 | | | |
|
|
2013-02-11, 11:25
| Każdy czytający wypowiedzi sam oceni dyskusję. Każdy ma prawo powiedzieć że było super i powiedzieć, że było fatalnie. Prawda zależy od punktu siedzenia - każdy ma inne kryteria oceny biegu i ma do tego prawo. Widać, że organizator się stara, nie unika dyskusji, więc dyskusja póki co jest i to jest najważniejsze. Ja też nie widziałam tabliczek i przez to się zakwasiłam na początku, ale nie obwiniam nikogo. Po prostu przy liczbie około 2600 biegaczy można pomyśleć o większych tabliczkach albo innym sposobie oznaczenia, ale nie wiem czy jest taka możliwość, więc nie oceniam tej kwestii. |
|
| | | |
|
|
2013-02-11, 12:00
Tabliczki
| Osobiście udało mi się dostrzec tylko 2 tablice. Przyznam, że jest to irytujące, bo się ciągle rozglądałem na boki, to na stoper, bo już zaraz powinienem mijać kolejny km. Na pewno nie wpływa to pozytywnie na osiągane rezultaty. Nie każdy śmiga z Garminem. Tablice raz z jednej, raz z drugiej strony. Biegnąc w środku tłumu lub po przeciwnej stronie dostrzeżenie ich graniczyło z cudem. Nie wymagam oczywiście wielkich bramek co km ale tablice większe po obu stronach powinny zdać egzamin. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2013-02-11, 12:05
| Myślę, że oczywistą oczywistością jest , że ta wpadka to wina Tuska ;) |
|
| | | |
|
|
2013-02-11, 12:17
2013-02-11, 10:22 - elo_wnik napisał/-a:
Tylko spróbuj napisać coś krytycznego a natychmiast zostaniesz zmieszany z błotem. Tak właśnie wygląda towarzystwo wzajemnej adoracji na tym forum. Takiej wtopy to chyba jeszcze nie było w cyklu GP. Co zawody to jakiś błąd. Jeden eliminują pojawia się następny, którego poprzednio nie było. Jak nie kolejki do depozytu, odebrania pakietu to bramek nie poprzestawiali. Przecież te imprezy żeby nie klimat tworzony przez uczestników, a przede wszystkim miejsce rozgrywania zawodów należałyby do jednych z najgorzej organizowanych i to cyklicznie. Wystarczy obejrzeć finisz Radka i gest pukania się w głowę po przekroczeniu mety. To świadczy samo za siebie. A Suchenia wszystko chciałby obrócić w żart. Szkoda słów. |
I tym się różnimy i tym się będziemy różnić kolego, może koleżanko (?) a może... ? Mam nadzieję, że kiedyś do tego dorośniesz :) :) :) chociaż wątpię...
Oczywiście to żart, bo ja wszystko obracam w żart, więc lepiej nie komentuj, bo jak piszesz "szkoda słów", ale cóż... takie jest prawo forum, że każdy może pisać co chce, więc ... :) |
|
| | | |
|
|
2013-02-11, 12:30
2013-02-11, 12:17 - suchy napisał/-a:
I tym się różnimy i tym się będziemy różnić kolego, może koleżanko (?) a może... ? Mam nadzieję, że kiedyś do tego dorośniesz :) :) :) chociaż wątpię...
Oczywiście to żart, bo ja wszystko obracam w żart, więc lepiej nie komentuj, bo jak piszesz "szkoda słów", ale cóż... takie jest prawo forum, że każdy może pisać co chce, więc ... :) |
Wiedzę, że masz problemy z odróżnieniem płci na podstawie formy osobowej czasownika wypowiedzi pisemnej. Ale zdążyłem się już do tego przyzwyczaić śledząc twoje wpisy na forum.
Ja na twoim miejscu spaliłbym się ze wstydu po tym jak potraktowaliście czołówkę...
Zauważyłem, że bardzo ciężko jest ci się przyznać do ewidentnych błędów. Wypierasz się dopóki nie masz już wyjścia. Mam nadzieję, że kiedyś do tego dorośniesz... |
|
| | | |
|
|
2013-02-11, 12:43
2013-02-11, 12:30 - elo_wnik napisał/-a:
Wiedzę, że masz problemy z odróżnieniem płci na podstawie formy osobowej czasownika wypowiedzi pisemnej. Ale zdążyłem się już do tego przyzwyczaić śledząc twoje wpisy na forum.
Ja na twoim miejscu spaliłbym się ze wstydu po tym jak potraktowaliście czołówkę...
