUS, który oznajmił że "e-e-e.. on gdzieś tam skręca i nie dowiezie. No.".
Przed Galeria dominikańską około 50-60 biegaczy miotało się od jednego przystanku do drugiego.. W tym obcokrajowcy. Na szczęście my z kumplem zatrzymaliśmy taksówkę, kierowca której za sprawę honoru postanowił dowieźć nas na start omijając korki. A była już 8.15. Na szczęście taksówką zdążyliśmy - po sprincie do depozytu zostało nam tylko 15 minut do startu na rozciąganie oraz rozgrzewkę.. Było nam żal tych ludzi, którzy przyjechali z daleka i nie zdążyli. |
| | | | | |
|
2013-09-16, 09:21
2013-09-16, 09:16 - olko napisał/-a:
Witam.
Z samym maratonem mam tylko dobre skojarzenia. Niestety tego nie mogę powiedzieć o współpracy organizatorów z miastem. Czytałem że wystartowało około 3000 z ponad 4000 nadanych numerków. A wiecie dla czego co najmniej 40% nie wystartowało? Przez zły dojazd na start. Piszę z własnego doświadczenia i myślę, że organizatorzy wezmą to pod uwagę w następnym "wydaniu". Walczyliśmy z komunikacją od godziny 7.40. Myśleliśmy że spokojnie godzinka 20 nam wystarczy. Ale od godziny 7.43 żaden tramwaj (czekałem na 9, 33 plus) już do maratonu nie dowoził. Przystanki były pełne zdezorientowanych biegaczy. Wsiedliśmy w 33 PLUS, który oznajmił że "e-e-e.. on gdzieś tam skręca i nie dowiezie. No.".
Przed Galeria dominikańską około 50-60 biegaczy miotało się od jednego przystanku do drugiego.. W tym obcokrajowcy. Na szczęście my z kumplem zatrzymaliśmy taksówkę, kierowca której za sprawę honoru postanowił dowieźć nas na start omijając korki. A była już 8.15. Na szczęście taksówką zdążyliśmy - po sprincie do depozytu zostało nam tylko 15 minut do startu na rozciąganie oraz rozgrzewkę.. Było nam żal tych ludzi, którzy przyjechali z daleka i nie zdążyli. |
| Z powrotem na dworzec nie było lepiej. Ludzie czekali i czekali i doczekać się nie mogli na coś jadącego. Osobiście poszedłem z buta i spóźniłem się na autokar na który miałem już wykupiony bilet:] |
|
|
|
| |