Zauważyłem, że bardzo ciężko jest ci się przyznać do ewidentnych błędów. Wypierasz się dopóki nie masz już wyjścia. Mam nadzieję, że kiedyś do tego dorośniesz... |
| Jakbyś uważnie i ze zrozumieniem czytał forum, podkreślam "ze zrozumieniem" to byś przeczytał o błędach i przyznawaniu się do nich. W kazdym razie widzę, zdubluję Twoją wypowiedź "szkoda słów"... dorośnij :) |
|
| | | |
|
|
2013-02-11, 13:05
poprawka
Chciałem skorygować swoją wypowiedź na temat numerów kilometrów. Ja biegnąc z Garminem nie sprcjalnie je śledziłem, poprostu kilka z nich zauważyłem (nie wszystkie). Czytając jednak posty Marty i elo_wnik widzę że nie są one od czapy i faktycznie dla części biegaczy można by się postarać o bardziej wyraźne oznaczenie kilometrów. Tym samym chciałem cofnąć swoje głupio-mądre dygresje na temat oznaczeń.
Co do ostatnich postów "szkoda słów" to jednak sporo napisałem o tym wcześniej. Nie można mieszać z błotem ludzi którzy widzą błędy i o nich piszą (jest to ich zbójeckie prawo) a rolą profesjonalnych organizatorów jest ich wysłuchanie, przeanalizowanie i zadbanie aby się one nie powtórzyły.
Jestem przekonany (o tym pisałem wcześniej) że podobna sytuacja nie powtórzy się. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2013-02-11, 13:24
2013-02-11, 13:05 - Animal napisał/-a:
Chciałem skorygować swoją wypowiedź na temat numerów kilometrów. Ja biegnąc z Garminem nie sprcjalnie je śledziłem, poprostu kilka z nich zauważyłem (nie wszystkie). Czytając jednak posty Marty i elo_wnik widzę że nie są one od czapy i faktycznie dla części biegaczy można by się postarać o bardziej wyraźne oznaczenie kilometrów. Tym samym chciałem cofnąć swoje głupio-mądre dygresje na temat oznaczeń.
Co do ostatnich postów "szkoda słów" to jednak sporo napisałem o tym wcześniej. Nie można mieszać z błotem ludzi którzy widzą błędy i o nich piszą (jest to ich zbójeckie prawo) a rolą profesjonalnych organizatorów jest ich wysłuchanie, przeanalizowanie i zadbanie aby się one nie powtórzyły.
Jestem przekonany (o tym pisałem wcześniej) że podobna sytuacja nie powtórzy się. |
Czyli należy podwiesić, zawiesić itp. Pewnie w niektórych miejscach będzie to ciężkie do zrealizowania, ale np. na słupach komunikacji, czy na latarniach można taką tablice zawiesić. Oczywiście może okazac się, że to 5,07km ;) a nie 5;) ale jak to "wink" zaraz skomentuje, że "wszystko w żart obracam".
- tablice z km wyżej, hasło zapamiętane i zapisane. |
|
| | | |
|
|
2013-02-11, 13:46
3 grosze
można olać to wszystko co ludzie tu piszą, ale jakoś się nie da. Stąd też postanowiłem dorzucić się do dyskusji.
Ja sam widziałem może 3 tabliczki z kilometrami, ale nie uznaję tego za wadę, czy też pomyłkę organizatorów w dobrym ich umieszczeniu. Jeżeli tabliczki są to jest ok, jeżeli nie ma to też jest ok. Nie jest to element, który świadczy o atrakcyjności biegu w moim odczuciu.
Co do "ekstra" 600 metrów czołówki, owszem to mała wtopa orgów, ale weźmy pod uwagę, że były to zawody rozgrywane na nowej trasie. Wszystko co nowe przynosi problemy, więc może spójrzmy na tą "pomyłkę" z przymrużeniem oka i wybaczmy błędy. Zdarzyło się to raz, w dodatku na pierwszym biegu na nowej trasie. Jestem więcej jak pewny, że to się nie wydarzy następnym razem więc uważam że trzeba trochę zluzować. Po za tym, słuchając ludzi, którzy przebiegli dodatkowe 600m po biegu nie zauważyłem wielkiego zdenerowania z ich strony, a jeżeli ktoś ma się denerwować to oni właśnie.
Od siebie, chciałbym tylko podziękować organizatorom. Jak dla mnie biegi w Gdyni są zawsze super zorganizowane. Mam nadzieję, że ta jednorazowa "wpadka" nie wpłynie negatywnie na cały cykl grand prix biegów ulicznych w Gdyni.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego :) |
|
| | | |
|
|
2013-02-11, 14:42
biip
2013-02-11, 13:24 - suchy napisał/-a:
Czyli należy podwiesić, zawiesić itp. Pewnie w niektórych miejscach będzie to ciężkie do zrealizowania, ale np. na słupach komunikacji, czy na latarniach można taką tablice zawiesić. Oczywiście może okazac się, że to 5,07km ;) a nie 5;) ale jak to "wink" zaraz skomentuje, że "wszystko w żart obracam".
- tablice z km wyżej, hasło zapamiętane i zapisane. |
jak biegnie się w tłumie to biczenie Garminów sygnalizuje zbliżającą się zmianę kilometra :-)
nawet ciekawe zjawisko |
|
| | | |
|
|
2013-02-11, 15:01
Tabliczki
Widziałem trzy, 4km, 8km, 9km. 4km była bardzo wielka i liczyłem na podobne kolejne, 8 i 9 km to wielka płyta a cyfra mała. Wydaje mi się, że optymalne będą dwie płyty z dużą cyfrą po obu stronach trasy.
P.S.
Jeśli chodzi o Bieg Świętojański to godzina 23.59 może być fajna dla tych co są z Gdyni (ja akurat jestem z Gdyni), ale szukanie powrotnego transportu zbiorowego po nocach może okazać się sporą przeszkodą dla przyjezdnych. I tak jak ktoś wcześniej uważam, że na BŚ powinny być dwie pętle bo to będzie bardziej widowiskowe, przyjdzie więcej kibiców. Bo bieganie po nocy na połowie trasy jest średnio fajne a tak cały czas w ścisłym centrum.
Ogólnie bieg wypadł okej.
Pozdrawiam
|
|
| | | |
|
|
2013-02-11, 15:01
2013-02-11, 14:42 - Animal napisał/-a:
jak biegnie się w tłumie to biczenie Garminów sygnalizuje zbliżającą się zmianę kilometra :-)
nawet ciekawe zjawisko |
Dokładnie, znam to :) biiipppp i wszyscy patrzą na zegarki i rozpoczynają się komentarze...
...o kurcze za szybko, lub przyspiesz idziemy za wolno ;) Zjawisko faktycznie ciekawe, szczególnie w dużej grupie biegaczy. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2013-02-11, 16:40
PYTANIE?
| na wstepie chce zaznaczyc iz niczego sie nie czepiam-a odnosnie tych dodatkowych 0,6 km dla czolowki to nasuwa mi sie tylko jedno pytanie-co by bylo gdyby ktorys z zawodnikow ktory tracil do prowadzacego Radka zalozmy 1 min-skrecil prawidlowo i wbiegl przed nim na mete?oczywiscie moralnym zwyciezca bylby Radek ale ow pierwszy zawodnik ktory prawidlowo pobiegl i jako pierwszy zameldowal sie na mecie zapewne mialby rowniez sluszne prawo domagac sie glownej nagrody.ps.podobna sytuacja miala miejsce kilka lat temu na jednym z wyscigow kolarskich i z tego co pamietam pokrzywdzony kolarz ktory stracil nomen omen pewne zwyciestwo na tym wyscigu nie zostal uznany jego zwyciezca-chyba w ramach pocieszenia zostal poproszony na podium i nagrodzony oklaskami publicznosci.nie pamietam tez czy ten ktory pojechal wlasiwie i wygral zrzekl sie nagrody finansowej dla tego pechowca. |
|
| | | |
|
|
2013-02-11, 16:44
kolejna dyszka
Dzieki za kolejna super dyszke w Gdyni! W zasadzie... to nie mam negatywnych uwag... :/ W duzym skrocie bieg byl wyjatkowy ze wzgledu na nowa trase i bonusowe 600m czolowki :D
Niczego mi nie brakowalo ale kilka spostrzezen tez dorzuce do worka
- na tabliczki z km nie specjalnie zwracalem uwage a i tak widzialem kilka
- brak "wodopojow" w czasie biegu nie przeszkadza
- co do nowej trasy to... ogolnie jest bardzo fajna ale po powrocie na Skwer (+\- po 5km) mialem bardzo fajne odczucia zwiekszonego dopingu i przeplywu sil na ostatnie km. Wynikało to oczywiscie z faktu, ze pierwsza polowa trasy biegnie mniej popularnymi ulicami Gdyni wiec, spokojnie mozna skupic sie na samym biegu i "walce" o pozycje poki mamy jeszcze sily i ten doping nie jest az tak potrzebny. A kiedy przychodzi (albo i nie przychodzi :P ) pierwszy (albo kolejny) kryzys to wpadamy nagle w sciane dopingujacych kibicow co dodawalo troche sil :) Na starej trasie po pierwszym okrazeniu troche przyzwyczajalem sie do dopingu i az tak nie odczuwalem efektu "noszenia dopingiem" co nie znaczy ze go nie czulem ;)
- medal po raz kolejny - super
- pomylka organizatorow z finiszem czolowki nie dotyczyla mnie bezposrednio wiec, nie bede robil tu wywodow. Dla mnie była to dosc zaskakujaca (ciekawostka?) niech osoby, ktore wpadly na te dodatkowe 600m zabiora glos (jesli chca)
- dziekuje Wszystkim Fotografom za zlapanie mnie w kadr i udostepnienie zdjec z biegu!
- wydaje mnie sie ze pomysl z tworzeniem klasyfikacji generalnej po czasach netto po miejscu XX (np. 50? 100?) jest dosc ciekawym pomyslem
- nastepnym razem postaram sie zaobserwowac zjawisko bip"czenia garminow na odcinkach km ;)
- gratuluje poprawienia zyciowek i debiutow!
pozdrawiam i do zobaczenia na kolejnej gdynskiej dyszce ;) |
|
| | | |
|
|
2013-02-11, 16:49
Dwie pętle oczywiście, że są lepsze dla kibiców, ale przy tej ilości osób są niebezpieczne, o czym wiele osób przekonała się na Biegu Niepodległości. Chodzi tu wyłącznie o przepustowość trasy i bezpieczeństwo dublujących i dublowanych.
Co do terminu Nocnego Biegu, z soboty na niedzielę jest duży koncert na plaży(kilkanaście tysięcy osób, młodzież kończąca rok szkolny %%%)i cykl imprez z okazji Nocy Świętojańskiej, więc mając na uwadze bezpieczeństwo musieliśmy przenieść start na piątek 23:59. Obie imprezy kiedyś dawno temu próbwaliśmy rozegrać w jednym terminie... kto startował w latach 2007 - 2009 pamięta ;) |
|
| | | |
|
|
2013-02-11, 16:52
TV Gdańsk - poniedziałek 18:15
|
| | | |
|
|
2013-02-11, 17:45
tabliczki
| W temacie tabliczek z kilometrami. Nie udało mi się wypatrzyć tej z 7 km. Znalezienie reszty nie było problemem, choć może gdyby były wyżej byłoby łatwiej. Dodatkowe oznaczenie w postaci flag czy standów jakichś sponsorów na pewno też by pomogło. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2013-02-11, 18:38
2013-02-11, 12:00 - elo_wnik napisał/-a:
Osobiście udało mi się dostrzec tylko 2 tablice. Przyznam, że jest to irytujące, bo się ciągle rozglądałem na boki, to na stoper, bo już zaraz powinienem mijać kolejny km. Na pewno nie wpływa to pozytywnie na osiągane rezultaty. Nie każdy śmiga z Garminem. Tablice raz z jednej, raz z drugiej strony. Biegnąc w środku tłumu lub po przeciwnej stronie dostrzeżenie ich graniczyło z cudem. Nie wymagam oczywiście wielkich bramek co km ale tablice większe po obu stronach powinny zdać egzamin. |
| biegło ze mną kilku znajomych i każdy z nas widział inne tabliczki ale to znaczy ze były:) Przy takim tłoku umknięcie tabliczki jest raczej przesądzone, osobiście nie mam z tym problemów na tym dystansie. Przy dłuższych mi to już przeszkadza. Rozumiem też że łatwiej jest kontrolować tępo biegu przez sprawdzanie czasu przy tabliczkach i faktycznie mogły by być większe albo lepiej widoczne...czy to możliwe?? chyba tak bo są biegi gdzie z tym nie ma problemu tylko żeby potem nie było licytacji typu że: tabliczki stały 100 metrów za daleko albo 50 metrów za blisko, a jedna się wywróciła i nie było jej widać itp. |
|
| | | |
|
|
2013-02-11, 18:57
Wspaniała impreza. Organizatorom należą się wielkie podziękowania i gratulacje. Brawo GOSiR, Brawo Gdynia! Najlepsza impreza biegowa w jakiej do tej pory uczestniczyłem :)
Warto było przejechać te 250 km ;) |
|
| | | |
|
|
2013-02-11, 21:01
| Kolega andrzej86 poruszył ciekawe zagadnienie - klasyfikacja według czasów netto. Bardzo proszę organizatora o wypowiedź w tej kwestii, chociażby "nie zawracajcie mi głowy pierdołami", ale niech się wypowie :P Myślę, że wielu osobom również podoba się taki pomysł. |
|
